MrTomo Napisano 17 października 2015 Udostępnij #1 Napisano 17 października 2015 Kilka kilometrów powyżej miejsca gdzie mieszkam jest oczyszczalnia ścieków.Od jakiegoś czasu zauważam, że w czasie deszczowej pogody raz albo dwa razy w miesiącu dzieje się coś dziwnego.Mieszkam przy potoku i korytem tego potoczka "ciągnie" smród.Na mój rozum albo w oczyszczalni coś wpuszczają w rzekę, może coś czyszczą?Ten zapach jest jeszcze do zniesienia, bo miesza się z czystym powietrzem ale teraz przechodzę do sedna.Ten smród (stężony) pojawia mi się w piwnicy Najbardziej "wali" ze studzienki połączonej z drenażem wokół domu.Czy to normalne ??? O co tu chodzi?Ten smród wchodzi gdzieś w korycie rzeki w ziemię, w jakieś szczeliny i dociera do moich drenów i podchodzi gdzieś do piwnicy? Czy oczyszczalnie może coś wypuszczać w rzekę?Są jakieś przepisy z tym związane? Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 17 października 2015 Udostępnij #2 Napisano 17 października 2015 Cytat Kilka kilometrów powyżej miejsca gdzie mieszkam jest oczyszczalnia ścieków.Od jakiegoś czasu zauważam, że w czasie deszczowej pogody raz albo dwa razy w miesiącu dzieje się coś dziwnego.Mieszkam przy potoku i korytem tego potoczka "ciągnie" smród.Na mój rozum albo w oczyszczalni coś wpuszczają w rzekę, może coś czyszczą?Ten zapach jest jeszcze do zniesienia, bo miesza się z czystym powietrzem ale teraz przechodzę do sedna.Ten smród (stężony) pojawia mi się w piwnicy Najbardziej "wali" ze studzienki połączonej z drenażem wokół domu.Czy to normalne ??? O co tu chodzi?Ten smród wchodzi gdzieś w korycie rzeki w ziemię, w jakieś szczeliny i dociera do moich drenów i podchodzi gdzieś do piwnicy? Czy oczyszczalnie może coś wypuszczać w rzekę?Są jakieś przepisy z tym związane? Rozwiń przepisy są i to bardzo rygorystyczne mają gdzieś uszkodzenie zbiornikówskoro włazi do piwnicy znaczy dostało się do wód gruntowychpobrać próbkę oddać do sanepidui wyremontować piwnicę z likwidacją drenów na koszt oczyszczalni + remont zbiorników bo nieszczelne Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #3 Napisano 17 października 2015 Cytat przepisy są i to bardzo rygorystyczne mają gdzieś uszkodzenie zbiornikówskoro włazi do piwnicy znaczy dostało się do wód gruntowychpobrać próbkę oddać do sanepidui wyremontować piwnicę z likwidacją drenów na koszt oczyszczalni + remont zbiorników bo nieszczelne Rozwiń Pobrać próbkę z czego? Jak?Chwilę nad tym jeszcze myślałem - może sam strzeliłem sobie gola?Mam rurę, którą odprowadzam deszczówkę i wodę z drenów do potoka właśnie.Może to właśnie tą rurą smrodek włazi od strony potoka? Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 17 października 2015 Udostępnij #4 Napisano 17 października 2015 Cytat Pobrać próbkę z czego? Jak?Chwilę nad tym jeszcze myślałem - może sam strzeliłem sobie gola?Mam rurę, którą odprowadzam deszczówkę i wodę z drenów do potoka właśnie.Może to właśnie tą rurą smrodek włazi od strony potoka? Rozwiń a zasuwy burzowe masz ??? Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #5 Napisano 17 października 2015 Cytat a zasuwy burzowe masz ??? Rozwiń Nie mam. Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 17 października 2015 Udostępnij #6 Napisano 17 października 2015 to do ortopedyczas kolano wymienić bo przestrzelonenie od dziś piszę że wprowadzenie czegokolwiek z zewnątrz do wewnątrz to absolutnie ostateczna ostatecznośći trzeba to naprawdę przemyśleć żeby skutek był właściwy a nie odwrotnyznaczy nie wiem jaką masz różnicę wysokości między drenami a lustrem wody w potokubow przypadku wezbrania potoku możesz sam sobie piwnicę zalewaćnaczynia połączonezawsze przy babraniu z wodą Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #7 Napisano 17 października 2015 Zasuwę założyć nie problem.Pytanie, czy będzie działać jak należy - czy się będzie otwierać pod ciurkającą wodą o niewielkim ciśnieniu?Inna sprawa to czy z tym smrodkiem można coś zrobić, żeby go nie było (w korycie rzeki).Obawiam się czy to nie będzie walka z wiatrakami. Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 17 października 2015 Udostępnij #8 Napisano 17 października 2015 Cytat Zasuwę założyć nie problem.Pytanie, czy będzie działać jak należy - czy się będzie otwierać pod ciurkającą wodą o niewielkim ciśnieniu?Inna sprawa to czy z tym smrodkiem można coś zrobić, żeby go nie było (w korycie rzeki).Obawiam się czy to nie będzie walka z wiatrakami. Rozwiń zgłosisz do wojewódzkiego podeprzesz badaniamipowinno ruszyćekologia jest na topieczy zasuwę włożyć ?ja zlikwidowałbym drenaż w piwnicy i miał to w nosiea o czystą wodę gruntową i brak skażenia walczyłbym dla zasady Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #9 Napisano 17 października 2015 (edytowany) Cytat to do ortopedyczas kolano wymienić bo przestrzelonenie od dziś piszę że wprowadzenie czegokolwiek z zewnątrz do wewnątrz to absolutnie ostateczna ostatecznośći trzeba to naprawdę przemyśleć żeby skutek był właściwy a nie odwrotnyznaczy nie wiem jaką masz różnicę wysokości między drenami a lustrem wody w potokubow przypadku wezbrania potoku możesz sam sobie piwnicę zalewaćnaczynia połączonezawsze przy babraniu z wodą Rozwiń Między drenami a lustrem wody mam kilka metrów (około 3m) dopisałem: 3m do wylotu rury, do lustra jeszcze ze 2mPo drodze mam też zbiornik przelewowy.Jak dotąd woda nie wezbrała nawet do wylotu rury, więc zalać to chyba mnie nie zaleje. Edytowano 17 października 2015 przez MrTomo (zobacz historię edycji) Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 17 października 2015 Udostępnij #10 Napisano 17 października 2015 nie widzę - nie wiemmogę jedynie konfabulować lub wymyślać teorie spiskowe z jednakowym skutkiem.jakąś foto wycieczkę po działce i piwnicy zafunduj z jakimś szkicem terenu w przekroju pionowymmoże się czegoś dopatrzę czegoś domyślętak całkiem na ślepo to tylko kulą w płot Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #11 Napisano 17 października 2015 Cytat w przypadku wezbrania potoku możesz sam sobie piwnicę zalewaćnaczynia połączonezawsze przy babraniu z wodą Rozwiń Zalewało mi piwnicę co roku dopóki nie zrobiłem tego odprowadzenia.Od tej pory ani raz. Link do komentarza
bajbaga Napisano 17 października 2015 Udostępnij #12 Napisano 17 października 2015 Bo pamiętać zawsze należy - że woda wredną suką jest Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 17 października 2015 Udostępnij #13 Napisano 17 października 2015 jest jeszcze drobna różnica między nie zalewa a zdaje mi się że nie zalewawzględnie nie widzę żeby zalewałojeśli nie zalewa to skąd smród ???wiatraka z nawiewem raczej przy potoku nie zamontowałeśtakiego cugu żeby samo zaciągało też raczej mieć nie powinnoi niekoniecznie trzeba wiązać to z potokiem - choć takie powiązanie jest najłatwiejsze i się wręcz samo pcha na myśl 1 Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #14 Napisano 17 października 2015 Otóż to.Nie zalewa bo lato było suche jak pieprz, wody w potoku tyle co kot napłakał.Wystarczył jeden deszczowy dzień (siąpiło - nie lało), smród przyszedł.Z wodą to nie idzie.Zapach tego smrodu przypomina zapach siarkowodoru lub zgniłych jaj - nie jest to raczej zapach podobny do odoru szamba.To tak na mój nos.Po kilku godzinach zapach znika.Na pewno nie powstaje u mnie, bo czuję go wracając do domu.Wysiadam z samochodu 50m od domu i czuję lekki smrodek od strony rzeki.Chyba sprawdzę ten ciąg.Można gdzieś dostać jakąś świecę dymną albo coś takiego? Link do komentarza
