Skocz do zawartości

Pęknięcia poziome POMOCY


Recommended Posts

Witam serdecznie, mam problem chce kupić dom ale mam dylemat bo są pęknięcia poprzeczne od środka występują na piętrze i idą tak jak by pod wieńcem jest to konstrukcja monolityczna cały strop i skosy są lane z betonu. z zewnątrz tez jest parę pęknięć i jedno pionowe w piwnicy...doradźcie co o tym myślicie ? Proszę o pomoc!!!

dorzucam foto 

http://fotowrzut.pl/58X71AVRGO

DSC05625.JPG

DSC05624.JPG

DSC05627.JPG

DSC05628.JPG

DSC05629.JPG

DSC05630.JPG

DSC05619.JPG

DSC05620.JPG

DSC05621.JPG

DSC05622.JPG

dodam jeszcze że ściany zewnętrzne są warstwowe chodzi mi o to że jest pustak max od środka, styropian i połowa pustaka na zewnątrz 

Link do komentarza

Trudno z takich fotek wnioskować. Za mało ściany obejmują. Musisz zrobić większe fragmenty ścian, budynku - moim zdaniem.

I napisać, czy któreś są widoczne zarówno od wewnątrz i od zewnątrz.

 

Ta ostatnia fotka np. (nawet dwie ostatnie fotki) - rownie dobrze może być tylko pęknięty tynk, jak i osiadanie narożnika (o ile to narożnik?) budynku.

Link do komentarza

Zdjęcia tak zrobiłem bo chciałem uwidocznić te pęknięcia, bo z dalszej odległości nie było by widać tego...😐

Co do ostatniego zdjęia jest to ściana w piwnicy a pęknięcie jest na środku tej ściany do polowy.... Żadne z pęknięć nie pokrywa się z rysami zewnętrznymi. Pierwsze zdjęcie z widoczną lampką jest to pokój poddasza narożna część(skosy lane betonem) żadnych płyt gk.) szerokość tej ściany około 2.30m. i pęknięcie jest na całej długości i lekko po skosie zachodzi na boczne sciany, kolejne zdjęcie z czerwoną ścianą to przy oknie tam pęknięcie idzie przez pół ściany do ramy okiennej i za oknem na zewnątrz przy ramie widać też takie pęknięcie do polowy.

Link do komentarza

Kupując dom za kilkaset tysięcy chyba warto wydać kilkaset złotych na ocenę techniczną budynku przez fachowca. Porady na odległość na podstawie zdjęć nie dają żadnej gwarancji czy dom już się wali czy to tylko kosmetyczne powierzchowne uszkodzenia, a w razie podejrzeń niestabilności konieczna jest wielomiesięczna obserwacja uszkodzeń.

Link do komentarza
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Nierównomierne osiadanie budynku? Ile lat ma budynek, jakie jest podłoże (grunt) ? jakie są fundamenty? Rzeczoznawca raczej wskazany. Czy w okolicy inne budynki tez mają takie defekty?

Dodatkowo:

Kiedy, czym i jak grubo tynkowany? Jak tynki "dojrzewały"?

Link do komentarza
15 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Pęka przy nadprożach.

Moje podkreślenie. I może przy narożach, przy rynnie.  Bo widzę ta rynne. A jeśli tak, to może odpływ wody nie taki, jak trzeba i siada budynek koło rynny . 

Jeszcze raz jednak postuluję fotkę z trochę większym fragmentem budynku ze wskazaniem miejsca pęknięć.

Aha - czy to dotyczy całego budynku, czy też te pęknięcia są w jakiejś konkretnej części budynku??? 

Link do komentarza
9 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Nierównomierne osiadanie budynku? Ile lat ma budynek, jakie jest podłoże (grunt) ? jakie są fundamenty? Rzeczoznawca raczej wskazany. Czy w okolicy inne budynki tez mają takie defekty?

grunt prawdopodobnie gliniasty, budynek ma 10 lat..więcej informacji technicznych dopiero będę miał koncem tygodnia... bo własciciela nie ma teraz a dom stoi pusty..

dodam jeszcze ze w niedalekiej odleglości przebiega torowisko około 150 m.

Link do komentarza
22 godziny temu, Thomkac napisał:

mam problem chce kupić dom ale mam dylemat bo są pęknięcia

 

Jeżeli są teraz to i będą się pojawiać w przyszłości więc byłbym ostrożny z zakupem.

Jak widac są one w różnych punkatach domu więc cały dom "pracuje" i to dość mocno

Link do komentarza

Słyszał ktoś, żeby dom się rozpadł?

