TomekMonia Napisano 25 lutego 2008 Udostępnij #1 Napisano 25 lutego 2008 Witamy. Mamy pytanie. Przykładamy sie do adaptacji poddasza w 25letnim domu. Problemem sa MYSZKI. Ktochych jest chyba doś dużo gdyż wylewki sa robione w stary sposobem tzn pod 5cm wrstwa betonu znajduja sie trociny. (ale to bedzie zlikwidowane - to nie jest problemem ) Chodzi nam o to jak zabezpieczyć sufity i skosy ktore będą ocieplone watą mineralną. Prosimy o pomoc. Link do komentarza
Marcyśka Napisano 25 lutego 2008 Udostępnij #2 Napisano 25 lutego 2008 Cytat Witamy. Mamy pytanie. Przykładamy sie do adaptacji poddasza w 25letnim domu. Problemem sa MYSZKI. Ktochych jest chyba doś dużo gdyż wylewki sa robione w stary sposobem tzn pod 5cm wrstwa betonu znajduja sie trociny. (ale to bedzie zlikwidowane - to nie jest problemem ) Chodzi nam o to jak zabezpieczyć sufity i skosy ktore będą ocieplone watą mineralną. Prosimy o pomoc. Proponuję najpierw ustawić pułapki na myszy - takie stare drewniane z drucianymi sprężynkami - są niezawodne. Zakłada się tam np. kawałek chleba i myszki co chwilę będą tam przychodzić i zostaną złapane. Chociaż na wiosnę myszy pewnie same sie z tamtąd wyprowadzą. One wprowadzają się do naszych domów i garaży na zimę . Nie ma obawy - gdy zaczniecie remont myszy napewno się wyniosą . A gdy już skończycie remont - trzeba zrobić podbitkę aby myszy nie weszły na dach oraz aby małe ptaki nie zrobiły sobie gniazda pod naszą dachówką ... Link do komentarza
Redakcja Napisano 27 lutego 2008 Udostępnij #3 Napisano 27 lutego 2008 W wełnie mineralnej myszy raczej nie gniazdują .- kłujące mikrowłókna skutecznie odstraszają gryzonie. Link do komentarza
adamis Napisano 27 lutego 2008 Udostępnij #4 Napisano 27 lutego 2008 A gdyby tak zapodać owym gryzoniom na strych kota? Link do komentarza
edit Napisano 28 lutego 2008 Udostępnij #5 Napisano 28 lutego 2008 Cytat W wełnie mineralnej myszy raczej nie gniazdują .- kłujące mikrowłókna skutecznie odstraszają gryzonie. W moim domu zanim zrobiliśmy podbitkę ptaki wchodziły pod dachówkę i zrobiły sobie tam gniazdo. i były pisklęta... Link do komentarza
StarszyPan Napisano 28 lutego 2008 Udostępnij #6 Napisano 28 lutego 2008 Cytat Witamy. Mamy pytanie. Przykładamy sie do adaptacji poddasza w 25letnim domu. Problemem sa MYSZKI. Ktochych jest chyba doś dużo gdyż wylewki sa robione w stary sposobem tzn pod 5cm wrstwa betonu znajduja sie trociny. (ale to bedzie zlikwidowane - to nie jest problemem ) Chodzi nam o to jak zabezpieczyć sufity i skosy ktore będą ocieplone watą mineralną. Prosimy o pomoc. Sluchajcie ,uzyjcie do ocieplenia produktu o nazwie EkoFiber czyli wtrskiwana celuloza ktora jest nasaczona solami boru. Gwarantuje zero myszy i robactwa. Jest to produkt ekologiczny(papier) i sypki co pozwala na zapelnienie wszystkich kawern czy profili.pozdrawiamps.Cenowo tez wysoce atrakcyjny Link do komentarza
igor28 Napisano 28 lutego 2008 Udostępnij #7 Napisano 28 lutego 2008 Cytat A gdyby tak zapodać owym gryzoniom na strych kota? Myślę,że kłujące mikrowłókna również kotu nie przypadłyby do gustu Link do komentarza