PeZet Napisano 17 października 2015 Udostępnij #15 Napisano 17 października 2015 Cytat ...niekoniecznie trzeba wiązać to z potokiem... Rozwiń Mnie smród kanalizy zaskoczył:1. z zapchanego odpływu prysznica2. źle usytuowanego wywiewu kanalizy3. syfu w umywalce, który zbierał się nie w syfonie, ale wyżej, w szczelinie w fajansie przy kanaliku przelewu.MrTomo, może okazać się, że smród idzie z jakiegoś otworu gdzieś, w czymś, w piwnicy. Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #16 Napisano 17 października 2015 Cytat Mnie smród kanalizy zaskoczył:1. z zapchanego odpływu prysznica2. źle usytuowanego wywiewu kanalizy3. syfu w umywalce, który zbierał się nie w syfon , ale wyżej, w szczelinie w fajansie przy kanaliku przelewu.MrTomo, może okazać się, że smród idzie z jakiegoś otworu gdzieś, w czymś, w piwnicy. Rozwiń Ale tylko raz lub daw w m-cu, podczas pogody barowej i czuć to kilkadziesiąt metrów od domu?Nie ma szans. Link do komentarza
Leszek4 Napisano 17 października 2015 Udostępnij #17 Napisano 17 października 2015 Z opisu wynika, że gminna oczyszczalnia ścieków ma problem z wodami opadowymi (deszczówka). Zajdź do wójta (zamiast od razu podpier*alać do wojewódzkiego inspektoratu) i powiedz mu, że dajesz mu rok czasu na uporządkowanie deszczówki.Pracownicy oczyszczalni powinni sukcesywnie kontrolować czy posesje (w sensie deszczówki) nie są podłączone do kanalizacji sanitarnej. Robi się to np. zadymiarką kanałową.W wielu gminach się tego nie robi (zwłaszcza małych), bo władza nie chce żeby elektorat był z tego powodu niezadowolony.Zamiast porządkować deszczówkę, to w czasie opadów ścieki puszcza się bezpośrednio do potoku, zamiast w obieg oczyszczalni, bo nie jest ona w stanie takich ilości przyjąć, a poza tym woda niekorzystnie rozrzedza ładunek (papu dla bakterii). 2 Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #18 Napisano 17 października 2015 (edytowany) jestem na 99% pewien, ze przyczyna to oczyszczalnia Cytat Z opisu wynika, że gminna oczyszczalnia ścieków ma problem z wodami opadowymi (deszczówka). Zajdź do wójta (zamiast od razu podpier*alać do wojewódzkiego inspektoratu) i powiedz mu, że dajesz mu rok czasu na uporządkowanie deszczówki.Pracownicy oczyszczalni powinni sukcesywnie kontrolować czy posesje (w sensie deszczówki) nie są podłączone do kanalizacji sanitarnej. Robi się to np. zadymiarką kanałową.W wielu gminach się tego nie robi (zwłaszcza małych), bo władza nie chce żeby elektorat był z tego powodu niezadowolony.Zamiast porządkować deszczówkę, to w czasie opadów ścieki puszcza się bezpośrednio do potoku, zamiast w obieg oczyszczalni, bo nie jest ona w stanie takich ilości przyjąć, a poza tym woda niekorzystnie rozrzedza ładunek (papu dla bakterii). Rozwiń I tu właśnie możesz mieć racjęWysmarować pismo na które muszą odpowiedzieć? Edytowano 17 października 2015 przez MrTomo (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Leszek4 Napisano 17 października 2015 Udostępnij #19 Napisano 17 