zmstr Napisano 13 listopada 2017 Udostępnij #1 Napisano 13 listopada 2017 Witajcie Jestem już na końcowym etapie budowy, a w zasadzie wykańczania. Mam założone jedno gniazdko w kotłowni, skąd na przedłużaczach czerpię prąd do wykonywania prac wykończeniowych. Nie zwróciłem wcześniej uwagi na problem, albo po prostu go nie było. Otóż przedwczoraj poczułem prąd na obudowie małej piły stołowej, którą przyniosłem sobie do cięcia paneli. Szczęście, że spychałem trociny z blatu, a nie złapałem go, by go przestawić (choć kilka dni wcześniej podpiętą przestawiałem i było ok). Na elektryce się nie znam w ogóle, ale sprawdziłem miernikiem i w obydwu otworach gniazdka miałem 240v, jeden otwór plus bolec 240v, drugi otwór plus bolec 0. Skąd to się nagle mogło wziąć? Sprawdziłem na domu, czy z wystających kabli czasem nie zrobiłem gdzieś zwarcia pomiędzy dwoma kablami, ale nie. Wierciłem też śruby kotwiące schodów do ściany, czy wwiercenie się w instalację miałoby takie skutki? Sprawdzenie detektorem w tym miejscu jest nieefektywne, bo akurat jest to żelbetowy słup i żelbetowy strop. Link do komentarza
retrofood Napisano 13 listopada 2017 Udostępnij #2 Napisano 13 listopada 2017 17 minut temu, zmstr napisał: Na elektryce się nie znam w ogóle, ale sprawdziłem miernikiem i w obydwu otworach gniazdka miałem 240v, jeden otwór plus bolec 240v, drugi otwór plus bolec 0. Skąd to się nagle mogło wziąć? Sprawdziłem na domu, czy z wystających kabli czasem nie zrobiłem gdzieś zwarcia pomiędzy dwoma kablami, ale nie. Wierciłem też śruby kotwiące schodów do ściany, czy wwiercenie się w instalację miałoby takie skutki? Sprawdzenie detektorem w tym miejscu jest nieefektywne, bo akurat jest to żelbetowy słup i żelbetowy strop. Na elektryce się nie znasz więc nie mierz, bo żeby mierzyć trzeba wiedzieć co, czym, gdzie i dlaczego się mierzy. Twoje wyniki są zupełnie niewiarygodne (co nie znaczy że nie są prawdziwe, mogą być!), wskazania współczesnych mierników cyfrowych należy umieć interpretować. I niestety, zaocznie nikt nie zgadnie skąd się "coś wzięło" w Twojej instalacji. To wszystko wymaga fachowego poszukania na miejscu. Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo i instalacje Napisano 13 listopada 2017 Udostępnij #3 Napisano 13 listopada 2017 Jeśli napięcie jest na obudowie poły "poczułem prąd" to znaczy je jest przebicie na izolacji tego urządzenia i gniazdko nie ma nic do tego. Jeśli instalacja jest zabezpieczona wyłącznikiem różnicowo-prądowym to powinien on w takiej sytuacji zadziałać. Jeśli instalacja jest z tzw. zerowaniem to wyniki pomiarów normalne. Link do komentarza
zmstr Napisano 13 listopada 2017 Autor Udostępnij #4 Napisano 13 listopada 2017 Retrofood, wiem że ma to zrobić fachowiec i elektryk już umówiony, ale obgryzam paznokcie, że mogłem zrobić coś głupiego z instalacją tymi kotwami w ścianie i dlatego pytam na forum zanim on się zjawi. Budujemy Dom - ale piła podłączona do innego gniazdka poza domem nie "kopie". Wyniki wizyty elektryka podam w wątku Link do komentarza
