Skocz do zawartości

Ocieplenie i wykończenie mojego poddasza użytkowego


usiek

Recommended Posts

Napisano
20 godzin temu, usiek napisał:

To nic, że mi się moją superszlifierką troszkę za mocno przyszlifowało? Do malowania się nadaje?

jeśli jest gładko i równo - patrząc z bliska pod lampę - to można malować. To znaczy ja tak staram się robić :wallbash: u siebie.

Bo właśnie potem pod farbą wyłażą te wszystkie drobne nierówności.

Napisano
Dnia 10.09.2020 o 19:50, usiek napisał:

To nic, że mi się moją superszlifierką troszkę za mocno przyszlifowało? Do malowania się nadaje?

 

389590437619250f.jpg

 

 

Tu wyszło jak linia przerywana na drodze, może się nią  zainspirowałeś?

 

10 godzin temu, usiek napisał:

Tam jeszcze z tydzień szlifowania i poprawek mi zejdzie :)

To podmaluj na próbę.

Napisano
13 godzin temu, animus napisał:

Tu wyszło jak linia przerywana na drodze, może się nią  zainspirowałeś?

Nie, to pokłosie innej kreski :takaemotka:

Dnia 31.08.2020 o 13:07, animus napisał:

grunt z Atlasa ale pod farby rozcieńczam

Unigrunt?

Grunt 1:2 woda?

Napisano
Dnia 11.09.2020 o 13:24, usiek napisał:

Mhtyl by wiedział :P

Spoko, jak widzę to joks nadrabia za mnie :) 

Napisano
Dnia 12.09.2020 o 00:22, animus napisał:

To podmaluj na próbę.

I co potem jak wyjdzie że jest nie teges?? farbę będzie zdrapywał aby położyć kolejna warstwę gładzi? No cóż widać ze masz pojęcie o budowlance.

Do sprawdzenia czy jest równo są inne sposoby i metody, na pewno farba do nich nie należy.

Napisano (edytowany)
20 minut temu, 1henryk2 napisał:

I co potem jak wyjdzie że jest nie teges?? farbę będzie zdrapywał aby położyć kolejna warstwę gładzi? No cóż widać ze masz pojęcie o budowlance.

Do sprawdzenia czy jest równo są inne sposoby i metody, na pewno farba do nich nie należy.

Zdrapać to można strupa.:takaemotka:

To ty nie masz pojęcia, nawet w tym zawodzie nie pracowałeś, szkolę, też robiłeś w innym kierunku, już Ci kiedyś pisałem, że sporo twoich porad to ze szkodą dla Forum, zwłaszcza na początku jak się tu zarejestrowałeś, to pisałeś same głupoty, po tylu latach troszkę się doszkoliłeś, ale to cały czas mało.:bezradny:  

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
Dnia 2.09.2020 o 13:49, usiek napisał:

Kurde... ale ta chyba nie jest rozcieńczona?

Jak kupisz w hiper markecie budowlanym możesz być pewien że będzie.

Dnia 2.09.2020 o 14:00, usiek napisał:

Te 11 litrów powinno mi wystarczyć na pomalowanie tego sufitu 4 razy w razie czego.

 

 

 

a ile m2 tego sufitu? Jednym litrem farby pomalujesz od 10 do 15 m2 ściany.

Dnia 8.09.2020 o 15:29, usiek napisał:

Znowu sam się porządziłem i zaszalałem z wałkami do malowania.... prawie 150zł.

2 wałki z uchwytami i kij teleskopowy BlueDolfhin 330.

Niech mi teraz któryś napisze, że ch..we to :)

 

Jakoś kosztuje ale jeżeli masz wszędzie gładź to wałki powinny mieć krotki włos. Siatkę do wyciskania wałka oczywiście też kupiłeś :) 

Moja rada taka że po zakończeniu malowania  ściany danym kolorem i gdy będziesz miał zamiar malować na następny dzień tym samym kolorem to wałek owiń w skrecz, natomiast gdy zmieniasz kolor lub kończysz prace wałkiem to radze dobrze go umyć pod bieżąca wodą tak aby po wyciskaniu z niego wody, woda nie miała koloru farby, wtedy jest to wałek dobrze umyty.

9 minut temu, animus napisał:

To ty nie masz pojęcia, nawet w tym zawodzie nie pracowałeś, szkolę, też robiłeś w innym kierunku, już Ci kiedyś pisałem, że sporo twoich porad to ze szkodą dla Forum, zwłaszcza na początku jak się tu zarejestrowałeś, to pisałeś same głupoty, po tylu latach troszkę się doszkoliłeś, ale to cały czas mało.:bezradny:  

:takaemotka: Od ponad 30 lat param sie budowlanka, co prawda dorywczo ale mam styczność a TY co reprezentujesz?? Ty jak pisałeś głupoty tak dalej piszesz. Chcesz sie licytować na wiedzę? 