października 2015 Cytat Wysmarować pismo na które muszą odpowiedzieć? Rozwiń Idź do wójta i zapytaj go, czy chce pismo, czy wystarczy męska rozmowa. Na bank wystarczy pogawędka.Uprzejmie zaznacz (na do widzenia), że jeśli za rok wystosujesz pismo, to już nie do niego, a do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #20 Napisano 17 października 2015 Cytat Idź do wójta i zapytaj go, czy chce pismo, czy wystarczy męska rozmowa. Na bank wystarczy pogawędka.Uprzejmie zaznacz (na do widzenia), że jeśli za rok wystosujesz pismo, to już nie do niego, a do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Rozwiń Hm, to szantaż trochę nie w moim stylu... Link do komentarza
bajbaga Napisano 17 października 2015 Udostępnij #21 Napisano 17 października 2015 To nie szantaż, tylko dodatkowy argument - logiczny argument.Przeca jemu już zgłosiłeś - ustnie ale zgłosiłeś.Popełniłeś błąd, bo nie było "do wiadomości" - w przypadku braku efektów, tylko naprawisz ten "grzech pierwotny". Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #22 Napisano 17 października 2015 Cytat To nie szantaż, tylko dodatkowy argument - logiczny argument.Przeca jemu już zgłosiłeś - ustnie ale zgłosiłeś.Popełniłeś błąd, bo nie było "do wiadomości" - w przypadku braku efektów, tylko naprawisz ten "grzech pierwotny". Rozwiń A później jak będę chciał coś załatwić w gminie to kłody pod nogi - z wdzięczności?Ja najpierw wolę normalni i grzecznie bez dodatkowych argumentów.Jak nie pomoże to wtedy tak. Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 17 października 2015 Udostępnij #23 Napisano 17 października 2015 Cytat A później jak będę chciał coś załatwić w gminie to kłody pod nogi - z wdzięczności?Ja najpierw wolę normalni i grzecznie bez dodatkowych argumentów.Jak nie pomoże to wtedy tak. Rozwiń strata czasudobry efekt jest jak masz stół i masz możliwość w niego pięściąale jako że wrodzona delikatność Ci nie pozwala to postukaj choć palcem w/g wskazań Rysiai nie jest szantażem wyznaczenie czasu na przywrócenie do porządku prawnego a jedynie grzecznością Twoją w stronę urzędu - nie docenią trzeba ich zmienić Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #24 Napisano 17 października 2015 Cytat strata czasudobry efekt jest jak masz stół i masz możliwość w niego pięściąale jako że wrodzona delikatność Ci nie pozwala to postukaj choć palcem w/g wskazań Rysiai nie jest szantażem wyznaczenie czasu na przywrócenie do porządku prawnego a jedynie grzecznością Twoją w stronę urzędu - nie docenią trzeba ich zmienić Rozwiń Taa - tylko najpierw trzeba mieć pewność, że to tam coś jest nie tak.A ja szczerze mówiąc nie wiem jak udowodnić coś, czego nie widać a tylko czasami czućNie wygląda by komuś innemu to przeszkadzało?Mnie pewnie też by to obeszło gdyby nie to, że wali u mnie w piwnicy a i przenosi się na dom.Trochę to dziwna sytuacja.Niemniej zaczyna mnie wkurzać. Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 17 października 2015 Udostępnij #25 Napisano 17 października 2015 Cytat przepisy są i to bardzo rygorystyczne mają gdzieś uszkodzenie zbiornikówskoro włazi do piwnicy znaczy dostało się do wód gruntowychpobrać próbkę oddać do sanepidu Rozwiń z potoku w czasie smroduz dołka przy chałupiez piwnicyskąd chcesz byle śmierdziałoznaczy że to to w tym jesta skoro jest - to znajdąi na upartego z takim materiałem dowodowym to już do prokuratora można pójść i złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa prze nn osobę w miejskiej /gminnej oczyszczalni Link do komentarza
