Skocz do zawartości

Ocieplenie poddasza użytkowego - kilka pytań


Fixxxer1

Recommended Posts

Napisano

Jestem w trakcie ocieplania poddasza w którym chciałbym urządzić swój męski kąt.
Zacząłem od wrzucenia jednej warstwy wełny Ursa Platinum 0,031 pomiędzy krokwie, teraz mierzę się z układaniem jej pomiędzy jętkami. Mam w związku z tym kilka pytań, na które mam nadzieję że ktoś mi odpowie ;) Metrów mam dużo, pracuję tam w weekendy, więc mi wolno idzie. W międzyczasie układam instalacje (elektryczną, SAT, LAN i pod głośniki sufitowe) żebym mógł zacząć drugą warstwę. Planuję 2x15cm wełny.
Wysokość pomieszczenia do jętek to ok. 2.45m, więc żeby już więcej nie obniżać sufitu, postanowiłem wrzucić jedną warstwę wełny pomiędzy jętki a drugą na jętki (muszę jeszcze pomiędzy te warstwy upchnąć kanały od wentylacji mechanicznej).

Pierwsze pytanie:
Czy takie ułożenie wełny będzie ok?
FUjnNel.jpg
Ponad wysokość sufitu nie będę już pakował wełny pomiędzy krokwie, zakończę na wysokości drugiej warstwy pomiędzy jętkami.

 

Drugie pytanie:
Obniżyłem sufit względem jętek o ok 5cm z racji ich nierówności. W powstałej przestrzeni chcę ułożyć wszystkie instalacje w rurkach (żeby myszy nie zjadły) i chcę mieć miejsce na głośniki sufitowe. Czy taka kilkucentymetrowe pustka powietrzna pomiędzy wełną a folią będzie stanowiła problem?

RzsNxQW.jpg

Trzecie pytanie:
Czym wypełnić lukę pomiędzy pierwszą (i ostatnią) krokwią a murem? Szczelina ma ok 5cm i oczywiście szczyt pomiędzy folią a ścianą jest wymurowany bez miejsca na ocieplenie. Nie mam szans już tego wyciąć i naprawić.
Czy upychać tam skrawki wełny czy styropian? Nie zgnije mi to? 

4NLxmxy.jpg

Kolejne pytanie:
Czy w końcu ocieplać ściany szczytowe nad sufitem podwieszanym jeśli nie będzie tam i tak wełny pomiędzy krokwiami? Jeśli nie, to co zrobić na styku wełny ze ścianą? Dać folię jakąś?2nLlbT3.jpg

Będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc, bo weekend się zbliża i czas za te etapy się zabrać :)

Napisano

Jak podglądam zdjęcia to pomyślałem o jednym. Sam po 15 latach użytkowania poddasza, robię teraz naprawy po kunie, która dokonała masakry w ociepleniu. Podglądając zdjęcia, chciałem doradzić a jednocześnie podpytać.  Czym mocujesz ten sznurek - takerem? Na zszywki? Bo jakoś w/g mnie to słabo trochę. Poza tym zauważyłem u mnie że w miejscu tych rozszerzonych mocno trójkątów, wełna po czasie opadła, więc proponuję bardziej taką siatkę stworzyć. Żeby się to później nie pouginało. U mnie mam miejsca że wełna pozapadała się w narożnikach, gdzie za mało powiązałem. A sam sznurek widzę że ma po latach taką tendencję że jest luźny, porozciągał się. Wełna ciężka i się to wszystko takie porobiło z brzuchami obwisłymi po środku

imageproxy.php.jpg

Napisano

Próbowałem kilku metod sznurkowania - takerem i wkrętami do drewna. Problem z takerem jest taki, że trzymając go jedną ręką zszywki nie wchodzą idealnie do końca i trzeba wbijać kilka sztuk. Wkręty zarzuciłem, bo więcej zachodu z nimi było. Teraz jednak powiążę obie metody przy ocieplaniu sufitu i powkręcam wkręty co 10-15cm a takerem złapię sznurek żeby się nie poodwijał z wkrętów.

