Skocz do zawartości

schemat oswietlenia z czujnikiem ruchu - pilne


huhra

Recommended Posts

Witam. Potrzebuje schemat lub chociaz opis podlaczenia oswietlenia 230V - 4 lampy zapalne jednoczesnie + dwa czujniki ruchu narozne + opcja moze byc na dwa wlaczniki, 1 po wlaczeniu oswietlenie dziala na czujniki, 2 oswietlenie swieci non stop.
W praktyce kolejnosc elementow ma wygladac nastepujaco
Wlacznik 1, 2, czujnik ruchu 1, lampa 1, 2, 3, 4, czujnik ruchu 2
Link do komentarza
Cytat

Jak to właściwie ma działać? NIe bardzo zrozumiałem. Alternatywnie:
– pierwszy łącznik, wszystkie lampy uruchamia czjnik ruchu;
– drugi łącznik, wszystkie lampy świecą stale.
Czy może jakoś inaczej? Opis jest pogmatwany.


Ogolnie oswietlenie ma wlaczac sie na ruch, ale chce zeby tez byla opcja zapalenia ciaglego w raze potrzeby. Jest sie da moze byc na jednym wlaczniku, albo i bez.
Link do komentarza
Cytat

Witam. Potrzebuje schemat lub chociaz opis podlaczenia oswietlenia 230V - 4 lampy zapalne jednoczesnie + dwa czujniki ruchu narozne + opcja moze byc na dwa wlaczniki, 1 po wlaczeniu oswietlenie dziala na czujniki, 2 oswietlenie swieci non stop.
W praktyce kolejnosc elementow ma wygladać nastepujaco
Wlacznik 1, 2, czujnik ruchu 1, lampa 1, 2, 3, 4, czujnik ruchu 2



Taki schemacik przyszedł mi do głowy:



To schemat idei, a nie montażu, i wymaga komentarza: fabryczny czujnik ruchu ma zapewne jakieś gniazdo, w które wpinasz żarówkę. Wstawienie włącznika ta, jak w powyższym schemacie może spowodować zwarcie w elektronice i wywołać, niczym wilka z lasu, siwy dym. Ale, jeśli sam se zbudujesz włącznik z czujnikiem ruchu, to wtedy będziesz wiedział w którym miejscu i jak zbocznikować czujnik.
Link do komentarza
Cytat

Taki schemacik przyszedł mi do głowy:



To schemat idei, a nie montażu, i wymaga komentarza: fabryczny czujnik ruchu ma zapewne jakieś gniazdo, w które wpinasz żarówkę. Wstawienie włącznika ta, jak w powyższym schemacie może spowodować zwarcie w elektronice i wywołać, niczym wilka z lasu, siwy dym. Ale, jeśli sam se zbudujesz włącznik z czujnikiem ruchu, to wtedy będziesz wiedział w którym miejscu i jak zbocznikować czujnik.




efekt:
po włączeniu pstryczka elektryczka
instalacja tylko świeci i na nic nie reaguje

oparłbym to na
czymś takim
wyłącznikach monostabilnych
i czujkach maksymalnie skręconych- minimalny czas załączenia ( choć to i tak może być jeszcze za długo )
bo w sumie chodzi tylko o impuls.
i ma to szansę działać - czyli nadal trzeba troszkę kabelków poukładać

nie lepiej sterować to samymi czujkami ?
Link do komentarza
Wiem, że huhra zadał pytanie przedwczoraj ale może jeszcze potrzebuje odpowiedzi, a widzę że puki co nikt schematu konkretnego nie zamieścił. PeZet - nie obraź się ale Twój schemat działać nie będzie, a przynajmniej nie tak jak autor wątku sobie tego życzy. Wydawało mi się, że to proste ale z tego co sobie rozrysowałem to widzę to tak:

DSC01446.jpg


I aby działało mu odzienie na sekcjach to łącznik trój klawiszowy.
Link do komentarza
Cytat

...schemat...
[attachment=23409:schemat.JPG]