 

Nigdy nie słyszałem, żeby ktoś kupił dom i ten dom by mu się ROZPADŁ! Jeśli ktoś zna taki przypadek, chętnie sę dowiem. MOże Redkacja zna? Może są takie przypadki? Wg mnie nie ma takich sytuacji, a pęknięcia są, gdy są błedy. One psują wygląd - nic więcej, tylko wygląd.

No i pęlnięcia obniżają cenę.

Howgh

Link do komentarza

Obniżają cenę ale trzeba pamiętać, ze zarówno teraz jak i w przyszłości gdybyśmy chcieli dom sprzedać.

Bo jeżeli są błędy budowlane w konstrukcji domu to raczej nikt ich nie wyeliminuje a więc co by nie zrobił to pęknięcia co jakiś czas będą wychodzić na światło dzienne..

Link do komentarza
8 godzin temu, zenek napisał:

Moje podkreślenie. I może przy narożach, przy rynnie.  Bo widzę ta rynne. A jeśli tak, to może odpływ wody nie taki, jak trzeba i siada budynek koło rynny . 

Jeszcze raz jednak postuluję fotkę z trochę większym fragmentem budynku ze wskazaniem miejsca pęknięć.

Aha - czy to dotyczy całego budynku, czy też te pęknięcia są w jakiejś konkretnej części budynku??? 

rynny nie maja dalszych odprowadzeń od budynku, zrobione są tak że lało sie na opaskę z kostki, a ktoś dał teraz prowizorycznie na 50 cm rynny oddalone od elewacji.

co do pęknięć to prawie wszystkie od środka są w formie poziomej występują na piętrze domu w pokojach jednak nie we wszystkich... dwa pokoje nie tkniete łazienka też bez rys hall i przedpokój również bez rys....

mam parę innych zdjęc pomieszczeń ....jeżeli chodzi o parter to w salonie jest pekniecie, reszta nie tknięta w piwnicy jest jedno pionowe do połowy ściany i tyle widoczne na ostatnim zdjęciu jakie wrzuciłem wczoraj.... a reszta poniżej...

Foto 1.jpg

Foto 2.jpg

Foto 3.jpg

Foto 4.jpg

Foto 5.jpg

Link do komentarza

Jeśli o mnie chodzi - to proponuję ci jednak wziąść konstruktora na miejsce. Z tych fotek nadal ja nie umiem coś miarodajnie powiedzieć, nawet wiarygodnie przypuścicć. Poza jednym - jednak są to niepokojące pęknięcia, niektóre chyba na całą głębokość ściany. Te pęknięia pod skosami wyglądają tak, jak by nie było wieńca pod nimi - dziwne to. 

Weź rzeczoznawce na miejsce.

Link do komentarza

Witam ponownie, rzeczoznawca był i stwierdził że nie sa to wady konstrukcyjne budynku które wpływały by na bezpieczenstwo całej konstrukcji, a spowodowane sa zjawiskiem pęknięc cyt. (nie wiem czy dobrze) rozkurczowych, czy skurczowych......co o tym sądzicie??? 

Link do komentarza
Dnia 6.03.2018 o 19:54, PeZet napisał:

Słyszał ktoś, żeby dom się rozpadł?

 

Nigdy nie słyszałem, żeby ktoś kupił dom i ten dom by mu się ROZPADŁ! Jeśli ktoś zna taki przypadek, chętnie sę dowiem. MOże Redkacja zna? Może są takie przypadki? Wg mnie nie ma takich sytuacji, a pęknięcia są, gdy są błedy. One psują wygląd - nic więcej, tylko wygląd.

No i pęlnięcia obniżają cenę.

Howgh

o szkodach górniczych nie słyszałeś? ;)

Link do komentarza

bo zanim się rozwali, to jest wypłacane odszkodowanie. Potem dom albo jest rozbierany, albo jeśli jego stan na to pozwala, to bywa(nawet często) że jest dalej użytkowany.

zerknij tutaj

http://nettg.pl/news/102600/domy-stoja-a-stac-nie-powinny

Cytat

Zgodnie z prawem po wypłacie odszkodowań budynki przestały kopalnię interesować.

Nie słychać, żeby się komuś dom rozwalił - bo te które są tym zagrożone, zostają wypłacone i rozebrane.

Sam znam inny przypadek: rodzina kupiła za "grosze" taki wypłacony dom.

Rozwalenie mu nie grozi, ale nie chciałbyś tam mieszkać. Za każdym razem jak tam wchodziłem, to błędnik wariował....oni już tam długo mieszkają i są przyzwyczajeni....

Edytowano przez aaaa (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...

