Skocz do zawartości

Pszczoły chronią przed włamaniem


Recommended Posts

Napisano

Na osiedlach chronionych bywa :14_relaxed: wilcze doły też widziałem - na drogach :zalamka:

Ale dodałbym automatyczne miotacze gazu pieprzowego i łzawiącego oraz światła stroboskopowe.

Moj znajomy ma ule z pszczołami na balkonie - też dobre przyjęcie dla złodzieja 

Napisano
Dnia 20.05.2017 o 18:30, zenek napisał:

Moj znajomy ma ule z pszczołami na balkonie - też dobre przyjęcie dla złodzieja 

Oooooo ! to jest mocne.. :-)

Ale znam i takich, którzy po prostu mieszkają z teściami.. a przede wszystkim z teściową ( nie wiem czemu z balkonem mi się skojarzyło..) :-)

Gość mhtyl
Napisano

Ule z pszczołami na balkonie to tylko wymysł kogoś kto nie ma pojęcia o tym co pisze. 

Napisano
1 godzinę temu, mhtyl napisał:

 

Ule z pszczołami na balkonie to tylko wymysł kogoś kto nie ma pojęcia o tym co pisze. 

 

Nieprawda - nie wymysł - to fakt - mój znajomy tak miał jeszcze jakieś 10 lat temu na osiedlu w Krakowie - oczywiście nie pod kątem złodziei, tylko tak sobie zrobił - facet należał wtedy do związku pszczelarzy - i tak sobie wymyślił :14_relaxed:

"Hodowla pszczół w miastach, nawet na balkonie czy w ogrodzie na dachu, staje się coraz popularniejsza we Włoszech. Wystarczy zainwestować około 400 euro, by rocznie uzyskać nawet 10 kilogramów miodu."

Poczytaj, mhtylu - z linka:

http://www.portalspozywczy.pl/owoce-warzywa/wiadomosci/ule-na-balkonie-i-miejska-hodowla-pszczol-coraz-popularniejsze,123911.html

http://dobrewiadomosci.net.pl/10580-ule-wyrastaja-na-balkonach-dachach-i-w-ogrodach-jednym-slowem-pszczoly-skradly-wloskie-serca/

A w Warszawie na dachach wysokich budynkach montuję pasieki.

Jak widzisz mój znajomy pszczelarz nie tylko miał pojęcie, ale może i był prekursorem :14_relaxed:

Aha - ja mialem na balkonie (z boku) szerszenie - zrobiły sobie gniazdo w poskładanych tam uszkodzonych płytach styropianowych - no i nie miałem serca ich wyrzucić do końca sezonu  potem same poszły . Jedyne co -  to nie pozwalały sie zbliżyć bliżej niż na ok 2 m. Gniazdo potem podarowałem Akademii Rolniczej, ale fotki zrobiłem :14_relaxed: 

Szerszenie to piękne i inteligentne zwierzaki, ale trzeba uważać :yahoo:

 

6 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

o fosie jeszcze zapomnieliście i moście zwodzonym:)

O - miła Pani - o tym marzę u siebie (bynajmniej nie ze względu na bandziorów) - niestety nie mam czym zasilić, bo Wisła daleko, a poza tym to wylęgarnia komarów niestety takie stojace bajoro :yahoo:

Napisano

Odbiegając od tematu okien. Pszczoły w miastach produkują miód bez metali ciężkich. Czyż to nie cudowna destylacja.

Wracając do okien i zabezpieczeń antywłamaniowych.

Wszelkie zabezpieczenia antywłamaniowe mają sens tylko wtedy, gdy pomyślimy o każdym miejscu, którym może ostać się intruz. Zabezpieczenia po omacku to tylko placebo. To już lepiej wykupi abonament w agencji ochrony + dodatkowe ubezpieczenie od kradzieży.

