Skocz do zawartości

Komin. Do kominka, ale nie tylko....


Recommended Posts

By nie zaśmiecać dziennika budowlanego Soli, gdzie temat wzbudził spore zainteresowanie, postanowiłem uruchomić nowy wątek. Trochę kominów wybudowałem, pewnie ze 2000 podłączyłem. Podłączałem kominki. Do różnych kominów, czasem dwa razy, bo nowy kominek. Sporo się dowiedziałem i o tym sukcesywnie napiszę. Liczę oczywiście na was. Bo temat bardzo ważny, o czym przekonała się właśnie Solange63....

Zacznę od wklejenia zbioru przepisów, które wyszukał bajbaga (dzięki)

Obowiązujące "brzmienie" - tekst jednolity z 17 lipca 2015r (poz. 1422)

CYTAT
§ 145. 1. Trzony kuchenne i kotły grzewcze na paliwo stałe oraz kominki z otwartym paleniskiem lub zamkniętym
wkładem kominkowym o wielkości otworu paleniskowego kominka do 0,25 m2 mogą być przyłączone wyłącznie do własnego,
samodzielnego przewodu kominowego dymowego, posiadającego co najmniej wymiary 0,14 x 0,14 m lub średnicę
0,15 m, a w przypadku trzonów kuchennych typu restauracyjnego oraz kominków o większym otworze paleniskowym –
co najmniej 0,14 x 0,27 m lub średnicę 0,18 m, przy czym dla większych przewodów o przekroju prostokątnym należy
zachować stosunek wymiarów boków 3:2.


Co do kontroli i czyszczenia - PB

CYTAT
Art. 62. 1. Obiekty budowlane powinny być w czasie ich użytkowania poddawane przez właściciela lub zarządcę kontroli:
1) okresowej, co najmniej raz w roku, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego:
c) instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych);

6. Kontrolę stanu technicznego przewodów kominowych, o której mowa w ust. 1 pkt 1 lit. c, powinny przeprowadzać:
1) osoby posiadające kwalifikacje mistrza w rzemiośle kominiarskim – w odniesieniu do przewodów dymowych oraz grawitacyjnych przewodów spalinowych i wentylacyjnych;
2) osoby posiadające uprawnienia budowlane odpowiedniej specjalności – w odniesieniu do przewodów kominowych, o których mowa w pkt 1, ..................


Co do czyszczenia i kontroli:

PB Art.61

CYTAT
7. Szczegółowy zakres kontroli niektórych budowli oraz obowiązek przeprowadzania ich częściej, niż zostało to ustalone w ust. 1, może być określony w rozporządzeniu, o którym mowa w art. 7 ust. 3 pkt 2.


czyli ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów:

CYTAT
§ 34. 1. W obiektach lub ich częściach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego
lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych w okresach ich
użytkowania:
2) od palenisk opalanych paliwem stałym niewymienionych w pkt 1 - co najmniej raz na 3
miesiące;

ale co ważne:

3. Czynności, o których mowa w ust. 1 i 2, wykonują osoby posiadające kwalifikacje kominiarskie.

4. Przepisu ust. 3 nie stosuje się przy usuwaniu zanieczyszczeń z przewodów dymowych, spalinowych i
wentylacyjnych budynków mieszkalnych jednorodzinnych oraz obiektów budowlanych budownictwa
zagrodowego i letniskowego.




Ps. z brzmienia § 34. 1. jasno wynika, że te 4 razy do roku dotyczą tylko "urządzeń" w których odbywa się proces spalania i co ważne w okresie ich użytkowania - czyli jeśli są użytkowane ciągle (i przez cały rok).

Moim zdaniem - ten przepis, raczej, nakazuje czyszczenie komina, po 3 miesięcznym okresie (ciągłego) użytkowania.

................................

Ps.2. W przypadku kiedy piec jest użytkowany nieregularnie (okresowo), przy obowiązkowym (1 raz do roku) "przeglądzie kominiarskim" wyjdzie czy komin jest zasyfiony i czy należy go przeczyścić, czy nie.

................................

Na razie nie ma się do czego przyczepić, ale obiecuję, że się postaram.... icon_biggrin.gif


--------------------
Link do komentarza
Zaczynamy.... Komin uniwersalny to przeszłość. Rozwinęło się budownictwo, rozwinęło się ciepłownictwo, pojawiły się mody. Ten rozwój mam na myśli raczej powojenny, bo cofanie się do czasów, gdy pierwsze kominy dymowe budowano z drewna (!), chyba sobie darujemy. Wyparcie komina ceglanego stało się faktem, chociaż nie do końca.... Poszło dwutorowo.....ale....

Skoro Pit-4 stał się tajemnicą poliszynela, już o tym pisałem. Kilka razy w Świecie Kominków, w Kominku, w innych gazYtach (nawet w PLAYBOYU ! icon_biggrin.gif), więc może zainteresowanych odeślę tu : http://blog.kominki-batura.pl/komin-glowni...-ale-nie-tylko/ i tu : http://blog.kominki-batura.pl/komin-glowni...tylko-czesc-ii/

W międzyczasie obiecuję poprawić błędy, których wówczas nie dostrzegłem, a w kolejnym wejściu spróbuję odpowiedzieć MTW Orle....
Link do komentarza
Z refleksji wylazłem na dach i przeczyściłem swój systemowy komin.
Pogoda była dzisiaj idealna.
Robię to dwa razy w roku i nie widzę potrzeby robić tego częściej.
Niewiele się gromadzi sadzy a palę na okrągło - zimą węglem, latem drewnem.
Poprzedni komin jednak burzyłem do spodu i stawiałem nowy ceramiczny.
Gdy kupiłem ten dom komin w nim wyglądał jak beczka ze smołą.
Dlatego wiem jak ważny jest komin w każdym domu, gdzie jest używany.
Będę tu zaglądał, może dowiem się czegoś więcej.
Link do komentarza
Cytat

Dlatego wiem jak ważny jest komin w każdym domu, gdzie jest używany.
Będę tu zaglądał, może dowiem się czegoś więcej.


