Skocz do zawartości

Przyłącze energetyczne


Recommended Posts

Witam.

Posiadamy warunki przyłączeniowe z ZE, jesteśmy przed uzyskaniem pozwolenia na budowę i zastanawiamy się w którym momencie musimy wystąpić o wykonanie przyłącza do działki ?

Czy takie przyłącze będzie to już docelowe przyłącze do działki czy tymczasowe ?

Jaką taryfę należy wykupić?

 

Link do komentarza

Mniej więcej znalazłem odpowiedzi. Ale zaspokojenie odpowiedzi na jedne pytania, rodzi nowe pytania. :)

- jakie trzeba ponieść koszty aby mieć dociągnięty prąd w taryfie C11 do granic działki?

- jakie są stałe opłaty comiesięczne dla taryfy C11 ( nie wliczając tu opłaty za faktyczne zużycie prądu) - wniosek był na 15 kW?

Edytowano przez przemty (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
6 minut temu, przemty napisał:

Mniej więcej znalazłem odpowiedzi. Ale zaspokojenie odpowiedzi na jedne pytania, rodzi nowe pytania. :)

- jakie trzeba ponieść koszty aby mieć dociągnięty prąd w taryfie C11 do granic działki?

- jakie są stałe opłaty comiesięczne dla taryfy C11 ( nie wliczając tu opłaty za faktyczne zużycie prądu) - wniosek był na 15 kW?

Za przyłącze (czyli dociągnięty prąd do granicy działki i zakończony ZPK)  płacisz zryczałtowaną opłatę do 200 m.

Na okres budowy będziesz zapewne ograniczenie mocy przyłączeniowej a opłaty musisz sprawdzić sam u swojego dostawcy. Opłata za przyłącze jest liczona od kW i kiedyś wynosiła jak dobrze pamiętam coś około 150 zł za 1 kW.

Link do komentarza
11 minut temu, przemty napisał:

Ale to 150 zł ( przykładowo) to jest opłata za kW na rok czy na miesiąc?

 

A już wiem, za przyłącze czyli "jednorazowa"

 

:icon_biggrin: Tak za przyłącze, 150 zł X 15 kW = 2250 zł (przykładowo oczywiście)

Opłata miesięczne podczas budowy będzie o wiele większa niż po odbiorze bo nie dość, że płacisz za prąd tzw budowlany to płacisz za 15 kW a na okres budowy będziesz miał ograniczoną moc przyłączeniowa np do 10 kW.

Link do komentarza
2 minuty temu, mhtyl napisał:

Opłata miesięczne podczas budowy będzie o wiele większa niż po odbiorze bo nie dość, że płacisz za prąd tzw budowlany to płacisz za 15 kW a na okres budowy będziesz miał ograniczoną moc przyłączeniowa np do 10 kW.

Jak płacę jeszcze za 15 kW? Bo nie rozumiem o co chodzi...

 

Link do komentarza
1 minutę temu, przemty napisał:

Jak płacę jeszcze za 15 kW? Bo nie rozumiem o co chodzi...

 

Abonament płacisz za 15 kW a używał będziesz np 10 kW. Ja mam moc przyłączeniowa 16 kW a podczas budowy miałem ograniczona do 11 kW, natomiast opłatę stałą za to płaciłem prawie 150 zł czyli 75 zł/miesiąc, po odbiorze domu zamiast 150 zł płacę coś około 50 zł (ale dokładnie nie pamiętam bo teraz opłatami zajmuje się żona) Dlatego jak kupujesz działkę już uzbrojoną, to takie działki mają zazwyczaj 3-5 kW mocy przyłączeniowej po to aby właściciele płacili jak najmniejszy abonament czyli opłatę miesięczną.

Link do komentarza

No dobra, mniej więcej temat staje się dla mnie coraz bardziej jasny.

Jak wiadomo najbardziej legalnym rozwiązaniem jest podciągniecie prądu budowlanego. Nielegalnym jest "pomoc sąsiedzka".

Ale zastanawiam się jak wygląda sprawa budowy domu przy wykorzystaniu prądu z agregatu. Jest to legalne?

I ogólnie czy wogóle są przypadki, ze ktoś sprawdza budowy skąd jest brany prąd?

Link do komentarza
18 minut temu, przemty napisał:

 

Ale zastanawiam się jak wygląda sprawa budowy domu przy wykorzystaniu prądu z agregatu. Jest to legalne?