TomekMonia Napisano 2 marca 2008 Autor Udostępnij #8 Napisano 2 marca 2008 Cytat A gdyby tak zapodać owym gryzoniom na strych kota? Mamy 2 katy. One codzień buszują po poddaszu ale myszy sa sprytniejsze. Mam nadzieję ze jak sie pozbędziemy trocin i zaczniemy remont to myszy zaczną same uciekać. DZIĘKUJEMY za zinteresowanie Link do komentarza
doktor Napisano 2 marca 2008 Udostępnij #9 Napisano 2 marca 2008 Cytat Mamy 2 katy. One codzień buszują po poddaszu ale myszy sa sprytniejsze. Mam nadzieję ze jak sie pozbędziemy trocin i zaczniemy remont to myszy zaczną same uciekać. DZIĘKUJEMY za zinteresowanie Myszy na pewno się wyniosą gdy remont się zacznie. Link do komentarza
igor28 Napisano 2 marca 2008 Udostępnij #10 Napisano 2 marca 2008 Cytat Myszy na pewno się wyniosą gdy remont się zacznie. Pewnie, nawet myszy będą miały dość remontu...koty z pewnością też... Link do komentarza
Marcyśka Napisano 7 marca 2008 Udostępnij #11 Napisano 7 marca 2008 Niewiem jak wasze myszy, ale te które wprowadzają sie do naszego garażu co roku - łapią się w pulapki i mamy spokój. Wszyscy sąsiedzi maja koty, ale co to za koty??? to gudłaje są - tylko śpią i nie ganiają myszy - nawet nie wiedzą co to mysz. Skoro mają zawsze miskę pełną jedzenia z puszki, ktore kosztuje więcej niż to ludzkie ... to po co za myszmi ganiać? Link do komentarza
Darni Napisano 7 marca 2008 Udostępnij #12 Napisano 7 marca 2008 Cytat Niewiem jak wasze myszy, ale te które wprowadzają sie do naszego garażu co roku - łapią się w pulapki i mamy spokój. Wszyscy sąsiedzi maja koty, ale co to za koty??? to gudłaje są - tylko śpią i nie ganiają myszy - nawet nie wiedzą co to mysz. Skoro mają zawsze miskę pełną jedzenia z puszki, ktore kosztuje więcej niż to ludzkie ... to po co za myszmi ganiać? Koty też mają swoje zawody jak ludzie. Są koty - myśliwi i kocia elita - towarzysze ludzi. I trudno oczekiwać od takiego łownych zachowań skoro się w dzieciństwie nauczył że jedzenie nie biega mu przed nosem a leży grzecznie w lodówce i czeka aż będzie 8 wieczór. Link do komentarza
adamis Napisano 9 marca 2008 Udostępnij #13 Napisano 9 marca 2008 Cytat Skoro mają zawsze miskę pełną jedzenia z puszki, ktore kosztuje więcej niż to ludzkie ... to po co za myszmi ganiać? Moje wybrzydzają na karmę,ale łapią co się da dla sportu i przynoszą głównie żonie.Jakoś tego nie docenia,niewdzięcznica. Link do komentarza
patefon Napisano 17 marca 2008 Udostępnij #14 Napisano 17 marca 2008 Cytat Moje wybrzydzają na karmę,ale łapią co się da dla sportu i przynoszą głównie żonie.Jakoś tego nie docenia,niewdzięcznica. Czyżby nie lubiła myszek????? Link do komentarza
mela Napisano 17 marca 2008 Udostępnij #15 Napisano 17 marca 2008 Cytat Witamy. Mamy pytanie. Przykładamy sie do adaptacji poddasza w 25letnim domu. Problemem sa MYSZKI. Ktochych jest chyba doś dużo gdyż wylewki sa robione w stary sposobem tzn pod 5cm wrstwa betonu znajduja sie trociny. (ale to bedzie zlikwidowane - to nie jest problemem ) Chodzi nam o to jak zabezpieczyć sufity i skosy ktore będą ocieplone watą mineralną. Prosimy o pomoc. Siemka.Wełna i staroświeckie pułapki to skuteczne środki na myszy,trutki są be bo trzeba znależć padłą myszkę co nie jest łatwe.Całuski. Link do komentarza
