be6he6mo6th Napisano 15 czerwca 2014 Udostępnij #1 Napisano 15 czerwca 2014 WitamPo 2 x szpachlowaniu przetarciu, zaprawkach, ponownym przetarciu, pogruntowaniu ścian, podczas 1 malowania w pewnych miejscach na dwóch ścianach wystąpiły takie jakby "burchle" tzn malując wałkiem "odłupiłem" warstwę gipsu, nie zrażając sie, przed drugim malowaniem zdarłem dookoła dużo tego odpadającego gipsu a następne zagruntowałem-zaszpachlowalem i przetarlem, wysuszyłem, ale niestety po drugim malowaniu burchle robią w okolicy poprzednich już dobrze trzymającej się warstwach tego gipsu na tych samych ścianach. Czego to jest wina? Coś źle zrobiłem? Dodam że malowałem farbą lateksową, tak podejrzewam tylko, że może dlatego, akurat w tych miejscach nie do końca ściany wyschły, ale to raczej niemożliwe bo tydzień ściany wietrzyłem w pokoju po zaprawkach to chyba sporo czasu. Link do komentarza
Barbossa Napisano 15 czerwca 2014 Udostępnij #2 Napisano 15 czerwca 2014 zazwyczaj za szybko i na mokre takie efekty dajena jakim materiale to robisz (z czego ściany)? Link do komentarza
retrofood Napisano 15 czerwca 2014 Udostępnij #3 Napisano 15 czerwca 2014 Cytat akurat w tych miejscach nie do końca ściany wyschły, ale to raczej niemożliwe Rozwiń Możliwe. Zjawisko częste, acz do końca go nie rozkminiłem i nie wiem, czemu nie wysycha. Coś jest robione za szybko. Link do komentarza
be6he6mo6th Napisano 15 czerwca 2014 Autor Udostępnij #4 Napisano 15 czerwca 2014 Cytat zazwyczaj za szybko i na mokre takie efekty dajena jakim materiale to robisz (z czego ściany)? Rozwiń Pojechałem najpierw byle jakim gruntem, następnie start stabilem niebieskim, finish dałem CE 68 semin, a później poleciał grunt atlasu, i po tym pojechałem akrylowym białym sufit dekoral zwyklym 3x i teraz przejechalem drugi raz dekoralem lateksowym, (nigdy nie malowałem lateksem, ale wziąłem bo kolor pasował). Chciałbym przypomnieć, ze to sie dzieje na tych samych dwóch ścianach i w okolicy tych miejsc co wcześniej powyłaziło i naprawione zostało, bo na reszcie pokoju to elegancko wszystko się trzyma.A i mogę dodać, że było BARDZO dużo poprzedniego gipsu-farby do zdrapania bo sama odłaziła nawet przed remontem, no ale sam zdrapałem pół ściany i wydawało mnie się, że chyba to dokładnie zrobilem.A i czy to normalne, że za drugim razem słabo mi kryje kolor ? Bo wydaje mnie sie, że jak światło z okna pada na ściane to widać poprzedni grunt czy to gips kolor jest taki parówkowy farby, a taki zielono jasne plamy wychodzą, po 1 razie było ich o wiele więcej, za drugim razem zamalowałem ale to całkiem i tak nie zakryło. To takie rzeczy jak wychodzą to jakiś mój błąd w sztuce? Czy to normalne zachowanie ściany. Link do komentarza
retrofood Napisano 15 czerwca 2014 Udostępnij #5 Napisano 15 czerwca 2014 Cytat to jakiś mój błąd w sztuce? Czy to normalne zachowanie ściany. Rozwiń Nienormalne fragmenty na scianie. Jesli to wielka płyta, to są pozostałości po smarowaniu formy, lecz nie tylko tak bywa na wielkiej płycie. Zdarzyło mi się na różnych scianach, zawsze w tym samym miejscu. Niezależnie od rodzaju gruntu i farb.Ratowałem się malując szybko i gęstą farbą. Rozmoczenie tego fragmentu to powtórka z rozrywki.To widać na etapie gruntowania, te fragmenty są mokre najdłużej. Zdecydowanie dłużej. 1 Link do komentarza
joks Napisano 15 czerwca 2014 Udostępnij #6 Napisano 15 czerwca 2014 Czy poprzednio był stosowany Acryl-putz..?? Link do komentarza
be6he6mo6th Napisano 15 czerwca 2014 Autor Udostępnij #7 Napisano 15 czerwca 2014 Nie był stosowany acryl-putzJest to ściana ogólnie murowana jakieś 40 lat temu ze zwykłej cegły, 15 lat temu elewacja robiona była, tak jest na zewnątrz, wewnątrz tradycyjny który był robiony zaraz po murowaniu, a na tynk poprzedni "majster" dawał ostatnio jakąś chemiczną mieszankę własnej roboty zmieszaną z gipsem, i pomalował to chlapakiem ryżowym na biało : Link do komentarza
