Skocz do zawartości

100-letni zawias wysunięty z ościeżnicy. Jak naprawić?


Recommended Posts

Napisano

Wprowadziłem się do mieszkania w kamienicy. Jest tu troje drzwi, które mają ten sam problem - zawias jednego ze skrzydeł w każdym z nich jest jakby wysunięty z ościeżnicy, jak widać na zdjęciu. Zależy mi na zachowaniu tych drzwi, ale też ich uszczelnieniu, w obecnym stanie izolacja akustyczna i termiczna jest żadna. Pomijając sposoby izolacji myślę że najpierw trzeba zacząć od "wyprostowania" skrzydeł drzwi. Ściany w przejściach mają 50 cm głębokości, są całkowicie zabudowane drewnem, nie widzę ani mocowań zawiasów, ani możliwości demontażu drewna w przejściach. Czy tego typu zawiasy były mocowane na wcisk? Jak je naprawić, czy po prostu dobić młotkiem do ościeżnicy? A jeśli tak, to jak zapobiec ich wypadaniu w przyszłości?

zawias.jpg

Napisano (edytowany)

Na podstawie tego zdjęcia trudno rozszyfrować sposób osadzenia zawiasu i można się jedynie domyślać, że był on wprowadzony w nacięcie ościeżnicy i kołkowany w ustalonej pozycji. Na bokach ramy trzeba ewentualnie odszukać (pod grubą warstwą farby) miejsca, gdzie umieszczono kołki, które prawdopodobnie uległy ścięciu. Można je będzie zastąpić wkrętami.

Edytowano przez Budujemy Dom - budownictwo i instalacje (zobacz historię edycji)
Napisano

Dobicie młotkiem zadziała tylko doraźnie, docelowo trzeba będzie coś z tym zrobić. A całych drzwi z ościeżnicą nie można wymienić?

Napisano

Ale po co wymieniać całe ? Tak jak redakcja pisze. Znaleźć - nawiercić by się łby wkrętów schowały - dać wkręty - zaszpachlować - pomalować

Napisano

można zobaczyć czy idzie zdjąć drzwi wyciągnąć zawias z ościeżnicy i zalać otwór klejem montażowym i osadzić na nim ponownie zawias, obejdzie się bez wiertania.

  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Najlepiej moim zdaniem byłoby spróbować wyjąć zawias i zobaczyć czy ma jakieś otwory (najprawdopodobniej po starych kołkach). Dzięki temu dowiesz się jak były montowane te zawiasy. Później na podstawie otworów dojdziesz na jakiej wysokości ich szukać. Dalej jak kolega wyżej pisze - trzeba zrobić otwór, dać nowy kołek / śrubę, zaszpachlować, dotrzeć i pomalować. Śladu nie będzie jak dobrze zrobisz.

P.S. tylko nie dobij za mocno zawiasu jak będziesz ustalał jego nową pozycję.

Napisano

Wydaje mi się, że może to być trochę inne mocowanie zawiasów. Dwa, że nie mam potężnej wiedzy na temat renowacji 100 letnich drzwi. Sprzedaję i montuję to co jest produkowane obecnie.

Nie mogę znaleźć odpowiedniego zdjęcia aby pokazać o jaki typ mocowania mi chodzi. Jak uda mi się znaleźć to podrzucę foto na forum.

Napisano
Dnia 7.07.2017 o 07:11, masterpascaler napisał:

Jak je naprawić,

Przede wszystkim - czy ty jeszcze jestes na forum?

Mam taki pomysł - gdybyś ściągnął te drzwi z zawiasów - to może da się ten zawias wyciągnąć. Wtedy zobaczysz, jak wygląda ta część mocująca. Wtedy można coś więcej powiedzieć.

Napisano

Przecież wszyscy o tym trąbią już od jakiegoś czasu, więc nie wiem po co powtarzasz aby wyjąć zawias. Jest to rzecz oczywista aby wiedzieć jak poskładać z powrotem wszystko do kupy i to na właściwym miejscu.

Najbliższe temu co chodzi mi po głowie jest ten współczesny zawias:

https://f.allegroimg.com/s400/014a5e/dd3b6cc846c59df7afd6c880813f

W to zagłębienie wchodzi śruba i mocuje go w określonym położeniu w ościeżnicy.