Komin rzecz ważna, ale ważniejsze jest umiejętne palenie i jakość opału.
Link do komentarza
MrThomo, MTW Orle....Wasze piece są urządzeniami które dobrze współpracują z kominami systemowymi. Mhtyl zwrócił uwagę na dobry opał i sztukę palenia. Kocioł który pracuje w suchym trybie i nie puszcza do komina więcej jak 300 o C (w porywach), pozwala na spokojny sen. Ceramika w tym wypadku nie jest narażona na szoki, a jej odporność na chemię (nawet przy trybie mokrym), dystansuje stal praktycznie w każdym gatunku... Oczywiście pod warunkiem zastosowania się do wytycznych z 1 posta...

Wędzenie opału (produkcja kondensatu), palenie flotem, mułą i innymi dziwnymi paliwami, to szukanie kłopotów. Na takie zjawisko nie ma środka zaradczego, który byłby skuteczny i trwały. Każdy jest do pewnego czasu...Stal przeżre chemia, ceramike wykończą pożary sadzy, a cegły w końcu przeciekną. Pewnym rozwiązaniem jest stosowanie wkładek ze stali stopowej 1.4404, ale to rozwiązanie doraźne i nietrwałe. Trzeba kontrolować komin i wymienić zawczasu wkładkę na nową. Pomijając kwestię inspekcji kamerą, wymiana jest kosztowna i trudna do przewidzenia...Były przypadki przeżarcia rur po 2-3 latach. Skóra nie warta wyprawki. Lepiej kupić dobry opał i pogmerać w swoim kociołku. Mądrych doradców w tej kwestii nie brakuje...Np Last Roco...

To na razie tyle w temacie na którym się zbytnio nie znam. Dzisiaj spróbuję odszukać i wkleić materiał, który pozwoli mi "zemścić się" na kominkach...
Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
Dnia 4.11.2016 o 19:29, Pit-4 napisał:

Podłączałem kominki. Do różnych kominów, czasem dwa razy, bo nowy kominek. Sporo się dowiedziałem i o tym sukcesywnie napiszę

Mam taki problem. 

Czy prowadzenie przewodu wewnątrz pomieszczenia - a w zasadzie przez dwa w pionie i potem ponad dach jest prawidłowe? Zastanawiam się nad czymś takim u siebie  - chcę zmienić miejsce kominka. 

Czy stalowa rura dymowa pionowa przechodząca  przez pomieszczenia może stanowić dodatkowe źródło ciepła?

Kominek jest oczywiście tylko na drewno.

oto fotka (z internetu) przedstawiająca analogiczne podłączenie:

592b0d3cbfc34_kominekzrur.jpg.7b0653d7db78b0f1eaa0a37b1f82c11c.jpg

i tu przykład rury stalowej czarnej, jaką chcę ewentualnie zastosować:

592b0d82eef7a_pobrane(1).jpeg.b35a9de01d06b971d35bd88105c3f9c6.jpeg

 

Rura_prosta_Darco_200_czarna-906486-67222.jpg.ada2265374b3a3652d8cac74dadb0855.jpg

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl

A jak ktoś się poparzy dotykając rurę spalinową? przewód kominowy musi być szczelny   i takie rury jakie pokazałeś raczej odpadają. No  i jeszcze do  tego dochodzi estetyka, nie wyobrażam sobie aby w pokoju było widać gołą rurę spalinową/komin.

Link do komentarza
22 minuty temu, mhtyl napisał:

A jak ktoś się poparzy dotykając rurę spalinową

 

17 minut temu, MrTomo napisał:

To juz wolałbym domurowac komin na zewnatrz

 

4 minuty temu, retrofood napisał:

A kto bogatemu zabroni?

Panowie - temat jest jasny - chodzi o rurę pionową 10 cm  obok ściany. Rure stalową - to informacja dla retrofooda - nie ze złota :14_relaxed: czarną. Czy można z czarnych rur, jak zabezpieczyć połączenia, jak umocować - tu proszę o rady - sprawy poparzenia lub przeciwpożarowe związane z gorącem generowanym przez rurę pomijamy.

Link do komentarza

Dlaczego chcesz dać rurę stalową?

Tą samą rurę chcesz wystawić ponad dach?

Powiem ci tak, ja będę przedłużać komin ceramiczny ponad dachem rurą stalową, ale rurą z odpowiedniej stali kwasoodpornej jako rdzeń w izolacji i w drugiej rurze która będzie powłoką.

Mam na tą rurę 10 lat gwarancji.

Tą pojedynczą czarną rurą mozesz sobie napytac biedy.

Taka rura musi byc odpowiedniej klasy, ognioodporna, odporna na pozar sadzy. 

Zrobisz jak zechcesz ale komin systemowy 5 metrowy z pojedynczym kanalem powiedzmy fi 180 to nie znowu az taki koszt

Link do komentarza
16 minut temu, zenek napisał:

 

 

Panowie - temat jest jasny - chodzi o rurę pionową 10 cm  obok ściany. Rure stalową - to informacja dla retrofooda - nie ze złota :14_relaxed: czarną. Czy można z czarnych rur, jak zabezpieczyć połączenia, jak umocować - tu proszę o rady - sprawy poparzenia lub przeciwpożarowe związane z gorącem generowanym przez rurę pomijamy.