retrofood Napisano 15 czerwca 2014 Udostępnij #8 Napisano 15 czerwca 2014 Cytat Czy poprzednio był stosowany Acryl-putz..?? Rozwiń Niekoniecznie. Malowałem nie raz, widziałem jak malują inni i zaprawdę powiadam wam, nikt nigdy nie zanalizował tego do końca. Wszyscy malarze próbują to przeskoczyć, bo nie ma czasu na drobiazgowe analizy. Link do komentarza
joks Napisano 15 czerwca 2014 Udostępnij #9 Napisano 15 czerwca 2014 [quote name='be6he6mo6th' date='15.06.2014, 15:35 ' post='428370']Nie był stosowany acryl-putzMiałem parę razy zgryz w tym temacie i zawsze pod spodem był ten jeb.....y Acrylschit , dlatego od razu zapytałem o ten materiał , a teraz to nie wiem co poradzic skoro to była autorska mieszanka dźeksu poprzedniego majstra...Chyba pozostaje drzeć do żywego i robić jak Bóg przykazał tudzież książki uczone.... Link do komentarza
solange63 Napisano 15 czerwca 2014 Udostępnij #10 Napisano 15 czerwca 2014 Cytat Pojechałem najpierw byle jakim gruntem, następnie start stabilem niebieskim, finish dałem CE 68 semin, a później poleciał grunt atlasu, i po tym pojechałem akrylowym białym sufit dekoral zwyklym 3x i teraz przejechalem drugi raz dekoralem lateksowym Rozwiń akurat jestem na etapie małego remontu i to samo mam u siebie. Ściany kilkuletnie k-g. Ten durny dekoral łuszczy się strasznie. Poszperałam na kilku forach i wniosek mam jeden; dekoral schodzi na psy i coraz więcej osób na niego narzeka. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 15 czerwca 2014 Udostępnij #11 Napisano 15 czerwca 2014 Cytat akurat jestem na etapie małego remontu i to samo mam u siebie. Ściany kilkuletnie k-g. Ten durny dekoral łuszczy się strasznie. Poszperałam na kilku forach i wniosek mam jeden; dekoral schodzi na psy i coraz więcej osób na niego narzeka. Rozwiń to prawda ja zrezygnowałem są tańsze i lepsze farby o kolorach nie wspomnę Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 15 czerwca 2014 Udostępnij #12 Napisano 15 czerwca 2014 Cytat akurat jestem na etapie małego remontu i to samo mam u siebie. Ściany kilkuletnie k-g. Ten durny dekoral łuszczy się strasznie. Poszperałam na kilku forach i wniosek mam jeden; dekoral schodzi na psy i coraz więcej osób na niego narzeka. Rozwiń To nie farba jest temu winna. Jak ma być coś nie tak to nie wiem jaka byś nie malowała zawsze mogą pojawić się problemy.Jeżeli malujesz mocniejszą farbą na słabszą to zawsze mogą pojawić się problemy. Link do komentarza
joks Napisano 15 czerwca 2014 Udostępnij #13 Napisano 15 czerwca 2014 mhtyl , wymalowałem kilka ..........ton różnych farb i powiadam że wolę śnieżkę od duluxa... Link do komentarza
be6he6mo6th Napisano 15 czerwca 2014 Autor Udostępnij #14 Napisano 15 czerwca 2014 Czyli to wina farby? No nie żartujcie sobie, proszę o fachowe porady! Link do komentarza
retrofood Napisano 16 czerwca 2014 Udostępnij #15 Napisano 16 czerwca 2014 Cytat Czyli to wina farby? No nie żartujcie sobie, proszę o fachowe porady! Rozwiń Nie, chociaż różne farby - różne możliwości złagodzenia skutków. Patrz post #5. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 16 czerwca 2014 Udostępnij #16 Napisano 16 czerwca 2014 Cytat mhtyl , wymalowałem kilka ..........ton różnych farb i powiadam że wolę śnieżkę od duluxa... Rozwiń Wierzę Ci na słowo ale jak wiesz dobrze znajdzie się tylu zwolenników co i przeciwników jakiego danego produktu. Link do komentarza
MrTomo Napisano 20 czerwca 2014 Udostępnij #17 Napisano 20 czerwca 2014 Zastosuj w tych miejscach specjalną farbę podkładową. Po 6 godzinach malujesz akrylem Link do komentarza
Piotrek01 Napisano 2 lipca 2014 Udostępnij #18 Napisano 2 lipca 2014 Często zależy to od gładzi a nie od farby. Ważna jest też pogoda. Jak jest parno to często wychodzą usterki na ścianie. a jeśli się połączy zła gładź ze zła pogodą to już całkiem. Wtedy po malowaniu gładź się odparza od ściany i są takie defekty. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 2 lipca 2014 Udostępnij #19 Napisano 2 lipca 2014 Sorki, ale wybacz, zła pogoda powoduje pęcherze i odpadająca gładź, nie ośmieszaj się.Zgodzę się z Tobą, że źle położona gładź może być powodem opisywanego problemu ale nie pogoda.Nieraz to i farba jest winna, przygotowanie podłoża pod malowanie ,ba i nawet sam malujący tez jest częstym błędem Link do komentarza