zmstr Napisano 13 listopada 2017 Autor Udostępnij #5 Napisano 13 listopada 2017 Panowie, zanim przyjdzie elektryk, postanowiłem pomierzyć wszystko jeszcze raz tylko "zgłębić" szczegóły. Typu sieci nie znam Mierzę zwykłym multimetrem. Odkręciłem gniazdko - są 3 kolory kabli: niebieski, brązowy i zielono-żółty. Zakładając, że podpięte jest wszystko zgodnie z zasadami i brązowy to faza, niebieski zero, a ziel-żół uziemienie, pomierzyłem jeszcze raz napięcia. Faza + zero - 240v Faza + uziemienie - 240v Zero + uziemienie - 0v Czyli teoretycznie tak jak Pan Cezary mówi, ok. Jednakże obok jest instalacja c.o. i postanowiłem sprawdzić każdy z kabli z instalacją, wykorzystując jej metalowe elementy i tutaj już wyniki są (dla mnie laika) dziwne: Faza + rura - 0v Zero + rura - waha się od 200v w górę Uziemienie + rura - j/w Nie powinno być czasem tak, że Faza z rurą powinna dać jakiś wynik, a uziemienie/zero z rurą powinno pokazywać cały czas 0v? Chodzi mi po głowie taka myśl, czy czasem nie są odwrotnie podpięte faza z zerem, a dodatkowo zero (a faktycznie przez pomyłkę faza) zmostkowane gdzieś po drodze (np. w skrzynce) z uziemieniem? Link do komentarza
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne Napisano 14 listopada 2017 Udostępnij #6 Napisano 14 listopada 2017 Jak napisał Retro, to musi sprawdzić elektryk na miejscu. Dla własnego spokoju( i nauki przy okazji) sprawdź zwykłym próbnikiem (neonówką), gdzie faktycznie występuje napięcie fazowe (rurociąg też do sprawdzenia). Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo i instalacje Napisano 14 listopada 2017 Udostępnij #7 Napisano 14 listopada 2017 Z powyższych pomiarów można jedynie wywnioskować o braku zbiorczej szyny wyrównawczej, a miernik ani tym bardziej wskaźnik neonowy nie dają jednoznacznej oceny czy jest jakieś zagrożenie. Link do komentarza
zmstr Napisano 14 listopada 2017 Autor Udostępnij #8 Napisano 14 listopada 2017 Był elektryk, stwierdził że osoba przyłączająca dom oparła się na kolorach przewodów doprowadzonych do domu,a nie sprawdziła stanu faktycznego. Faza i zero były doprowadzone odwrotnymi kolorami przewodów Link do komentarza
Gość Napisano 14 listopada 2017 Udostępnij #9 Napisano 14 listopada 2017 No i jak zadziałał ten elektryk? Link do komentarza
zmstr Napisano 14 listopada 2017 Autor Udostępnij #10 Napisano 14 listopada 2017 (edytowany) Nie wiem, bo jestem w pracy od rana, ale wszystko jest podobno już w porządku. Info mam od żony. Pewnie podpiął przewody tak jak powinny być. Wieczorem będę wiedział, a dlaczego pytasz? Edytowano 14 listopada 2017 przez zmstr (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość Napisano 14 listopada 2017 Udostępnij #11 Napisano 14 listopada 2017 Bo powinien poprzełączać tak - z jednej czy z drugiej strony przewodów doprowadzających - aby nikt inny nie miał wątpliwości co jest co! Taka zamiana kolorów mogła zakończyć się mniej kolorowo Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 14 listopada 2017 Udostępnij #12 Napisano 14 listopada 2017 3 godziny temu, zmstr napisał: Był elektryk, stwierdził że osoba przyłączająca dom oparła się na kolorach przewodów doprowadzonych do domu,a nie sprawdziła stanu faktycznego. Faza i zero były doprowadzone odwrotnymi kolorami przewodów Ten kto przyłączał to nie był elektryk? A co z pomiarem po wykonaniu instalacji? Jak dla mnie ten kto popełnił takiego babola nie powinien nazywać się elektrykiem. Link do komentarza
Gość Napisano 14 listopada 2017 Udostępnij #13 Napisano 14 listopada 2017 1 godzinę temu, mhtyl napisał: dla mnie ten kto popełnił takiego babola nie powinien nazywać się elektrykiem Przecież zmstr napisał, że była to: 5 godzin temu, zmstr napisał: osoba przyłączająca dom Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 14 listopada 2017 Udostępnij #14 Napisano 14 listopada 2017 Elektryk tez jest osobą jakby nie patrzeć Link do komentarza