Nie rozumiem problemu. Chcesz cały komin w postaci gołej rury wystawić nad dach? Jaki problem? Napisz tylko do naczelnika miejscowej straży pożarnej, żeby ustanowił dyżur przy Twojej chałupie i spoko! A sposób połączenia jest oczywisty, wykonywany w fabryce na gotowych elementach. Koniec jednego odcinka wkłada się w początek drugiego, bo mają ciut inną średnicę i fertig. Jak trzeba, to są nawet kolanka. Kup sobie kozę na bazarze (nie żywą, tylko jako piecyk) i wszystko będziesz miał.

Link do komentarza
Dnia 28.05.2017 o 20:58, retrofood napisał:

Chcesz cały komin w postaci gołej rury wystawić nad dach? Jaki problem? Napisz tylko do naczelnika miejscowej straży pożarnej, żeby ustanowił dyżur przy Twojej chałupie i spoko!

Stropodach jest na razie wiec obudowanie cegłą na odcinku 2m nie stanowi problemu, są płyty odpowiednie, wełna mineralna, albo dodatkowa oslonowa na tym odcinku rura stalowa  

Link do komentarza
11 minut temu, zenek napisał:

Stropodach jest na razie wiec obudowanie cegłą na odcinku 2m nie stanowi problemu, są płyty odpowiednie, wełna mineralna, albo dodatkowa oslonowa na tym odcinku rura stalowa  

Więc pytam ponownie, w czym problem? Napisałeś "sprawy poparzenia lub przeciwpożarowe związane z gorącem generowanym przez rurę pomijamy" jak dzieciak, bo przecież właśnie ten problem jest najważniejszy i determinuje wszystko inne. Jeśli więc mamy go pominąć, napisz dokładnie jak sam ten problem rozwiążesz, a wtedy resztę Ci dopowiem.

Link do komentarza
Dnia 28.05.2017 o 21:34, retrofood napisał:

Jeśli więc mamy go pominąć, napisz dokładnie jak sam ten problem rozwiążesz, a wtedy resztę Ci dopowiem.

głównie to pomysł polega na tym, żeby wykorzystać tę rurę dymową jako grzejnik, skoro ma przechodzić nie w ścianie, a obok niej. Poparzenie można wyeliminować przez odpowiednią kratkę, a ponieważ być może rura będzie przechodzić przez zabudowę wzdłóż ściany, więc boki można zabezpieczyć przeciwpożarowo odpowiednią płytą.

Wyżej to już pisałem - poza tym ta rura powinna stracić dużo ze swego gorąca oddając je do pomieszczeń.

Problem mój - oprócz tego, czy to zadziała wg zamysłu - polega na tym, czy jest to dopuszczalne, jak zabezpieczyć łączenia rur (czy trzeba dodatkowo?) i jak ewentualnie ją zabezpieczyć w pionie - czy dodatkowe podparcie na stropach wchodzi w grę - czyli rozłożenie tego ciężaru pionowego - itp.

Kominek jak pisałem zwykly mam.

Alternatywą jest kucie ściany i wykorzystanie istniejącej wentylacji - tzn rezygnacja z niej i poszerzenie tak, by umieścic tam rurę lub pustak dymowy - plus jest taki, że mam komin - ale dużo kucia. No i wtedy kanał dymowy nie będzie grzejnikiem :14_relaxed:

Link do komentarza
Gość mhtyl

Widzę, że zanim napisałeś zeniu pytanie miałeś już odpowiedź (swoją odpowiedź a raczej wizję) i nasze pisanie nic tu nie zmieni, i tak zrobisz jak sobie zaplanowałeś.

Te czarne rury to są króćce przyłączeniowe aby podpiąć piec do komina a nie aby one stanowiły cały komin. A ta ta druga rura to radiator i mocuje się ja miedzy kominkiem/kozą a kominem.

Chcesz robić po dziadowsku to rób, urobisz się po pachy, wydasz kasę i tak gów... z tego wyjdzie. Kup komin systemowy ceramiczny i będziesz miał go na wieki, np Plewa dawała na swoje kominy 100 lat gwarancji.

Link do komentarza
16 minut temu, mhtyl napisał:

Te czarne rury to są króćce przyłączeniowe aby podpiąć piec do komina a nie aby one stanowiły cały komin. A ta ta druga rura to radiator i mocuje się ja miedzy kominkiem/kozą a kominem.

Chcesz robić po dziadowsku to rób, urobisz się po pachy, wydasz kasę i tak gów... z tego wyjdzie. Kup komin systemowy ceramiczny i będziesz miał go na wieki, np Plewa dawała na swoje kominy 100 lat gwarancji.

wiem - mam te rury obecnie podłaczone do komina w scianie - ale jak pisałem, muszę to zmienić

Nie mam nic ustalone - jak bym miał - to bym sie was nie pytał, tylko zrobił

Komin ceramiczny to opcja nr II i musiałbym kuć ścianę - co naturalnie nie jest wielką trudnością - to cegła pełna ceramiczna - ale myślałem o wykorzystaniu tego gorąca rury - ale może zbyt wielesobiie po tym obiecuję?

Masz linka na ten komin systemowy? - jakie ma wymiary? - muszę mieć przynajmniej 18 cm średnicy  

Już popatrzyłem - trochę duży ten pustak musiałbym albo rozpruć ścianę, albo go postawić obok, albo częściowo  w ścianie 40 x 40 niestety

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
1 godzinę temu, zenek napisał:

Kominek jak pisałem zwykly mam.

