Skocz do zawartości

Czy wykonanie GWC rzeczywiście się opłaci?


Orestes

Recommended Posts

Cytat

Posługuje się pan językiem ezopowym. Prościej byłoby, aby napisał pan jasno, co jest nie tak jak trzeba!


"Mniej proporcję Mocium Panie" Wymienniki gruntowe podgrzewają powietrze przed wymiennikiem - czyli jeżeli mamy w zimę 100m3 powietrza podgrzane w gwc o 15 st. to jest to trochę ponad 0.5kW! ale o tyle mniej odbierzemy ciepła z powietrza wychodzącego z domu!
Link do komentarza
nikt nic konkretnego nie napisał wiem fachowcy coś liczą ,a ja pytam o zasadę działania i nie mam zastrzeżeń
bo ją rozumiem i mnie przekonuje
nie wiem ile kosztuje
.robią tylko pod projekt
więc chyba mają rację -ważne że działa
Grunt przemarza od jesieni do wiosny i przestają działać takie wnioski wyciągłem
.poco mi coś co nie działa ??? i ne jest też tanie - rehau ,czy geo-went????
Link do komentarza
Cytat

nikt nic konkretnego nie napisał wiem fachowcy coś liczą ,a ja pytam o zasadę działania i nie mam zastrzeżeń
bo ją rozumiem i mnie przekonuje
nie wiem ile kosztuje
.robią tylko pod projekt
więc chyba mają rację -ważne że działa
Grunt przemarza od jesieni do wiosny i przestają działać takie wnioski wyciągłem
.poco mi coś co nie działa ??? i ne jest też tanie - rehau ,czy geo-went????


Ja chyba nie kumam icon_smile.gif Znaczy się uważasz, że to lipa?
Link do komentarza
A ja na przekór robię gwc "rurowca" bo nie wyjdzie drogo, mój koszt to rury i praca własna, mam jedną ścianę od piwnicy do zasypania bo będzie tam taras ziemny (wyjście z parteru), przepust pod ławą zostawiłem, poukładam rury, opiaskuję i zakopię a nie będę się martwił że reku mi w zimie zamarźnie
Link do komentarza
Cytat

na przekór wszystkim którzy są pewni że ten pomysł jest do bani, w życiu nic nie jest do końca czarne ani też białe, każda decyzja jest "w jakimś odcieniu szarości"


Do bani ? Takich to raczej nie ma. Właśnie o szarości chodzi. Ja np. piszę o nie wyolbrzymianiu roli gwc w kosztach eksploatacji domu. Piszę by nie rozbudowywać GWC ponad to co może przenieść powietrze. Piszę o tym, że na ogół pierwsze gwc ulega zalaniu ... Chodzi o proporcję
-wymiar GWC / maksymalne możliwości powietrza w transporcie kWh / nakłady na gwc.
Czyli prościej :
Czy jest sens robić GWC na 3000m3/h gdy centrala na max ma 350mm3/h?
Link do komentarza
Cytat

A wcale, że nie jasne. Dlaczego to wstępne podgrzanie powietrza w GWC miałoby powodować odebranie dokładnie takiej samej ilości energii mniej w wymienniku centrali wentylacyjnej?



prosta zależność. Cieplejsze do podgrzania potrzebuje mniej ciepła niż zimne.

Ja mam inne spostrzeżenie z tej dyskusji. Co mnie to obchodzi że przez GWC, teoretycznie spada sprawność centrali. Dla mnie najważniejsze żeby powietrze tłoczone do domu, miało możliwie najwyższą temp. A to daje na chyba GWC. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę, ale nas temperatura powietrza odpadowego nie interesuje. Nas powinna interesować tylko i wyłącznie temperatura powietrza nawiewanego do pomieszczeń. Im wyższe zimą - tym lepiej.
Link do komentarza
Cytat

Do bani ? Takich to raczej nie ma. Właśnie o szarości chodzi. Ja np. piszę o nie wyolbrzymianiu roli gwc w kosztach eksploatacji domu. Piszę by nie rozbudowywać GWC ponad to co może przenieść powietrze. Piszę o tym, że na ogół pierwsze gwc ulega zalaniu ... Chodzi o proporcję
-wymiar GWC / maksymalne możliwości powietrza w transporcie kWh / nakłady na gwc.
Czyli prościej :
Czy jest sens robić GWC na 3000m3/h gdy centrala na max ma 350mm3/h?


Szkoda, że pan od razu tak nie napisał!
Link do komentarza
  • 9 lata temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...