Qubacen, Ładnie rozwinąłeś, choć zasada jest ta sama co w moim ideowym.
Nie ma znaczenia czy dasz osobne pstryczki wyłączające każdy czujnik, czy jeden wspólny, nieważne czy podepniesz pod czujnik jedną żarówkę, czy dwie, wsio ryba. Według Twojego schematu również można spalić elektronikę czujnika. icon_smile.gif Bo wciąż jest to tylko schemat idei.
Link do komentarza
Cytat

Qubacen, Ładnie rozwinąłeś, choć zasada jest ta sama co w moim ideowym.
Nie ma znaczenia czy dasz osobne pstryczki wyłączające każdy czujnik, czy jeden wspólny, nieważne czy podepniesz pod czujnik jedną żarówkę, czy dwie, wsio ryba. Według Twojego schematu również można spalić elektronikę czujnika. icon_smile.gif Bo wciąż jest to tylko schemat idei.


Czujniki załączane jednym klawiszem, ręczne włączenie sekcji - dwoma bo gdyby jednym to czujnik 1 albo 2 włączał by wsio. A o spalenie elektroniki czujnika jakoś bym się nie martwił....

Dopisuje: Oczywiście, że to podstawa. Można podłączać pierdylion żarówek pod daną sekcję i można rozwijać schemat o łączniki bistabilne czy takie z AVT co podałem - chodziło mi o rozrysowanie jakiejś podstawy bo problem niby błahy a jednak wymaga troszkę myślenia.... Edytowano przez Qubacen (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

(...) o spalenie elektroniki czujnika jakoś bym się nie martwił....


Konkretnie: i ja nie martwiłbym się o spalenie elektroniki, jeśli obwód wykonawczy w czujniku, czyli obwód załączający żarówkę jest odseparowany galwanicznie od obwodu sterowania, np jest to triak sterowany optotriakiem.
Jednakże, jeśli układ czujnika rozwiązany jest bez separacji galwanicznej, wówczas może pójść siwy dym.

W tym naszym przypadku trzeba wiedzieć jak działa czujnik.

A póki tego nie wiemy, są to tylko schematy ideowe.
Link do komentarza
Panowie, a nie prościej jest połączyć równolegle:

czyli czujki i wyłącznik.
A ten obwód wpiąć szeregowo w układ oświetlenia ?


Ps. Ja bym dodał jeszcze czujnik zmierzchowy, też w szereg w układzie oświetlenia.
Gdyby ktoś zapomniał wyłączyć - samo o świcie zgaśnie, a w dzień ruch nie będzie uruchamiał oświetlenia.

dopisałem: Ps. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Jeżeli to ma działać alternatywnie albo czujnik ruchu albo ręczne załączenie, to wystarczy połączenie równoległe przewodu fazowego od zwykłego łącznika oraz od czujnika ruchu. Mogą po prostu wchodzić w jeden zacisk w oprawie lampy. Czujnik ruchu najlepiej od razu jako połączony ze zmierzchowym. W takim układzie, jeżeli łącznik od ręcznego załączania ma rozwarte styki wszystko działa sterowane czujnikiem (lub czujnikami) zmierzchowymi. Po użyciu łącznika obwód zaś się zamknie i lampy zaczną świecić niezależnie od działania czujnika zmierzchowego. Układ banalnie prosty.
Link do komentarza
Cytat

Jeżeli to ma działać alternatywnie albo czujnik ruchu albo ręczne załączenie, to wystarczy połączenie równoległe przewodu fazowego od zwykłego łącznika oraz od czujnika ruchu. Mogą po prostu wchodzić w jeden zacisk w oprawie lampy. Czujnik ruchu najlepiej od razu jako połączony ze zmierzchowym. W takim układzie, jeżeli łącznik od ręcznego załączania ma rozwarte styki wszystko działa sterowane czujnikiem (lub czujnikami) zmierzchowymi. Po użyciu łącznika obwód zaś się zamknie i lampy zaczną świecić niezależnie od działania czujnika zmierzchowego. Układ banalnie prosty.


