Skocz do zawartości

rustin

Recommended Posts

Witam
Panowie, potrzebuje kosiarki na działkę 8,5ar . Do koszenia pewnie jest ok 6. Na razie dom jest w tracie budowy , dlatego nie chcę czegoś drogiego bo nie wiadomo kiedy się wprowadzę ale też nie chcę aby po gwarancji padła i części nie było. Kosiarka raczej bez napędu , mała działka , tuje wokół płotu. Na razie kosze kosą faworyta i jestem zadowolony ale dom jest ocieplony , są drzwi itd a wiadomo jaki rozrzut ma kosa. Co wybrać? Najlepiej jak najtańsza.
1. http://allegro.pl/kosiarka-spalinowa-41cm-...5144019235.html - najtańsza,więc najbardziej odpowiada ale co z częściami i awaryjnością ?
2. http://allegro.pl/kosiarka-spalinowa-5-0km...5804823208.html - ma boczny wyrzut, funkcję mielenia i z tego co czytałem bd silnik, tylko co z resztą tzn Hortmasz? Chinol. Do tego z tyłu większe koła , czyli plus
3. http://allegro.pl/kosiarka-spalinowa-oleo-...5780545854.html - firmowa, nie bedzie problemu z serwisem i częściami, 3 lata gwarancji. Silniki z tego co wyczytałem polecane , prawie to samo co loncin. Minus , brak bocznego wyrzutu i mielenia , chociaż znalazłem , że dzięki nożowi trawa jest rozdrobniona prawie jak przy mulczowaniu.
4. http://allegro.pl/kosiarka-spalinowa-stiga...5802245378.html - firma dobra , 3 lata gwarancji , silnik b&s 450E - tylko nie wiem czy to plus czy minus bo ponoć te silniki i wały w nich to padaka , dopiero b&s od serii 6 jest ok.
5. http://allegro.pl/grass-kosiarka-spalinowa...5211216007.html - firma chyba chinol więc co po gwarancji z częściami i serwisem ( coś jak hortmasz) ? Silnik już lepszy jak w stidze , duże tylne koła, boczny wyrzut itd . Najdroższa.

A może polecicie coś innego ? Ustawiłem według kolejności o której myślę .
Link do komentarza
Tych tematów to jest kilka więc , stwierdziłem , że ja założe swój tak jak inni icon_smile.gif
Nie chcę kosiarki z marketu tym bardziej naca. Chociaż 250zł to bym kupił, wręcz cena nie realna za kosiarkę z napędem , niechby dwa lata posłużyła to za taka kwotę bym kupił. Będę patrzył na ich stronie
Wszystkie które wrzuciłem mam serwis niedaleko więc zakup na alledrogo mi odpowiada bo jest taniej. Edytowano przez rustin (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Rozrzut cenowy Twoich propozycji jest potężny..... Patrząc na te oferty to skłoniłbym się do pozycji pierwszej bo 2lata gwarancji, bo cena, bo jak pisałeś masz serwis pod nosem.

Ale posłuchałbym na Twoim miejscu rady mhtyla. W marketach ta chińszczyzna zaczyna być całkiem spoko za rozsądne pieniądze. Albo inaczej porządne firmy zaczynają schodzić do poziomu chińszczyzny.
Link do komentarza
  Cytat

Tych tematów to jest kilka więc , stwierdziłem , że ja założe swój tak jak inni icon_smile.gif
Nie chcę kosiarki z marketu tym bardziej naca. Chociaż 250zł to bym kupił, wręcz cena nie realna za kosiarkę z napędem , niechby dwa lata posłużyła to za taka kwotę bym kupił. Będę patrzył na ich stronie
Wszystkie które wrzuciłem mam serwis niedaleko więc zakup na alledrogo mi odpowiada bo jest taniej.