Piszesz że moje porady były szkodliwe, pokaż które i wg kogo były szkodliwe bo jak wg ciebie i tobie podobnych to nie mamy o czym mówić, świadczy zresztą reputacja jaka ja miałem a jak ty ledwo zebrałeś w dodatku połowa twojej reputacji przyznana za bicie piany w postaci kto komu bardziej doebal w wiadomych wątkach.

Napisano

Będę ci reputację dorabiał, choćbyś pisał bez sensu...

 

Przykład:

 

  

Kurde, Heniu, z tobą nie wytrzymam...

 

5 minut temu, 1henryk2 napisał:

wałek owiń w skrecz

 

Cytat

 

Poradnia językowa

 

Wielki słownik ortograficzny PWN

skrecz -czu; -cze, -czów

Słownik języka polskiego PWN

skrecz, scratch [wym. skrecz]

1. «efekt dźwiękowy otrzymywany przez didżejów poprzez ręczne obracanie winylowej płyty w przód i w tył na talerzu gramofonu»

2. «w tenisie: poddanie meczu bez walki»


• skreczować, scratchować

 

strecz - jedna tylko literka...

 

 

 

obraz.png

Napisano
7 minut temu, 1henryk2 napisał:

 Od ponad 30 lat param sie budowlanka, co prawda dorywczo ale mam styczność a TY co reprezentujesz?? Ty jak pisałeś głupoty tak dalej piszesz. Chcesz sie licytować na wiedzę? 

Piszesz że moje porady były szkodliwe, pokaż które i wg kogo były szkodliwe bo jak wg ciebie i tobie podobnych to nie mamy o czym mówić, świadczy zresztą reputacja jaka ja miałem a jak ty ledwo zebrałeś w dodatku połowa twojej reputacji przyznana za bicie piany w postaci kto komu bardziej doebal w wiadomych wątkach.

Ja sobie o Tobie zdanie wyrobiłem po kilku wpisach ileś lat temu, teraz mi to już wisi, a reputację to wprowadził Admin parę lat temu ze szkodą dla pytających, myślą, że ona odzwierciedla wiedzę doradzającego.:takaemotka:  

Napisano

Skrecz, strecz... wiadomo o co chodzi :)

 

16 minut temu, 1henryk2 napisał:

a ile m2 tego sufitu?

Coś około 40m2.

 

Kratki nie mam. Mam jakąś kuwetę na razie.

Napisano
2 minuty temu, animus napisał:

Schuko.:takaemotka:

Niemieckie standardy.

Z bolcem to na Polskę, to francuskie.

Schuko utrudni życie, jest jeszcze unishuko.

Wszystko wiem.... w międzyczasie się doszkoliłem :)

 

Mój elektryk mi wczoraj zamieszał z tymi schuko... bo nie trzeba z wtyczką później kombinować :)

Ja ich wogóle pod uwagę nie brałem.

 

Ale zapytałem żony i z bolcem ładniejsze :)

 

Ale tak na szybko to nie znalazłem kabla co by do Schuko nie pasował :)

Napisano (edytowany)
14 minut temu, aru napisał:

Raczej nie..... z Legranda czy Schneidera, skąd osprzęt planuję, strasznie drogie takie gniazdko.

Żony telefon ma usb-c i może by takie gniazdko podeszło, ale mój oprócz usb-c potrzebuje specjalną do niego ładowarkę żeby szybkie ładowanie działało.

 

150zł 2.1A

https://www.dobregniazdka.pl/product/ladowarka-usb-asfora-stal

Edytowano przez usiek (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, usiek napisał:

Wszystko wiem.... w międzyczasie się doszkoliłem :)

 

Mój elektryk mi wczoraj zamieszał z tymi schuko... bo nie trzeba z wtyczką później kombinować :)

Ja ich wogóle pod uwagę nie brałem.

 

Ale zapytałem żony i z bolcem ładniejsze :)

 

Ale tak na szybko to nie znalazłem kabla co by do Schuko nie pasował :)

Nie pasują bo ścięte boki są.

Napisano
36 minut temu, usiek napisał:

Raczej nie..... z Legranda czy Schneidera, skąd osprzęt planuję, strasznie drogie takie gniazdko.

Żony telefon ma usb-c i może by takie gniazdko podeszło, ale mój oprócz usb-c potrzebuje specjalną do niego ładowarkę żeby szybkie ładowanie działało.

