Skocz do zawartości

Ring: 6 różnic między wentylacją grawitacyjną a mechaniczną


Recommended Posts

Napisano

Budowanie domu to w dużej mierze sztuka dokonywania wyborów. W naszym cyklu przyszedł czas na porównanie systemów wentylacji – tradycyjnej, nazywanej grawitacyjną oraz mechanicznej, najczęściej występującej jako instalacja z odzyskiem ciepła (z rekuperatorem). Oba rozwiązania mają nam zapewnić świeże powietrze, jednak działają kompletnie inaczej.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/wentylacja-i-klimatyzacja/a/23720-ring-6-roznic-miedzy-wentylacja-grawitacyjna-a-mechaniczna

Gość gość
Napisano
bardzo negatywnie opisano tu wentylację mechaniczną - nie adekwatnie do rzeczywistości,
  • 3 miesiące temu...
Napisano
W odpowiedzi do komentarza - to prawda, nieadekwatnie, w rzeczywistości jest dużo gorzej. Rozwiązanie z biurowców, gdzie przewentylować trzeba ogromne powierzchnie a nie ma miejsca kominy, wciśnięte do domków.. Do tego dochodzi jonizator powietrza, czy jak to się nazywa, klimatyzacja i prąd. Ekologia że ho ho. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, gdzie się chce mieszkać - czy w puszecce z powietrzem z brudnego ale ciepłego filtra czy przy otwartym oknie ze śpiewem ptaków. O, ale dowaliłem :)
Napisano

Gdy dom stoi w mieście, to za oknem zamiast śpiewu ptaków może być hałas i chmura spalin. Wtedy wentylacja mechaniczna ma sens. Jak inwestor chce maksymalnie ograniczyć straty ciepła, to rekuperator też jest dobrym pomysłem.  Ale pewnie - w domu stojącym w ogrodzie albo wśród pól będzie przyjemniej, gdy przez szeroko otwarte okna wpuścimy do środka powietrze pachnące maciejką czy skoszoną trawą.

Napisano
41 minut temu, Budujemy Dom - działka i dom napisał:
14 minut temu, bajbaga napisał:

:icon_eek: :icon_eek: :icon_eek:

A niby dlaczego nie można otwierać okien aby wpuścić maciejkę, siano i taki, przy wentylacji mechanicznej - zwłaszcza jak dom w ogrodzie  ???

 - w domu stojącym w ogrodzie albo wśród pól będzie przyjemniej, gdy przez szeroko otwarte okna wpuścimy do środka powietrze pachnące maciejką czy skoszoną trawą.

O.o

tiaaaaa , piątek , piąteczek , piątunio ......świętujemy...:icon_biggrin:

Napisano

Ja odczytałem to jako  "przyporządkowane" do wentylacji grawitacyjnej:

45 minut temu, Budujemy Dom - działka i dom napisał:

Gdy dom stoi w mieście, to za oknem zamiast śpiewu ptaków może być hałas i chmura spalin. Wtedy wentylacja mechaniczna ma sens.

a stwierdzenie z maciejką poprzedzone zostało:

47 minut temu, Budujemy Dom - działka i dom napisał:

Ale pewnie - .........................................

 

A autor odpowiadał na:

21 godzin temu, Gość Ja napisał:

Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, gdzie się chce mieszkać - czy w puszecce z powietrzem z brudnego ale ciepłego filtra czy przy otwartym oknie ze śpiewem ptaków. O, ale dowaliłem :)

To se wykombinowałem to co napisałem.

Napisano
A ja u córki jak zanocuję, to zaraz jestem przeziębiony, przez tę wentylację mechaniczną w jej domku.
Napisano
5 godzin temu, Budujemy Dom - działka i dom napisał:

Gdy dom stoi w mieście, to za oknem zamiast śpiewu ptaków może być hałas i chmura spalin. Wtedy wentylacja mechaniczna ma sens. Jak inwestor chce maksymalnie ograniczyć straty ciepła, to rekuperator też jest dobrym pomysłem.  Ale pewnie - w domu stojącym w ogrodzie albo wśród pól będzie przyjemniej, gdy przez szeroko otwarte okna wpuścimy do środka powietrze pachnące maciejką czy skoszoną trawą.

