wisienka_707 Napisano 5 grudnia 2017 #1 Napisano 5 grudnia 2017 Witam, po pielęgnacji stropu na koniec lipca który wymagał obfitego lania ze wzgledu na upały do środka domu przez otwory okienne dostała się woda. Przez okres 2 tygodni pierwsza warstwa pustaków znacznie się napiła i do teraz nawet z pomocą nagrzewnicy olejowej 18kW oraz ciągłego wietrzenia dalej pozostają koloru odbiegającego od suchego pustaka: Zdjecia przedstawiają stan 3-miesięcznego schnięcia na dzień dzisiejszy wiele się nie różnią wiec wątpie, że do marca będą całkiem suche... Mam wstrzymać się z dalszymi pracami tj. Tynki diamant i wylewka pod którą będzie 10cm styropianu, który całkiem powstrzyma schnięcie tych miejsc ? Zamieszcze zdjecia sciany pólnocnej domu która schnie w tak samo żółwim tempie jak środek:
bajbaga Napisano 5 grudnia 2017 #2 Napisano 5 grudnia 2017 Różnica w kolorze nie zawsze świadczy o wilgoci. Są mierniki wilgotności ścian - kupić albo pożyczyć, zmierzyć ............ Prawidłowa wilgotność ściany z takiego materiału to nie więcej niż 3 %
Budujemy Dom - budownictwo i instalacje Napisano 5 grudnia 2017 #3 Napisano 5 grudnia 2017 Prowadzenie dalszych robót przy zawilgoconych ścianach przed zbliżającą się zimą będzie ryzykowne - możliwość zamrożenia tynków. Prace można ewentualnie prowadzić jeśli pomieszczenia będą ogrzewane .
wisienka_707 Napisano 5 grudnia 2017 Autor #4 Napisano 5 grudnia 2017 Prace czekaja na marzec. Miernik zamówiony napisze jak wyniki. Dziękuję
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne Napisano 5 grudnia 2017 #5 Napisano 5 grudnia 2017 ściany muszą wyschnąć przed tynkowaniem. Inaczej tynk może zacząć odpadać. Co do miernika, to dokładność amatorskich urządzeń zwykle jest bardzo kiepska. To raczej pomiar na zasadzie sprawdzenia czy materiał jest b. mokry czy w miarę suchy. Nic więcej. Już lepiej zebrać parę łyżek pyłu z wiercenia, zważyć na wadze elektronicznej, wysuszyć np. w uchylonym piekarniku i zważyć ponownie. W praktyce błąd będzie mniejszy. Ponadto gdy materiał jest b. mokry już pył przy wierceniu jest odczuwalnie wilgotny i się skleja. 1
Kolport Napisano 20 grudnia 2017 #6 Napisano 20 grudnia 2017 Dorzucam się do poprzedników opinią, że bez totalnego osuszenia nie ma sensu dalsza praca, bo ucierpi tynk, budżet, a i tak trzeba będzie robić od nowa - niestety. Sposób na sprawdzenie wilgotności również polecam metodą chałupniczą, aniżeli amatroskimi miernikami - chyba, że do profeski ma się dostęp, ale to rzadkość.
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 2 stycznia 2018 #7 Napisano 2 stycznia 2018 Skoro zawilgocenia widać gołym okiem to miernik prawdopodobnie przełoży to na procenty i wyjdzie - wilgotno a nawet mokro. Proponuje zamiast nagrzewnicy użyć osuszaczy. Można wypożyczyć. Przy okazji zobaczysz czy efekt ustępuje i ile wody wylewasz. Część tej wody będzie pochodziła z powietrza. Zakładam, że wentylacja w domu działa prawidłowo.
Parkiet Komplex Napisano 2 stycznia 2018 #8 Napisano 2 stycznia 2018 (edytowany) Najprostsze, najbardziej skuteczne i zrozumiałe są domowe sposoby. Ściany mogą być mokre, zamoczone powierzchniowo z zawilgoceniem w środku, ewentualnie odwrotnie, lub tylko wilgotne. Praktycznie każdy miernik elektryczny, nawet profesjonalny, przy zamoczonej powierzchniowo ścianie pokaże wartości maksymalne, obojętnie jak jest w środku. Kol. Antkiewicz wspomniał o umieszczeniu pokruszonej próbki około 0,1kg w piekarniku ze zważeniem przed i po wygrzaniu (ok. 2h w 100oC). Różnica w masie obrazuje ilość wody, a względem masy suchej, zawartość procentową. Dla ceramiki do 2%. To samo, w znacznie krótszym czasie (kilka minut) można zrobić w mikrofalówce. To są jedne z najbardziej dokładnych pomiarów. Kol. powyżej wspomniał również wyższej skuteczności osuszacza nad nagrzewnicą. Z mojego doświadczenia też tak wynika. Najlepiej gdy działa jedno i drugie. Przy osuszaczach należy zadbać o szczelność pomieszczeń, aby nie osuszać powietrza napływającego z zewnątrz. Edytowano 2 stycznia 2018 przez Parkiet Komplex interpunkcja (zobacz historię edycji)
janekciekawski Napisano 28 lutego 2018 #9 Napisano 28 lutego 2018 Ceramika nie nabiera wody w całej objętości (to nie beton komórkowy). Zamaka tylko powierzchniowo i przy sprzyjających warunkach (ciepło, niezbyt duża wilgotność powietrza) szybko oddaje wodę. Znając specyfikę tego materiału myślę, że szybko można by było te ściany dosuszyć. Również polecam osuszacz powietrza do tego celu.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się