  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Dnia 28.07.2017 o 10:27, mazwoj napisał:

Przecież wszyscy o tym trąbią już od jakiegoś czasu,

Osobiście mam obawy co do wyjęcia tego elementu.

Mam jakieś takie nieuzasadnione widzi mnie się, że zawias wewnątrz futryny to płaskownik przecięty na pół i rozgięty na boki .

ALBO wyjąć całą futrynę i wtedy próbować ratować , albo , o ile mam rację , futryna do wymiany bo bez rozwalenia futryny zawias nie wyjdzie

.

Napisano
2 godziny temu, duda_info napisał:

Klej montażowy wcisnąć do środka i delikatnie dobić go młotkiem, będzie siedział tytanowo.

Łatwo powiedzieć, tylko jak to zrobić jak zawias "siedzi" ciasno w futrynie, więc jak tak wciśniesz klej?

zawias.jpg

Napisano
5 godzin temu, mhtyl napisał:

więc jak tak wciśniesz klej?

Łatwo - strzykawką. Tak się klei np pęknięte, rozklejone instrumenty muzyczne, meble, fragmenty odspojonego forniru, itd. Klej stolarski tam się raczej stosuje, żeby można było w razie czego łatwo rozkleić - tu pewnie jakiś syntetyk.

Alw mam "ale":

1. jak się źle sklei syntetykiem - to już tego nie ruszy.

2. facio się nie zgłasza - więc dyskusja jest chyba dyskusyjna :12_slight_smile:

Napisano

Jak widać co niektórym brakuje wyobraźni a bazują  tylko na teorii i bardzo wierzą to w co piszą w ulotkach informacyjnych. Jak wstrzykniesz obojętnie co i czym w coś gdzie nie ma milimetra luzu?  Po drugie, jeżeli puściło zamocowanie w postaci być może jakiegoś sworznia metalowego to kapka kleju utrzyma?

Napisano
1 godzinę temu, mhtyl napisał:

ak widać co niektórym brakuje wyobraźni a bazują  tylko na teorii i bardzo wierzą to w co piszą w ulotkach informacyjnych. Jak wstrzykniesz obojętnie co i czym w coś gdzie nie ma milimetra luzu?

Nie wiadomo - ile jest luzu.

Nie wiadomo, co puściło.

Nie wiadomo czy temat jest aktualny.

A moc chemii jest nieobliczalna.... czasem...

Dlatego trzeba poczekać na odpowedź masterpascaler, który ma tylko 1 post!  Więc pewnie olał forum....