bajbaga Napisano 17 października 2015 Udostępnij #26 Napisano 17 października 2015 Cytat A później jak będę chciał coś załatwić w gminie to kłody pod nogi - z wdzięczności? Rozwiń A myślisz, że samo zgłoszenie tego problemu, nie nadwyręża Twojej "reputacji" urzędzie ?A znając życie, powiem ja Tobie, że podparcie się wiedzą w zakresie obowiązujących standardów, przepisów, procedur, itp. - spowoduje, że z pospolitego "pieniacza" staniesz się partnerem do rozmowy w zakresie rozwiązania istniejącego problemu.Ps. Zawsze możesz zagrać na "życzliwego dyplomatę" - pytając wójta, czy jego zdaniem, zgłoszenie problemu do ............, pomoże mu w załatwieniu tej sprawy ?Fakt wyrafinowane, bo z jednej strony troska o wójta i zgłoszoną sprawę, ale z drugiej "ukryta groźba".Którą bramkę wybierasz ? Link do komentarza
PeZet Napisano 17 października 2015 Udostępnij #27 Napisano 17 października 2015 Zgadzam się z MrTomo. Zawsze argumenty w rodzaju "bo jak nie, to..." raczej szkodzą. Może by po prostu pogadać najpierw z sołtysem. On na siebie ciągle bierze wojny z gminą. Wizyta w oczyszczalni i rozmowa z dyrekcją. Rozmowa. Niech sprawdzą. Wyczaisz przy okazji nastroje i będziesz wiedział, czy ściemniają, czy się jeżą, czy może pracownicy prowadzą własną metodę kreatywnego oczyszczania... jakiś , kurde, bypass. Wiesz, ułatwiają sobie. Link do komentarza
bajbaga Napisano 17 października 2015 Udostępnij #28 Napisano 17 października 2015 Cytat ...... i na upartego z takim materiałem dowodowym to już do prokuratora można pójść i złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa prze nn osobę w miejskiej /gminnej oczyszczalni Rozwiń Stary numer z samorządowcami. Prokuratura nie wszczyna dochodzenia (bo nie ma podstaw prawnych), tylko kieruje sprawę do NIK.A NIK wskakuje na kontrolę 3 - 5 m-cy i destabilizuje stan psychiczny urzędników (bo może coś znajdą - innego, ale znajdą)Ja dwa razy taki szantaż zastosowałem - skutecznie, no ale urząd był kumaty. Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #29 Napisano 17 października 2015 Muszę to przeanalizować, bo widzę że jak by nie było i tak wychodzę jak Zabłocki na mydle Można by przed wyborami ruszyć z grubszej rury, ale te właśnie co były to przespałem temat. Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 17 października 2015 Udostępnij #30 Napisano 17 października 2015 Cytat Zgadzam się z MrTomo. Zawsze argumenty w rodzaju "bo jak nie, to..." raczej szkodzą. Może by po prostu pogadać najpierw z sołtysem. On na siebie ciągle bierze wojny z gminą. Wizyta w oczyszczalni i rozmowa z dyrekcją. Rozmowa. Niech sprawdzą. Wyczaisz przy okazji nastroje i będziesz wiedział, czy ściemniają, czy się jeżą, czy może pracownicy prowadzą własną metodę kreatywnego oczyszczania... jakiś , kurde, bypass. Wiesz, ułatwiają sobie. Rozwiń bez urazy PeZet a co Ty wiesz o seksie mrówek ?ja w oczyszczalni byłem choć kilka razytematy wodne niby znam, a przynajmniej liznąłem co nie coi śmiem twierdzić że jak ktoś będzie chciał i jeśli się dam wciągnąć w dysputę na temat zawartości G w G lub cukru w cukrzeto mnie tak zakręcą że jeszcze im podziękuję za troskę o moje zdrowie poprzez inhalacje odświeżające / czyszczące zatoki i pobudzające komórki receptorowe.nie musisz być fachowcem by oczekiwać przywrócenia stanu z przed uciążliwościa że biurokracja jest biurokracjąto o zwrot lampy na ulicy już walczę rok i to z dużą upierdliwością .zacząłem już pisemnie bo słowne zapoznanie z problemem i oczekiwanie wyjaśnienia przeciąga się w nieskończonośćwniosek:szkoda energii 1 Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #31 Napisano 17 października 2015 Dlatego od pisma zacznę , ale grzecznie.Wszystkie pisma do teczki.Potem mogą być do wiadomości itd. Link do komentarza
