Skocz do zawartości

Sieciowe przyłącze wodociągowe czy własna studnia?


Recommended Posts

Chociaż jeszcze pół wieku temu nie brakowało domów bez bieżącej wody i kanalizacji, to dziś trudno sobie wyobrazić życie bez tych udogodnień. Najbardziej odczuwamy to w razie jakiejś awarii. Jednak woda jest potrzebna już na etapie budowy, bez niej nie przygotujemy zapraw, tynków itd. Dlatego zaopatrzenie w wodę i odbiór ścieków to rzeczy, bez których po prostu nie sposób się obyć.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/woda-i-kanalizacja/a/469-przylacze-wodociagowe

Link do komentarza
16 godzin temu, Gość tadeusz napisał:

nie pytalem zadnego urzedasa , zamowilem firme i wiercilem , moja dzialka i nikt nie bedzie mi rzadil na niej

wiele działań pozaprawnych jest bezkarnych - dopóki urzędnik się nie dowie i nie uzna za atrakcyjne, albo niezbędne - wyjaśnienie sprawy urzędowo. 

A zgłoszenie - to nie jest uciążliwa procedura.

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Dobry wieczór , Mam pytanie czy jest jakiś przepis mówiący ile metrow mozna wykonać przyłącza wody ? Bo ja mam u siebie 290 m do sieci wodociągowej i nie uśmiecha mi się robić wodociagu bo to zabójczy koszt. Pozdrawiam
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Witam, budujemy dom, droga dojazdowa do budynku ok. 300m jest prywatna (4 właścicieli, 11 ma służebność). Przy prywatnej drodze jest już 5 domów. W drodze jest kanalizacja już podpięta ale droga jest szutrowa. Planujemy ulepszyć drogę, zrobić asfalt i zbudować studzienki kanalizacyjne. W związku z tym pytanie: czy musimy wystąpić do gminy o warunki podpięcie studzienek kanalizacyjnych na tej prywatnej drodze do ogólnej kanalizacji? Czy będziemy zobowiązani do wpłacania za rzecz gminy opłat miesięcznych (tak jak dla domu)?
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Gość Karolina
Dzień dobry. Pan, od którego kupujemy działkę na własny koszt doprowadził wodę na posesje. Jest on właścicielem całej sieci wodnokanalizacyjnej, czy może nam robić problemy z doprowadzeniem wody do budynku skoro mamy już przyłącze na działce ?
Link do komentarza
4 godziny temu, Gość Karolina napisał:

Dzień dobry. Pan, od którego kupujemy działkę na własny koszt doprowadził wodę na posesje. Jest on właścicielem całej sieci wodnokanalizacyjnej, czy może nam robić problemy z doprowadzeniem wody do budynku skoro mamy już przyłącze na działce ?

 

Może chcieć ekwiwalentu i częściowego zwrotu poniesionych kosztów, za wybudowanie sieci.

Ja bym chciał.

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Dzien dobry, Mam pytanie apropos przylacza wodno-kanalizacyjnego. Poprzedni wlasciciel dzialki, od ktorego ja kupilismy, wykonal przylacze wodne i kanalizacyjne na posesje w formie dwoch studzienek DN 425. Mamy rowniez podpisana juz umowe z MPWiK w Warszawie na dostawe wody oraz kanalizacji, w studni zalozony jest licznik wody i podczas budowy juz z tej wody korzystamy. Teraz jestesmy na etapie wykonywania instalacji wod-kan w samym domu. Niedawno kierownik budowy oswiadczyl nam ze nie mamy projektu laczacego te przylacza z domem i inwentaryzacji powykonawczej tak zeby mogl on zglosic zakonczenie budowy w stanie deweloperskim do PINBUDu. Czy rzeczywiscie majac juz przylacze na dzialce i podpisana umowe z MPWiK potrzebny jest jeszcze dodatkowy projekt na polaczenie z domem?
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
Gość Leszek
Mam działkę która nie ma możliwość podłączenia wody z ujęcia gminnego , brakuje około 300 metrów instalacji wodociągowej do działki, gmina nie chce lub nie ma pieniędzy na tę inwestycję nie zgadza się również na sfinansowanie przez osoby fizyczne , studnia jest problematyczna że względu na głębokość wody 125 metrów , jaki mam realne możliwości dostarczenia wody do przyszłego domu?
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Gość Ala właścicielka lokalu
czy dotychczasowy dostawca wody i właściciel pewnego odcinka sieci wodociągowej do istniejącego budynku mieszkalnego wielorodzinnego może wypowiedzieć umowę na dostawę wody pozostawiając lokatorów tego budynku bez wody? Nadmieniam, że budynek ma przyłącze wodociągowe i sieć wodociągową rozprowadzoną po poszczególnych lokalach mieszkalnych, a tym dostawcą jest PKP S.A.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witajcie. W tym roku wegetacja ruszyła zbyt wcześnie. Co będzie z owocami, to się pogodzę, trudno. Ale okrutnie ucierpiały moje hortensje. Pierwszy raz spotkała mnie taka sytuacja i nie za bardzo wiem co robić. Zostawić? Czekać? Ciąć - a jeśli tak to w którym miejscu. Może ktoś doradzić? Zaraz podeślę zdjęcia.                    
    • Zamontowalem reduktor cisnienia callefi zaraz za wodomierzem, ustawiony jest na 3 bary ale na koncu rury zasilajacej jest bojler a w nim zawor bezpieczenstwa 10 bar ustawiony na sztywno.  I niestety mimo ustawienia cisnienia na redukrorze na 3 bary cisnienie i tak wzarasta.   Pytanie jak to rozwiazac. Czy dolozyc jeszcze jeden zawor bezpieczenstwa ustawiony na 3 bary ?
    • E no, u mnie na wsi też większość nie jest idealna, w wielu płotach nawet po kilka sztachet brakuje... ale zapewniam, że to nie wiatr je wyłamał.    U mnie to pewnego ranka nawet przęsło całe leżało na ziemi. Śruby ósemki były urwane. Wszystkie cztery. I rurki kwadratowe będące żerdziami, wygięły się w łuk. Też nie od wiatru, a od ciężarówki... Zima była, płot na zakręcie, a kierowca pojechał prosto.
    • Dziękuję, uspokoiłeś mnie  U mnie stawiała to sprawdzona firma, więc powinno być ok Może ten płot wywrócony który mnie tak przestraszył był faktycznie źle zamontowany. To ogrodzenie starego terenu po stacji benzynowej. Po wywróceniu zdjęto baner i postawili te przęsła na miejsce. Chociaż na zdjęciu z google widzę że są widocznie lekko wygięte.  
    • Mam taką od dwóch lat i problemów nie było. Tyle, że nie wiem jaki Ty masz płot, chodzi o jego posadowienie. Ja nie mam żadnego przeciwczołgowego, chociaż opierać się o niego można, ale żeby pod naporem wiatru na banerze płot się wywrócił??? Takim czymś powinien się zająć powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, bo to zagrożenie życia dla mieszkańców i nie tylko. Taki płot w ogóle chyba nie miał słupków w ziemi. Albo wetknięte niczym kijki w doniczce. Bo rozumiem baner wyniesiony do góry na kilka metrów, ale żeby przewróciło taki przy ziemi??? To jest niemożliwe nawet w warunkach przeciętnego huraganu i zwyczajnego płotu. Nawet z blachy.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...