Napisano

Temat chyba umarł, a szkoda chciałem sie dowiedzieć jak sprawa zostanie rozwiązana i czy rzeczywiście nie ma tam luzu na klej, bo moim zdaniem przy tak starych drzwiach luzy to tam sa wszędzie i nie wazne ze kiedys przy montażu zawias był na ścisk, drewno pracuje cały czas, a to mogło jeszcza bardziej przeschnąć i zrobić luzu przez co ten zawias wyleciał tak na zewnątrz.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przecież jeżeli nad warstwą szlamu izolacyjnego ułożymy jakąkolwiek warstwę materiału nieprzepuszczalnego dla pary wodnej to i tak pomiędzy szlamem i nią będzie się zbierać i następnie skraplać para wodna. Dla przykładu - pokrywamy chudziak szlamem izolacyjnym, na tym dajemy folię oraz styropian podłogowy, znowu folię oraz jastrych. Efekt jest taki, że górne warstwy gruntu pod chudziakiem i tak podciągają kapilarnie wilgoć z głębszych warstw. Wilgoć podciąga też beton chudziaka. Dobrze nałożony szlam izolacyjny nie będzie przepuszczał wody, ale nie wiemy czy będzie przepuszczał parę wodną. Jeżeli będzie przepuszczał parę, to będzie się ona skraplać poniżej pierwszej warstwy folii, bo to pierwsza warstwa nieprzepuszczalna dla pary.  Jeżeli zaś szlam nie będzie przepuszczał również pary wodnej (w co wątpię), to para wodna zacznie się skraplać poniżej niego, czyli jeszcze w warstwie betonu tworzącej chudziak.   Jeżeli natomiast nie damy szlamu, tylko szczelną warstwę folii, to będziemy mieć skraplającą się wilgoć poniżej tej folii. W związku z tym nie widzę istotnej różnicy pomiędzy wariantem ze szlamem lub bez niego. 
    • Niestety, trzeba odkuć i dać trójnik 90 stopni. Dali inny bo może akurat taki mieli pod ręką albo wydawało im się, że będzie dobrze. Jak widać, ktoś to przyjął w ramach odbioru. Jak się to już raz odkuje, to nie zalewałbym ponownie. I tak to miejsce będzie zasłonięte obudową stelaża, a nigdy nie wiadomo co trzeba będzie jeszcze kiedyś przerabiać lub naprawiać.  Na jaką wysokość wyprowadzony jest odpływ z pralki na swoim drugim końcu?
    • Zalecana długość kołka to 120 mm 45 mm tracimy przy takim montażu. Szyna to dobry wybór, większej liczbie punktów mocowania, uwaga szyny robią z coraz cieńszej blachy.
    • Wracamy wtedy do punktu wyjścia, czyli gromadzenia się wody pod izolacją,   Nakładamy hydroizolację ze szlamu, zadaniem jej jest: a) Zablokować wodę w stanie ciekłym. b) Pozwolić na powolne odparowanie wilgoci resztkowej z "chudziaka" w postaci pary wodne.   Proponowane warstwy. Glina/Istniejący chudziak. Preparat gruntujący pod szlam. Dwie warstwy elastycznego szlamu dwuskładnikowego  z wywinięciem na ściany i  taśmami w narożnikach. Styropian podłogowy. EPS Zwykła folia budowlana PE 0,2 mm, warstwa poślizgowa dla wylewki. System ogrzewania podłogowego. Jastrych cementowy. Paroizolacja folia do paneli. Podłoga pływająca.   Czy pozwolić na powolne odparowanie wilgoci resztkowej z "chudziaka" w postaci pary wodnej? O tym decyduje pan.   Ja mam tak: Drenaż podposadzkowy. Chudy beton  10 cm. Warstwa betonu podkładowo-wyrównawczego. W tej warstwie zatopiona folia budowlana PE 0,3 mm, która pełni funkcję dodatkowej bariery przeciwwilgociowej. Uwaga, układanie folii bezpośrednio na stwardniałym chudym betonie naraża ją na łatwe przebicie, uszkodzenie. Hydroizolacja główna to papa. Na warstwie chudego betonu ułożona swobodnie papa. Została ona połączona szczelnie wyłącznie na zakładach o szerokości 10 cm oraz z izolacją poziomą ścian fundamentowych, tworząc ciągłą i szczelną wannę hydroizolacyjną. Na papie ułożona folia (z opakowań po styropianie), pełni funkcję warstwy poślizgowej i rozdzielającej. Izolacja termiczna, warstwa styropianu podłogowego 10 cm. Druga warstwa rozdzielająca, (Ponownie zastosowano folię z opakowań, która oddziela styropian od wylewki betonowej. Posadzka wylewka podłogowa zbrojona siatką fi 6 10 x 10. Terakota.       Potrzebna wentylacja, sprawna wentylacja, która  składa się z instalacji nawiewno/wywiewnej. 
    • Chudziak 10-30cm ponad gruntem.   To, że pod tą folią będzie gromadzić się woda nie będzie problemem? Bo jeśli chodzi tylko o to, żeby wilgoć nie przeszła do wyższych warstw to ja tam mogę i 5 warstw folii szczelnie ułożyć. Ale wilgoć będzie probować wyjść bokiem po ścianach prawda? Co z pleśnią? Wyciąganie 0,5m gruntu to jakieś 50 ton x2 do przerzucenia bez użycia ciezkiego sprzętu. Chyba wolałbym tego uniknąć.    Mogę sprawdzić wewnątrz pod chudziakiem jak to wygląda na glębokości 0,5m (czy woda się zbiera, czy to tylko para) To miejsce gdzie sprawdzałem ostatnio co jest pod chudziakiem jest własnie na wysokości 30cm ponad poziom gruntu (poziom gruntu na zewnątrz). Jest to 4m x 4m od krawędzi budynku (więc w samym centrum). Najlepiej byłoby sprawdzić przy zewnętrznej ścianie prawda?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...