Rozwiń  

Z tych kosiarek co wymieniłeś to jedynie Stiga i OleMac mogą być oryginalne a reszta to marki nie znane, założę się że bliżej maja do Chin niż do Zachodu icon_biggrin.gif Co do OleoMaca to części maja zaje.... drogie i mało dostępne. Części do Stigi kupisz w każdym punkcie sprzedaży Stihla, bo on jest ich przedstawicielem, czyli już samo przez sie mówi że dostęp do części jest bezproblemowy.
Co do tej kosiarki z OBI to ona była po obniżonej cenie ze względu na uszkodzenia, ale te uszkodzenia w niczym nie przeszkadzały jej pracy (nie były związane z silnikiem, zresztą silnik był suchy w trakcie zakupu, czyli kosiarka n ie pracowała) a usterki były wypisane na karcie informacyjnej co było uszkodzone i naprawione (kolego co kupił to miał uszkodzony-połamaną obudowę filtra powietrza) oraz dwa lata gwarancji.
NAC to taka chińszczyzna z klasą bym powiedział bo marka jest powoli rozpoznawalna na rynku. Jak dowiem się konkretnie jaki model kupił to Ci napiszę.
Link do komentarza
Wiosną miałem podobny dylemat do twojego, rustin. Przejrzałem wszystko, co znalazłem. I zdecydowałem się na zakupy w Leroyu, bo przekonali mnie, że zawsze mogę tam oddać do serwisu. W Castoramie pan z serwisu mi ściemniał, pan z obsługi na stanowisku kosiarek też ściemniał. Zadziwiło mnie to very much, bo do casto nie mam zastrzeżeń.

Co do chińszczyzny... sądzę podobnie, jak Qubacen. Dodam ino, że teraz już nie wiadomo kto co montuje w Chinach. Nawet amerykański briggs&stratton montuje swoje silniki w Chinach.

Mam działkę 1000m2, do obkoszenia około 700-800m2 i koszenia bez napędu już sobie nie wyobrażam. I bez wyrzutu bocznego. Reszta wedle uznania i opinii. Ja chciałem silnik briggsa, napęd i wyrzut boczny w cenie maks do 1000zł. Więc kupiłem za te pieniądze największą jaką się dało.

O hechcie znalazłem takie same opinie, jak o marketowych modelach, i jak o Nacu, i jak o... briggsie.
Na innej półce leży toyota albo honda, diabli, nie pamiętam i i jakieś takie, nazw już nie pomnę.

Na forum jakimś ogrodniczym jest caaaały dział o kosiarkach, bardzo rzetelny.

Stihl. To jest marka którą z czystym sumieniem bym brał, gdyby nie cena. Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Cytat

Stihl. To jest marka którą z czystym sumieniem bym brał, gdyby nie cena.

Rozwiń  

Stihl nie produkuje kosiarek pod swoją nazwą, sprzedaje kosiarki pod nazwą VIKING i są one koloru zielono-białego.

(tak prawdę mówiąc to o kosiarka produkowanych pod nazwą Toyota też nie słyszałem ani nie widziałem)
Link do komentarza
Ja bym na Twoim miejscu wstrzymał się z zakupem do sezonu. Po pierwsze, kupisz teraz i kosiarka będzie stała a czas gwarancji ucieka, po drugie w sezonie czy krótko przed sezonem są duże promocje na kosiarki i możesz kupić o wiele taniej niż teraz.
Link do komentarza
  Cytat

Z tego co byłem w sklepie to mi powiedziano , że do końca roku są wyprzedaże a potem już zaczyna sie sezon i nowe modele dlatego chciałem kupić w tym roku

Rozwiń  

Tutu rutu majtki z drutu..... A niby co sprzedawca Ci powie?

Teraz akcja wyprzedaż, w zimę akcja choinka, na wiosnę akcja rozpoczęcie sezonu, w lato wietrzenie magazynów z nadwyżek.............