Kałuża Napisano 18 marca 2008 Udostępnij #16 Napisano 18 marca 2008 Cytat Siemka.Wełna i staroświeckie pułapki to skuteczne środki na myszy,trutki są be bo trzeba znależć padłą myszkę co nie jest łatwe.Całuski. A jak jej nie znajdziemy - to niestety przykry zapach z rozkładających się martwych myszy będzie towarzyszył nam przez kilka dni - no i robale.... Link do komentarza
adamis Napisano 19 marca 2008 Udostępnij #17 Napisano 19 marca 2008 Dlatego właśnie pułapka jest najlepsza. Link do komentarza
mela Napisano 20 marca 2008 Udostępnij #18 Napisano 20 marca 2008 Cytat A jak jej nie znajdziemy - to niestety przykry zapach z rozkładających się martwych myszy będzie towarzyszył nam przez kilka dni - no i robale.... Siemka.No zaraz tak obrazowo opisywać potrzeba?Obiad jem,litości!Całuski Link do komentarza
Kornik Napisano 24 marca 2008 Udostępnij #19 Napisano 24 marca 2008 Cytat Moje wybrzydzają na karmę,ale łapią co się da dla sportu i przynoszą głównie żonie.Jakoś tego nie docenia,niewdzięcznica. A szkoda. To wielki honor gdy kot dzieli się łupem. Link do komentarza
mela Napisano 26 marca 2008 Udostępnij #20 Napisano 26 marca 2008 Cytat A gdyby tak zapodać owym gryzoniom na strych kota? Siemka.Zależy jakiego?Mój myszy się nie boi,może koło nich spać.Całuski Link do komentarza
Kornik Napisano 26 marca 2008 Udostępnij #21 Napisano 26 marca 2008 Cytat Siemka.Zależy jakiego?Mój myszy się nie boi,może koło nich spać.Całuski Raczej chodzi o to by myszy bały się kota, nie odwrotnie. Link do komentarza
zybert72 Napisano 27 marca 2008 Udostępnij #22 Napisano 27 marca 2008 Cytat Raczej chodzi o to by myszy bały się kota, nie odwrotnie. Pewnie,że tak, chyba komuś tu się role odwróciły...no chyba,że myszy takie cwane,że potrafią nawet kota zastraszyć Link do komentarza
milgo Napisano 28 marca 2008 Udostępnij #23 Napisano 28 marca 2008 Cytat Pewnie,że tak, chyba komuś tu się role odwróciły...no chyba,że myszy takie cwane,że potrafią nawet kota zastraszyć Kreskówek się naoglądały? Link do komentarza
adamis Napisano 30 marca 2008 Udostępnij #24 Napisano 30 marca 2008 No właśnie!Ja przy moich kotach nie pozwalałem dzieciom oglądać bajki Tom i Jerry. Link do komentarza
Beata Grabowska Napisano 29 maja 2017 Udostępnij #25 Napisano 29 maja 2017 My mieliśmy kiedyś bardzo podobny problem dlatego nie bawiliśmy się nawet w pułapki itp bo to by była wojna w nieskończoność. Po Prostu zdecydowaliśmy się zabezpieczenie domu specjalną instalacją elektryczną. Trochę nas to kosztowało ale od tego momentu minęło już kilka lat i żaden gryzoń w domu się nie pojawił Link do komentarza
Robert Tomaszewski Napisano 29 czerwca 2017 Udostępnij #26 Napisano 29 czerwca 2017 Popieram panią Beatę. Taka instalacja to inwestycja na lata- w 100% chroni dom przed gryzoniami. Trochę trzeba wydać wiadomo- ale wydatek jednorazowy podczas gdy efekt na całe życie Firm jest od groma teraz, które się tym zajmują Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się