bajbaga Napisano 17 października 2015 Udostępnij #32 Napisano 17 października 2015 Urzędnik jest dla ludu, a nie lud dla urzędnika.Warto o tym pamiętać - i od czasu do czasu przypominać to urzędnikom. Cytat Dlatego od pisma zacznę , Rozwiń No właściwa decyzja - bo na gębę to można się z dziopą umawiać (ślad nie pozostaje ) Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #33 Napisano 17 października 2015 A czy jest możliwe, że to coś co cuchnie wcale nie jest w wodzie?Mam na myśli sytuację, że ten odór zapier..la z oczyszczalni korytem rzeki?Sam odór?A - ile będzie kosztować badanie i jakie badanie trzeba zlecić - na wykrycie czego?Oczywiście na mój koszt...? Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 17 października 2015 Udostępnij #34 Napisano 17 października 2015 Cytat A czy jest możliwe, że to coś co cuchnie wcale nie jest w wodzie?Mam na myśli sytuację, że ten odór zapier..la z oczyszczalni korytem rzeki?Sam odór? Rozwiń a jak wygląda zbiornik wstępnego oczyszczania zwany osadnikiem ???chcesz wykluczyć aromaterapię by areoto na swojej rurce odprowadzającej załóż kolanko szt 2-4 i stwórz konstrukcję potocznie zwaną syfonemzalej wodą by uniemożliwić przepływ powietrza a potem wąchaj 1 Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #35 Napisano 17 października 2015 Cytat a jak wygląda zbiornik wstępnego oczyszczania zwany osadnikiem ???chcesz wykluczyć aromaterapię by areoto na swojej rurce odprowadzającej załóż kolanko szt 2-4 i stwórz konstrukcję potocznie zwaną syfonemzalej wodą by uniemożliwić przepływ powietrza a potem wąchaj Rozwiń Dobry pomysł tylko...kolanka fi 200? Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 17 października 2015 Udostępnij #36 Napisano 17 października 2015 Cytat A - ile będzie kosztować badanie i jakie badanie trzeba zlecić - na wykrycie czego?Oczywiście na mój koszt...? Rozwiń A - cennik sanepiduwykrycie czego ?związków organicznych ulegających rozkładowi zanieczyszczeń organicznychskażenia wody we wszystkich sprawach najpierw inwestujesz potem odzyskujeszczasami z nawiązkąale nikt inny inwestować w Twoją wrażliwość raczej nie będzie Cytat Dobry pomysł tylko...kolanka fi 200? Rozwiń szt 2 po 35 stopniwzględnie 1 - 45 o ile odpływ masz z dużym spadkiem i więcej wody możesz nalać Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #37 Napisano 17 października 2015 Właśnie dogrzebałem się informacji, że w czerwcu tego roku odbyło się jakieś spotkanie w sąsiedniej wsi, gdzie poruszano temat nieprawidłowości w funkcjonowaniu Oczyszczalni ścieków .Jak widzę niewiele to dało albo o inne nieprawidłowości chodziło ale to jest to - zebrania.Muszę się wybrać na jakieś i posłuchać co się w okolicy dzieje.Na razie skupię się na wyeliminowaniu problemu nie przyczynyZrobić ten syfon na końcu (wylocie)?Do zbiornika nie dokopię się łopatą nie mówiąc o montażu kolanekNie ma jakieś klapy, którą zamontowałbym na rurze fi200 (na końcu) która wypuszczałaby wodę i zamykała rurę jak woda nie leci? Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 17 października 2015 Udostępnij #38 Napisano 17 października 2015 jak rozumiem zbiornik jest szczelnyna początek możesz system przewietrzyćczyli wtłoczyć ileś tam nieśmierdzącego powietrza o ile się dabędzie śmierdzieć dalej odkrywka w piwnicy Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #39 Napisano 17 października 2015 Cytat jak rozumiem zbiornik jest szczelnyna początek możesz system przewietrzyćczyli wtłoczyć ileś tam nieśmierdzącego powietrza o ile się dabędzie śmierdzieć dalej odkrywka w piwnicy Rozwiń A teraz o czym mówimy? Link do komentarza