I to jest zabieranie się do tematu od du..y strony. Przypomina mi to tematy na elektrodzie, gdzie jakis małolat znajdzie w szopie silnik od Frani i pisze by mu poradzić jak zrobić z niego szlifierkę.

silnik-do-frani-sed-110-4-150w-ostrow-27

I nie przekona go, że silnik o budowie otwartej nie nadaje się do tego celu, bo opiłki wlezą wszędzie i szybko ten silnik dostanie zwarcia. On chce szlifierkę i już!

Tak i Ty, Zamiast dopasować kominek do swoich planów, załatwiłeś sobie kominek i teraz kombinujesz, jak siwek pod górkę. A przecież są kominki z płaszczem spalinowym, to jest taki dzwon, który nakłada się na jednostkę centralną i ten płaszcz jest ogrzewany spalinami. Do komina wędrują juz znacznie wychłodzone, ciepło oddane zostało w pomieszczeniu. Nie ma goracych rur, nie ma bajzlu, jest cieplutki piec i wszystko byś miał z głowy.

 

Link do komentarza
10 godzin temu, retrofood napisał:

Tak i Ty, Zamiast dopasować kominek do swoich planów, załatwiłeś sobie kominek i teraz kombinujesz

Nie - napisałem na początku - kominek chcę przestawić - ma kilka lat i solidny, palę tylko drzewem - więc wymięnię tylko sznur przy drzwiach i szybie i będzie OK. Kominek jest z szybrem i jakimś tzw dopalaczem - no taki trochę lepszy ale bez wodotrysków - kosztował ok 16oo i jest OK.

 

10 godzin temu, retrofood napisał:

kominki z płaszczem spalinowym

więc mam taki i bez płaszcza, za to będzie grzał (grzeje) powietrze.

I jeszcze raz konkretyzuję : 

Kominek z rurą dymową (czarną) wewnątrz pomieszczenia jako grzejnikiem

592bd6b458044_kominekzrur.jpg.7bc65362ca7b5a31bc9ba2ff307001f5.jpg

podobnie jak na zdjęciu - model kominka i rura - inne

Pomysł polega na wykorzystaniu ciepła spalin (dymu) z rury stalowej czarnej (para-grzejnik), która (jak na fotce) pionowo wyjdzie ponad dach. W przestrzeni stropodachu lub więźby dachowej rura będzie zabezpieczona wełną mineralną a nad dachem drugą osłonową rurą i wełną oraz być może jakąś nasadą kominową. Planuję też ewentualny montaż polskiego  filtra przeciwpyłowego .

Pytam - czy ma to sens (jeśli nie -dlaczego). Jeśli ma, to:

- proszę o szczegóły wykonania - łączenia, uszczelnienia

- inne uwagi

 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Zenek. Ma to sens jak najbardziej. Jest nawet taki gotowy system odzysku energii z dymu, tyle że trzeba pod niego przygotować miejsce. Jest to tez możliwe jako samoróbka. Nie mam teraz czasu by Ci opisać wykonanie, ale możemy do tego wrócić.....

 

Przyjedz na zlot, to sie z chłopakami pokłócimy o to przy piwku....;)

O.o:yahoo:

Link do komentarza
7 godzin temu, Pit-4 napisał:

 

Zenek. Ma to sens jak najbardziej.

 

No chyba będę pił do rana - wreszcie mnie ktoś tu pochwalił :yahoo:

Cieszę sie, bo z kominkiem to mam tylko jedno doświadczenie - z własnym - działa dobrze - ale chciałem zmodernizować na taki jak wyżej.

Nie spieszy się oczywiście  - nie piekarnia - będę czekał, aż zajdziesz czas :14_relaxed:

Link do komentarza
Gość mhtyl
15 godzin temu, zenek napisał:

No chyba będę pił do rana - wreszcie mnie ktoś tu pochwalił :yahoo:

Cieszę sie, bo z kominkiem to mam tylko jedno doświadczenie - z własnym - działa dobrze - ale chciałem zmodernizować na taki jak wyżej.

 

Jest to możliwe jak napisał Pit-4 ale nie w takim wykonaniu jakie pokazałeś, więc bez zbytniej podniety.

Link do komentarza
6 minut temu, mhtyl napisał:

Jest to możliwe jak napisał Pit-4 ale nie w takim wykonaniu jakie pokazałeś, więc bez zbytniej podniety.

Przeczytaj to uważnie: 

https://www.ogrzewnictwo.pl/artykuly/odzyskiwanie-ciepla-ze-spalin-innowacja-ktora-pozwala-oszczedzic

to tak, jak ja chcę zrobić - tyle że bez mechanicznego odsycania cieplego powietrza i  drugiej rury :14_relaxed: 

ale czekam na porady fachowca - czyli Pita-4 

8 godzin temu, bajbaga napisał:

Np.  coś takiego:

bajbago - coś w  guście powyzszego linka

Link do komentarza
Gość mhtyl
6 minut temu, zenek napisał:

Przeczytaj to uważnie: 

 

Na drugi raz pisz bardziej uważnie i czytaj bardziej uważnie to co napisałem, a napisałem 

Cytat

Jest to możliwe jak napisał Pit-4 ale nie w takim wykonaniu jakie pokazałeś, więc bez zbytniej podniety.

i nie odnosiłem to do linku którego teraz wkleiłeś.

I na pewno w tym linku nie jest pokazane aby  rury były na wierzchu tak jak chciałeś sobie zafundować.

Link do komentarza
5 minut temu, mhtyl napisał:

I na pewno w tym linku nie jest pokazane aby  rury były na wierzchu tak jak chciałeś sobie zafundować.