 

150zł 2.1A

https://www.dobregniazdka.pl/product/ladowarka-usb-asfora-stal

chyba nawet się za bardzo nie zastanowiłeś to pisząc. Wtyk w gniazdku jest usb, są inne wtyki do ładowania wtykane w ładowarkę?

i te mają właśnie dla szybkiego ładowania prąd 4,2A a nie 2,1A, mi właśnie o takie chodziło

 

musi być L lub S? tak masz wyeksponowane te gniazdka, że mają być ozdobą? hmmm...

te kosztują 30 PLN/szt więc łba nie urywa, no ale to nie L czy S :bezradny:

 

Napisano
3 minuty temu, aru napisał:

chyba nawet się za bardzo nie zastanowiłeś to pisząc. Wtyk w gniazdku jest usb, są inne wtyki do ładowania wtykane w ładowarkę?

i te mają właśnie dla szybkiego ładowania prąd 4,2A a nie 2,1A, mi właśnie o takie chodziło

 

musi być L lub S? tak masz wyeksponowane te gniazdka, że mają być ozdobą? hmmm...

te kosztują 30 PLN/szt więc łba nie urywa, no ale to nie L czy S :bezradny:

 

Zastanowiłem ale już nie chciało mi się poprawiać bo sens ten sam.... mój telefon musi mieć swoją ładowarkę.

Nie wiadomo co za 3 lata za ładowania wymyślą.... są też gniazdka z indukcyjnym ładowaniem...

 

Raczej musiało by być z jednej serii... żeby mi np w potrójną ramkę pasowało ;)

Napisano
12 minut temu, usiek napisał:

Zastanowiłem ale już nie chciało mi się poprawiać bo sens ten sam.... mój telefon musi mieć swoją ładowarkę.

Tak, najlepsza ładowarka wsadzana w gniazdo, dostarczona z telefonem.

Tej z gniazda nie wyłączysz chyba, że "esami", wsadzaną wyjmujesz kiedy chcesz.

 

Rozejrzyj się za osprzętem serii Simon, porządne to bo sporo montuję, sporo osób bierze Simon-10 tanie solidne z ramkami, ale czasami montuję np. Simon-54.  

Napisano
4 minuty temu, animus napisał:

Rozejrzyj się za osprzętem serii Simon, porządne to bo sporo montuję, sporo osób bierze Simon-10 tanie solidne z ramkami, ale czasami montuję np. Simon-54.

No ładne to... ten 54 mnie siem nawet podoba

Napisano
37 minut temu, animus napisał:

Tak, najlepsza ładowarka wsadzana w gniazdo, dostarczona z telefonem.

Tej z gniazda nie wyłączysz chyba, że "esami", wsadzaną wyjmujesz kiedy chcesz.

...

Ty wiesz swoje, ja swoje odnośnie ładowania

zaintrygowało mnie to wyłączanie, konieczne ono? chodzi o kasę? tj zużycie prądu kiedy nie ładuje? duża to kasa?

patrząc na to to stawiam na ok dwóch/trzech zyli rocznie, dla mnie do przyjęcia bo nie muszę się pieprzyć z ładowarkami, listwami (rzadko jedno gniazdko obsługuje jedno urządzenie), choćby listwy miały wyłączniki to jednak to graci okolicę i to jest dla mnie większy syf niż gniazdko z innego systemu - nie przekonuję, nie namawiam, piszę tylko to co wiem z własnej autopsji, każdy może mieć inne zdanie

a, że często się przemieszczam to musiałbym to wszystko wozić ze sobą, fakt, część po prostu zdublowałem (ba, potroiłem), ale raczej pod laptopa, bo po USB taki raczej nie pociągnie

Napisano

na mój gust to musisz sobie docisnąć tam do powierzchni jakiś profil i pod to jechać, może raz z jednej raz z drugiej strony, ale ja nie gipsiarz

Napisano

Nie dość, że jakieś bruzdy to jeszcze fala idzie jak ch...

 

78b506373cfff573.jpg

 

79be40fa8e40004f.jpg

 

Tam powinien iść kąt idealnie rozwarty? Jak od linijki?

To niewykonalne. A jakby akrylem "na półokrągło" od palca?

 

A właśnie... akryl. Kiedy i gdzie ja go mam dać?

Wokoło sufitu, tam gdzie sufit styka się ze ścianami i ścianą kolankową też?

Bo ja nigdy akrylem nic nie robiłem w życiu :)

Napisano
1 godzinę temu, usiek napisał:

Jak ja k... mam wyszlifować ten styk sufitu ze skosem sufitu? Żeby tam była idealna kreska...