A w czym ci przeszkadza otwarcie okien przy WM?

Miałam całe lato otwarte okna, mimo posiadania rekuperacji. 

  • 2 lata temu...
Napisano

Jedno jest pewne: domy są ocieplane czasem bezmyślnie, a kratki wentylacyjne często zasłaniane szafkami. Potem krążą legendy o domach, które nie oddychają. Można jednak świadomie zdecydować się na wentylację mechaniczną i po kłopocie. Okna zawsze można latem otworzyć i posłuchać śpiewu ptaków. Są poza tym takie wynalazki jak by-pass :)

Propozycja prosto z filmu: system VENTIFLEX® PLUS.

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chyba wypróbuje do oczka. Nie mam glonów jakoś bardzo dużo ale sprawdzimy. Nic się nie powinno stać, wystarczy nie przesadzić.
    • Od paru lat mieszkam na wsi. Na działce jest studnia kopana, która kiedyś służyła do pobierania wody dla celów wszelkich, ale po wybudowaniu lokalnego wodociągu została zaniedbana. Jej zadaszenie z czasem zgniło i spróchniałe, zazielenione deski wpadły do środka. Nikomu to nie przeszkadzało, bo nikt stamtąd wody nie czerpał. Ja, wodę z tej studni zacząłem czerpać do podlewania ogródka. Tylko że woda zimna musi się przecież ogrzać, ale chociaż wypompowywałem czystą, to już po kilku godzinach we wiaderkach na wierzchu pojawiał się zielony kożuch. ilość glonów była w niej potężna.  Kilka razy próbowałem wypompować całą wodę, ale niewiele to dało. zimy glonom też nie szkodziły. Aż w ubiegłym roku wyczytałem, że naukowcom w Odrze udało się zniszczyć siedliska złotej algi za pomocą perhydrolu (dla niewtajemniczonych, jest to nadtlenek wodoru, o stężeniu 30%, produkuje się z niego m.in. wodę utlenioną, rozcieńczając perhydrol dziesięciokrotnie, do 3% stężenia). W dodatku inne organizmy poza glonami nie poniosły żadnego szwanku. Zainteresowałem się tematem, niestety, w handlu preparat o takim stężeniu jest dostępny tylko dla profesjonalistów, Bo uznano, że dla osób nieszkoonych jest zbyt niebezpieczny. Ale jest dostępny w stężeniu 12%. Nabyłem więc 5-litrową banieczkę i wiosną przeprowadziłem eksperyment, wlewając całą zawartość do studni. No i nadeszło lato, ciepły okres, a glonow w wodzie nie ma!!! Wodę wypompowuje, zostawiam w wannach i woda nie zielenieje, nawet po kilku dniach!   Piszę to dlatego, że może ktoś też ma kłopoty z glonami w wodzie. Warto wypróbować. 
    • Taras jest na zagłębionym ( około 1m) pomieszczeniu gospodarczym, przylega do budynku, ale dystansuje go 10 cm styroduru, pomieszczenie to jest nieogrzewane. Czy w tej sytuacji ma sens docieplenie styrodurem ścian bocznych zewnętrznych (części fundamentowej zagłębionej około 1m)i naziemnej (około 1m) jak również samej płyty tarasu?
    • Oferujemy profesjonalny montaż  i serwis klimatyzacji w Krakowie i okolicach – zarówno w domach jednorodzinnych, mieszkaniach, jak i w biurach czy lokalach usługowych. Zapewniamy dobór odpowiednich urządzeń, estetyczne wykonanie i pełne wsparcie posprzedażowe. Projektujemy i montujemy nowoczesne systemy wentylacji mechanicznej, które zapewniają prawidłową cyrkulację powietrza i eliminują wilgoć. Realizujemy montaż nowoczesnych pomp ciepła – ekologicznych i bezobsługowych źródeł ciepła dla domów i firm. Pomagamy dobrać odpowiedni system grzewczy, a także świadczymy serwis i wsparcie posprzedażowe.   Sprawdź ofertę https://realklim.pl
    • Jesteśmy na wczasach...  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...