Jest legalne

19 minut temu, przemty napisał:

 

I ogólnie czy wogóle są przypadki, ze ktoś sprawdza budowy skąd jest brany prąd?

Nie znam takiego przypadku.
Co więcej gdy kiedyś poszedłem do biura obsługi ZE żeby skorygować książeczkę opłat bo użyczałem sąsiadowi prąd na budowę i powiedziałem to (ciężki idiota), to pani spytała czy wiem że to jest nielegalne.Więc odpowiedziałem że przecież nic nie mówiłem.I to był koniec sprawy,wszystko OK :) 

Link do komentarza
19 minut temu, przemty napisał:

No dobra, mniej więcej temat staje się dla mnie coraz bardziej jasny.

Jak wiadomo najbardziej legalnym rozwiązaniem jest podciągniecie prądu budowlanego. Nielegalnym jest "pomoc sąsiedzka".

Ale zastanawiam się jak wygląda sprawa budowy domu przy wykorzystaniu prądu z agregatu. Jest to legalne?

I ogólnie czy wogóle są przypadki, ze ktoś sprawdza budowy skąd jest brany prąd?

Nikt tego nie sprawdza. jeżeli masz możliwość "pożyczenia" prądu od sąsiada to skorzystaj. napisałem  o pożyczeniu  bo sprzedaż prądu jest nielegalna. Ja tez korzystałem z pomocy sąsiedzkiej i sąsiadowi kiedy używałem od niego prądu i wody to mu zadość uczyniłem a przyłącze prądu zrobiłem jak już dom stał i zrobiłem instalację wewnętrzną tzw elektrykę. Prawie trzy lata nie płaciłem za to, że mam skrzynkę na działce. Rozumiesz chyba o co mi chodzi:icon_biggrin:

 

Można i też z pomocą agregatu. U mnie w sumie do SSZ zliczając dni kiedy używałem prądu to nie wiem czy wyszło by z 30 dni.

Link do komentarza
16 minut temu, Batman napisał:

Do mnie właśnie przyszedł pierwszy rachunek za C11. Zużycie zero. Opłata za półtora miesiąca -  220 zł. A właśnie zaczęła się budowa mojego szkieletora - na tym prądzie :zalamka: pewnie będę piszczał cienko i wysoko... :icon_lol:

Polecam lekturę tego wątku http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2579654.html 

i wyciągnięcie wniosków.

Link do komentarza

Może warto byłoby nawiązać kontakt z kumatym elektrykiem który jest/był zatrudniony w najbliższym "oddziale" ZE.
Zacząłem budowę w 2008 r.Tymczasowe przyłącze (na słupie) robił elektryk polecony przez KB,emeryt lub były pracownik ZE,nie pamiętam.

Zabijcie nie pamiętam ale comiesięcznego haraczu albo nie było albo był malutki.Płaciłem chyba tylko za zużycie albo wg prognozy gdy nie mogli wejść na działkę żeby odczytać stan licznika.Na koniec dostałem jeszcze zwrot ponad 400 zł.

Dlaczego pamiętam tego elektryka? M. inn. dlatego że podczas pierwszej  z nim rozmowy,gdy zacząłem wyłuszczać co chciałbym poprosił żebym się zamknął,oczywiście nie tymi słowami,grzecznie i żebym wysłuchał co ma do powiedzenia.Z tego co powiedział , zrobił i z dalszych rozliczeń z ZE byłem bardzo zadowolony.

Link do komentarza

Kumatość elektryka polegała na posiadaniu pewnej wiedzy, którą w innym wariancie można sobie zafundować samemu.  To prawda, że należy wtedy ruszyć cztery litery (link który podałem to ponad 200 dość przydługich postów, trochę czasu zajmie ich przeczytanie) i jak mamy się kim wyręczyć, to jest łatwiej.

Najwazniejsze jednak i najlepsze to mieć wybór.

Link do komentarza

Nie zapomnę jak w zeszłym stuleciu . z dnia na dzień ZE sobie wprowadził zmianę nie informując nikogo o powyższym.

Ludziska dowiadywali się przy następnym rachunku jak kolosalne długi mają .

Mnie trafiło się jakoś na samym początku być w ZE i podnosić larum . Jeszcze ZE miałem w swojej miejscowości , a nie gdzieś to u kierowników z op byłem co 2 dzień tak dla sportu.

Było nie halo z tym powiadamianiem i jeszcze na etapie budowy zmieniono taryfę na G11 .