PeZet Napisano 17 października 2015 Udostępnij #40 Napisano 17 października 2015 Cytat bez urazy PeZet... Rozwiń Bez urazy, MTW Orle - osuszanie budynków, dziękuję za troskę o moją edukację. Jeśli analogia z mrówkami ma się odnosić do obecnej dyskusji, to wychodzi na to, że albo wiesz wszystko o seksie wśród mrówek, albo obaj po amatorsku gadamy o kwestii wycieku i smrodu. Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 17 października 2015 Udostępnij #41 Napisano 17 października 2015 o możliwych scenariuszachwykluczasz wtłaczanie smrodu drenamito trzeba poszukać dalej Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #42 Napisano 17 października 2015 (edytowany) Cytat Bez urazy, MTW Orle - osuszanie budynków, dziękuję za troskę o moją edukację. Jeśli analogia z mrówkami ma się odnosić do obecnej dyskusji, to wychodzi na to, że albo wiesz wszystko o seksie wśród mrówek, albo obaj po amatorsku gadamy o kwestii wycieku i smrodu. Rozwiń Cytat o możliwych scenariuszachwykluczasz wtłaczanie smrodu drenamito trzeba poszukać dalej Rozwiń Masz na myśli etap kolejny po zastosowaniu syfonu - jeśli dalej będzie cuchnęło? Edytowano 17 października 2015 przez MrTomo (zobacz historię edycji) Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 17 października 2015 Udostępnij #43 Napisano 17 października 2015 Cytat Bez urazy, MTW Orle - osuszanie budynków, dziękuję za troskę o moją edukację. Jeśli analogia z mrówkami ma się odnosić do obecnej dyskusji, to wychodzi na to, że albo wiesz wszystko o seksie wśród mrówek, albo obaj po amatorsku gadamy o kwestii wycieku i smrodu. Rozwiń Bardziej chodziło mi o: Cytat Zgadzam się z MrTomo. Zawsze argumenty w rodzaju "bo jak nie, to..." raczej szkodzą. Może by po prostu pogadać najpierw z sołtysem. On na siebie ciągle bierze wojny z gminą. Wizyta w oczyszczalni i rozmowa z dyrekcją. Rozmowa. Niech sprawdzą. Wyczaisz przy okazji nastroje i będziesz wiedział, czy ściemniają, czy się jeżą, czy może pracownicy prowadzą własną metodę kreatywnego oczyszczania... jakiś , kurde, bypass. Wiesz, ułatwiają sobie. Rozwiń niż o Twoją edukacjężeby pogadać trzeba się choć trochę znaćinaczej rozdziawisz dziób i Tyle Twojego - tak dla jasności czyli gadajmy po amatorsku tu sobie ale nie wysyłajmy MrTomo żeby sobie pogadał z nimi bo se nie pogada Cytat Masz na myśli etap kolejny po zastosowaniu syfonu - jeśli dalej będzie cuchnęło? Rozwiń tak mam że najczęściej wybiegam do przodu i rozważam możliwe scenariuszenie głupieję jak wystąpiąjak nie wystąpią też jest sukces :P Link do komentarza
PeZet Napisano 17 października 2015 Udostępnij #44 Napisano 17 października 2015 Cytat ...inaczej rozdziawisz dziób i Tyle Twojego - tak dla jasności ... Rozwiń Jaki wiracha... chcesz się bić? Kiedy w moim kontekście piszesz o dziobie, czuję się obrażany. Prosisz się normalnie o łomot. ;) Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 17 października 2015 Udostępnij #45 Napisano 17 października 2015 Cytat Jaki wiracha... chcesz się bić? Rozwiń dobra przy okazji najbliższej jak się ścieżki znów zejdąstaniemy na udeptanejwyżej napisałem że i ja też dziób bym miał rozdziawiony i zakręcić bym się dałścieki to nie moja branża tu wypadek szczególny bo ma związek z piwnicą i gruntem względnie wodą w tymże gruncie .czyli wiem gdzie szukać Link do komentarza