Tak by było najprościej tyle, że nie ma możliwości całkowitego wygaszenia np. w nocy gdy biegamy pod czujką. Ale generalnie tak najprościej.
Link do komentarza
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie. Czujki mam narożne ORNO - Czujnik ruchu 270st. 2 sensory, IP44, 1200W, OR-CR-215/B.
Cytat

Jeżeli to ma działać alternatywnie albo czujnik ruchu albo ręczne załączenie, to wystarczy połączenie równoległe przewodu fazowego od zwykłego łącznika oraz od czujnika ruchu. Mogą po prostu wchodzić w jeden zacisk w oprawie lampy. Czujnik ruchu najlepiej od razu jako połączony ze zmierzchowym. W takim układzie, jeżeli łącznik od ręcznego załączania ma rozwarte styki wszystko działa sterowane czujnikiem (lub czujnikami) zmierzchowymi. Po użyciu łącznika obwód zaś się zamknie i lampy zaczną świecić niezależnie od działania czujnika zmierzchowego. Układ banalnie prosty.


W prawidłowy sposób rozumiem opis? wspólny N, na początku (brak na schemacie) włącznik dwuklawiszowy

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie. Czujki mam narożne ORNO - Czujnik ruchu 270st. 2 sensory, IP44, 1200W, OR-CR-215/B.

W prawidłowy sposób rozumiem opis? wspólny N, na początku (brak na schemacie) włącznik dwuklawiszowy
[attachment=23410:sch_czuj..._lampy_1.gif]


Tak tylko, że każda z czujek w tym schemacie załączy wszystkie lampy.

Dopisuje: źle pomyliłem się z poprzednim dopiskiem. Edytowano przez Qubacen (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Tak tylko, że każda z czujek w tym schemacie załączy wszystkie lampy.


bo tak ma być.
jedna czuja bedzie na jedyn rogu domu, druga na drugim. wykrycie ruchu przez którąkolwiek czujkę czy nawet obie na raz ma spowodować zapalenie się wszystkich 4 lamp.

tylko nurtujące mnie pytanie czy przełączenie prądu z L na La (w celu włączenia świecenia ciągłego) nie uszkodzi czujek?

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

A ja mam taki "sterowniczek" radiowy jak tutaj
radiolnia_woster
i pstrykam sobie pilocikiem jak potrzebuję na dłużej lub na stałe, a jak nie to zwykła czujka ruchu robi mi światło na chwilę lub dwie.
Fajna zabawka.



icon_smile.gif myślałem o tym, zapewne będzie to element rozbudowy tego oswietlania, jednak ja potrzebuje taka z min. 6 pilotami lub do ktorej daje sie zakodowac kolejne
Link do komentarza
Cytat

icon_smile.gif myślałem o tym, zapewne będzie to element rozbudowy tego oswietlania, jednak ja potrzebuje taka z min. 6 pilotami lub do ktorej daje sie zakodowac kolejne


znaczy celujesz w dom prawie inteligentny
na duże raty i od złej strony
efekt będzie taki
że jak będziesz chciał zapiąć ostatni guzik domu "inteligentnego" to się nagle okaże że przewodów Ci brakuje .
można prościej
wszystko sterować z apki na smatfona
i dodajesz ile chcesz
i nie koniecznie tylko te zewnętrzne lampki
Link do komentarza
Cytat

z 6 pilotami?
icon_eek.gif
Co chcesz z tym robić?
icon_biggrin.gif


Cytat

znaczy celujesz w dom prawie inteligentny
na duże raty i od złej strony
efekt będzie taki
że jak będziesz chciał zapiąć ostatni guzik domu "inteligentnego" to się nagle okaże że przewodów Ci brakuje .
można prościej
wszystko sterować z apki na smatfona
i dodajesz ile chcesz
i nie koniecznie tylko te zewnętrzne lampki


E tam dom inteligentny. Ze starego nowego nie zrobi. Poprostu upraszczanie sobie życia, wygoda, lenistwo.
Nie wszyscy z domowników dadzą sobie rade z obsługa smartfona. Łatwiej dać po pilocie każdemu, stąd taka ilość.
Link do komentarza
Cytat

E tam dom inteligentny. Ze starego nowego nie zrobi. Poprostu upraszczanie sobie życia, wygoda, lenistwo.
Nie wszyscy z domowników dadzą sobie rade z obsługa smartfona. Łatwiej dać po pilocie każdemu, stąd taka ilość.