MarcinNNI Napisano 2 lipca 2014 Udostępnij #20 Napisano 2 lipca 2014 Cytat mhtyl , wymalowałem kilka ..........ton różnych farb i powiadam że wolę śnieżkę od duluxa... Rozwiń Zgadzam się z twoją wypowiedzią moja matka ma to samo ściany pomalowane 2 krotnie duluxem a prześwity jak były tak są Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 2 lipca 2014 Udostępnij #21 Napisano 2 lipca 2014 Cytat Zgadzam się z twoją wypowiedzią moja matka ma to samo ściany pomalowane 2 krotnie duluxem a prześwity jak były tak są Rozwiń Nie będę zwalał winny na umiejętności malarskie Twojej mamy, ale kilka razy poprawiałem takie prześwity po "malarzach pokojowych" tą samą farbą i prześwitów nie było. Tak wiec uważam, że nie wina farby tylko jakis inny czynnik musiał wystapić. Ja też nie uważam się za wybitnego fachowca od malowania, ale jakoś radę daję Link do komentarza
Piotrek01 Napisano 2 lipca 2014 Udostępnij #22 Napisano 2 lipca 2014 (edytowany) owszem. jest parno to robią się pęcherze. nie chodzi mi o lekką parówę na dworze. np przed burzą jak jest parno. nie do wytrzymania. spróbujcie pomalować ścianę śr. jakości farbą. będą robić się pęcherzyki. Nie zawsze oczywiście. nie położysz np. gładzi przy minus 10 wiec od pogody zalezy:D (własnie dałem mocny argument) kiedyś malowałem chyba codziennie. i z tego co wiem to robią się pęcherzyki od pogody. 2/3 razy na rok ale jednak zawsze korelowało się to z tą "parówą" Edytowano 2 lipca 2014 przez Piotrek01 (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 3 lipca 2014 Udostępnij #23 Napisano 3 lipca 2014 Coś mi się wydaje, że to tylko czysty zbieg okoliczności te pęcherze+"parówa" Link do komentarza
odi69 Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #24 Napisano 4 lipca 2014 A ja gdzieś widziałem że lepiej jak jest nie za ciepło ale żeby wilgotność powietrza była wysoka bo wtedy farba wolniej schnie i łatwiej ją równo rozprowadzić po ścianie. Link do komentarza
bajbaga Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #25 Napisano 4 lipca 2014 Jak maluje ścianę, w pełnej ekspozycji słońca, to mu się na tej ścianie farba "gotuje" (zwłaszcza ciemniejszy kolor), ale to temperatura (tak jak te -10) a nie wilgotność powietrza.Już pomijam tu stan wyschnięcia gładzi. Link do komentarza
bobiczek Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #26 Napisano 4 lipca 2014 Cytat Sorki, ale wybacz, zła pogoda powoduje pęcherze i odpadająca gładź, nie ośmieszaj się. Rozwiń Nie takie dziwactwa ostatnio oglądałem, słowo!Na przykład rozsada piwoniiJeśli zrobisz ją w sierpniu - będą kwitły.Zrobisz wrzesień, październik - dupazbita.Słowo honoru!Najlepszy numer polegał na tym - że te przesadzone w październiku które nie kwitły - ponownie wykopane i przesadzone w sierpniu - zakwitły następnego roku!!!Słowo honoru!I co?Zatkało kakao? Link do komentarza
bajbaga Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #27 Napisano 4 lipca 2014 Cytat Na przykład rozsada piwoniiJeśli zrobisz ją w sierpniu - będą kwitły.Zrobisz wrzesień, październik - dupazbita.Słowo honoru! Rozwiń Ściślej po 15 sierpnia (optymalnie) autopsja 1 Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #28 Napisano 4 lipca 2014 Cytat Nie takie dziwactwa ostatnio oglądałem, słowo!Na przykład rozsada piwoniiJeśli zrobisz ją w sierpniu - będą kwitły.Zrobisz wrzesień, październik - dupazbita.Słowo honoru!Najlepszy numer polegał na tym - że te przesadzone w październiku które nie kwitły - ponownie wykopane i przesadzone w sierpniu - zakwitły następnego roku!!!Słowo honoru!I co?Zatkało kakao? Rozwiń Ale to natura dla natury i rządzi się swoimi prawami Starsi ludzie jak np św.pamięci moja mama nie na jedno miała takie przepisy i się sprawdzały Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się