zmstr Napisano 14 listopada 2017 Autor Udostępnij #15 Napisano 14 listopada 2017 (edytowany) Ten co podprowadził wcześniej instalację powinien stracić uprawnienia... Ale teraz zagadka. Instalację już w domu kładł elektryk z dużą renomą w okolicy. Z tego co wiem, to w łącznikach oświetlenia powinno łączyć się przewód fazowy. Co w takim razie połączyć tu? Przecież gniazdka przy drzwiach na wysokości łokcia miał nie będę, więc to puszka dla łącznika Edytowano 14 listopada 2017 przez zmstr (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne Napisano 14 listopada 2017 Udostępnij #16 Napisano 14 listopada 2017 Najprawdopodobniej tu w ogóle nie doprowadzono żyły neutralnej (N) i ochronnej (PE). Te są tylko w jakiejś puszce rozgałęźnej. Właśnie z puszki rozgałęźnej poprowadzono żyłę N do lampy (źródła światła). Za to do puszki z łącznikiem dociągnięta jest tylko faza - jedna żyła służy za zasilanie, druga za powrót, trzecia być może nie jest w ogóle wykorzystywana. Nie lubię takiego sposobu układania przewodów, bo jest tam dużo puszek z potencjalnie awaryjnymi połączeniami. Do tego w tym układzie nie założysz już sobie ściemniacza elektronicznego ani innego osprzętu wymagającego zarówno fazy jak i żyły neutralnej. 1 Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 14 listopada 2017 Udostępnij #17 Napisano 14 listopada 2017 18 minut temu, zmstr napisał: Ten co podprowadził wcześniej instalację powinien stracić uprawnienia... Ale teraz zagadka. Instalację już w domu kładł elektryk z dużą renomą w okolicy. Z tego co wiem, to w łącznikach oświetlenia powinno łączyć się przewód fazowy. Co w takim razie połączyć tu? Przecież gniazdka przy drzwiach na wysokości łokcia miał nie będę, więc to puszka dla łącznika Co to jest i do czego to pytaj elektryka który Ci robił instalację. I co mogę doradzić to odżałuj parę groszy i weź elektryka do białego montażu, bo nie jeden chciał zaoszczędzić na białym montażu a w rzeczywistości zapłacił dwa razy więcej bo sknocić instalacje nie sztuka, sztuka potem dojść co i gdzie jest źle zrobione. Z tego co widzę po puszcze to masz instalacje puszkową a teraz większość wykonuje instalację bez puszkową stosując tzw głębokie puszki. Czym masz łączone przewody w puszkach? Link do komentarza
zmstr Napisano 14 listopada 2017 Autor Udostępnij #18 Napisano 14 listopada 2017 Musiałbym zobaczyć na zdjęciach, bo nie wiem szczerze mówiąc. Pytał mnie czy chcę puszkową czy bezpuszkową, wybrałem tą pierwszą, bo wydawało mi się, że to bardziej praktyczne Dzwoniłem do kolegi, który się budował przede mną, miał tego samego elektryka i taką samą sytuację. Puszczają na łącznik fazę przez żyły n i l. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 14 listopada 2017 Udostępnij #19 Napisano 14 listopada 2017 5 minut temu, zmstr napisał: Musiałbym zobaczyć na zdjęciach, bo nie wiem szczerze mówiąc. Pytał mnie czy chcę puszkową czy bezpuszkową, wybrałem tą pierwszą, bo wydawało mi się, że to bardziej praktyczne Dzwoniłem do kolegi, który się budował przede mną, miał tego samego elektryka i taką samą sytuację. Puszczają na łącznik fazę przez żyły n i l. Puszki, te w których są łączone przewody musza być widoczne a to nie jest ozdobą ściany. Bez puszkowa jest estetyczniejsza, a dojście do łączeń przewodów masz w puszcze pod gniazdkiem czy wyłącznikiem. Puszczając przez żyły N fazę instalacja robi się mylna, bo ktoś grzebiąc w instalacji będzie sadził że w przewodzie N nie ma prądu może tego kogoś pierdyknąć. Nie wiem czy to po fachowemu aby z żyły N robić L wg mnie nie powinno się. Link do komentarza
