Skocz do zawartości

Niespodzianka dla Aktywnych Forumowiczów


Recommended Posts

19 minut temu, podczytywacz napisał:

kurde - poszukam definicji i się określę...

 

Witam z rana!

 

Spoko

Tak na marginesie pozostając w ten w której polskiej kolędzie jest mowa o wysiłku związanym z przygotowaniami do świąt?

Odp: "padniemy na twarz przed tobą 

..."

 

 

 

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Zostaw na drzwiach przyklejoną kopertę z Twoim telefonem i prośbą o kontakt, wrzuć podobną do skrzynki pocztowej, zanieś podobną, ze znaczkiem pocztowym, do spółdzielni z prośbą o wysłanie jej na adres właściciela mieszkania, jeśli nie masz tego adresu...   Dokładnie to zdjęcie zanieś również do administracji z sugestią, żeby kominiarz usunął gniazdo kawki, albo gruz z Twojego kanału spalinowego (po remoncie w mieszkaniu na górze) - przecież stamtąd lecą spaliny... to, że Twój czujnik czadu nie alarmuje, oznacza, że spalanie jest dobre... ale to się może zmienić z niedobrym skutkiem...     Na moje oko jest to "junkers" do ciepłej wody użytkowej, a ogrzewanie na pewno jest w tych osiedlach centralne, grzejnikowe z miejskiej sieci...
    • Czy mogę prosić o zrobienie zdjęć tych kratek 1, 2 ,3? Tak aby było widać w jaki sposób podłączony jest ten piecyk gazowy. Czy to piecyk tylko do podgrzewania wody, czy mały kocioł ogrzewający również mieszkanie? Bo coś tu się bardzo nie zgadza.  Prawidłowo powinno być tak: – 1 oraz 3 to kratki wyciągowe wentylacji grawitacyjnej, tam powietrze powinno być zasysane z pomieszczeń do kanałów; – 2 to miejsce przyłączenia piecyka do kanału spalinowego, tam nie powinno być już żadnej wolnej przestrzeni pomiędzy rurą biegnącą od piecyka oraz kanałem spalinowym w ścianie, żadnych otworów którymi powietrze lub spaliny mogłyby się przedostawać z i do kanału spalinowego omijając piecyk.  Bardzo możliwe, że coś jest zrobione nieprawidłowo w wyniku przeróbek i remontów u sąsiadów. Chociażby, ktoś dodał wentylator, tam gdzie go być nie powinno. Jak już inni pisali powyżej, być może trzeba będzie oficjalnie (na piśmie) interweniować w spółdzielni. Jednak trzeba zacząć od własnego mieszkania.  Rozszczelnienie okien zwykle nie daje wystarczającej ilości powietrza. Jeżeli w oknach nie ma nawiewników, to dopiero ich uchylenie przywraca sytuację do normy. Po prostu tu jest potrzebny spory przepływ powietrza, dobrze powyżej 100 m3/h. Zaś małe nawiewniki potrafią być tak zrobione, że jeden zapewnia po kilkanaście m3/h. Zgodnie z przepisami już nawet w mieszkaniu z jedną łazienką oraz kuchenką gazową minimalna wymiana powietrza to zaś przynajmniej 120 m3/h. W przypadku piecyka będzie to więcej, zależnie od jego mocy.  Tu potrzebne są nawiewniki o regulowanym przepływie zarówno w obu pokojach jak i w kuchni. Proponowałbym założenie w kuchni nawiewnika ściennego, bo z samymi okiennymi będzie problem z uzyskaniem odpowiedniej wydajności.  Jeszcze jedna bardzo ważna sprawa to podcięcie drzwi od pokoi (ok. 1 cm nad podłogą) oraz otwory lub większe podcięcie drzwi od łazienki. Inaczej nie ma swobodnego przepływu powietrza.
    • Czyli wychodzi na to, że teraz ten nr 3 pracuje dobrze? Mówiąc wyrzuca, miałem na myśli usuwa powietrze z mieszkania. Przy otwartym oknie wywala go jeszcze wiecej. W skrócie: Nr 1 w łazience wyrzuca na zewnątrz, Nr 3 wyrzuca powietrze na zewnątrz, a nr 2 podłaczony rurą kominową z piecykiem zasysa zimne powietrze do domu. Załączam jeszcze zdjęcie, jak to wygląda.   Nic w nich nie zmieniałem, a w poprzednich sezonach było chyba ok (z wyjątkiem tego, że kanał nr 3 widoczny na zdjęciu na prawo wrzucał tone zimnego powietrza do domu)     Dziś zadam takie pytanie + pójdę zasięgnąć języka po sąsiadach. Dziękuję za odpowiedz
    • To i w tym trzecim też nie jest tak, jak powinno być... W budynkach z tamtego okresu WSZYSTKIE kanały WENTYLACYJNE mają pracować jako wyciągi zużytego powietrza z mieszkania... plus kanał spalinowy do szczelnego podłączenia do piecyka gazowego... Sytuację rozchrzaniły - delikatnie mówiąc - szczelne okna plastikowe Patrz w wolnej chwili tutaj:   W związku z zapewnieniem w administracji o tym, że każde mieszkanie ma swój układ kominów wentylacyjnych możesz zrobić doświadczenie i przy prawidłowym ciągu tego kanału wpuść gaz "kolorowy"... Nie jestem pewien, czy każde mieszkanie ma swój kanał spalinowy do piecyków gazowych i to pytanie jak najszybciej zadaj w dziale technicznym spółdzielni, bo może być zbiorczy, choć to mało prawdopodobne i byłoby zbyt niebezpieczne... Teraz bardzo często, a może nawet i najczęściej, projektanci dodają kanał, pompujący świeże powietrze do pomieszczeń kuchennych, ale to na pewno nie ma miejsca w Twoim budynku...   Właściwie  źle napisałem z tym GAZEM KOLOROWYM... chodzi o dym kolorowy, małe porcyjki jakiejś mieszanki chemikaliów z knotem, które po zapaleniu wydzielają nie za dużą chmurkę barwnego gazu, który zabrany przez ciąg powietrza, pokazuje jak ten ciąg wygląda i dokąd zmierza...
    • Cześć, w remontowanym mieszkaniu nikt mi nie otwiera. A podczas remontu nie byłem na tyle mądry żeby iść do robotników i spytać czy cos tam robili. Będę musiał czatować na klatce i wybadać czy ktoś tam w ogóle teraz mieszka.   A co do fragmentu z piecykiem - problem mam właśnie z tą dziurą nr 2, do której powinny wlatywać spaliny z piecyka gazowego. Zamiast wciągać je, to wywala je do domu (chyba, że mam otwarte okno albo rozszczelniam po jednym w każdym pomieszczeniu tak jak dziś o dziwo).   Teraz też zauważyłem, że otwór nr 3 cały czas wyrzuca powietrze. Nawet jak otwieram okno (w zeszłym sezonie było na odwrót i otwór nr 3 wciągał powietrze do kuchni) 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...