Papierkiem, gąbką ścierną do skosów i packą  do szlifowania.

7 minut temu, usiek napisał:

Nie dość, że jakieś bruzdy to jeszcze fala idzie jak ch...

Fala się zarobiła, bo długim nożem trzeba było wyprowadzać.

Napisano
8 minut temu, usiek napisał:

Kiedy i gdzie ja go mam dać?

Wszystkie miejsca gdzie regips styka się z murem , jak będziesz miał przetarte i zagruntowane.

Napisano

Jadę to tymi kostkami do szlifowania. Ale tam zaraz jest Uniflot i pod nim narożnik papierowy/taśma.

Fala już była przy osadzaniu tej taśmy. Od razu wiedziałem, że z tym gównem tu będę miał największy problem.

Napisano
38 minut temu, usiek napisał:

Jadę to tymi kostkami do szlifowania. Ale tam zaraz jest Uniflot i pod nim narożnik papierowy/taśma.

Fala już była przy osadzaniu tej taśmy. Od razu wiedziałem, że z tym gównem tu będę miał największy problem.

To zagruntuj i nadłóż w dołkach ponownie, wyprowadź, długim nożem, łatą trapezową itd. 

Napisano

Tzn jak to się wyprowadza? Wzdłuż tej krawędzi czy od krawędzi w stronę środka sufitu?

Sorry, ale muszę o to zapytać :)

 

Mam tylko pace z 50cm. Bo też nóż fasadowy to jest do dupy.

Napisano
2 minuty temu, usiek napisał:

Tzn jak to się wyprowadza? Wzdłuż tej krawędzi czy od krawędzi w stronę środka sufitu?

Sorry, ale muszę o to zapytać :)

 

Mam tylko pace z 50cm. Bo też nóż fasadowy to jest do dupy.

Fale gubisz prowadząc od krawędzi w dól i w górę, jak stężeje ale nadal mokre, to prowadzisz wzdłuż krawędzi bo masz bazę.

50cm  to za mało.

1 godzinę temu, usiek napisał:

A właśnie... akryl. Kiedy i gdzie ja go mam dać?

Po gipsie szlifie i gruncie na całej powierzchni.

Napisano
14 minut temu, animus napisał:

50cm  to za mało.

To była chyba najdłuższa w sklepie. I tak tym nie robię tylko 28cm bo z tej dużej mi za dużo ucieka bo wprawy nie ma.

 

A chciałem kiedyś kupować taki nóż to mówiliście, że wprawy nie mam i się nie uda :)

Napisano
5 godzin temu, aru napisał:

jak raz niepalne tworzywo z zabezpieczeniami, Ty opierasz się na doświadczeniu strażaków z chińskim badziewiem za kilka zyli

Wszystko jest produkowane w Chinach.

Przed chwilą, usiek napisał:

A chciałem kiedyś kupować taki nóż to mówiliście, że wprawy nie mam i się nie uda :)

To chyba Heniek ci odradzał. :takaemotka:

Napisano
3 minuty temu, joks napisał:

To i tak jeszcze krótka .

Dłuższej podobno nie uciągnę...

Ale jak ma być lepiej i wygodniej to ze 2 ściany i wprawa będzie... ale wiem co źle robię, ucieka mi gips bo ja nawalę na całej długości to bokami ucieka :)

Tą 28 też mi spierdzielalo na początku.

Napisano
10 minut temu, usiek napisał:

Dłuższej podobno nie uciągnę...

Na mokrym to i półtorametrową spokojnie uciągniesz.:scratching:

Po zagruntowaniu jest jeszcze wilgotne, jedziesz wtedy pierwszą warstwę długim nożem albo łatą, wszystkie dołki równasz, po takim wyprowadzeniu podłoża możesz jechać  i blichówką do końca jak masz rękę do tego.  

Napisano
41 minut temu, animus napisał:

Wszystko jest produkowane w Chinach.

....

dostajesz to co zamawiasz ustalając pułap kosztów, łan plusz z superładowarką i "jedynymi" na  świecie kablami też

Napisano

A jak na ścianie gdzieniegdzie gładź się zeszlifowała prawie do tynku, że już tam ziarno lekko widać to farba to przykryje czy wyjdą jakieś dziwne rzeczy? 

Bo zamierzam tak pomalować. Miały być 2 warstwy gładzi ale pierwsza wyszła dobrze i brat mnie przekonał, że wystarczy.

