Skocz do zawartości

Problem z elewacją


Recommended Posts

Dzień dobry,

 

Piszę w sprawie porady odnośnie elewacji. 

Odebrałem dom jednorodzinny w zabudowie bliźniaczej od Dewelopera. 

W między czasie ujawniły się na elewacji problemy. Zaobserwowałem pionowe pasy co ok. 100 cm, które widać na szczytowej ścianie budynku (fotka w załączniku). 

Pasy nie są widocznie zawsze, ujawniają się gdy świeci na nie słońce ale nie tylko w momencie gdy świeci centralnie na ścianę budynku, na ścianie frontowej budynku takowe pasy się nie pojawiają. 

Wobec powyższego wysłałem zgłoszenie wady do dewelopera. Deweloper po oględzinach odniósł się, że wada nie jest zasadna ponieważ wada ma znamiona waloru estetycznego. 

Proszę o poradę co mogę z tym zrobić. Czy prawdą jest, że elewacja musi być jednolita ? Dodatkowo zaobserwowałem po czasie również, że nie zamontowano tzw. taśm startowych wokół okien od strony zewnętrznej gdzie naklejony jest styropian. Czy montaż taśma startowych jest zawsze wymogiem ? 

67416043_947253608957390_963215062590291968_n.jpg

 

Informacja od dewelopera odnośnie użytych materiałów do elewacji: "Styropian, siatka zatopiona w kleju, klej, podkład i tynk. Klej Kreisel i tynk Termoorganika"

Edytowano przez bartolomeo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Dziękuje. Sęk w tym, że poście przesłanym przez Pana mamy przytoczone pionowe pasy na elewacji podczas oświetlenie lampą zewnętrzną w nocy. Fotografia powyżej ukazuję natomiast stan elewacji w dzień. Czy przypuszczenie, że w miejscach gdzie widoczne są pasy jest za mało kleju jest dobrą myślą ? Zastanawiam się na opinią  rzeczoznawcy ale pytanie czy jest sens i czy uda mi się wygrać z deweloper ? Dodatkowo zastanawia mnie brak tzw. taśm startowych wokół okien od strony zewnętrznej gdzie naklejony jest styropian ? 

 

Edytowano przez bartolomeo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Widoczne na zdjęciu pionowe pasy w odstępie ok. 100 cm to tzw. zakładki siatki zbrojącej z włókna szklanego, które wykonuje się zakładając na siebie (ok. 10 cm)  kolejne warstwy zatapianej w kleju siatki. Ten efekt może być widoczny w pewnych momentach dnia, szczególnie wtedy gdy promienie słoneczne padają bardziej równolegle do powierzchni elewacji. Należy jednak zaznaczyć, że światło (naturalne lub sztuczne) nie jest kryterium odbioru robót elewacyjnych. 

W kwestii "taśm startowych" czy chodzi o uszczelnienia przyokienne  na połączeniu okna z elewacją? 

Link do komentarza

W takim razie rozumiem, że pionowe pasy co 100 cm są czymś naturalny tak ? Mimo, że estetycznie nie wygląda to na poprawnie zrobioną elewacje.

Tak dokładnie chodzi o uszczelnienia przyokienne na połączeniu okna z elewacją, zaobserwowałem że zwyczajowo coś takiego się montuje typu taśma startowa czy listwa kampinos u mnie tego nie ma. Czy są jakieś warunki techniczne mówiące o tym, że musi to zostać wykonane ? Czym skutkuje brak takiego rozwiązania?

Link do komentarza
21 minut temu, bartolomeo napisał:

W takim razie rozumiem, że pionowe pasy co 100 cm są czymś naturalny tak

To jest ewidentnie spieprzona robota ..

 

22 minuty temu, bartolomeo napisał:

coś takiego się montuje typu taśma startowa czy listwa kampinos u mnie tego nie ma. Czy są jakieś warunki techniczne mówiące o tym, że musi to zostać wykonane ?

Nie musi być , te listwy są montowane dla wygody ekipy od elewacji , szybciej i wygodniej jest obrabiać okna , ale jak ktoś tnie koszta to okna są oklejane zwykłą taśmą malarską i też jest to poprawne ..

Link do komentarza
4 minuty temu, Buster napisał:

Cienko kleju do zatapiania siatki pod tynkiem

Takie kwiatki wychodzą gdy klej nakłada się gładką pacą stalową zamiast pacą zębatą .....sporo czasu kiedyś mi zajęło i nerwów żeby swoich chłopaków z brygady zmusić do używania grzebienia ..

Mniej wprawni radzą sobie z takim czymś dwukrotnym szpachlowaniem klejem .

Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
20 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Jest sprawdzony sposób na odnowienie i zabezpieczenie elewacji.

jak się spojrzy na tę elewację na filmie w ok. 5min 30 sek. - to widać, że ten kolor położony jest niezbyt starannie,ze smugami,cieniami. Jak na reklamę - trochę słabo.

Link do komentarza
1 minutę temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Bez przesady, nawet artysta musi na kilka kroków od obrazu odejść do tyłu, żeby mieć inna perspektywę.

No ale chyba artysta nie robi tego przy gruntowaniu obrazu - a elewacja to jak grunt (chyba że grafitti - ale to ie ten wypadek) - musi być idealnie równie pokryta.

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...