Może faktycznie muszę gęściej sznurkować, bardzo cenna uwaga :)

Napisano
6 minut temu, Fixxxer1 napisał:

trzymając go jedną ręką zszywki nie wchodzą idealnie do końca

Kup za stówkę taker elektryczny i nie będzie takiego problemu...

Niekoniecznie akumulatorowego, choć taki jest wygodniejszy w użyciu... Przyda się jeszcze nie raz.

11 minut temu, Fixxxer1 napisał:

Może faktycznie muszę gęściej sznurkować,

Nie "może", tylko "na pewno"!

Napisano

Problem w tym, że mam już 3 sztuki. Ręczny Novusa, akumulatorowy Einhella i elektryczny Boscha. W piątek odesłałem akumulatorowy Milwaukee, bo też nie był idealny. Przerobiłem już kilka sztuk i żaden nie jest idealny gdy trzeba trzymać go jedną ręką. No chyba że drewno na dachu tak skostniało ;)

Napisano

No tak, papiaki są"szybsze"w użyciu, niż wkręty, a równie skuteczne.

 

Mój elektryczny taker firmy... no name :icon_mrgreen:  jakoś nie pytał - wchodzić czy nie wchodzić... wbijał zszywki nawet w sęki... dlatego pomyślałem, że mordujesz się ręcznym :scratching:

Napisano
Dnia 25.11.2019 o 16:44, Fixxxer1 napisał:

co zrobić na styku wełny ze ścianą?

W jakim stanie jest budynek, czy jest ocieplony?

 

Napisano
1 godzinę temu, joks napisał:

Papiaki , od wielu lat stosuję  papiaki .....

Taki fetysz ...

Najlepiej się sprawdziły. Dobrze nabite, łeb szeroki do owijania we wte i we wte.....

Napisano

Na jętki na górze poprzykrecaj kilka desek, tylko nie pod kątem prostym.

To tak żeby usztywnić trochę sufit.

Na chyba, że robisz tam jakąś podłogę.

 

Napisano
3 minuty temu, MrTomo napisał:

Papiaki.

I nie sznurkiem a drutem ocynkowanym

Kurna - drutek ocynkowany też lubi się naciągać przez lata. Ma swój minus. Nasztramowany za mocno - pęka jednak. Przerabiałem

Napisano

Może być i taki.

Nie wiem czy w jakimś sklepie

z siatkami ogrodzeniowymi nie kupisz taniej na wagę

Przed chwilą, bobiczek napisał:

Kurna - drutek ocynkowany też lubi się naciągać przez lata. Ma swój minus. Nasztramowany za mocno - pęka jednak. Przerabiałem

Pewnie, nie mozna naciagać jak struny w gitarze. Z (u)czuciem trzeba

:-)

Napisano
4 minuty temu, bobiczek napisał:

Kurna - drutek ocynkowany też lubi się naciągać przez lata

Chociaż od strony mieszkania sznurek wystarczy.

Drutkiem robiłem od strony dachu, żeby docisnąć watę i jednocześnie zostawić szczelinę.

Sznurek był za bardzo elastyczny.

Jak nie będziesz ocieplał dachu do szczytu to czeka cię jeszcze wywalenie otworów, gdzieś

(na przelot budynku) do przewietrzania stryszku

 

image.png.1b06c2841bd242d89e0efb7c2cfb9e30.png

 

Mnie też to jeszcze czeka.

Tylko ja już elewację mam.

 

Może jeszcze docieplę do góry.

Napisano

a co myślisz o samym ociepleniu tej ścianki? NMie widzę tego od wewnątrz. Wiesz dlaczego?