Napisano

Wszystko zależy czego wymagasz. Jak pojedyncze kamyki widać to będą górki, kamień się nie ściera jak gips, albo wydłubać trzeba było, albo akrylem pociągnąć.   

Napisano (edytowany)

Ale to jest drobniutkie... jakiś nowy super piasek ponoć u mnie tynkarze testowali :)

Ja myślę, że warstwa czy tam dwie farby to spokojnie przykryją. Struktura farby po wałku nie powinna nic pokazać.

 

ps. A wałek się BlueDelphin Killer nazywa... 9mm. Z tego co na szybko patrzyłem to te wszystkie ich walki są do wszystkiego :)

Edytowano przez usiek (zobacz historię edycji)
Napisano

@animus, a to gruntowanie teraz przed poprawką to po to żeby w oczach mi to nie wysychało?

 

Drugą warstwę jakbym dawał to miałem dawać bez gruntu... nie schnęło by to wtedy za szybko?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli ktoś jest uczulony na jad pszczół to nie chodzi boso i ma pod ręką autostrzykawkę z adrenaliną.      Nawet angielskie uniwersytety zaczynają rezygnować z dwustuletnich, równiutko wystrzyżonych trawników, żeby nie odstręczać od siebie młodych talentów, zainteresowanych ochroną planety.
    • Dziękuję za opinię i wyedukowanie w temacie. Raczej przyjmę do serca, bo to oznacza dla mnie mniej roboty  
    • Nie ma żadnej potrzeby dokładania czegokolwiek. Powiem nawet więcej, wewnętrzne ocieplenie może stwarzać niechciane problemy, bo zmieni rozkład temperatur w ścianie i punkt zamarzania pary wodnej może przesunąć się na cegłę ściany i cegła będzie kruszała. Dlatego tynkuj spokojnie i nie zawracaj sobie głowy.       Nie. To tylko pozornie poprawi izolacyjność, ale powtarzam, może narobić wiele szkód. Wewnętrzne docieplenia w ogóle stwarzają wiele problemów, czego na Twojej trzcinie uniknięto, tynkując ją wapnem. Które dość skutecznie wychwytuje parę wodną. Ale nie warto w to wchodzić, skoro masz docieplenie na zewnątrz.
    • Cegła. Ceglana     Będę robił nowe tynki w całym mieszkaniu. Niby wiedziałem, że mogę te płyty zostawić, ale kilka rzeczy: - nie chciałem się rozdrabniać z tynkarzami - tą ścianę zróbcie, tej nie. - skuwanie starego tynku z tych płyt trzcinowych momentami łatwizna, momentami udręka, że pół płyty na ziemi na ziemi i robiły się „japy” - jakoś tak uznałem, że robię dla siebie to chce mieć funkiel nówka ładnie, a nie  częściowo 50 letnie tynki, gdzie ostatni mieszkaniec jarał nonstop.    Na suficie tam mam, że jest tynk z trzciną/słomą żeby się trzymał.    Ściany są równe, tynkarze nie będą mieli strasznej roboty.    Ja z tym wewnętrznym ociepleniem się zastanawiam głównie z powodu, że coś było, a teraz nie ma. Kilku znajomych mi doradza żeby coś dołożyć - xps-a, wełnę 3/5cm. Ja nie czuję się na tyle wyedukowany w temacie ocieplenia żeby samemu podjąć decyzję. Ogólnie to nie mam o tym pojęcia, stąd post tutaj.  Szczerze to nie chce mi się trochę z tym bawić - jeśli nie ma racjonalnej potrzeby dokładania tam czegoś. 🤷🏻‍♂️   jedyne co jakoś w miare na chłopski rozum dla mnie ma sens to dołożyć COŚ, ale tylko ze strony gdzie jest mało słońca(1,5m ściana w łazience, 4m ściana w sypialni). Ale tak jak mówiłem, zielony jestem. 
    • A z czego są ściany? Bo warstwy trzcinowe kładziono kiedyś również po to, że to na nich trzymał się tynk. Szczególnie wapienne tynki, bo zabezpieczały również trzcinę biologicznie żeby nie butwiała. Bo wapno i wysusza, i jest biobójcze. Dlatego teraz pytanie jak zamierzasz wykończyć ściany. Czy są równe (mniej więcej) po usunięciu trzciny? Będziesz kładł tynki czy płyty g/k? Bo rozumiem, że dla docieplenia ta trzcina jest teraz zbędna i masz teraz dowolność co w zamian dać i czy dasz w ogóle. Wg mnie możesz tutaj robić to, co dla Ciebie jest najwygodniejsze. I niczego nie musisz.   PS. Tych płyt nie musiałeś wyrzucać. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...