Gość mhtyl
Napisano
10 godzin temu, zenek napisał:

Nieprawda - nie wymysł - to fakt - mój znajomy tak miał jeszcze jakieś 10 lat temu na osiedlu w Krakowie - oczywiście nie pod kątem złodziei, tylko tak sobie zrobił - facet należał wtedy do związku pszczelarzy - i tak sobie wymyślił :14_relaxed:

 

 

Pszczoły na balkonie to jedna wielka bujda, a to że ktoś miał czy ma to niech się tylko cieszy, że nieświadomi sąsiedzi tego nie zgłoszą do odpowiednich władz albo na jego szczęście nikogo pszczoły nie pożądliły bo by mu miodu na odszkodowania brakło. Druga kwestia to pozyskiwanie nektaru na miód w mieście i to jeszcze między blokowiskami,skąd? od sąsiada z kwiatka którego trzyma w doniczce na balkonie? 

I kolejne  stwierdzenie, nie wiesz wszystkiemu co piszą bo gdybyś miał trochę wiedzy na temat hodowli pszczół to takie artykuły brałbyś z przymrużeniem oka a nie na serio.

10 godzin temu, zenek napisał:

 

Aha - ja mialem na balkonie (z boku) szerszenie - zrobiły sobie gniazdo w poskładanych tam uszkodzonych płytach styropianowych - no i nie miałem serca ich wyrzucić do końca sezonu  potem same poszły . Jedyne co -  to nie pozwalały sie zbliżyć bliżej niż na ok 2 m. Gniazdo potem podarowałem Akademii Rolniczej, ale fotki zrobiłem :14_relaxed: 

Szerszenie to piękne i inteligentne zwierzaki, ale trzeba uważać :yahoo:

 

 

Ja pierd... e zaczynasz znowu wypisywać takie bzdury że ręce opadają, a to że szerszenie są zwierzętami to chyba na Akademii Rolniczej Ci to powiedzieli:takaemotka:

Napisano
5 godzin temu, mhtyl napisał:

gdybyś miał trochę wiedzy na temat hodowli pszczół

haha - trochę mam - mam dyplom czeladnika - :14_relaxed: - i na emeryturce zrobię sobie kilka uli

5 godzin temu, mhtyl napisał:

zaczynasz znowu wypisywać takie bzdury że ręce opadają, a to że szerszenie są zwierzętami to chyba na Akademii Rolniczej Ci to powiedzieli

hihi - cyt. ze sciągi/biologia

"Organizmy podzielimy na królestwa. W każdym królestwie są organizmy o wspólnych cechach. Wydzielono 5 królestw. Zwierzęta , Rośliny , Grzyby , Bakterie i Prosity.
Zwierzęta podzielimy na bezkręgowce i kręgowce. Zwierzęta oddychają , wydalają , reaguja na bodzce , rozmanażają się płciowo , są wielokomórkowe i odżywiają się cudzożywnie dlatego są zwierzętami. "

Jak widzisz - ja i ty mamy wiele wspólnego z szerszeniami (poza wojowniczością) .

A o szerszeniach na moim balkonie to prawda.

I jeszcze :14_relaxed: - moja mama przyniosła parę lat temu z ogrodu wyjątkowo dużego szerszenia - na wiosnę zwykle taki pojawia się i szuka miejsca na gniazdo, może to był ten. Był osłabiony - mama dała mu cukru roztopionego w wodzie - posiedział na stole pod balkonem w cieniu jakiś czas, potem poleciał. Przez jakiś czas, gdy mama wychodziła do ogrodu - odwiedzał ją, siadał na jakiejś bliskiej gałęzi, latał blisko - ale nie atakował.

5 godzin temu, mhtyl napisał:

niech się tylko cieszy, że nieświadomi sąsiedzi tego nie zgłoszą do odpowiednich władz albo na jego szczęście nikogo pszczoły nie pożądliły