Gość Napisano 14 listopada 2017 Udostępnij #20 Napisano 14 listopada 2017 54 minuty temu, mhtyl napisał: Elektryk tez jest osobą jakby nie patrzeć No, nie wiem... Gdyby ta 6 godzin temu, zmstr napisał: osoba przyłączająca dom była elektrykiem, to, po pierwsze nie zrobiłby tak jak zrobił, a po drugie - zmstr napisałby: "elektryk przyłączający dom", a on tak nie napisał... Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 14 listopada 2017 Udostępnij #21 Napisano 14 listopada 2017 (edytowany) 14 minut temu, uroboros napisał: była elektrykiem, to, po pierwsze nie zrobiłby tak jak zrobił, a po drugie - zmstr napisałby: "elektryk przyłączający dom", a on tak nie napisał... zmstr napisz w takim razie i rozwiej wątpliwości, co to była za osoba podłączająca. na 99% założę się że to nie był pierwszy, lepszy domowy grzebek, tylko elektryk, bo zmstr napisał 1 godzinę temu, zmstr napisał: Ten co podprowadził wcześniej instalację powinien stracić uprawnienia... czyli wychodzi że elektryk z uprawnieniami. Edytowano 14 listopada 2017 przez mhtyl (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość Napisano 14 listopada 2017 Udostępnij #22 Napisano 14 listopada 2017 2 minuty temu, mhtyl napisał: zmstr napisz w takim razie i rozwiej wątpliwości, co to była za osoba podłączająca. No nie, bez jaj, to był tylko taki off top... W późniejszych postach pisze o elektryku Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 14 listopada 2017 Udostępnij #23 Napisano 14 listopada 2017 3 minuty temu, uroboros napisał: No nie, bez jaj, to był tylko taki off top... W późniejszych postach pisze o elektryku Sorki, wiem o tym ale zapomniałem dodać na końcu mojej wypowiedzi emotikonki co teraz czynię aby zmienić sens wypowiedzi. Link do komentarza
zmstr Napisano 14 listopada 2017 Autor Udostępnij #24 Napisano 14 listopada 2017 Obydwaj elektrycy ale pierwszy dorabiający po godzinach w PGE, a drugi zajmujący się instalacjami na co dzień jako jedyne, legalne źródło dochodu Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 14 listopada 2017 Udostępnij #25 Napisano 14 listopada 2017 Czyli ten dorabiający to taki z którego zrobili elektryka. Znam takich elektryków co byli wcześniej piekarzami a zatrudniając sie do firmy wyrobili sobie papiery i firma wysłała ich na kurs i stali sie elektrykami. A swoją drogą to dziwi mnie dlaczego całej instalacji nie robił i jeden elektryk. Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 14 listopada 2017 Udostępnij #26 Napisano 14 listopada 2017 2 godziny temu, mhtyl napisał: A swoją drogą to dziwi mnie dlaczego całej instalacji nie robił i jeden elektryk. bo ten 1 nie miał czasu ZAROBIONY jest tak wyszło - zawsze poprawki po kimś są niefajne Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 15 listopada 2017 Udostępnij #27 Napisano 15 listopada 2017 16 godzin temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał: bo ten 1 nie miał czasu ZAROBIONY jest tak wyszło - zawsze poprawki po kimś są niefajne Tylko jak przez to jego niedopatrzenie komuś stała się krzywda to chyba w prokuratorowi nie tłumaczyłby się, że jest zarobiony Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 15 listopada 