Kosiarki to nie jest sprzęt który idzie z modą i dziś się kosi tym a jutro tamtym. Edytowano przez Qubacen (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Cytat

Z tego co byłem w sklepie to mi powiedziano , że do końca roku są wyprzedaże a potem już zaczyna sie sezon i nowe modele dlatego chciałem kupić w tym roku

Rozwiń  


I dobrze myślisz. Moją kupił szwagier na wyprzedaży, za osiem dych (elektryczna). Koszę po kilkadziesiąt arów kilka razy w roku, nóż mi mocno się zwęził od ostrzenia, a maszyna wciąż chodzi. Wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy, bo obudowa wyszczerbiona w wielu miejscach, ale przynajmniej nikt mi jej nie ukradnie, a swoją robotę wykonuje jak należy.


Ma juz z dziesięć lat.
Link do komentarza
  Cytat

Z tego co byłem w sklepie to mi powiedziano , że do końca roku są wyprzedaże a potem już zaczyna sie sezon i nowe modele dlatego chciałem kupić w tym roku

Rozwiń  

Dobry bajer zawsze w cenie icon_biggrin.gif Już nieraz sam się przekonałem, że w promocji czy w wysprzedaży nie zawsze jest taniej.
Zresztą czym się przejmować, nie kupisz tej to kupisz inną.
Link do komentarza
Kosiarka która kupił kolega to jak już wspomniałem NAC z silnikiem NAC o mocy 3,5 KM z napędem i koszem szer koszenia coś koło 40 cm. Cena to 298 zł bo była po naprawie tez już o tym pisałem a bez usterek znaczy się z półki to cena 596 zł i tyle samo kosztowała taka sama ale bez napędu ale z silnikiem Brigsa o tej samej mocy.
Kolega sobie chwali, jak na razie to działa bez zarzutu.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Panowie, jak czytam informacje że NAC to chińczyk z klasą, że to niby taki super sprzęt za 500 zł, co ma 3,5 KM to mi się coraz większy uśmiech. Dawno dawno temu, NAC by porządną marką, o solidnej jakości. Jednak to się już dawno zmieniło...

Wybierzcie się Panowie do punktów serwisowych i popytajcie o sprzęt NAC i jego trwałość ok? Dowiecie się że u jednych połowa, u innych 3/4 wszystkich napraw to właśnie cały ten NAC. Dowiecie się że część sprzętu jest nienaprawialna, część reklamacji nie uznawana a jeszcze inna część sprzętu nie warto naprawiać ze względów na koszty naprawy.
To że u jednej czy drugiej osoby kosiarka NAC będzie działać bezawaryjnie, to jeszcze nie znaczy że to super sprzęt; podobnie jak się co któraś popsuję - to także nie oznacza że to tragiczny sprzęt. Suma napraw gwarancyjnych, pogwarancyjnych, ilość reklamacji, zwrotów itp o tym decyduję. A w przypadku NAC'a to porażka.

Kwestia mocy - całkiem niedawno, UE wprowadziła przepis który wymuszał na producentach podawanie faktycznej moc np. kosiarek a nie maksymalnej mocy. Te wartości się różnią - i są to nie małe różnice. I część firm, w tym NAC sie do tego zaliczał (nie wiem jak jest teraz). Tak wiec rezultat był taki że część marek podawała np moc faktyczną 3KM a inne podawały 3,5KM maksymalnej. W rzeczywistości na pozór słabsza kosiarka był mocniejsza.

Czy naprawdę nie dziwi Was sytuacja że silniki o dużych mocach 4-5 KM w chińskich produkcjach kosztują czasem 1/3 ceny normalnej, markowej kosiarki ?
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 lata temu...
  • 4 tygodnie temu...