No nie - na tym polega mój pomysł i niski koszt rozwiązania i efektwność. Ale dlatego ciekawy jestem opinii Pita-4, i innych też - a więc czekam na te opinie!.

Bo kto pyta - nie błądzi :14_relaxed:  nie wstydzę sie pytać, jak widzisz 

Link do komentarza
Gość mhtyl
6 minut temu, zenek napisał:

No nie - na tym polega mój pomys

Twój pomysł ma tyle wspólnego z rozwiązaniem z linka, tylko nazwę "Odzyskiwanie ciepła ze spalin"

8 minut temu, zenek napisał:

 nie wstydzę sie pytać, jak widzisz 

Nie tylko ja to zauważyłem, ale co za dużo to nie zdrowo, wszystko z umiarem.

Link do komentarza
Cytat

KSG przesyła ciepło odzyskane w wyniku procesu absorpcji cieplnej ze środowiska gorącego dymu i spalin do środowiska zimnego komory grzewczej systemu, do dalszego wykorzystania

głębsze niż długość najdłuższego komina

z jakiej stali masz komin, Księciuniu?

Dnia 29.05.2017 o 10:06, zenek napisał:

Nie - napisałem na początku - kominek chcę przestawić - ma kilka lat i solidny, palę tylko drzewem - więc wymięnię tylko sznur przy drzwiach i szybie i będzie OK. Kominek jest z szybrem i jakimś tzw dopalaczem - no taki trochę lepszy ale bez wodotrysków - kosztował ok 16oo i jest OK.

 

więc mam taki i bez płaszcza, za to będzie grzał (grzeje) powietrze.

I jeszcze raz konkretyzuję : 

Kominek z rurą dymową (czarną) wewnątrz pomieszczenia jako grzejnikiem

592bd6b458044_kominekzrur.jpg.7bc65362ca7b5a31bc9ba2ff307001f5.jpg

podobnie jak na zdjęciu - model kominka i rura - inne

Pomysł polega na wykorzystaniu ciepła spalin (dymu) z rury stalowej czarnej (para-grzejnik), która (jak na fotce) pionowo wyjdzie ponad dach. W przestrzeni stropodachu lub więźby dachowej rura będzie zabezpieczona wełną mineralną a nad dachem drugą osłonową rurą i wełną oraz być może jakąś nasadą kominową. Planuję też ewentualny montaż polskiego  filtra przeciwpyłowego .

Pytam - czy ma to sens (jeśli nie -dlaczego). Jeśli ma, to:

- proszę o szczegóły wykonania - łączenia, uszczelnienia

- inne uwagi

 

 

jak nie CrNiMo to zapomnij

w linku jest wskazana KONKRETNA stal

Link do komentarza

CHROM, NIKIEL, MOLIBDEN w kominie i pod koniec systemu. Natomiast sam element grzewczy i to co bliżej urządzenia grzewczego, lepiej zrobić z czarnej stali. Tam zwykle jest wyższa temperatura, na która molibden jest "za krótki"...Co do ewentualności poparzenia, potwierdzam, że trza to jakoś osłonić...Sposobów bez liku...

 

Urządzenie z linku, prezentowałem na ostatnich targach Kominki / Budma w Poznaniu. Egzemplarz pokazowy stoi do dziś w mojej firmie, bo Krzysiek Kurkowski nie ma czasu go odebrać...:icon_rolleyes:

Link do komentarza

Dlaczego warto odzyskać ciepło z rur,  które służą do ewakuacji dymu z wkładu kominkowego? Ono dlatego, że poszczanie tego "Panu Bogu w okno" jest marnotrawstwem. Do prawidłowej prasy systemu kominowego potrzeba od 100 do 200 o C, a z wkładu jest zwykle więcej, nawet 3-4 krotnie. Można oczywiście przytłumić proces spalania, lecz skutkuje to brudzeniem szyby i środowiska. No i dym z komina, to niespalona energia, czyli znów marnotrawstwo.

 

Często robiłem tak, że na piętrze nad kominkiem wybijałem dwie dziury w kominie (pod warunkiem, że był nieużywany). W te dziury montowałem kratki. Zwykle 15 x 30 cm. Jedną przy podłodze, drugą pod sufitem. Rurę w kominie na poziomie stropów uszczelniałem. Powstałe w ten sposób urządzenie grzewcze, podnosiło wydajność kominka o 15-30%. Cyrkulacja powietrza w takim "grzejniku" jest podobna do tej w kominku. Tyle że pomieszczenia nie trzeba grzać energią z kominka (w pewnym sensie). To ciepło zwykle wylatywało w chmurki....Inny sposób to rura w rurze, bez izolacji, z otworami podobnie jak wyżej. Można też dorobić maskownicę z jakiej fajnej blachy perforowanej....To ważne, bo ostry hajc, potrafi rozgrzać rury do czerwoności (800 o C !).

Link do komentarza
45 minut temu, Pit-4 napisał:

Dlaczego warto odzyskać ciepło z rur,  które służą do ewakuacji dymu z wkładu kominkowego? Ono dlatego, że poszczanie tego "Panu Bogu w okno" jest marnotrawstwem.

No właśnie - dokładnie tak uważam, jak ty. 

Jeśli czopuch kominka z radiatorem znajdujący się pod obudową nagrzewa powietrze (oczywiście kominek też) - to dlaczego nie przedłużyć tego "czopucha" w gorę - co znaczy wyprostować go i przeształcić w komin stalowy.