Zaglądam dzisiaj do mojej piwnicy. I na ścianie wewnętrznej od góry - mokro. Skrapla się. U dołu , w gruncie fajnie, ale tam gdzie różnica temeratur - wilgoć płynie po izolacji. Nabrałem pewności jednej. Żadnego kombinowania z wełną od środka. Styropian na zewnątrz - i już

Napisano

Nie mam deskowania, mam membranę. A czy jest ona wysoko- czy niskoprzepuszczalna to nie mam pojęcia. Może uda mi się gdzieś odczytać nazwę i coś wygooglować.

Napisano

Stryszek warto wentylować choćby ze względu na ochronę przed nagrzewaniem poddasza. Zamkniętą przestrzeń silnie się nagrzewa, co będzie odczuwalne na poddaszu mimo izolacji termicznej na jętkach. Również  w razie ewentualnych przecieków z dachu nie zrobi się ta "łaźnia parowa".  Typowe rozwiązanie to otwory w ścianach szczytowych i  ewentualnie wywietrzniki dachowe.

  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Nie wiem jaką paroprzepuszczalność ma ta folia - nie mam żadnych danych.

Dużo nie zrobiłem - kilka rolek wełny ułożyłem w suficie. Wolno idzie jak jest mało czasu :)

 

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Dobra, wełna ogarnięta. Dwa poziomy po 15cm, już czuć różnicę, można spokojnie bez kurtki pracować dalej :)

 

Rozglądam się teraz za folią paroizolacyjną i mam dylemat.

Po pierwsze - na pewno zrobiłem błąd i nie podłożyłem pasków folii pod profile UD30 na ścianie. Za późno wziąłem się za oglądanie filmów z układania paroizolacji. Myślę, że jak przykleję bezpośrednio pod UD30 i wywinę, to nie będzie źle.

 

Druga sprawa - co kupić?

Żółty Isover Stopair i system ich taśma? Będzie ok? Folia tania, ale koszt taśm na taką powierzchnię to koszmar.

Taśma dwustronna Scley - ktoś testował? 14zł za rolkę 48mmx25m.

 

Trzecia sprawa - dalej będę pracował sam. Planowałem najpierw nakleić folię a dopiero za kilka tygodni zacząć płytować (wtedy będę miał kogoś do pomocy). 

Podobno folia bez podparcia szybko się odklei od profili pod własnym ciężarem. Rozwiązaniem jest przykręcenie pasków GK do profili, jak przy mocowaniu folii aluminiowej. Czy to jedyna rada? Ok 25 profili po 15m, więc trochę roboty jest ;)

 

I ostatnia rzecz - folię kleić prostopadle czy równolegle do profili? Chyba lepiej żeby łączenie dłuższych boków folii wypadało na profilach, więc równolegle, ale znowu ta długość prawie 15m...

 

  • 2 miesiące temu...
Napisano

Odpowiem sam sobie, ale może ktoś na moich doświadczeniach skorzysta ;)

 

Kupiłem żółtą folię Isovera o szerokości 3m. Jednej osobie ciężko ją kleić, nie szło mi, więc pokroiłem na 1,5m. Zeszło więcej taśmy, ale chociaż ruszyłem dalej. Folia gruba, ciężka, ciężko ją uszkodzić. Dużym minusem jest brak informacji która strona powinna być na zewnątrz, a która do wewnątrz. Na folii jest jedynie oznaczenie logotypu Isover, niewielkie i ciężkie do oceny na której stronie jest naniesione ;) 

 

Taśma Scley - świetny wybór! Doskonale się trzymała profili, choć nie kleiłem jej na całej długości, to trzymała folię ponad miesiąc zanim zacząłem kręcenie płyt.

Dużo lepsza od Blue Dolphin, który nie trzymał się tak dobrze profilii.

 

Taśmy systemowe Isovera - pierońsko drogie, ale robią robotę. Jak palec załapał taśmy, to ciężko było oderwać :)

 

Dokupiłem najtańszy podnośnik do płyt, dzięki któremu mogłem sam kręcić sufit. Bez niego byłoby tragicznie.

Do skosów dokupiłem 2 tyczki Yato - ja trzymałem płyty a 10 letni syn podkładał tyczki ;) Szło bardzo sprawnie, również nieocenione narzędzie, podobnie jak wózek.

