Skocz do zawartości

odbiór rozbudowy domu


Recommended Posts

Napisano
Czy nadzór budowlany przyjeżdża do odbioru budynków jednorodzinnych po zgłoszeniu zakończenia budowy? Albo do odbioru rozbudowy domy? Znajomi, którzy się budowali mówią, że do nich nikt nie przyjechał ani na zgłoszenie o zamiarze budowy ani na zakończenie i robót i odbiór? W praktyce ponoć najczęściej jeżdźą na donosy, wypadki lub inwestycje publicze lub jakieś duże budowy. Czy ma ktoś doświadczenia w tej sprawie?
Napisano
Domy jednorodzinne nie wymagają uzyskania pozwolenia na użytkowanie, a więc nie jest konieczne przeprowadzenie obowiązkowej kontroli (odbioru). Użytkowanie można rozpocząć po złożeniu zawiadomienia o zakończeniu budowy jeśli urząd nie zgłosi zastrzeżeń.

Są jednak wyjątki - kontrolę obowiązkową przeprowadza się, gdy taki zapis umieszczono w pozwoleniu na budowę lub następuje tzw. odbiór częściowy. Oczywiście urząd z własnej inicjatywy może przeprowadzić kontrolę na każdym etapie realizacji inwestycji.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

...a więc nie jest konieczne przeprowadzenie obowiązkowej kontroli (odbioru).



No to nie rozumiem, jak nie jest koniecznie, skoro piszesz, że jest obowiązkowe?
Zakrecona dzisiaj jestem, ale akurat szukam informacji o takich odbiorach, bo o ile odbiór mieszkania od dewelopera załatwiała mi firma (Deconova, z Wawy) i tu nie było dyskusji, o tyle teraz tato rozbudowuje dom i własnie staje przed takim dylematem odbioru rozbudowy domu, co jest dla nas w ogóle abstrakcją.
Po cholerę, skoro projekt był, zgłoszenie itd?
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Nadzór budowlany do domków jednorodzinnych może tez przyjechać jak ktoś nas zaskarży z tego co wiem, bo słyszałem o takiej sytuacji.
Napisano
Nie rozumiem tego za bardzo. Stawiam coś na własnej ziemi i jakiś urzędnik ma mi przyjechać i zaakceptować coś co wybudowałem? To jest moja własność i jakim prawem on ma decydować o tym co buduję a co nie?
Napisano
Cytat

Nie rozumiem tego za bardzo. Stawiam coś na własnej ziemi i jakiś urzędnik ma mi przyjechać i zaakceptować coś co wybudowałem? To jest moja własność i jakim prawem on ma decydować o tym co buduję a co nie?



Urzędnik decyduje także, czy możesz żonę wygonić z domu, czy nie (czyli czy otrzymasz rozwód). Od niedawna decyduje też, czy możesz sprzedać swoją ziemię czy nie. Może także wyznaczyć Ci kupca i cenę. Gdzie Ty żyjesz, że nie znasz władzy urzędników? Przecież już do przedszkola chodziłeś na godzinę nie tą, na którą chciałeś. A w szkole uczyli Cię nie tego, co Cię najbardziej interesowało.
Napisano
Cytat

Nie rozumiem tego za bardzo. Stawiam coś na własnej ziemi i jakiś urzędnik ma mi przyjechać i zaakceptować coś co wybudowałem? To jest moja własność i jakim prawem on ma decydować o tym co buduję a co nie?


Przykład z krematorium jaki podał bajbaga to nad wyraz przebarwiony icon_biggrin.gif , jakieś zasady muszą być co do zabudowy bo gdyby nie było to była by wolna amerykanka, a co niektóre rejony w Polsce wyglądały by jak slamsy.
Natomiast niektórzy urzędnicy i gminy przesadzają z surowością zabudowy swojej działki.
Napisano
Błagam, a skąd wiadomo, czy budujesz zgodnie z planem, załóżmy, że postawisz wieżę 30 m a potem w tej okolicy za 10 lat ma być lotnisko i na tej trasie będą podchodziły do lądowania samoloty.

I cóż - Twoja wieża, której miało tam nie być, jest przeszkodą. icon_cool.gif

Poza tym kontrola jest możliwa, także lepiej się stosować do planu a nie improwizować.
Napisano
Cytat

Błagam, a skąd wiadomo, czy budujesz zgodnie z planem, załóżmy, że postawisz wieżę 30 m a potem w tej okolicy za 10 lat ma być lotnisko i na tej trasie będą podchodziły do lądowania samoloty.

I cóż - Twoja wieża, której miało tam nie być, jest przeszkodą. icon_cool.gif

Poza tym kontrola jest możliwa, także lepiej się stosować do planu a nie improwizować.


Budowa wieży 30 metrowej raczej szarym inwestorom nie grozi icon_biggrin.gif
Napisałem przecież, że musza być jakieś zasady zabudowy ale niektóre gminy i urzędnicy porostu przesadzają. Przykład choćby po co archeolog i konserwator przyrody? na terenie gdzie jest od niedawna założony park krajobrazowy. I takich lub podobnych absurdów można by mnożyć w nieskończoność.
Napisano
Cytat

Budowa wieży 30 metrowej raczej szarym inwestorom nie grozi icon_biggrin.gif
Napisałem przecież, że musza być jakieś zasady zabudowy ale niektóre gminy i urzędnicy porostu przesadzają. Przykład choćby po co archeolog i konserwator przyrody? na terenie gdzie jest od niedawna założony park krajobrazowy. I takich lub podobnych absurdów można by mnożyć w nieskończoność.



