Skocz do zawartości

Jaką kupić szlifierkę do posadzki?


Recommended Posts

Napisano

W mieszkaniu z lat 80' tych zdjąłem starą klepkę oraz PCV i chcę wyrównać posadzkę usuwając resztki starych klejów. Planuję kupić jakąś frezarkę lub szlifierkę. Sprzęt ma być też zdolny do zdarcia tynków wykonanych z piasku przy małym udziale cementu.

 

Poproszę o radę, co kupić budżetowo - amatorsko. 

 

Czy ten model da radę?

 

https://www.leroymerlin.pl/elektronarzedzia/szlifierki-polerki-strugi/szlifierki-do-gipsu/szlifierka-do-betonu-1100-w-180-mm-matrix,p460395,l1672.html

 

 

Napisano

W zasadzie jest to temat rzeka i każdy ma tu swoje typy. Pewno dostaniesz minimum 10 propozycji. Na jeden raz bym takiego sprzętu nie kupował. Możesz celować w sprawdzone marki marketowe za rozsądne pieniądze. Lista jest długa. Makita, Bosch (tu raczej linia niebieska dla tzw. profesjonalistów), DeWalt, Hitachi (teraz Hikoki), Metabo itd. itp. Zasilana elektrycznie czy na akumulator?

Napisano
3 godziny temu, Amator_remontowy napisał:

Elektrycznie - jednofazowo - 230V. 

Kup na lata, sprzęt się zestarzeje razem z tobą, a na pewno kątówka to uniwersalne narzędzie i przyda się do wielu prac, tylko tarcze będziesz zmieniał.  

 

https://allegro.pl/oferta/szlifierka-katowa-dwe4217kt-dewalt-kufer-osprzet-9786674884

 

 

https://www.megamajster.pl/szlifierka-katowa-dewalt-dwe4217kt.php?cnv=717201-d948d14f03&1-79-209&utm_source=ceneo&utm_medium=referral

 

mm1258854683310.jpg

Napisano

Radę da ty

6 minut temu, Amator_remontowy napisał:

Nic tańszego nie da rady?

Do tego odkurzacz przemysłowy? 

Odkurzacz można wypożyczyć na jeden dzień,  można założyć kawałek rury  sam worek z filtrem na końcówkę i maskę przeciwpyłową na twarz,  zależy ile  tego bedizen katował.

To jest tanie. 

Napisano
23 minuty temu, Takiowaki napisał:

Wypożycz. Zapłacisz 2-3stówki za całą przyjemność. 

Dziękuję za odpowiedzi, chyba się szarpnę na zakup, bo kompletnie nie mam co zrobić z meblami, więc będą po zabezpieczeniu przemieszczane najpierw do jednego pokoju potem do drugiego, więc mogę się nie uwinąć szybko i wypożyczenie się przedłuży. 

 

 

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Kupiłem tę szlifierkę i jestem w miarę zadowolony. Szlifuję w rękawiczkach pokrytych gumą. Raz zapomniałem ich założyć i okazało się, że szlifierka ma przebicia. Lekko "popieścił" mnie prąd. Pojawiają się małe iskry z tyłu szlifierki w takim milimetrowym "okienku". 

 

Mam dylemat, czy dokończyć remont (niewiele zostało) w gumowych rękawiczkach, czy przerwać i odesłać sprzęt do serwisu w celu rozwiązania tego problemu. Czy to się w przypadku szlifierek zdarza? Czy to może być skutek tego, że naszło tam pyłu? 

Napisano

Są trzy wyjścia.

- może od pyłu,

- albo ma defekt i trzeba na gwarancji zareklamować

--albo instalacja ta w domu, do której przyłączasz szlifierkę ma przebicie.

Napisano (edytowany)

Żeby wykluczyć winę instalacji, proszę  znaleźć gdzieś nową instalację z bolcem i przetestować sprzęt.

Co do pyłu to zależy od jego ilości i czy wilgotny dostał się do wnętrza, to raczej serwis odpłatnie wyczyści, w innej sytuacji próbować przedmuchać sprężarką.

Jeżeli po przedmuchaniu na nowej instalacji, ma nadal przebicie,  to trzeba do serwisu.

Proszę to robić ostrożnie,  

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...