 

z dniem zmiany stawki opłat

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Przygotowanie otworu pod bramę garażową to jeden z najistotniejszych etapów na drodze do sprawnego i bezproblemowego użytkowania garażu. Choć wielu inwestorów skupia się głównie na wyborze samej bramy i napędu, to właśnie odpowiednie przygotowanie ścian, nadproża, posadzki oraz instalacji elektrycznych decyduje o tym, czy brama będzie pracować płynnie oraz czy późniejsze koszty eksploatacji (m.in. ogrzewania garażu) nie okażą się niepotrzebnie wysokie. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/stan-surowy/garaz/a/114870-jak-przygotowac-otwor-pod-brame-garazowa
    • Sposoby na wyłączenia fotowoltaiki. Jak skutecznie obniżyć napięcie w instalacji PV Marzec jest pierwszym miesiącem w roku kiedy fotowoltaika pokazuje swoją moc. Niesie to za sobą poważne konsekwencje.  Wyraźnie wzrasta napięcie w sieci, ale za to spada  cena energii od prosumentów w net-billingu (RCE)    Obydwa zjawiska są niekorzystne dla posiadaczy paneli fotowoltaicznych. Zjawiska te będą tylko narastać, ponieważ nowa dyrektywa budynkowa narzuca obowiązek montażu fotowoltaiki na każdym domu oddawanym do użytku już od 2030r. Jednak do tak gwałtownego przyrostu mocy w fotowoltaice nie zdążyły i raczej do 2030 roku nie zdążą przygotować się sieci energetyczne które były projektowane do przesyłu energii od elektrowni poprzez sieci wysokiego i  średniego napięcia do sieci niskich napięć i odbiorcy końcowego. i Jednak rozwój energetyki rozproszonej sprawił że w słoneczne dni energie trzeba kierować w przeciwnym kierunku. W dzielnicach w których fotowoltaika jest popularna pojawił się problem wysokich napięć i w konsekwencji wyłączanie się mikroinstalacji fotowoltaicznych. Sytuacja z roku na rok będzie jeszcze gorsza, przerwy w ciągu dnia będą coraz dłuższe, a problem zacznie się już w ostatnim miesiącu zimy i potrwają do późnej jesieni. Częste wyłączanie mikroinwertera ma negatywny wpływ na jego żywotność, a co gorsze nie mamy własnej produkcji akurat w czasie kiedy powinna być najwyższa. Jak się przed tym chronić, co zrobić aby nasze instalacje w słonecznie dni produkowały prąd a nie tylko szpeciły dachy. O tym w dalszej części. Wersja dla nie lubiących czytać: Sposoby na wyłączenia fotowoltaiki. Jak skutecznie obniżyć napięcie w instalacji PV Optymalny  poziom napięcia w sieci, powinien wynosić  230V i może wahać się maksymalnie o 10%, czyli w przedziale 207-253V. Zgodnie z tymi parametrami ustawiane są również falowniki, czyli główne urządzenia w instalacjach fotowoltaicznych, które przetwarzają prąd. Falownik wyłączy się jeżeli  napięcie w sieci przez 10 minut przekracza  253 V , a wyłączy się natychmiast jak przekroczy 264V natychmiast. Falownik trójfazowy wyłączy sią nawet jeśli napięcie choćby jednej z trzech faz przekroczy dopuszczalną normę.  Problem ten powstaje najczęściej, gdy wiele instalacji PV jest podłączonych do jednej linii energetycznej. Nasila się on podczas słonecznej pogody, kiedy panele fotowoltaiczne produkują najwięcej energii. Jeżeli moc zainstalowana fotowoltaiki w obrębie stacji tansformatorowej znacznie przekracza moc transformatora, to problemy są niemal pewne. Ponadto problem występuję często w domach, które są daleko od transformatorów i w mniejszych miejscowościach.     Co możemy zrobić z problemem wysokich napięć? Jeżeli napięcie w sieci jest stale wysokie to można zgłosić problem do ZE, wysyłając specjalny druk RPV. Może to skutkować obniżeniem napięcia na transformatorze, jednak jeżeli napięcie za transformatorem już jest większe niż zadane, to zabieg ten nie przyniesie spodziewanego efektu.  Po drugie transformatory teoretycznie są dwukierunkowe,  ale nie we wszystkich przypadkach tak jest.  