Skocz do zawartości

Dom 120m2 - JAK BUDOWAĆ ZEBY WYSZEDŁ W MIARE TANIO?


Mikolaj01

Recommended Posts

Napisano
9 minut temu, Mikolaj01 napisał:

I się temat rozjechał ...

 

Tylko Ci się tak wydaje. Weź tylko poskładaj do kupy preferencje, a wszystko będzie jasne. Czy chcesz fiu - bździu, czy  będziesz preferował normalne, regularne współżycie. Wybór należy do Ciebie.

 

 

3fca1083ba02a812632696a44362e9dc.webp

Napisano
18 minut temu, daggulka napisał:

Ale odpada Ci koszt porządnego stropu i schodów. 

 

Koszt w sensie finansowym, jak też koszt utrzymania powierzchni. Przecież schody zajmą powierzchnię i przestrzeń, którą trzeba utrzymać i ogrzać. 

Napisano
Przed chwilą, Mikolaj01 napisał:

czy parter czy pietrowy,

Parterówka z poddaszem

Przy parterówce masz duuuużo więcej fundamentu do zalania , duuuużo więcej dachu do zrobienia , ceny tarcicy wariują , blachy tak samo.

Napisano (edytowany)
Dnia 11.10.2021 o 21:56, Mikolaj01 napisał:

Witam.

(...)

część i tak zrobię sam.

Dnia 12.10.2021 o 20:46, daggulka napisał:

 

Podobają mi się. Nowoczesne domy z dużymi przeszkleniami .... i płaskim dachem :)

Wiem, wiem - trzeba to baaaaardzo dobrze zaizolować, dlatego koszty się równoważą. Nie ma tu kosztów więźby i pokrycia dużej

https://www.archipelag.pl/projekty-domow/ex-21-g2-soft?Category=u9pinkg0db0u7g&List=Size3

(...)

 

Dnia 12.10.2021 o 19:38, Mikolaj01 napisał:

A czy parterówka jest tańsza w budowie od piętrowca - przy tych samych metrach użytkowych ?

 

Cześć, Mikołaj.

Zacytowałem Daggulkę, bo się w pełni podpisuję pod jej zdaniem i wyborem - parterowy z płaskim dachem.

 

Moje doświadczenie budowlane jest takie, że cały dom postawiłem własnoręcznie - właściwie samodzielnie, z okazjonalną pomocą pojedynczych osób z rodziny. Więc da się, a finansowo jest to połowa kosztów "normalnej" budowy. Ale to wymaga dużo wolnego czasu, dużo sił. Głównie wymaga czasu.

 

Jeśli sam chcesz zrobić elektrykę, instalację wodną, kanalizację, ogrzewanie, ocieplenie ścian i dachu, i podłogę i te inne sprawy poza murami, sufitem i dachem, to też da się zrobić samemu, ale to znowu wymaga ciągłego uczenia się - elektroda, przepisy budowlane, inne fora - wertowanie kilometrów jałowych dyskusji, w których co jakiś czas pojawia się konkret. Da się, wiem, sam i to zrobiłem - sam, samodzielnie, samorobnie, tymi ręcami, sam jeden. Ogromnie pomocne jest publikowanie problemów w grupach na forach. Zajrzyj do mojego dziennika, mnóstwo osób pochylało się nad problemami branżowymi i mi doradzało, jak ogarnąć elektrykę, wodę, dach, ogrzewanie, etc. Da się. 

 

Dziesiątki razy liczyłem koszty podczas budowy, prowadziłem w excelu kalkulacje, robiłem porównania kosztów etapów, zresztą mam wciąż te wszystkie kalkulacje. 

Koszt budowy domu o pow użytk 120m2 - czy to z poddaszem, czy parterowego - wg mnie jest podobny. Parterowy może nieznacznie będzie droższy.

 

Jeśli sam chcesz budować, a masz działkę na tyle rozłożystą, że parterowy nie zabierze całej powierzchni, to bym Ci radził budować parterowy, o ile sam budujesz, bo:

 

- ściany parterowego ogarniesz z niewysokim rusztowaniem, dom z poddaszem będzie miał szczytowe ściany wysokie - na około 7m do kalenicy. To bardzo wysoko. Chodzi mi o ocieplanie, tynkowanie.

 

- dom z poddaszem ma spadzisty dach, Robota na takim dachu, to prawdziwe wyzwanie. Stawianie komina na takim dachu to męka. Każde wiadro z zaprawą, każdą cegłę nosisz na poddasze, potem na stryszek, potem jeszcze wyżej na kalenicę. A najpierw musisz tam mieć dojście, zbudować je. 

 

- Obróbka dachu spadzistego jest kłopotliwa, bo wszystko chce spadać. Na dachu płaskim, albo plaskatym, wiesz, takim nie całkiem płaskim, to przynajmniej normalnie chodzisz, a nie podwieszasz się i przemieszczasz jak alpinista. Przerobiłem i ten temat, więc o tym wspominam. Mnie się te wyzwania niezwykle podobały, ale to były trudne zadania do zrealizowania, szczególnie, że nie znam się na tym i wszystko robiłem po raz pierwszy.

 

- Za to koszty ogrzewania domu parterowego są wyższe niż takiego z poddaszem. Poddasze po prostu w dużym stopniu ogrzewa się pasożytniczo - bo ciepłe idzie do góry, więc 120m2 parterówki grzeje się inaczej, niż 60m2 parteru + 60m2 poddasza.

 

A najważniejsza dla mnie zaleta parterówki jest taka, że góra w domu z poddaszem zawsze pozostanie odrębną przestrzenią, to z uwagi na obecność schodów. Tymczasem w domu parterowym jest poczucie (mentalne takie jakby) że masz w zasięgu cały dom. Wydzielisz, oddzielisz na parterze części na sypialnie, pracowniane  i dzienne - to wiadomo - ale brak schodów jest czymś super .

 

Zajrzyj do mojego dziennika, wśród morza dyskusji znajdziesz tam ocean pomocnych rad na WSZYSTKICH etapach budowy. Ludzie tu z forum ogromnie mi pomogli, nie będę ich wymieniał, bo to długa lista. Niektórych już poznałeś, choć wątek twojej budowy jest świeży.

 

To tak na gorąco takie mam refleksje.
Pozdrawiam.

 

PS. mój dziennik budowania (pamiętnik właściwie, zapis ogromnej przygody, w której uczestniczyło i wirtualnie pomagało mi mnóstwo osób) znajdziesz tu

 

Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
3 godziny temu, Mikolaj01 napisał:

Dlatego dopytuje czy parter czy pietrowy, ktory tanszy w budowie. Ogólnie.Chyba ze różnica jest na tyle nieznaczna że zależy od projektu,albo preferencji.

Mały dom (tak do 120 m2 pow. całkowitej) tańszy jest parterowy.  
 

Przy budowie samemu łatwiej wykonywać prace w domu parterowym, bo sięgniesz dachu ze zwykłego taniego rusztowania. 
W domu z poddaszem i sensownymi ściankami kolankowymi będziesz musiał już wypożyczać specjalistyczne rusztowania do prac na wysokościach

łatwiej jest samodzielnie ocieplić dach płaski niż skosy.

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...