Skocz do zawartości

Dzialka ze spadkiem a budowa garazu


graza&tym

Recommended Posts

Napisano

Perkusja, wygłuszenie, ewentualni goście, ewentualna adaptacja na powierzchnię mieszkalną... tak jak pisał ktoś wcześniej wysokość znacznie większa niż w planie - przynajmniej taka, jak parter...

Napisano

widzę jedną zasadnicza wadę - brak przejścia z garażu do części mieszkalnej. Wjeżdzasz z zakupami do garażu, a potem to wszystko musisz naokoło wnieść do domu. Albo stajesz przy wejściu, chowasz, a potem i tak auto do garażu trzeba odprowadzić. Po latach użytkowania garażu z przejściem (także wcześniej w domu rodzinnym) - nie wyobrażam sobie, żeby nie mieć tego przejścia. Kolega, który ma bardzo podobnie rozwiązane jak ty - cały czas na to narzeka.

Napisano

Jeśli już robić tę dodatkową kondygnację (w dodatku z założeniem, że kiedyś może być mieszkalna), to niech będzie wyższa. Przy takim założeniu między kondygnacjami przydałyby się schody (chyba, że w podpiwniczeniu będzie osobne mieszkanie).

Po połączeniu kondygnacji schodami pomieszczenie gospodarcze przeniósłbym na dół, a powierzchnia odzyskana w ten sposób i częściowo z komunikacji mogłaby powiększyć salon i sypialnię (9,5 m2 to trochę mało).

Napisano
3 godziny temu, aaaa napisał:

widzę jedną zasadnicza wadę - brak przejścia z garażu do części mieszkalnej. Wjeżdzasz z zakupami do garażu, a potem to wszystko musisz naokoło wnieść do domu. Albo stajesz przy wejściu, chowasz, a potem i tak auto do garażu trzeba odprowadzić. Po latach użytkowania garażu z przejściem (także wcześniej w domu rodzinnym) - nie wyobrażam sobie, żeby nie mieć tego przejścia. Kolega, który ma bardzo podobnie rozwiązane jak ty - cały czas na to narzeka.

Hmm...no pewnie upierdliwa sprawa, ale nie wiem, jak mialabym to polaczyc jakos rozsadnie nie powiekszajac jednoczesnie powierzchni zabudowy..Juz w tej chwili moj "maly, prosty domek"...nabral takich rozmiarow, ze mnie panika ogarnia ;) 

59 minut temu, Budujemy Dom - działka i dom napisał:

Jeśli już robić tę dodatkową kondygnację (w dodatku z założeniem, że kiedyś może być mieszkalna), to niech będzie wyższa. Przy takim założeniu między kondygnacjami przydałyby się schody (chyba, że w podpiwniczeniu będzie osobne mieszkanie).

Po połączeniu kondygnacji schodami pomieszczenie gospodarcze przeniósłbym na dół, a powierzchnia odzyskana w ten sposób i częściowo z komunikacji mogłaby powiększyć salon i sypialnię (9,5 m2 to trochę mało).

Tak, zgodze sie, trzeba ja bedzie podwyzszyc. Zalozenie jest wlasnie takie, ze byc moze, w przyszlosci, mialaby byc ta przestrzen zaadoptowana na osobne mieszkanie. Jest to jednym z powodow, dla ktorych zdecydowalam sie w ogole na ta koncepcje, poniewaz ze wzgledu na ograniczenia (linia energetyczna i las), jakakolwiek ewentualna rozbudowa w poziomie bylaby raczej niemozliwa.

 

Jesli chodzi o pom.gosp, to z zalozenia ma ono pelnic rowniez funkcje "awaryjnej" sypialni dla niewymagajacych gosci (wersja podwojnego, rozkladanego lozka polowego). Potrzebuje takiego "zaplecza", bo majac rodzine w innej czesci kraju licze na ich wizyty od czasu do czasu ;) Choc nie wyobrazam sobie gosci "zameldowanych" w salonie wyrzucac ich do piwnicy jednak nie bede ;)

 

Jesli chodzi o sypialnie, wiem ze 9,5m to niewiele, ale (wiem z autopsji) ma to taka zalete, ze zapobiega pokusie jej zagracania. Mam w tej chwili taka sypialnie i sprawdza sie bez zarzutu, szczegolnie w wypadku miejsca na szafe wnekowa (takie miejsca sa w projekcie wygospodarowane w obu sypialniach oraz w korytarzu)

Napisano
55 minut temu, Elfir napisał:

Może trzeba było iśc w dom półpodestowy (półpiętrowy)?

 

images?q=tbn:ANd9GcSteAWgPh5pA85qLwCgOVh

Hmm...moje szare komorki zaczynaja mnie prosic o zdecydowanie sie na cos i trzymanie sie jednej opcji ;)

Zaczelam sie tez zastanawiac, czy w tym wypadku udaloby sie zorganizowac ten taras w wersji drewnianej/deski kompozytowej. Bo faktycznie, cala ta betonowa konstrukcja wyglada mi ciezko i drogo. 

  • 7 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...