MrTomo Napisano 17 października 2015 Autor Udostępnij #46 Napisano 17 października 2015 Na tą chwilę kilka pomysłów jest.Syfon zrobię, pismo wysmaruję.Może wywęszę co w okolicy mówią.Dom kupiłem kilka lat temu więc miejscowy nie jestem - wręcz obcy.To trochę utrudnia sprawę. Link do komentarza
PeZet Napisano 17 października 2015 Udostępnij #47 Napisano 17 października 2015 Cytat dobra przy okazji najbliższej Rozwiń OK. Link do komentarza
Leszek4 Napisano 18 października 2015 Udostępnij #48 Napisano 18 października 2015 Wybrałeś jedno ze słabszych rozwiązań. Na takie pismo dostaniesz taką odpowiedź, że albo się wkur*wisz, albo nie zrozumiesz o co biega.Jak nie pokażesz, żeś bystrzacha z ogromnym pokładem dobrej woli, której lepiej żeby nie wyczerpali, to przegrasz.Nie bój się wójta, bo możesz go zmieść ze sceny i zyskać szacunek nowego wójta. A jak już chcesz coś ustalić z przyczajki, to zerknij na otoczenie oczyszczalni w Google Maps, a podczas opadów (tudzież roztopów) przejdź się tam z fotomigawką.Nie napiszę Ci więcej, bo nie mam czasu na męki ze smartfonem. Link do komentarza
Biorock - przydomowe oczyszczalnie ścieków Napisano 3 listopada 2015 Udostępnij #49 Napisano 3 listopada 2015 Cytat Kilka kilometrów powyżej miejsca gdzie mieszkam jest oczyszczalnia ścieków.Od jakiegoś czasu zauważam, że w czasie deszczowej pogody raz albo dwa razy w miesiącu dzieje się coś dziwnego.Mieszkam przy potoku i korytem tego potoczka "ciągnie" smród. Rozwiń Cytat A czy jest możliwe, że to coś co cuchnie wcale nie jest w wodzie?Mam na myśli sytuację, że ten odór zapier..la z oczyszczalni korytem rzeki?Sam odór? Rozwiń Jak na mojego (nomen omen) nosa, to może być właśnie taka sytuacja, jak podejrzewasz. Trochę by pomogło więcej danych o samej oczyszczalni, ale możliwy jest taki scenariusz:Sieć kanalizacyjna tej oczyszczalni jest ogólnospławna albo mocno nieszczelna. W czasie deszczu zwiększa się znacznie przepływ przez urządzenia, co powoduje wypłukanie lub co najmniej silne wymieszanie zalegających, zagnitych osadów. Uwalnia się siarkowodór plus inne "aromaty". Sierkowodór jest gazem bezbarwnym, cięższym od powietrza i przy bezwietrznej pogodzie zdecydowanie może spływać nierównościami terenu i wciskać się do studzienek, drenów i piwnic. Walkę z tym zjawiskiem komplikuje fakt, że ludzkie powonienie jest wyjątkowo czułe na H2S (nie pamiętam dokładnie, ale próg wyczuwalności to kilka ppm), a więc uszczelnienia musiałyby być szalenie skuteczne.Jeżeli jest tak jak podejrzewam, to jedyną radą jest jakaś modyfikacja w samej oczyszczalni lub rozdzielenie systemów kanalizacji (ścieki - deszczówka). I tu już nie wystarczy moja wyobraźnia, bo sposobów działania mogą być dziesiątki. 1 Link do komentarza
bobiczek Napisano 3 listopada 2015 Udostępnij #50 Napisano 3 listopada 2015 Cytat Walkę z tym zjawiskiem komplikuje fakt, że ludzkie powonienie jest wyjątkowo czułe na H2S (nie pamiętam dokładnie, ale próg wyczuwalności to kilka ppm), a więc uszczelnienia musiałyby być szalenie skuteczne. Rozwiń Tak było u mnie obok.Zaczęło się od zarzutów na smród.Ale poprawił właściciel i skargi się skończyły.Nie wolno ignorować skarg, bo zaraz będzie pismo do PINB i kłopoty. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się