49 minut temu, Pit-4 napisał:

Inny sposób to rura w rurze, bez izolacji, z otworami podobnie jak wyżej. Można też dorobić maskownicę z jakiej fajnej blachy perforowanej

Tak właśnie myślałem - obudować rurę z trzech stron np. płytą kominkową izolacyjną i jakimś tynkiem ew. innym wykończeniem (zrobić taki komin wokół rury) a z czwartej strony albo tak jak piszesz fajna krata - albo kratki przy podłodze i suficie. I ewentualnie częśc tej rury żeby była z radiatorem. A całość będzie fragmentem zabudowanej ściany.

Mam takie pytania:

Czy dodatkowo powinno się jakoś te czarne rury spajać - sylikon jakiś, czy inaczej?.

Czy na długości kilku metrów - u mnie będzie od 7 (ze stropodachem) do 12 (z dachem) ta rura nie będzie się ruszać - wydłużać pionowo pod wpływem temperatury i co zt ym zrobić?

Czy przy tej długości można sukcesywnie podpierać na parterze, stropach tę rurę, czy też powinna być oparta tylko na parterze - a moze powinna mieć jakieś wsporniki na ścianie, wzdłuż której będzie stała.

Link do komentarza

Ja używam rur Darco. Nie łączę ich na żadne paskudztwo, mimo że producent przykleił tam jakąś etykietkę i coś na niej nabazgrał....Po kilku paleniach i prawidłowym (niżej) montażu, uszczelnię się same. Z drugiej strony uszczelnienie i tak gdzieś musi "pracować".

Rura będzie się ruszać, więc stabilizacja wskazana. Zwykle na poziomie stropów wystarczy. Stabilizator może być jednocześnie punktem oparcia, ale zwróć uwagę na rozszerzalność stali (nie tylko na szerokość...:13_upside_down:). Kolejne sekcje (np 3 metrowe), powinny mieć jedno trwałe oparcie i jedną "dylaktację" ;)

Jeśli cały system oprzesz bezpośrednio na wkładzie kominkowym, co jest moim zdaniem najrozsądniejszym rozwiązaniem, trzeba zadbać o kilka szczegółów. Wszystkie rury kielichami do góry. Pierwsza rura na wkładzie, też musi wchodzić w kielich wkładu. Nawet jak producent  wkładu, w swojej "mądrości" sugeruje inaczej. Dokup / dorób wtedy odpowiednią redukcję. Skropliny bezwzględnie muszą "ćknąć" do środka. Na górze solidny daszek, do ochrony przed deszczem. Solidny znaczy nie takie pół dupy za krzakiem, jakie oferują niektórzy  na Allegro - ma tak mały kapelusz (niezgodny z normą), że niewiele daje....Prawidłowe kapelusze robi na Poujoulat. Nie musisz tego kupować (choć dobre), ale popatrz.

Link do komentarza

Myślałem o takim ustawieniu rury  - tylko Darko - mam tę część "czopuchową" włączoną w ścianę , więc myslałem, żeby ją obrócić i włączyć w pionową,  u dołu pionowej zrobić wyczystkę (tak to się nazywa?) - teraz mam po przeciwległej stronie ściany za kominkiem :

5931697b859a5_kominekzrur.jpg.fb5bfa8372f4ca439fafeaf387f8bb01.jpg

Dlaczego uważasz, ze najlepiej oprzec na kominku tę rurę - nie potrzeba wyczystki - teraz ją mam? Czy takie rozwiązanie jest gorsze? 

8 godzin temu, Pit-4 napisał:

Kolejne sekcje (np 3 metrowe), powinny mieć jedno trwałe oparcie i jedną "dylaktację"

Co rozumiesz przez "dylatację"?

Czy to oparcie segmentów może opierać się o "pióra" radiatora rury darko? Tzn jakaś obręcz stalowa pod radiatorem z oparciem na stropie. 

 

Link do komentarza

1.Możesz oprzeć na radiatorach...

2."Dylatacja" - przeczytaj jeszcze raz o rozszerzalności stali...

3.Oparcie komina na wkładzie eliminuje syf w dwóch miejscach. Wyczystką jest palenisko. Tak jak wynika to z historycznie uzasadnionej konstrukcji pierwowzoru - czyli kominka otwartego. Poza tym, często traka wyczystka pojawia się w dziwnym miejscu, z utrudnionym dostępem, albo niebezpieczeństwem pożaru podczas zapłonu komina...Trzeba to jednak zrobić w porozumieniu z kominiarzem. Nawet jeśli nie przed montażem, to powiadomić w trakcie czyszczenia. Coby kulą nie wbił Ci się w szybę albo marmury kominka! :icon_cool:

4.Jeśli masz już instalację z wyczystką, nie kombinuj...

 

Link do komentarza
11 godzin temu, Pit-4 napisał:

2."Dylatacja" - przeczytaj jeszcze raz o rozszerzalności stali...

Wiem co to dylatacja i wiem żee stal się rozszerza - ale jak ma wyglądać ta dylatacja, jak ją zrobić? Toma być dylatacja między rurą a stropem - czy też jakaś dylatacja względniająca wydłużanie sie rury pod względem ciepła?.

 

11 godzin temu, Pit-4 napisał:

Jeśli masz już instalację z wyczystką, nie kombinuj...

No mam - ale mam włączoną rurę w komin ceglany i tą wyczystke mam w tej ścianie - chcę to zmienić na  komin stalowy grzejący .

Mam kominek z nadbudową i szybrem - i dlatego myślałem o takim podłaczeniu jak na fotce wyżej i z wyczystką u dołu tej rury obok kominka. Jak czyszczę wyczystkę, to jednak dość dużo dziadostwa wyciągam. Nie wiem czy jak to mi będzie spadać prosto do kominka na szyber i nadbudowę - czy to będzie lepiej? I czy ta rura nie obciąży mi za bardzo kominka?