Całkowite rozwiązanie problemu zazwyczaj wymaga wymiany transformatora na trafo o większej mocy, montaż większej ilości transformatorów na danym obszarze, a czasem i wymianę przewodów na grubsze.  Jak wiemy Operatorzy Systemów Dystrybucyjnych (OSD) mają ograniczone budżety, więc zazwyczaj pozostaje nam samodzielnie poradzić sobie z problemem.  Mamy tu kilka opcji do wyboru.      Najprościej jest  zwiększyć autokonsumpcję produkowanej energii. W tym celu musimy zmienić swoje przyzwyczajenia. Wiele urządzeń elektrycznych uruchamiamy często wieczorem lub po zachodzie słońca.   Obecnie większość takich urządzeń jak zmywarki, pralki, suszarki do ubrań, bojlery, systemy nawadniania,  pompy ciepła czy klimatyzatory wyposażona jest w programatory czasowe lub timery pozwalające uruchomić urządzenie po określonym czasie. W naszym przypadku celujemy w godziny w których napięcie w sieci zbliża się do krytycznego. Wówczas inwerter będzie miał mniej energii (nadwyżki) do „wypchnięcia” na zewnątrz, a więc napięcie nie będzie tak intensywnie podbijane. Ponadto w domu mamy wiele urządzeń na baterie które należy ładować, jak np odkurzacze automatyczne, laptopy, tablety, latarki,  elektronarzędzia, rowery elektryczne i powoli pojawiają się samochody elektryczne.  Większość z nas w godzinach południowych jest albo w pracy albo w szkole, więc powstaje problem z włączeniem  ładowarek.  Tutaj z odsieczą przychodzą systemy zarządzania energią, a zwłaszcza  inteligentne gniazdka, które możemy zaprogramować aby włączały przesyłanie prądu o dowolnej porze, możemy też sterować nimi zdalnie.  Gniazdka te pozwalają także na automatyzację, czyli możemy określić warunki w jakich zostanie uruchomiony przepływ prądu. Można np zadać warunek że prąd zaczyna lub przestaje płynąć po osiągnięciu określonego napięcia np 250V.    Link do takiego gniazdka podam w opisie filmu. Warto też do autokonsumpcji prądu w szczycie produkcji namówić sąsiadów, bo tylko wtedy to przyniesie wyraźny spadek napięcia w sieci i zwiększy produkcję prądu przez nasze instalacje.     Co jeżeli nawet to nie pomaga?  Wtedy rozsądne będzie obniżenie napięcia w sieci przez włączenie funkcji Q(U) i P(U) w inwerterze. Wiele inwerterów ma funkcję Q(U) oraz P(U) [czytaj - "Q od U" i "P od U"]. Gdy uruchomiona i właściwie skonfigurowana, powoduje ona, że po przekroczeniu 250 V, falownik zmniejsza moc (konkretnie moc czynną wytwarzając w zamian nieco mocy biernej). Skutkiem tego falownik nie sięga granicy 253 V i dalej działa. Pomimo że instalacja działa z nieco mniejszą mocą, to i tak lepsze niż ciągłe wyłączanie i włączanie się całej instalacji. Bardziej radykalnym krokiem jest włączenie elektrycznego grzejnika także za pomocą inteligentnego gniazdka które uruchomi go tylko jak napięcie będzie na maksymalnym poziomie.  W ten sposób zmarnujemy część energii, ale możemy uchronić instalację przed wyłączeniem. Tutaj ważne jest zdiagnozowanie najbardziej obciążonej fazy.  Coraz popularniejszym rozwiązaniem jest magazynowanie nadwyżek energii w akumulatorach. Dzięki temu nie obciążamy sieci niezużytą energią a odebrać ja możemy w dowolnym momencie. Minusem rozwiązania są ceny akumulatorów do magazynowania energii, koszt baterii o pojemności 10 kWh to ok 20 tysięcy złotych. Cenę obniżymy dotacjami np z programu Mój Prąd. Ceny akumulatorów w długoletniej perspektywie spadają o ok 20% rocznie. W chwili obecnej z ekonomicznego punktu widzenia magazyny energii są mało opłacalne, ale za lat kilka ich zakup może być bardzo opłacalny, a nawet niezbędny w przypadku przeciążonej sieci energetycznej. Na każdy kWp instalcji PV niezbędne jest minimum 1 kWh pojemności magazynu energii.  