Szanowni Państwo,
Jeżeli specjalista ocenił, że mieszkanie w takim budynku nie stanowi zagrożenia, to pozostaje kwestia zatrudniania fachowców, którzy dokonają remontu. Niestety trzeba się liczyć z tym, że pęknięcia będą powracać. Do ich łatania można stosować dedykowane do tego rodzaju prac produkty: kleje elastyczne, siatki ociepleniowe, elastyczne masy naprawcze, jak ACRYL-PUTZ® LT 22 LIGHT lub ACRYL-PUTZ® FX 23 FLEX.

Pozdrawiam serdecznie,

E-rzecznik FFiL Śnieżka

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Przygotowanie otworu pod bramę garażową to jeden z najistotniejszych etapów na drodze do sprawnego i bezproblemowego użytkowania garażu. Choć wielu inwestorów skupia się głównie na wyborze samej bramy i napędu, to właśnie odpowiednie przygotowanie ścian, nadproża, posadzki oraz instalacji elektrycznych decyduje o tym, czy brama będzie pracować płynnie oraz czy późniejsze koszty eksploatacji (m.in. ogrzewania garażu) nie okażą się niepotrzebnie wysokie. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/stan-surowy/garaz/a/114870-jak-przygotowac-otwor-pod-brame-garazowa
    • Sposoby na wyłączenia fotowoltaiki. Jak skutecznie obniżyć napięcie w instalacji PV Marzec jest pierwszym miesiącem w roku kiedy fotowoltaika pokazuje swoją moc. Niesie to za sobą poważne konsekwencje.  Wyraźnie wzrasta napięcie w sieci, ale za to spada  cena energii od prosumentów w net-billingu (RCE)    Obydwa zjawiska są niekorzystne dla posiadaczy paneli fotowoltaicznych. Zjawiska te będą tylko narastać, ponieważ nowa dyrektywa budynkowa narzuca obowiązek montażu fotowoltaiki na każdym domu oddawanym do użytku już od 2030r. Jednak do tak gwałtownego przyrostu mocy w fotowoltaice nie zdążyły i raczej do 2030 roku nie zdążą przygotować się sieci energetyczne które były projektowane do przesyłu energii od elektrowni poprzez sieci wysokiego i  średniego napięcia do sieci niskich napięć i odbiorcy końcowego. i Jednak rozwój energetyki rozproszonej sprawił że w słoneczne dni energie trzeba kierować w przeciwnym kierunku. W dzielnicach w których fotowoltaika jest popularna pojawił się problem wysokich napięć i w konsekwencji wyłączanie się mikroinstalacji fotowoltaicznych. Sytuacja z roku na rok będzie jeszcze gorsza, przerwy w ciągu dnia będą coraz dłuższe, a problem zacznie się już w ostatnim miesiącu zimy i potrwają do późnej jesieni. Częste wyłączanie mikroinwertera ma negatywny wpływ na jego żywotność, a co gorsze nie mamy własnej produkcji akurat w czasie kiedy powinna być najwyższa. Jak się przed tym chronić, co zrobić aby nasze instalacje w słonecznie dni produkowały prąd a nie tylko szpeciły dachy. O tym w dalszej części. Wersja dla nie lubiących czytać: Sposoby na wyłączenia fotowoltaiki. Jak skutecznie obniżyć napięcie w instalacji PV Optymalny  poziom napięcia w sieci, powinien wynosić  230V i może wahać się maksymalnie o 10%, czyli w przedziale 207-253V. Zgodnie z tymi parametrami ustawiane są również falowniki, czyli główne urządzenia w instalacjach fotowoltaicznych, które przetwarzają prąd. Falownik wyłączy się jeżeli  napięcie w sieci przez 10 minut przekracza  253 V , a wyłączy się natychmiast jak przekroczy 264V natychmiast. Falownik trójfazowy wyłączy sią nawet jeśli napięcie choćby jednej z trzech faz przekroczy dopuszczalną normę.  Problem ten powstaje najczęściej, gdy wiele instalacji PV jest podłączonych do jednej linii energetycznej. Nasila się on podczas słonecznej pogody, kiedy panele fotowoltaiczne produkują najwięcej energii. Jeżeli moc zainstalowana fotowoltaiki w obrębie stacji tansformatorowej znacznie przekracza moc transformatora, to problemy są niemal pewne. Ponadto problem występuję często w domach, które są daleko od transformatorów i w mniejszych miejscowościach.     