Skocz do zawartości

Dom 120m2 - JAK BUDOWAĆ ZEBY WYSZEDŁ W MIARE TANIO?


Mikolaj01

Recommended Posts

Dnia 11.10.2021 o 21:56, Mikolaj01 napisał:

Witam.

(...)

część i tak zrobię sam.

Dnia 12.10.2021 o 20:46, daggulka napisał:

 

Podobają mi się. Nowoczesne domy z dużymi przeszkleniami .... i płaskim dachem :)

Wiem, wiem - trzeba to baaaaardzo dobrze zaizolować, dlatego koszty się równoważą. Nie ma tu kosztów więźby i pokrycia dużej

https://www.archipelag.pl/projekty-domow/ex-21-g2-soft?Category=u9pinkg0db0u7g&List=Size3

(...)

 

Dnia 12.10.2021 o 19:38, Mikolaj01 napisał:

A czy parterówka jest tańsza w budowie od piętrowca - przy tych samych metrach użytkowych ?

 

Cześć, Mikołaj.

Zacytowałem Daggulkę, bo się w pełni podpisuję pod jej zdaniem i wyborem - parterowy z płaskim dachem.

 

Moje doświadczenie budowlane jest takie, że cały dom postawiłem własnoręcznie - właściwie samodzielnie, z okazjonalną pomocą pojedynczych osób z rodziny. Więc da się, a finansowo jest to połowa kosztów "normalnej" budowy. Ale to wymaga dużo wolnego czasu, dużo sił. Głównie wymaga czasu.

 

Jeśli sam chcesz zrobić elektrykę, instalację wodną, kanalizację, ogrzewanie, ocieplenie ścian i dachu, i podłogę i te inne sprawy poza murami, sufitem i dachem, to też da się zrobić samemu, ale to znowu wymaga ciągłego uczenia się - elektroda, przepisy budowlane, inne fora - wertowanie kilometrów jałowych dyskusji, w których co jakiś czas pojawia się konkret. Da się, wiem, sam i to zrobiłem - sam, samodzielnie, samorobnie, tymi ręcami, sam jeden. Ogromnie pomocne jest publikowanie problemów w grupach na forach. Zajrzyj do mojego dziennika, mnóstwo osób pochylało się nad problemami branżowymi i mi doradzało, jak ogarnąć elektrykę, wodę, dach, ogrzewanie, etc. Da się. 

 

Dziesiątki razy liczyłem koszty podczas budowy, prowadziłem w excelu kalkulacje, robiłem porównania kosztów etapów, zresztą mam wciąż te wszystkie kalkulacje. 

Koszt budowy domu o pow użytk 120m2 - czy to z poddaszem, czy parterowego - wg mnie jest podobny. Parterowy może nieznacznie będzie droższy.

 

Jeśli sam chcesz budować, a masz działkę na tyle rozłożystą, że parterowy nie zabierze całej powierzchni, to bym Ci radził budować parterowy, o ile sam budujesz, bo:

 

- ściany parterowego ogarniesz z niewysokim rusztowaniem, dom z poddaszem będzie miał szczytowe ściany wysokie - na około 7m do kalenicy. To bardzo wysoko. Chodzi mi o ocieplanie, tynkowanie.

 

- dom z poddaszem ma spadzisty dach, Robota na takim dachu, to prawdziwe wyzwanie. Stawianie komina na takim dachu to męka. Każde wiadro z zaprawą, każdą cegłę nosisz na poddasze, potem na stryszek, potem jeszcze wyżej na kalenicę. A najpierw musisz tam mieć dojście, zbudować je. 

 

- Obróbka dachu spadzistego jest kłopotliwa, bo wszystko chce spadać. Na dachu płaskim, albo plaskatym, wiesz, takim nie całkiem płaskim, to przynajmniej normalnie chodzisz, a nie podwieszasz się i przemieszczasz jak alpinista. Przerobiłem i ten temat, więc o tym wspominam. Mnie się te wyzwania niezwykle podobały, ale to były trudne zadania do zrealizowania, szczególnie, że nie znam się na tym i wszystko robiłem po raz pierwszy.

 

- Za to koszty ogrzewania domu parterowego są wyższe niż takiego z poddaszem. Poddasze po prostu w dużym stopniu ogrzewa się pasożytniczo - bo ciepłe idzie do góry, więc 120m2 parterówki grzeje się inaczej, niż 60m2 parteru + 60m2 poddasza.

 

A najważniejsza dla mnie zaleta parterówki jest taka, że góra w domu z poddaszem zawsze pozostanie odrębną przestrzenią, to z uwagi na obecność schodów. Tymczasem w domu parterowym jest poczucie (mentalne takie jakby) że masz w zasięgu cały dom. Wydzielisz, oddzielisz na parterze części na sypialnie, pracowniane  i dzienne - to wiadomo - ale brak schodów jest czymś super .