Plusem instalacji hybrydowej jest to iż w przypadku awarii sieci nasza instalacja się nie wyłączy, będzie nadal zasilała nasze urządzenia elektryczne. Taniej wychodzą magazyny ciepła.  Woda w bojlerze o odpowiedniej pojemności może być zagrzewana gdy napięcie zbliża się do krytycznego. Tu znów korzystamy z inteligentnych gniazdek.  Podobną funkcję spełnia klimatyzacja którą możemy uruchamiać w szczycie produkcji prądu, aby po powrocie domowników do domu była już optymalna temperatura.  Nietypowym rozwiązaniem, które może się sprawdzić w niektórych przypadkach jest zastąpienie falownika trójfazowego  trzema falownikami  jednofazowymi podpiętymi do trzech różnych faz.  Jak wiadomo falownik trójfazowy wyłączy się jeżeli napięcie na dowolnej fazie przekroczy normę. Takie rozwiązanie ma wiele zalet: Różnice napięć między fazami przestają mieć znaczenie – każdy falownik działa niezależnie. W razie awarii/wyłączenia falownika 2/3 instalacji wciąż działa. W razie zaniku jednej fazy pozostałe dwa inwertery działają. Minusem jest wyższy koszt instalacji: trzy osobne falowniki kosztują więcej niż jeden trójfazowy, ponadto dochodzi zwielokrotnione okablowanie i zabezpieczenia. Podobny efekt osiągniemy montują mikroinwertery podpięte do różnych faz.    Jeżeli jesteśmy przed montażem instalacji fotowoltaicznej, to musimy zadbać o wydłużenie czasu własnej produkcji prądu za pomocą instalacji Wschód zachód, co pozwoli rozciągnąć swoją produkcję prądu poza czas szczytu produkcji z większości instalacji w okolicy które zazwyczaj są skierowane na południe. Do przekroczenia dopuszczalnego napięcia nie dochodzi ranem ani wieczorem, a w południe. Należy przyjąć że już wkrótce od godziny 10 do 14 a w niektórych miejscach nawet przez 8 godzin na dobę, i to aż przez ponad pół roku sieć będzie przeciążona i większość instalacji PV będzie wyłączona.  Dodatkowym plusem tego rozwiązania jest wzrost własnej autokonsumpcji poprzez własny prąd od wschodu słońca, aż do zachodu, a nie tylko w południe kiedy jesteśmy w pracy. W nowym systemie rozliczeniowym zwanym netbilingiem taki układ paneli jest niemal konieczny. Obecnie ceny paneli Fotowoltaicznych niesamowicie spadły. Można już nabyć zestaw 10kWp wraz z falownikiem za około 10 tyś zł. Warto też wiedzieć że mała instalacja 3,3kWp wraz z montażem to koszt 15-18 tyś zł, zaś instalacja o 3 krotnie większej mocy (10kWp) kosztuje niecałe 2x więcej, czyli około 30 tys zł. Koszt kwp w małej instalacji to około 6 tys złotych, zaś w dużej to około 3000zł. Duże instalacje 50 kWp to koszt około 100 tys zł, więc koszt kWp to zaledwie 2000zł. Instalatorzy proponują obecnie drogie  małe instalacje argumentując to bardzo wysoka  autokonsumpcją co pozwoli szybko zwrócić koszt inwestycji.  Jest to prawda, ale niestety taka instalacja nie obniży znacznie naszych rachunków. Montując jeden panel 300W w domu o dużych rachunkach za prąd osiągniemy niemal 100% autokonsumpcje, szybki zwrot inwestycji, jednak nie zauważymy tego w rachunkach za prąd.  Warto więc pomyśleć o instalacji o dużo większej mocy niż proponują o obecnie monterzy. Zaletą będzie duży wzrost produkcji prądu w miesiącach o słabym nasłonecznieniu, oraz w pochmurne dni i zaraz po wschodzie i przed zachodem słońca. Jak wiemy w samo południe jest duże ryzyko że wyłączone zostaną zarówno małe jak i duże instalacje PV. taki układ pozwoli też na sprzedaż prądu w lepszych cenach, bo jak wiadomo w południe są one bardzo niskie.  Oczywiście nie polecam zmiany ustawień falowników podnosząc górny próg napięcie, ponieważ jest to szkodliwe dla urządzeń elektrycznych podpiętych do sieci w naszej okolicy.   Jestem ciekaw czy macie jakieś własne sposoby na obniżenie napięcia w sieci.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...