2017 Udostępnij #28 Napisano 15 listopada 2017 2 godziny temu, mhtyl napisał: Tylko jak przez to jego niedopatrzenie komuś stała się krzywda to chyba w prokuratorowi nie tłumaczyłby się, że jest zarobiony i co ja mam Ci napisać Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 15 listopada 2017 Udostępnij #29 Napisano 15 listopada 2017 41 minut temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał: i co ja mam Ci napisać Że mam rację Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 15 listopada 2017 Udostępnij #30 Napisano 15 listopada 2017 2 minuty temu, mhtyl napisał: Że mam rację a muszę wpisywać takie oczywiste oczywistości ??? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 15 listopada 2017 Udostępnij #31 Napisano 15 listopada 2017 2 minuty temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał: a muszę wpisywać takie oczywiste oczywistości ??? Oczywiście że nie zachodzi taka oczywista potrzeba Link do komentarza
zmstr Napisano 15 listopada 2017 Autor Udostępnij #32 Napisano 15 listopada 2017 Mam takie "szczęście" do "specjalistów". Płytkarz położył dekory w łazience na zwykłym kleju, poprzebijały plamy i się nie przyznał, dobrze że zauważyłem, póki nie skończył pracy - poprawiał będzie ktoś inny na jego koszt, nie wypłaciłem całej kasy. Ekipę murarską wzywałem do poprawek dwa razy, bo a to się im "zapomniało" podmurować otworów okiennych i wychodziło mi na parterze, że mogłem sobie pewną część ciała na parapecie położyć, a to na poddaszu w rogu za kominem nie podmurowali ściany do wysokości dachu i musiałbym sobie chyba zasłonkę wieszać pomiędzy łazienką, a klatką schodową. Zdjęć trochę narobiłem, będzie z tego pewnie kiedyś wątek w wolnej chwili. Ekipę od drzwi zewnętrznych już opisywałem w odpowiednim dziale, a to jeszcze nie koniec, wezwałem do poprawek, bo się nie chcą zamykać, chyba że się pier*$%nie z całej siły (sorry za słownictwo, ale najlepiej oddaje co trzeba z nimi zrobić by się zamknęły) - pani stwierdziła, że szef się chyba nie zgodzi na wysłanie ekipy, bo niepotrzebnie "opisałem w internecie całą sytuację, pracownik ma po prostu taki temperament" - skończy się prawdopodobnie w sądzie (na szczęście nie będzie daleko na salę rozpraw, bo sam tam pracuję). Obecny elektryk to wg opinii wielu osób solidna firma, więc powinno być ok, jednakże dzwoniłem do kolegi z czasów technikum, który zajmuje się również zakładaniem instalacji w innym mieście i opowiadałem o całej sytuacji. Stwierdził, żeby sprawdzić jeszcze różnicówkę metodą na żarówkę, żeby dla świętego spokoju miec pewność, że jest założona prawidłowo. Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 15 listopada 2017 Udostępnij #33 Napisano 15 listopada 2017 wolałbym miernikiem żarówka na międzyfazowym to nie jest dobry pomysł Link do komentarza
retrofood Napisano 16 listopada 2017 Udostępnij #34 Napisano 16 listopada 2017 Dnia 14.11.2017 o 19:43, zmstr napisał: Musiałbym zobaczyć na zdjęciach, bo nie wiem szczerze mówiąc. Pytał mnie czy chcę puszkową czy bezpuszkową, wybrałem tą pierwszą, bo wydawało mi się, że to bardziej praktyczne Dzwoniłem do kolegi, który się budował przede mną, miał tego samego elektryka i taką samą sytuację. Puszczają na łącznik fazę przez żyły n i l. Poczytaj to https://budujemydom.pl/instalacje/instalacje-elektryczne/a/21467-bezpuszkowa-instalacja-elektryczna-to-podstawa 1 Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się