1. Przecież nie udowodnisz, czyje pszczoły cię użądliły

2. Facet miał własny dom i ogród - więc w czym rzecz?

3. Jeszcze raz - w W-wie są pasieki na wysokościowcach - sądzisz że nielegalnie?

2 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

nie wyobrażam sobie by mój sąsiad hodował na balkonie pszczoły

w bloku ja też nie, ani grilla

Gość mhtyl
Napisano
1 godzinę temu, zenek napisał:

haha - trochę mam - mam dyplom czeladnika - :14_relaxed: - i na emeryturce zrobię sobie kilka uli

hihi - cyt. ze sciągi/biologia

"Organizmy podzielimy na królestwa. W każdym królestwie są organizmy o wspólnych cechach. Wydzielono 5 królestw. Zwierzęta , Rośliny , Grzyby , Bakterie i Prosity.
Zwierzęta podzielimy na bezkręgowce i kręgowce. Zwierzęta oddychają , wydalają , reaguja na bodzce , rozmanażają się płciowo , są wielokomórkowe i odżywiają się cudzożywnie dlatego są zwierzętami. "

 

Nie wiem skąd te ściągi bierzesz ale ja pamiętam jeszcze z podstawówki, że szerszenie, osy itp to owady.

Cytat

Szerszeń europejski (Vespa crabro), szerszeń groźny[2], zwykle nazywany szerszeniem[3][4] – gatunek owada zrodziny osowatych (Vespidae), z grupy żądłówek, największy z osowatych występujących w Europie Środkowej, pospolity na terenie całej Polski, zwłaszcza w pobliżu terenów zamieszkiwanych przez ludzi. Żywi się owadami, owocami oraz sokami niektórych drzew. Jego użądlenie może być niebezpieczne dla osób uczulonych na jad owadów błonkoskrzydłych. Jestgatunkiem typowym rodzaju Vespa.

 

1 godzinę temu, zenek napisał:

 

A o szerszeniach na moim balkonie to prawda.

 

Tego akurat nie zarzucałem Ci że to nieprawda.

1 godzinę temu, zenek napisał:

 

2. Facet miał własny dom i ogród - więc w czym rzecz?

 

 

Dnia 20.05.2017 o 18:30, zenek napisał:

 

Moj znajomy ma ule z pszczołami na balkonie - też dobre przyjęcie dla złodzieja 

 

17 godzin temu, zenek napisał:

Nieprawda - nie wymysł - to fakt - mój znajomy tak miał jeszcze jakieś 10 lat temu na osiedlu w Krakowie - oczywiście nie pod kątem złodziei, tylko tak sobie zrobił - facet należał wtedy do związku pszczelarzy - i tak sobie wymyślił :14_relaxed:

 

Teraz miał ogród a przedtem na balkonie na osiedlu, zlituj się proszę bo nie sposób ścierpieć takich Twoich wywodów.

Napisano
4 godziny temu, mhtyl napisał:

Nie wiem skąd te ściągi bierzesz ale ja pamiętam jeszcze z podstawówki, że szerszenie, osy itp to owady.

Owady to też zwierzęta.

linki:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Owady

https://pl.wikipedia.org/wiki/Owady

http://natura.wm.pl/zwierzeta/59/Pszczola

4 godziny temu, mhtyl napisał:

Teraz miał ogród a przedtem na balkonie na osiedlu, zlituj się proszę bo nie sposób ścierpieć takich Twoich wywodów.

Miał (ma?) domek z balkonem i ogród na osiedlu domów jednorodzinnych. I w tym ogródku i na balkonie miał(ma?) kilkanascie uli .

Gość mhtyl
Napisano

Miało być wieloryb a nie rekin. Wieloryb to też ryba, no nie.:icon_mrgreen:

Napisano
17 minut temu, mhtyl napisał:

Miało być wieloryb a nie rekin. Wieloryb to też ryba, no nie.:icon_mrgreen:

oczywiście ryba :14_relaxed:  ? - ale czuję jakąś wtopę 

Gość mhtyl
Napisano
10 godzin temu, zenek napisał:

oczywiście ryba :14_relaxed:  ? - ale czuję jakąś wtopę 

:zalamka::zalamka:

Napisano
Dnia 23.05.2017 o 10:10, mhtyl napisał:

Pszczoły na balkonie to jedna wielka bujda, a to że ktoś miał czy ma to niech się tylko cieszy, że nieświadomi sąsiedzi tego nie zgłoszą do odpowiednich władz

 