 

Zajrzyj do mojego dziennika, wśród morza dyskusji znajdziesz tam ocean pomocnych rad na WSZYSTKICH etapach budowy. Ludzie tu z forum ogromnie mi pomogli, nie będę ich wymieniał, bo to długa lista. Niektórych już poznałeś, choć wątek twojej budowy jest świeży.

 

To tak na gorąco takie mam refleksje.
Pozdrawiam.

 

PS. mój dziennik budowania (pamiętnik właściwie, zapis ogromnej przygody, w której uczestniczyło i wirtualnie pomagało mi mnóstwo osób) znajdziesz tu

 

Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
3 godziny temu, Mikolaj01 napisał:

Dlatego dopytuje czy parter czy pietrowy, ktory tanszy w budowie. Ogólnie.Chyba ze różnica jest na tyle nieznaczna że zależy od projektu,albo preferencji.

Mały dom (tak do 120 m2 pow. całkowitej) tańszy jest parterowy.  
 

Przy budowie samemu łatwiej wykonywać prace w domu parterowym, bo sięgniesz dachu ze zwykłego taniego rusztowania. 
W domu z poddaszem i sensownymi ściankami kolankowymi będziesz musiał już wypożyczać specjalistyczne rusztowania do prac na wysokościach

łatwiej jest samodzielnie ocieplić dach płaski niż skosy.

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez M.L.: Witam, Zamówiłem w extraDach - Szczecin blachę na rąbek, blacha przyszła w kolorze innym niż zamówiłem…. Nikt nie poczuwa się do winy, sprawa trwa już prawie dwa miesiące, ciągle jestem zbywany, że nie ma odpowiedzi od producenta. Blachę zakupiłem od firmy extraDach (Szczecin) nie od producenta a mi każą czekać na jego odpowiedź. Blacha leży u mnie na budowie, extraDach umywa ręce, bo przecież zapłaciłem i blacha jest moja, a gdy pytam kiedy rozpatrzą moją reklamacje dostaje odpowiedź że producent sobie może odpowiedzieć kiedy chce.... Pomyłki sie zdarzają ja to rozumiem , lecz od extradachu dostałem odpowiedź odmowną bo blacha ma na oznaczeniu kolor prawidłowy! Blacha porównana z próbnikiem producenta, kolor pasuje do 7024 a nie 7016 jak zamawiałem, ale przecież blacha ma nadruk z kodem 7016, nikt nie patrzy na to jaki kolor ma blacha lecz jakie ma oznaczenie z tyłu! Próbniki w tym przypadku nie istnieją!! Budowa stoi, koszty rosną, dach niszczeje… Sprawa skończy się prawdopodobnie w sądzie. NIE POLECAM!!!!
    • Mamy prysznic typu walk-in tuż obok drzwi i po 1.5 roku od strony prysznica spuchła ościeżnica i podcięcie na drzwiach (jak na zdjęciach). Będę robić remont i zastanawiam się, jak tego uniknąć w przyszłości? Z czego wynika ten problem? Pod ościeżnicą jest silikon, a od podłogi do podcięcia jest na tyle daleko, że z podłogi nie złapie wilgoci. Nigdy nie zalaliśmy podłogi, podczas kąpieli zawsze kładziemy dywanik kąpielowy, żeby zebrał całą wodę, nie myjemy mopem na mokro. Deszczownica i słuchawka są w odległości 1.5 m od ściany i choćbym się starał to zawsze parę kropel pryśnie w tamte okolice, ale nie sądziłem, że od tego może tak spuchnąć. Włączamy wentylację mechaniczną i drzwi przez prawie cały czas są otwarte, więc nie powinno być zbyt wilgotno od pary.
    • Jeśli rurka jest zamurowana, otulina jest zbędna... Ta otulina zabezpiecza przed kondensacją pary wodnej na tej rurce, jeśli biegnie gdzieś tuż pod powierzchnią ściany lub na zewnątrz,,. można zamurować i w otulinie... Na ciepłej wodzie otulina pozwala na mniejsze straty ciepła i wydaje się potrzebniejsza...
    • dzięki za opinie @podczytywacz, dawka wiedzy tym bardziej kogoś z doświadczeniem, zawsze mile widziana. Nie mniej jednak jak coś wydaje mi się zdecydowanie lepszym rozwiązaniem to idę w to, koszt w tym wypadku jest drugorzędny. Takie moje działania(z zewnątrz może wydawać się na wyrost) ma też drugie dno, chcę to z robić w ten sposób żeby nauczyć się tego na przyszłość, ponieważ liczę na to, że ta wiedza przyda mi się w przyszłości...jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie.  Okej dalsza część w 1/2", natomiast w większości materiałach spotkałem się, że dają otuline również dla zimnej wody hmmm.     @podczytywacz więc liczę na podzielenie się wiedzy z rozdzielaczy
    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...