Co możemy zrobić z problemem wysokich napięć? Jeżeli napięcie w sieci jest stale wysokie to można zgłosić problem do ZE, wysyłając specjalny druk RPV. Może to skutkować obniżeniem napięcia na transformatorze, jednak jeżeli napięcie za transformatorem już jest większe niż zadane, to zabieg ten nie przyniesie spodziewanego efektu.  Po drugie transformatory teoretycznie są dwukierunkowe,  ale nie we wszystkich przypadkach tak jest.  Całkowite rozwiązanie problemu zazwyczaj wymaga wymiany transformatora na trafo o większej mocy, montaż większej ilości transformatorów na danym obszarze, a czasem i wymianę przewodów na grubsze.  Jak wiemy Operatorzy Systemów Dystrybucyjnych (OSD) mają ograniczone budżety, więc zazwyczaj pozostaje nam samodzielnie poradzić sobie z problemem.  Mamy tu kilka opcji do wyboru.      Najprościej jest  zwiększyć autokonsumpcję produkowanej energii. W tym celu musimy zmienić swoje przyzwyczajenia. Wiele urządzeń elektrycznych uruchamiamy często wieczorem lub po zachodzie słońca.   Obecnie większość takich urządzeń jak zmywarki, pralki, suszarki do ubrań, bojlery, systemy nawadniania,  pompy ciepła czy klimatyzatory wyposażona jest w programatory czasowe lub timery pozwalające uruchomić urządzenie po określonym czasie. W naszym przypadku celujemy w godziny w których napięcie w sieci zbliża się do krytycznego. Wówczas inwerter będzie miał mniej energii (nadwyżki) do „wypchnięcia” na zewnątrz, a więc napięcie nie będzie tak intensywnie podbijane. Ponadto w domu mamy wiele urządzeń na baterie które należy ładować, jak np odkurzacze automatyczne, laptopy, tablety, latarki,  elektronarzędzia, rowery elektryczne i powoli pojawiają się samochody elektryczne.  Większość z nas w godzinach południowych jest albo w pracy albo w szkole, więc powstaje problem z włączeniem  ładowarek.  Tutaj z odsieczą przychodzą systemy zarządzania energią, a zwłaszcza  inteligentne gniazdka, które możemy zaprogramować aby włączały przesyłanie prądu o dowolnej porze, możemy też sterować nimi zdalnie.  Gniazdka te pozwalają także na automatyzację, czyli możemy określić warunki w jakich zostanie uruchomiony przepływ prądu. Można np zadać warunek że prąd zaczyna lub przestaje płynąć po osiągnięciu określonego napięcia np 250V.    Link do takiego gniazdka podam w opisie filmu. Warto też do autokonsumpcji prądu w szczycie produkcji namówić sąsiadów, bo tylko wtedy to przyniesie wyraźny spadek napięcia w sieci i zwiększy produkcję prądu przez nasze instalacje.     Co jeżeli nawet to nie pomaga?  Wtedy rozsądne będzie obniżenie napięcia w sieci przez włączenie funkcji Q(U) i P(U) w inwerterze. Wiele inwerterów ma funkcję Q(U) oraz P(U) [czytaj - "Q od U" i "P od U"]. Gdy uruchomiona i właściwie skonfigurowana, powoduje ona, że po przekroczeniu 250 V, falownik zmniejsza moc (konkretnie moc czynną wytwarzając w zamian nieco mocy biernej). Skutkiem tego falownik nie sięga granicy 253 V i dalej działa. Pomimo że instalacja działa z nieco mniejszą mocą, to i tak lepsze niż ciągłe wyłączanie i włączanie się całej instalacji. Bardziej radykalnym krokiem jest włączenie elektrycznego grzejnika także za pomocą inteligentnego gniazdka które uruchomi go tylko jak napięcie będzie na maksymalnym poziomie.  W ten sposób zmarnujemy część energii, ale możemy uchronić instalację przed wyłączeniem. Tutaj ważne jest zdiagnozowanie najbardziej obciążonej fazy.  Coraz popularniejszym rozwiązaniem jest magazynowanie nadwyżek energii w akumulatorach. Dzięki temu nie obciążamy sieci niezużytą energią a odebrać ja możemy w dowolnym momencie. Minusem rozwiązania są ceny akumulatorów do magazynowania energii, koszt baterii o pojemności 10 kWh to ok 20 tysięcy złotych. Cenę obniżymy dotacjami np z programu Mój Prąd. Ceny akumulatorów w długoletniej perspektywie spadają o ok 20% rocznie. W chwili obecnej z ekonomicznego punktu widzenia magazyny energii są mało opłacalne, ale za lat kilka ich zakup może być bardzo opłacalny, a nawet niezbędny w przypadku przeciążonej sieci energetycznej. Na każdy kWp instalcji PV niezbędne jest minimum 1 kWh pojemności magazynu energii.  