Dnia 23.05.2017 o 13:31, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

nie wyobrażam sobie by mój sąsiad hodował na balkonie pszczoły

To patrzcie: :yahoo:

"Na dachu jednego z najbardziej znanych polskich teatrów – Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie – staną dwa ule. Miód, który pszczoły w nich wytworzą, najprawdopodobniej posłuży jako prezent dla sympatyków i gości teatru. (http://www.tvn24.pl)"

http://www.tvn24.pl/krakow,50/krakow-dwa-ule-stana-na-dachu-teatru-im-slowackiego,741280.html

a dziś  Dziennik Polski podał, że stanęły dwa ule na Balkonie Teatru Słowackiego w Krakowie - w samym środku Starego Miasta!!! Wzorem takich metropolii jak Paryż!

Wiwat zenek - wiwat pszczoły - wiwat teatr -   u ha ha!!! :fahne2_pl:

Dnia 23.05.2017 o 10:10, mhtyl napisał:

Pszczoły na balkonie to jedna wielka bujda, a to że ktoś miał czy ma to niech się tylko cieszy, że nieświadomi sąsiedzi tego nie zgłoszą do odpowiednich władz

 

Dnia 23.05.2017 o 13:31, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

nie wyobrażam sobie by mój sąsiad hodował na balkonie pszczoły

To patrzcie: :yahoo:

"Na dachu jednego z najbardziej znanych polskich teatrów – Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie – staną dwa ule. Miód, który pszczoły w nich wytworzą, najprawdopodobniej posłuży jako prezent dla sympatyków i gości teatru. (http://www.tvn24.pl)"

http://www.tvn24.pl/krakow,50/krakow-dwa-ule-stana-na-dachu-teatru-im-slowackiego,741280.html

a dziś  Dziennik Polski podał, że stanęły dwa ule na Balkonie Teatru Słowackiego w Krakowie - w samym środku Starego Miasta!!! Wzorem takich metropolii jak Paryż!

Wiwat zenek - wiwat pszczoły - wiwat teatr -   u ha ha!!! :fahne2_pl:

221491563176.thumb.JPG.cad98150a72f52dab2d60695cf9bc068.JPG

http://lovekrakow.pl/aktualnosci/krakowski-teatr-domem-dla-pszczol-na-dachu-pojawia-sie-trzy-ule_19691.html

Gość mhtyl
Napisano

Te wystawianie uli na dachu to ma tyle wspólnego z hodowlą pszczół co Twoje ostatnie porady w temacie wentylacji łazienki. To nie jest żadna hodowla, to jest lans. Ktoś kto wie ile trzeba trudu i wiedzy o sprzęcie nie wspomnę aby trzymać pszczoły i pozyskiwać miód ten by takich głupot nie powielał.

Napisano
31 minut temu, mhtyl napisał:

Te wystawianie uli na dachu to ma tyle wspólnego z hodowlą pszczół co Twoje ostatnie porady w temacie wentylacji łazienki. To nie jest żadna hodowla, to jest lans. Ktoś kto wie ile trzeba trudu i wiedzy o sprzęcie nie wspomnę aby trzymać pszczoły i pozyskiwać miód ten by takich głupot nie powielał.

Te ule wystawili pszczelarze z koła pszczelarskiego z Alwerni. Owszem to lans, ale też udowodnienie, że można. Przecież nikt ci nie każe stawiać uli na dachu - ale pozwól im to zrobić.

A z łazienką nie ma to nic wspólnego. Ona jest w innym temacie :14_relaxed:

Gość mhtyl
Napisano

Dla mnie to oni mogą na goło latać po tym dachu z tymi pszczołami, mi to wisi i nikomu nic nie zabraniam, chodzi mi tylko o sam fakt wypisywania bzdur i pokazywanie tego wszystkim.