No racja, ale niektóre tereny są pod opieką "służb specjalnych". Znaleziono podczas orki garniec ze złotem lub starą biżuterię. Zlecieli się archeolodzy itd itp.
Napisano
Cytat

No racja, ale niektóre tereny są pod opieką "służb specjalnych". Znaleziono podczas orki garniec ze złotem lub starą biżuterię. Zlecieli się archeolodzy itd itp.


Z życia wzięte, z mojego rzekłbym podwórka. Kilka lat temu w rodzimej miejscowości robiono kanalizację i przy okazji wykopano z dwa gary z jakimiś monetami. Zawołano archeologa, a on przyjechał dwa gary z dukatami zapakował do swojego auta i tyle go ludzie widzieli icon_biggrin.gif a prawo mówi że taki teren powinien być wyłączony z dalszych prac a wcale nie był bo roboty nastąpiły już na drugi dzień.
Napisano
Cytat

Z życia wzięte, z mojego rzekłbym podwórka. Kilka lat temu w rodzimej miejscowości robiono kanalizację i przy okazji wykopano z dwa gary z jakimiś monetami. Zawołano archeologa, a on przyjechał dwa gary z dukatami zapakował do swojego auta i tyle go ludzie widzieli icon_biggrin.gif a prawo mówi że taki teren powinien być wyłączony z dalszych prac a wcale nie był bo roboty nastąpiły już na drugi dzień.



W TV potem nie było wzmianki, że szykuja się wykopaliska bo odkryto osadę taką i taką albo wojska wracały z wyprawy i zakopali łupy na potem ?? icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

W TV potem nie było wzmianki, że szykuja się wykopaliska bo odkryto osadę taką i taką albo wojska wracały z wyprawy i zakopali łupy na potem ?? icon_biggrin.gif



Sołtys ekipie powiedział, że odkopano cmentarz zadżumionych i uciekli.
Napisano
Cytat

W TV potem nie było wzmianki, że szykuja się wykopaliska bo odkryto osadę taką i taką albo wojska wracały z wyprawy i zakopali łupy na potem ?? icon_biggrin.gif


Żeby nie pracownicy którzy przy tym byli nikt by nie wiedział. Sprawie jak to mówią łeb ukręcili icon_smile.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli ktoś jest uczulony na jad pszczół to nie chodzi boso i ma pod ręką autostrzykawkę z adrenaliną.      Nawet angielskie uniwersytety zaczynają rezygnować z dwustuletnich, równiutko wystrzyżonych trawników, żeby nie odstręczać od siebie młodych talentów, zainteresowanych ochroną planety.
    • Dziękuję za opinię i wyedukowanie w temacie. Raczej przyjmę do serca, bo to oznacza dla mnie mniej roboty  
    • Nie ma żadnej potrzeby dokładania czegokolwiek. Powiem nawet więcej, wewnętrzne ocieplenie może stwarzać niechciane problemy, bo zmieni rozkład temperatur w ścianie i punkt zamarzania pary wodnej może przesunąć się na cegłę ściany i cegła będzie kruszała. Dlatego tynkuj spokojnie i nie zawracaj sobie głowy.       Nie. To tylko pozornie poprawi izolacyjność, ale powtarzam, może narobić wiele szkód. Wewnętrzne docieplenia w ogóle stwarzają wiele problemów, czego na Twojej trzcinie uniknięto, tynkując ją wapnem. Które dość skutecznie wychwytuje parę wodną. Ale nie warto w to wchodzić, skoro masz docieplenie na zewnątrz.
    • Cegła. Ceglana     Będę robił nowe tynki w całym mieszkaniu. Niby wiedziałem, że mogę te płyty zostawić, ale kilka rzeczy: - nie chciałem się rozdrabniać z tynkarzami - tą ścianę zróbcie, tej nie. - skuwanie starego tynku z tych płyt trzcinowych momentami łatwizna, momentami udręka, że pół płyty na ziemi na ziemi i robiły się „japy” - jakoś tak uznałem, że robię dla siebie to chce mieć funkiel nówka ładnie, a nie  częściowo 50 letnie tynki, gdzie ostatni mieszkaniec jarał nonstop.    Na suficie tam mam, że jest tynk z trzciną/słomą żeby się trzymał.    Ściany są równe, tynkarze nie będą mieli strasznej roboty.    Ja z tym wewnętrznym ociepleniem się zastanawiam głównie z powodu, że coś było, a teraz nie ma. Kilku znajomych mi doradza żeby coś dołożyć - xps-a, wełnę 3/5cm. Ja nie czuję się na tyle wyedukowany w temacie ocieplenia żeby samemu podjąć decyzję. Ogólnie to nie mam o tym pojęcia, stąd post tutaj.  Szczerze to nie chce mi się trochę z tym bawić - jeśli nie ma racjonalnej potrzeby dokładania tam czegoś. 🤷🏻‍♂️   jedyne co jakoś w miare na chłopski rozum dla mnie ma sens to dołożyć COŚ, ale tylko ze strony gdzie jest mało słońca(1,5m ściana w łazience, 4m ściana w sypialni). Ale tak jak mówiłem, zielony jestem. 
    • A z czego są ściany? Bo warstwy trzcinowe kładziono kiedyś również po to, że to na nich trzymał się tynk. Szczególnie wapienne tynki, bo zabezpieczały również trzcinę biologicznie żeby nie butwiała. Bo wapno i wysusza, i jest biobójcze. Dlatego teraz pytanie jak zamierzasz wykończyć ściany. Czy są równe (mniej więcej) po usunięciu trzciny? Będziesz kładł tynki czy płyty g/k? Bo rozumiem, że dla docieplenia ta trzcina jest teraz zbędna i masz teraz dowolność co w zamian dać i czy dasz w ogóle. Wg mnie możesz tutaj robić to, co dla Ciebie jest najwygodniejsze. I niczego nie musisz.   PS. Tych płyt nie musiałeś wyrzucać. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...