Plusem instalacji hybrydowej jest to iż w przypadku awarii sieci nasza instalacja się nie wyłączy, będzie nadal zasilała nasze urządzenia elektryczne. Taniej wychodzą magazyny ciepła.  Woda w bojlerze o odpowiedniej pojemności może być zagrzewana gdy napięcie zbliża się do krytycznego. Tu znów korzystamy z inteligentnych gniazdek.  Podobną funkcję spełnia klimatyzacja którą możemy uruchamiać w szczycie produkcji prądu, aby po powrocie domowników do domu była już optymalna temperatura.  Nietypowym rozwiązaniem, które może się sprawdzić w niektórych przypadkach jest zastąpienie falownika trójfazowego  trzema falownikami  jednofazowymi podpiętymi do trzech różnych faz.  Jak wiadomo falownik trójfazowy wyłączy się jeżeli napięcie na dowolnej fazie przekroczy normę. Takie rozwiązanie ma wiele zalet: Różnice napięć między fazami przestają mieć znaczenie – każdy falownik działa niezależnie. W razie awarii/wyłączenia falownika 2/3 instalacji wciąż działa. W razie zaniku jednej fazy pozostałe dwa inwertery działają. Minusem jest wyższy koszt instalacji: trzy osobne falowniki kosztują więcej niż jeden trójfazowy, ponadto dochodzi zwielokrotnione okablowanie i zabezpieczenia. Podobny efekt osiągniemy montują mikroinwertery podpięte do różnych faz.    Jeżeli jesteśmy przed montażem instalacji fotowoltaicznej, to musimy zadbać o wydłużenie czasu własnej produkcji prądu za pomocą instalacji Wschód zachód, co pozwoli rozciągnąć swoją produkcję prądu poza czas szczytu produkcji z większości instalacji w okolicy które zazwyczaj są skierowane na południe. Do przekroczenia dopuszczalnego napięcia nie dochodzi ranem ani wieczorem, a w południe. Należy przyjąć że już wkrótce od godziny 10 do 14 a w niektórych miejscach nawet przez 8 godzin na dobę, i to aż przez ponad pół roku sieć będzie przeciążona i większość instalacji PV będzie wyłączona.  Dodatkowym plusem tego rozwiązania jest wzrost własnej autokonsumpcji poprzez własny prąd od wschodu słońca, aż do zachodu, a nie tylko w południe kiedy jesteśmy w pracy. W nowym systemie rozliczeniowym zwanym netbilingiem taki układ paneli jest niemal konieczny. Obecnie ceny paneli Fotowoltaicznych niesamowicie spadły. Można już nabyć zestaw 10kWp wraz z falownikiem za około 10 tyś zł. Warto też wiedzieć że mała instalacja 3,3kWp wraz z montażem to koszt 15-18 tyś zł, zaś instalacja o 3 krotnie większej mocy (10kWp) kosztuje niecałe 2x więcej, czyli około 30 tys zł. Koszt kwp w małej instalacji to około 6 tys złotych, zaś w dużej to około 3000zł. Duże instalacje 50 kWp to koszt około 100 tys zł, więc koszt kWp to zaledwie 2000zł. Instalatorzy proponują obecnie drogie  małe instalacje argumentując to bardzo wysoka  autokonsumpcją co pozwoli szybko zwrócić koszt inwestycji.  Jest to prawda, ale niestety taka instalacja nie obniży znacznie naszych rachunków. Montując jeden panel 300W w domu o dużych rachunkach za prąd osiągniemy niemal 100% autokonsumpcje, szybki zwrot inwestycji, jednak nie zauważymy tego w rachunkach za prąd.  Warto więc pomyśleć o instalacji o dużo większej mocy niż proponują o obecnie monterzy. Zaletą będzie duży wzrost produkcji prądu w miesiącach o słabym nasłonecznieniu, oraz w pochmurne dni i zaraz po wschodzie i przed zachodem słońca. Jak wiemy w samo południe jest duże ryzyko że wyłączone zostaną zarówno małe jak i duże instalacje PV. taki układ pozwoli też na sprzedaż prądu w lepszych cenach, bo jak wiadomo w południe są one bardzo niskie.  Oczywiście nie polecam zmiany ustawień falowników podnosząc górny próg napięcie, ponieważ jest to szkodliwe dla urządzeń elektrycznych podpiętych do sieci w naszej okolicy.   Jestem ciekaw czy macie jakieś własne sposoby na obniżenie napięcia w sieci.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...