 

Najlepszym zakupem była specjalna wkrętarka DeWalta z wkrętami na taśmie - 30s i płyta przykręcona. Wkręty wychodzą 2 razy drożej niż z paczki, ale robota niemiłosiernie przyspiesza i nie jest irytująca.

 

Koszyki pod głośniki to wymysł własny - plastikowe miski za 6,3zł ze sklepu i pasują idealnie. Folia wywinięta do środka, podklejona taśmą, a same miski wklejone w wełnę na piankę.

 

Teraz tylko klejenie płyt na ściany szczytowe, obróbka okna i komina i najgorsza rzecz - szpachlowanie ze szlifowaniem ;)

 

Głośnik.jpg

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Właśnie nie. To jest zwyczajny zestaw dokumentów technicznych, które wystawiają głównie wykonawca i operator energetyczny, A tam są ludzie, którzy takich papierów tworzą dziesiątki, więc dla nich to nic skomplikowanego.
    • Jak te wnioski są tak zawiłe i skomplikowane jak w Czystym Powietrzu, to obstawiam, że jak ludzie sami piszą, to większa połowa może być na wstępie cofana. Ja bym już nie miał z czego osiwieć, ale nie ma bola samemu bez pomocy urzędnika np z gminy wypełnić dobrze ten wniosek. Zwrot za pianę PUR już sobie odpuściliśmy, bo za 4tys zwrotu stwierdziliśmy że szkoda się babrać. A jeszcze niestety byłem ograniczony czasowo, bo mieliśmy to bardzo rozciągnięte w czasie, bo najpierw okna i drzwi, w międzyczasie pokrycie dachu, elewacja i dopiero piana. Za 24tys, które odzyskaliśmy w zasadzie w ostatniej chwili, bo za 2 tygodnie już środki się skończyły, to naprawdę zakrawa na skórkę za wyprawę. Bo nerwów i straconego czasu nas to bardzo sporo kosztowało. A kuriozum było to, że musiałem zamontować na szybko grzejniki na nieocieplonym poddaszu, bo wstrzymaliby całą wypłatę tylko za dwa okna na poddaszu. A to, że nieocieplone to już ich nie interesowało, grzejniki mają być. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Przecież błędnych wniosków nie przyjmują. Poza tym nigdzie nie ma informacji ile wniosków zaakceptowano w ciągu 2024 roku, ani ile rozpatruje się miesięcznie w roku bieżącym. To jest chore. Składa się ludziom obietnice na podstawie których ci ludzie podejmują decyzje o dużym wpływie ekonomicznym na sytuację rodzinną, a potem państwo wypina się zadem na tych ludzi. A spróbuj człowieku jeden dzień spóźnić się z opłaceniem paru złotych należności... Mnie skarbówka ścigała za 20 groszy (tak, tak, 0,20 PLN, kiedyś nie było zaokrąglania w podatkach) niedopłaty w PIT ileś tam. Dwie dniówki tłumaczeń mnie to kosztowało, a ile pracownicy skarbówki stracili czasu, tego nie wiem. Sto razy taniej by było jakby któryś wyjął 20 groszy z kieszeni i dopłacił za mnie. Ale nie, musiała być pokazówka.   PS. Te dwadzieścia groszy to już była suma ogólna z karnymi odsetkami, nie pamiętam ile wynosiła należność pierwotna. Do dzisiaj mam uczulenie na pracowników skarbówki.
    • Witam. Jak najlepiej zrealizować dgp na piętrze , bo nie zostało to przewidziane. foto parter - widać gdzie kominek będzie. foto pietro - zaznaczone niebieską linią gdzie jest pietro niżej kominek. Jak najlepiej zrealizować na piętrze dgp - jaki pomysł ?
    • czesć,, jak rozwiązać opaske wokół rynny jak cegły wystaja na 9-10 cm by  było mostów termicznych?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...