Skocz do zawartości

Wymiary domu różnią się od tych w projekcie. Czy muszę wdrażać tzw. tryb naprawczy?


Recommended Posts

Napisano
Witam. Dostalam decyzje ze inspektor nsdzoru budowlanego wnosi sprzeciw o zakończeniu budowy,gdyż jest niezgodność szer obiektu. Jest ona zwiększoną o 0.85m. Co dalej mamy robić? Gdzie się odwoływać?
Napisano

Jeśli rzeczywista szerokość jest większa niż w zatwierdzonym projekcie budowlanym, jest to istotne odstępstwo, w takim przypadku:

- projektant

- wykonanie projektu zamiennego,

- złożenie w starostwie.

 

Jeśli zostały zachowane minimalne odległości od granic - trochę kasy, nerwów i będzie załatwione.

 

 

  • 11 miesiące temu...
Napisano
A co jeśli dom jest mniejszy od wymiarów na projekcie
Napisano
17 godzin temu, Gość Marcin napisał:

A co jeśli dom jest mniejszy od wymiarów na projekcie

Dokładnie to samo, ale zwykle łatwiej, bo mniejsze zagrożenie tym, że nie spełnia norm odległości.

I zastanawiam się jakich macie kierbudów, ze podbijają nieprawdę w DB? Ciekawe czy na innych elementach budowy też tak oszukiwali?

  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Witam zwiększyłam ocieplenie domu o 10 cm , w myśl nowych przepisów mam rozumieć że nie jest to zmiana istotna i nie mam czym sie martwić przy odbiorze domu
Napisano
4 godziny temu, Gość sowa napisał:

Witam zwiększyłam ocieplenie domu o 10 cm , w myśl nowych przepisów mam rozumieć że nie jest to zmiana istotna i nie mam czym sie martwić przy odbiorze domu

Moim zdaniem nie.

Napisano
18 godzin temu, Gość sowa napisał:

Witam zwiększyłam ocieplenie domu o 10 cm , w myśl nowych przepisów mam rozumieć że nie jest to zmiana istotna i nie mam czym sie martwić przy odbiorze domu

To zależy od wymiarów budynku. Jeżeli to pogrubienie izolacji o 10 cm na każdej ze ścian, to ostatecznie długość i szerokość budynku zwiększają się o 20 cm. Żeby zmieścić się w limicie 2% (2 cm na każdy 1 m), długość i szerokość musiałyby wynosić pierwotnie przynajmniej po 10 m.

Ponadto muszą być zachowane wymagane odległości od granic działki, wymogi planu zagospodarowania przestrzennego itd.

Reguluje to art. 36a, ustęp 5 oraz 5a Prawa Budowlanego.

Napisano
18 godzin temu, Gość sowa napisał:

Witam zwiększyłam ocieplenie domu o 10 cm , w myśl nowych przepisów mam rozumieć że nie jest to zmiana istotna i nie mam czym sie martwić przy odbiorze domu

Dokładnie, podpisuję się pod Kolegą Jarkiem. Wyobraźmy sobie, że zwiększamy o kolejne 10 cm i pytamy o to samo :). O 10 cm dawno temu chłop z chłopem kłócili się przez kilka pokoleń..

Napisano
Witam mam problem z domem do przebudowy. Na mapach starostwa wymiary domu są inne niż rzeczywiście na mapie 10 na 9.70 w rzeczywistości 9.20 na 10.30 projekt przebudowy robiony według mapy zatwierdzony już przez starostwo i co teraz ? Do wymiany miał.byc dach zmienione otwory okienne szczyty murowane od nowa ale jak uregulować to że wymiary domu są inne niż na ich mapach jest to ewidentny błąd ich geodety ale co zrobić jak plan do starostwa poszedł już z tymi starymi wymiarami
Napisano
Dnia 15.10.2020 o 09:22, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Ponadto muszą być zachowane wymagane odległości od granic działki, wymogi planu zagospodarowania przestrzennego itd.

Reguluje to art. 36a, ustęp 5 oraz 5a Prawa Budowlanego.

Ale czy izolacja termiczna nie jest wyjątkiem? Pogrubienie warstwy - dostosowanie do nowych norm.

Tym bardziej - z na roboty ociepleniowe chyba nie jest wymagane od jakiegoś czasu pozwolenie (domy jednorodzinne)?

  • 4 miesiące temu...
Gość Daniel
Napisano

Witam odziedziczyłem w spadku dom, który nie był oddany do użytkowania. Dom budowany był w 1999r, teraz chce załatwic wszystkie formalności, przyjechał gedeta, wymierzył sciany i okazało się, że jedna ze scian zewnętrzych zamiast 6m ma 9m. Oczywiscie kierownik budowy umywa ręce bo to było kilka lat temu. Co robić w takiej sytuacji? składać papiery do nadzoru i czekać na decyzje? mimo tego że nie miałem wpływu przy budowaniu domu mogę dostać jakąś kare? było to przeszło 20 lat temu.

 

Co robic? skłądac papiery w nazdzorze i czekac na decyzje ? będzie jakas kara? nie miałem na to wpływu

Napisano

za niezgodności odpowiada właściciel obiektu a nie ten kto budował.

 

Poszukaj informacji o legalizacji samowoli - ostatnia nowelizacja prawa złagodziła prawo.

Jednakże może cię czekać konieczność dostosowania budynku do WT2021.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Witam , kupilam mieszkanie niestety plan budowlany rozni się ze stanem faktycznym ,nie są w planach uwzglednione materiały, grubości oraz technicze konstrukcje budowy mieszkania. Technicznie rzecz biorąc według planów ściany pełne okazują sie puste. Skąd mogę pozyskać dokładne plany bądź zgłosić nieścisłości skoro wspólnota mieszkaniowa ma niedokładne plany?
  • 1 rok temu...
Gość Szymon
Napisano
dobrze rozumiem ,jeśli postawiłem domek do 35m2 5x7m ,i już mam ten wymiar ,ale okazuje się że chce docieplić styropianem 5cm to nie muszę się kłopocić i mogę docieplić bez zgłaszania i innych cyrków ? domek mi wtedy zmieni wymiary na 512cmx712cm...
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Może projektant przerysować drobne poprawki
  • 10 miesiące temu...
Napisano
Komentarz dodany przez kamil:
Do Gościa Szymona ... niestety jak postawiłes juz 35m2 to styropian zwiekszy jego powierzchnie i beda problemy z tym - obecnie ja tak mam .. nadzor przyjechal i zrobil mi kontrole ... po wybudowaniu 35m2 - musisz pojechac do geodety i zalatwić geodezyjną inwenteryzacja - nastepnie, gdy budynek bedzie juz na mapach mozesz zglosic elewacje badz teraz chyba juz nawet nie

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...