Napisano
44 minuty temu, mhtyl napisał:

Dla mnie to oni mogą na goło latać po tym dachu z tymi pszczołami,

O nie - tylko nie na goło - bo by siali zgorszenie dla wycieczek szkolnych na Plantach  :14_relaxed:

No chyba że to będą pszczelarki - uczące się zawodu - znaczy młode. I to by była piękna promocja tego starego i wspaniałego zajęcia - choć wyobraź sobie, ze jeszcze piękniej by wyglądały w dzikim ogrodze czy borze - jak nimfy leśne...

choć na teatrze będą jak boginie greckie - super - i do tego bzykające pszczoły :yahoo:

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

http://krakow.onet.pl/krakow-mini-pasieki-powstana-na-dachach-budynkow-miejskich/bvevyn6

dzisiaj 06:56 PAP

Kraków: mini pasieki powstaną na dachach budynków miejskich

Na dachach kilkunastu budynków krakowskich instytucji miejskich powstaną niewielkie pasieki, którymi będą się opiekować wykwalifikowani pszczelarze. W przyszłości miód z własnych pasiek ma się stać produktem promującym Kraków.

Jak poinformował wczoraj zastępca prezydenta Krakowa Andrzej Kulig, miejskie pasieki będą powstawać w ramach projektu "Pasieka Kraków". Urząd miasta przygotował specjalny regulamin dotyczący organizowania takich pasiek na dachach, który został uchwalony w czerwcu przez radnych.

- Ma to być konkretny wkład Krakowa w ratowanie zagrożonego gatunku owadów, a przy okazji przyjazna środowisku promocja miasta - zaznaczył Kulig.

Projekt zakłada urządzenie pasiek na dachach 11 budynków w różnych miejscach miasta. Opiekować się nimi będą wykwalifikowani pszczelarze. W tym roku ule zostaną postawione na pięciu dachach: Nowohuckiego Centrum Kultury, Centrum Administracyjnego i Obsługi Mieszkańca przy ul. Kordylewskiego, Domu Erazma przy ul. 28 Lipca, Zarządu Budynków Komunalnych przy ul. Czerwieńskiego, Centrum Obsługi Mieszkańców przy ul. Wielickiej.....Jak poinformowały władze Krakowa, w mieście zarejestrowanych jest 300 pszczelarzy. Wielu z nich prowadzi swoje pasieki na terenie stolicy Małopolski....Od zeszłego roku ule znajdują się na dachu Wydziału Inżynierii Materiałowej i Ceramiki Akademii Górniczo-Hutniczej.....

Z kolei projekt zakładający urządzenie pasieki składającej się z trzech uli na dachu Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień został wybrany do realizacji w ramach tegorocznego budżetu obywatelskiego Krakowa.

Napisano (edytowany)
Cytat

Władze francuskiego lotniska w Lyonie postanowiły badać poziom zanieczyszczenia powietrza przy pomocy pszczół.

Pszczoły, a w zasadzie miód, który wytwarzają, jest doskonałym indykatorem zanieczyszczeń. Na roślinach, z których owady pobierają nektar i pyłki osadzają się wszystkie obecne powietrzu związki chemiczne, tak więc jeśli w powietrzu znajdują się toksyny, znajdziemy je też w plastrach miodu. 

Pomysł wykorzystania pszczół do pomiaru poziomu zanieczyszczeń wcale nie jest nowy. Część niemieckich lotnisk korzysta z ich pomocy już od lat 90. Oczywiście nie zaprzestano tradycyjnych metod monitoringu.

 30.09.2012. - ekologia.pl

I tym cudownym sposobem powietrze w Krakowie stało się czyste. :yahoo:

Miodzio - smacznego :wallbash:

Edytowano przez bajbaga
Źródło dopisałem (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, bajbaga napisał:

I tym cudownym sposobem powietrze w Krakowie stało się czyste. 

Uważasz, że jak pszczelarz wywozi pasiekę w pola - to one stają się czystsze, nie ma tam chemii, toksyn. Otóż są - niejednokrotnie bardziej toksyczne dla człowieka, niż te z atmosfery - i w większym stężeniu. Tych nie ma w mieście z oczywistych względów - braku oprysków.