Ja rok temu zakupiłem kosiarkę firmy World z napędem, silnik Briggs Quatum, chyba 6 KM (stary silnik Briggsa więc moc jest taka jak być powinna jak przeliwczycie KW na KM). Bardzo solidna, najlepiej wykonana z tych co były do wyboru, a były Stigi, Oleo Maki itd, co mogę powiedzieć kosi bardzo dobrze, kosztowała 1900zł, na pewno możesz kupić taniej jeżeli nie potrzebny Ci napęd, bo są wersje bez.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To moja instalacja wydaje mi się ze to typ zamknięty choć kompletnie na tym się nie znam. Kocioł na węgiel znika chcę przejść na zasilenie lpg z Gaspolu i pytam o kotły bo dostałem 2 opcje -kocioł gazowy firmy Termet: Gold Plus II 20 + Termet SG Plus 120 + regulator Termet ST-292 v3 + czujnik temp. zewn -VIESSMANN Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów zasobnik na ciepłą wodę oczywiście mogę wybrać co innego stąd mój post by poznać opinie większej ilości osób. zasobnik wody ACV SMART 210 litrów wymiennik stal nierdzewna to moj pomysł wydaje mi się ze jest całkiem oki ale co do kotłów to brak pomysłu.  
    • A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
    • Jak nie planujesz izolacji od ziemi, czyli jak masz ściany piwnicy nieocieplone, to w miarę wyrównywnujesz powierzchnię, kładziesz folie budowlaną, wywijasz ją na wysokość docelowej wylewki, kładziesz rurki takie najlepiej pół cala dzieląc całą powierzchnię np na 3 części lub na 4. Pozimujujesz je za pomocą kupek z betonu. Po zastygnięciu wylewasz beton B20 lub B25, rozprowadzasz łatą i gotowe. Pracę możesz podzielić na te części, które są odgrodzone rurkami, będzie Ci łatwiej zaciągać. Potem w zależności od temperatury i wilgotności, a to trzeba organoleptycznie ocenić, zacierasz pacą sttropianową. Przy niskiej wilgotność w granicach 40-50% można to już zacierać po 4-5 godzinach, przy wyższej odpowiednio dłużej, czyli po 6-7 godzinach. Kałdziesz najlepiej płytę styropianową tak, żeby można było na niej stanąć i dostać się do całej powierzchni. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Po rozejrzeniu sie w temacie, bylo oczywiste, ze tylko frezowy .     Ulatwianie sobie pracy jest bardzo bliskie memu sercu. Nie lubie sie przemeczac . Oczywiscie, nie potrzebuje RR w postaci Makity z filmiku, znalazlam cos takiego: marka Tokachi ale to tylko tak z japonska wyglada.         @animus   Dzieki za troske o moje bezpieczenstwo w czasie pracy z rozdrabniaczem . Jesli chodzi o pilarke, to chyba to nie bedzie akumulatorowa. Zreszta, w tej chwili pilniejszym zakupem jest rozdrabniarka, bo zapasy drewna do kozy powinny wystarczyc do lata.    
    • Oczywiście wiem, że "wylewka zrób to sam" to temat wałkowany 100 razy, a tutoriali jest dwa razy tyle, natomiast moje pytanie jest nieco inne. Chciałbym wyrównać sobie podłogę w piwnicy własnymi siłami. zależy mi na tym aby materiał, którego użyję, był możliwie idiotoodporny. Nie wiem czy zwykły cement taki jest, czy też 21 wiek uraczył nas czymś jeszcze łatwiejszym w użyciu. Nie zależy mi szczególnie na tym aby podłoga nie miała pęknięć (tych estetycznych) ani żeby był to idealny poziom. Ważniejsze jest żeby było równe aniżeli idealnie poziome.    Dobrym przykładem jak ja widzę te różnice jest moje pytanie jakiś czas temu a propos tego jak poradzić sobie z montażem haka w suficie, który był z pełnej cegły, która lubiła się kruszyć. Można było albo - wkładać drewniane listewki rozporowe, papier toaletowy, ślinę i zaklęcia jak to robili nasi dziadowie przez stulecia i być oldskulowym lub - wlać kotwę chemiczną i powiesić na tym słonia   pomyślałem, że może z wylewką cementową vs (tu wstaw coś innego) jest podobnie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...