Aha - czy sadza jest również od spalania drzewa - pytam odnośnie ewentualnego pożaru sadzy? bo znajduje w wyczystce i kominku przy wymiataniu tylko skorupy przyklejone do rury i popiół z drzewa - sadzy takiej jak od węgla nie ma nic.

Komin sam czyszczę - raz na pół roku - to odnośnie kominiarza.

Reasumując - jeśli po przeczytaniu tego stwierdzisz, że lepiej zrobić komin na kominku, to tak zrobię - ale pomyśl, czy ta opcja ze stojącym obok z wyczystką - i podłączonym do niego kominku - nie jest lepsza przy moim typie kominka?.

 

Link do komentarza

"wydłużanie się rury pod względem ciepła"....o tym pisałem

 

Ciężar rury to tylko do stropu - kilkanaście kg - dalej mają być podpory na stropach. Szyberkiem możesz poruszać raz po raz - syf spadnie na dół. Jak masz deflektor, też możesz z niego raz po raz coś zgarnąć. 

Reasumując: zrób jak uważasz, jak się czujesz na siłach zrobić i obsłużyć  w przyszłości. Mając system odbioru energii z dymu, nie musisz tłumić procesu spalania tak jak to robiłeś do tej pory. Usuń szyberek. Najlepiej poćwicz w trakcie wykonywania instalacji. Nie rób na "fest" od razu...Poczekaj, zmierz temperaturę w najwyższym punkcie części mieszkalnej. Będą informacje, znajdzie się rada

Skorupy w wyczystce, to właśnie sadza. Czysty chemicznie węgiel - czytaj: nie spalony opał. Jak wleci do wkładu, spłonie -  nawet nie będziesz wiedział, że był. No i wzrośnie Ci ekonomia spalania.

 

 

Dnia 30.05.2017 o 22:12, aru napisał:

głębsze niż długość najdłuższego komina

z jakiej stali masz komin, Księciuniu?

 

jak nie CrNiMo to zapomnij

w linku jest wskazana KONKRETNA stal

W linku jest KONKRETNA stal, bo producentem urządzenia jest MK Żary...Manufaktura używa właśnie stali stopowych do swoich produktów...:13_upside_down:

Link do komentarza
8 godzin temu, Pit-4 napisał:

"wydłużanie się rury pod względem ciepła"....o tym pisałem

To co mam zrobić żeby to wydłużanie rury uwzględnić? Nie wciskać na ielichu do końca? Czy jak inaczej?

8 godzin temu, Pit-4 napisał:

Usuń szyberek

Szybra nie mogę usunąć, bo jest zmonowany w części górnej kominka (to są odlewy). Jest to całość wkładu fabrycznego. Ale całkowicie otworzyć tak!

Z deflektorem - o ile na pewno wiem, co to jest  :12_slight_smile: taka blacha wsuwana pod szybrem? - też nie jest latwo - bo po to, by go zdjąć, muszę wyciągnąć płytę z otworem nad paleniskiem (odlew) i tylną (dodatkową) płytę - podpierają się nawzajem. Więc jest z tym trochę roboty. Kominka nie zmienie, bo palę w nim III sezon i jest jak nowy jeśli idzie o wnętrze, nawet ten deflektor, mimo e z cienkiej blachy.

To jest taki kominek dokładnie (Nordflam Remus):

59342dda2a32b_RemusNordflam.png.c41c402b2e198f2364731228215d0205.png

Pod spodem jest jeszcze stojak - tak więc kominek jest na wysokości ok 40 cm. Stojak stoi na płytce żelbetowej 10cm  - płytka 100 x 70 cm - a ta leży folii i na płycie betonowej na ziemi. W tej płytce mam podłączony kanał (a naprawdę końcowkę kanału nawiewu) - który jeszcze nie podłaczyłem, ale muszę  to zrobić, bo brakuje nawiewu.    

Więc docelowo chcę tak zrobić obudowę (na ciepłe powietrze) - żeby w razie czego w przyszłości demontując przód obudowy wysunąć kminek (wkład) i wymienić bez rujnowania reszty. To też trochę mnie skłania do rury obok stojącej - bo wysunąc spod rury wkład będzie trudno bez demontażu całej - a ze stojącej czopuch odłączyć łatwiej.

Mam też całe podlączenie aktualne do komina - rura z radiatorem na kominku i zestaw 2 kolanek nastawnych z rewizjami - bo wejście do komina nie jest w osi kominka. Mogę to wykorzystać ewentualnie do nowego podłącza. 

Mam problem do myślenia.

Rury Kielichami - oczywiście - do góry! :12_slight_smile:  Odnośnie kielichów - najpierw mnie trochę walnęło, że mam źle, jak to napisałeś (kominek montowałem 3ata temu) - ale potem przypomniałem, że tu kielichy są inne, niż w rurach kanalizacyjnych - tu są zwężki, a w kanalizacyjnych - poszerzenia.

A więc dobrze piszę - kielichami (zwężeniami) do góry - tak?

Piszę dokładnie, co jest - bo jak to co mam, zmienię - to już chciałbym to mieć najlepiej na zawsze. Więc jeśli masz jakie sugestię, to napisz - z za poprzednie Wielke Dzięki, bo już mi bardzo pomogłeś. Teorie można doczytać w różnych miejscach - ale to jak lizanie loda przez opakowanie. Praktyka jest nieoceniona - a ty ją masz i dzięki, że chcesz się nią podzielić . 