Brak pszczół - to jest problem - dlaczego ich brak??? - tak samo os, szerszeni, trzmieli - to widzę w Krakowie, w okolicach zielonych. A przecież wcześniej było ich pełno - mimo pylenia huty Lenina, Skawiny i innych zakładów i kotłowni - nieporownanie większego, niż dziś. To jest problem - zakładanie pasiek w mieście temu nie pomoże.

Gość mhtyl
Napisano
6 godzin temu, bajbaga napisał:

I tym cudownym sposobem powietrze w Krakowie stało się czyste. :yahoo:

Miodzio - smacznego :wallbash:

Moim zdaniem powinno się tych "pszczelarzy" podać do sądu za znęcaniem się nad pszczołami, bo więcej krzywdy im wyrządzają niż pożytku.

Ktoś kto ma pojęcie o pszczołach nie robił by takich głupot. Dlaczego ule wywozi się w pobliżu drzew, zbóż? ano po to aby pszczoły nie traciły energii na dostarczenie miodu i pyłku do ula. I dlaczego uli nie ustawia się w pobliżu ruchliwych dróg aby powracające pszczoły nie przelatywały nad drogą? ano po to aby nie ginęły ze zderzeniem się z pojazdami mechanicznymi.

Ale cóż, na głupotę ludzką nie ma siły, każdy sposób dobry aby się lansować.

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, mhtyl napisał:

zbóż?

W pobliże zbóż - chyba nie - raczej rzepaku. I na łąki. I wywozi się je, żeby więcej mieć miodu - czyli zmusza się je do pracy.

Na Teatrze Słowackiego będą na Plantach czyli terenie zielonym ze starodrzewem. To tylko 2 ule - wystarczy im pożytku.

Ale rzeczywiście pewnie pszczoły są szczęśliwsze na obrzezu miasta lub na wsi. Jednak w czasie przewożenia zawodowej pasieki też sie mocno stresują niestety. 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Gość mhtyl
Napisano

Widzisz jak mało wiesz o zbierasz głos w dyskusji o pszczołach o których wiedzę masz czysto teoretyczna i to jeszcze na bardzo lichym poziomie.

A rzepak to co to jest? warzywo? Znasz tylko rzepak, a gryka, a słonecznik, a gorczyca, a facelia i wiele jeszcze innych ziół uprawnych jak i roślin pastewnych.

Piszesz że pszczoły zmusza się do pracy a do czego się je hoduje? do ozdoby dachów w Krakowie?

Pszczoły przewozi się wieczorem czy w nocy i przy spełnieniu odpowiednich nie wygórowanych warunków, a stresa to one miałyby gdyby przeczytały to co o nich wypisujesz.

To może i krowy na dach wyprowadzić, są przecież  tzw zielone dachy i będzie mleko i jaki lans dla rolników.

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, mhtyl napisał:

A rzepak to co to jest? warzywo?

No pewnie! :12_slight_smile:

1 godzinę temu, mhtyl napisał:

a gryka, a słonecznik, a gorczyca, a facelia i wiele jeszcze innych ziół uprawnych jak i roślin pastewnych

No ale to nie zboża! :12_slight_smile:

A ty napisałeś:

6 godzin temu, mhtyl napisał:

Dlaczego ule wywozi się w pobliżu drzew, zbóż? ano po to aby pszczoły nie traciły energii na dostarczenie miodu i pyłku do ula

 

1 godzinę temu, mhtyl napisał:

krowy na dach wyprowadzić

To by nie było głupie - przy odpowiedniej powierzchni dachu. Tam przynajmniej nie ma ołowiu w powietrzu. :takaemotka:

A w N Hucie, za PRL, na  początku to na balkonach trzymali prosiaki i kozy.

Żona Wyspiańskiego, wieśniaczka spod Krakowa - trzymała w kamienicy przy głównej ulicy Długiej w Krakowie kozę, żeby Stasiu miał świeże kozie mleko.   

To pół serio, pół żartem.

Natomiast w jednym masz a pewno rację - te pszczoły na dachach to trochę sztuka dla sztuki, a pszczole jest łatwiej nosić pyłek w poziomie, lub z góry w dół - niż odwrotnie.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...