znaczy ułatwienie sobie życia nie zawsze znaczy to samo.
mnie osobiście jedna rzecz mniej w kieszeni ułatwia bo się tak szybko nie obrywają i nie trzeba szyć icon_biggrin.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tak przyznaje Racja tak było   Brak dostępu, balkon na piętrze, nie wychylę się na tyle by coś tam podziałać, ledwo odmalowałem pionową powierzchnię pomiędzy moim sufitem a podłożem balkonu piętro wyżej   Rozejrzę się, a może jakiś sprecyzowany pomysł ?   Co do uszkodzenia, podejrzewam że jak zacznę to usuwać to zejdzie mi cała warstwa tej emalii ftalowej, więc gładź na nowo ( tym razem rozejrzę się nad zewnętrzną ) i potem zamiast ftalowej tylko ta renowacyjna byłaby odpowiednia do pomalowania ?
    • Czyli (na szczęście oprócz farby) zastosowałeś materiały i technologię do robót wnętrzowych, a nie na zewnątrz.     To raczej nie farba, a gładź wymywana spod farby.     Każdy sposób na zabezpieczenie od wilgoci jest dobry. Można by nawet zmienić obróbki blacharskie krawędzi, aby uniemożliwić dostęp wody.     Musisz po prostu skierować wylot powietrza tak, aby nie trafiało na powierzchnię malowaną. Bo to nie tylko temperatura, ale i wilgoć. Trzeba zamontować jakąś osłonę, owiewkę czy coś w tym rodzaju.  A czym naprawić... Ja kiedyś stosowałem do napraw farby renowacyjne. Są bardzo drogie, ale skuteczne. Tylko nie można ich kłaść na powierzchnie złuszczające się.
    • Witam, opisze swój problem: Sufit na balkonie zaczął z czasem mocno się łuszczyć ( blok z lat 70 ) jako że długie szukanie fachowca do odnowienia nie przyniosło rezultatu ( w 95% rozmów słyszałem że za mała "robota" ) postanowiłem jako laik sam się tym zająć, po pierwsze skrobanie, po drugie gruntowanie, potem gotowa gładź szpachlowa Śmig S-50, szlifowanie i ponowne gruntowanie, całość pomalowana farbą fasadową śnieżka, efekt był zadowalający do pierwszego deszczu, gdzie krople trafiając na krawędź sufitu delikatnie rozpuszczały farbę i gładź brudząc cały balkon na biało, pomysł na naprawę to pomalowanie pasa zewnętrznego sufitu farbą ftalową Nobiles która została polecona w markecie budowlanym, efekt wizualny troszeczkę ucierpiał z powodu błyszczącego pasa, ale na brudzenie pomogło doskonale.... do czasu montażu klimatyzacji, po miesiącu używania stało się coś takiego jak na zdjęciu poniżej - podejrzewam że wylot ciepłego powietrza załatwił tą warstwę i pytanie następujące, jak to naprawić i zabezpieczyć na przyszłość
    • Wydaje mi się, że zamknięcie jakiegoś programu, w tym "Czyste Powietrze" wcale nie oznacza końca zajmowania się taką tematyką i końca promocji określonych rozwiązań przez władze państwowe. To tylko koniec jakiegoś etapu w danym temacie. Bo na przykład skończyły się środki przeznaczone na wspieranie działań. Poza tym, zamknięcie etapu to okazja do sporządzenia jakiegoś bilansu, do zanalizowania, czy założenia są realizowane właściwie, czy przynoszą spodziewane efekty, czy może dałoby się uzyskać więcej. Dlatego wierzę, że niedługo nastąpi otwarcie kolejnego etapu. Przykładem niech będzie program "Mój Prąd". Na szóstą wersję wpłynęło tyle wniosków, że planowana suma dotacji została rozdysponowana w kilka dni. Na szczęście, w reakcji na zainteresowanie odbiorców, wielkość funduszu została zwiększona i to znacznie.   
    • Ile osób skorzystało z tego programu? Jaką kwotą dysponował ten program? 100mld? Dobrze pamiętam? Ile więc zostało rozdysponowane? Biurokracja i papierologia - tym było odzwierciedlenie tego programu. Wiele osób było chętnych na wzięcie udziału ale się po prostu bali. Nikt nie dawał im gwarancji otrzymania dofinansowania.  Może ten program wróci ale w nowej odsłonie i skróconą drogą biurokracji.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...