 

 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dnia 2.06.2017 o 07:42, Pit-4 napisał:

.Prawidłowe kapelusze robi na Poujoulat. Nie musisz tego kupować (choć dobre), ale popatrz.

Popatrzyłem - fajne - muszę się zastanowić nad formą i czy znajdę na mój dach.

Ale mam jeszcze jedno pytanie. Rura dymowa przejdzie przez stropodach - na razie nie zdecydowałem się na przebudowę dachu na wysoki). A więc od stropu nad dach będzie ok 1.2 m a potem jeszcze  ok. 1m nad dach.

Od stropu więc będzie ok. 2.2 m do kapelusza.  Ten odcinek muszę włożyć w rurę osłonową lub komin osłonowy - między rurami będzie wełna mineralna . Ta osłona będzie przymocowana do stropu i połaci dachowej (mam papę zgrzewalną na deskach - konstrukcja dachu drewniana).

Czy dobrze kombinuję - czy też masz jakie uwagi?

Jak gruba powinna być warstwa wełny mineralnej między rurami?    

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Nie wełna jest tak istotna co jej...brak :13_upside_down: - dodatkowa pustka powietrzna. Grubość wełny między rurami jest w zasadzie bez znaczenia. Paliły się domy gdy było to nawet 20 cm (!), Musi być dodatkowe przejście dachowe ze stali. Kilku producentów, którzy wiedzą co produkują (a nie tylko coś tam podpatrzyli i śmigają przez Allegro), określa tą pustkę jako obowiązkową normę. Dla Poujou....jest to chyba 8 cm przy cienkiej wełnie. Ale oni mają duże laboratorium badawcze. Trzeba też uważać na mitologię, której sporo lata po necie....

Link do komentarza
42 minuty temu, Pit-4 napisał:

Nie wełna jest tak istotna co jej...brak :13_upside_down: - dodatkowa pustka powietrzna. Grubość wełny między rurami jest w zasadzie bez znaczenia. Paliły się domy gdy było to nawet 20 cm (!), Musi być dodatkowe przejście dachowe ze stali.

tu nie rozumiem...

rura dymowa stalowa ma być w rurze stalowej osłonowej - między nimi wełna i pustka powietrzna. 

Ale piszesz : "musi byc dodatkowe przejście dachowe ze stali". To jeszcze oprócz rury osłonowej ma być jeszcze dodatkowe przejście ze stali - czy ta rura osłonowa jest tym przejściem?

A jeżeli dodatkowe - oprócz rury osłonowej - to jak ma wyglądać?

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Współwłasność obejmuje wszystko co odziedziczyliśmy po rodzicach ,nie ma jeszcze fizycznego podziału działki ani domu .Postanowieniem sądu nabyliśmy udziały ułamkowe w całości  ,ja mniej siostra więcej .Siostra robi z naszym ogrodem co chce ,nie pytając mnie o zdanie czy zgodę .
    • tylko ogród jest wspólny? w umowie jest tylko mowa o udziałach? decydowanie o sposobie zagospodarowania powinno polegać na zasadzie porozumienia, tu udziały raczej nie mają decydującej roli, ale jak porozumienia nie ma to pozostaje rozstrzygnięcie sądowe, nic innego
    • o ile nic się nie zmieniło, to te 8m odległości jest nadal wystarczające, więc stary budynek nie jest w strefie oddziaływania nowej inwestycji,  co oznacza, że nie ma wymogów odnośnie oddzielenia pożarowego (ściany pożarowej) bo zachowane są odległości, nie widzę powodu czynienia takich manixów są czasami (z tego co pamiętam) jakieś obostrzenia w gęstej zabudowie zakwalifikowanej do miejskiej, ale to jest zawarte zazwyczaj w MPZP   stąd pytanie - czy to Twoje przemyślenia, czy ktoś Ci to powiedział poza tym tak czy siak potrzebujesz projektanta do chociażby adaptacji projektu, więc ten Ci by to wyjaśnił   masz tam Studium czy MPZP?
    • Mam pytanie odnośnie altany ogrodowej .Moja siostra w naszym wspólnym ogrodzie wyłożyła kostkę o wymiarach 4x4 metry a na niej postawiła drewnianą altanę ogrodową wraz z meblami . Nie wyraziłem zgody jako współwłaściciel nieruchomości .Mam mniejsze udziały ,ona większe i twierdzi ,że ma prawo sobie takie konstrukcje stawiać gdzie chce .Czy siostra ma rację?
    • widzę, że Kolega, podobnie jak zeniu, opanował perfekcyjnie mistyczną sztukę ctrl+c - ctrl+v więc wiemy jak wyglądają przepisy i teorię jeżeli chodzi o to jak to wygląda niemniej jednak zalecałbym zapoznanie się z wymogami zawartymi w PnB i warunkach umowy kredytowej odnośnie zakończenia robót; być może wystarczy zgłoszenie zamiaru przystąpienia do użytkowania, urząd to oleje (cicha zgoda), wtedy wystąpić o zaświadczenie o braku sprzeciwu co do zamiaru przystąpienia do użytkowania i to może mogłoby zaspokoić papierożądność banku; pakowanie się w pozwolenie na użytkowanie może się Panu Ł czkawką odbić, bo to już trochę inna bajka i urząd może to potraktować znacznie poważniej, nawet jak dotyczy w sumie niewielkiego zakresu robót, bo tam też często siedzą ludzie, co wg schematu lecą   ale to nie mój cyrk, to tylko moje zdanie, choć na własne życzenie pchanie pod górę nigdy mi się nie podobało
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...