szikaka Napisano 20 września 2013 Udostępnij #1 Napisano 20 września 2013 O jakich elementach wyposażenia łazienki można powiedzieć, że są ekologiczne? Czy projektując łazienkę można zaplanować ich zakup? Czy są droższe od standardowych i czy inwestycja w ekologię się opłaca i się zwraca? Link do komentarza
PieceMans Napisano 29 września 2013 Udostępnij #2 Napisano 29 września 2013 Teraz wiele mówi się o takich elementach do wyposażenia łazienki,np będą to ekologiczne meble czy sam papier- nie do końca rozumiem to pojecie,ale producenci chwalą się,że w żaden sposób nie zagraża to naturze,a po jakimś czasie inwestycja w ekologię zwraca się. Są też droższe niż takie zwykłe akcesoria,od tego trzeba zacząć. Link do komentarza
retrofood Napisano 30 września 2013 Udostępnij #3 Napisano 30 września 2013 Cytat O jakich elementach wyposażenia łazienki można powiedzieć, że są ekologiczne? Czy projektując łazienkę można zaplanować ich zakup? Czy są droższe od standardowych i czy inwestycja w ekologię się opłaca i się zwraca? Wszystkie są ekologiczne, jeżeli producent doda na metkę słowo "ekologiczne" i podniesie jednocześnie cenę o co najmniej 50 %.Naiwnych nie sieją... Link do komentarza
solange63 Napisano 30 września 2013 Udostępnij #4 Napisano 30 września 2013 raaaaaaaaany, ludzie! opamiętajcie się! chcecie sobie kupić ekologiczną deskę klozetową?!ten termin jest tak wyświechtany, że aż mdli. kupcie sobie ekologiczną żywność, kosmetyki i i na tym poprzestańcie. Link do komentarza
Victori Napisano 2 października 2013 Udostępnij #5 Napisano 2 października 2013 W zasadzie w wielu przypadkach jest to zabieg marketingowy i trudno mówić o czymś,o produkcie który będzie w 100% ekologiczny. Jedno jest pewne- będzie droższy. Link do komentarza
magarac Napisano 8 listopada 2013 Udostępnij #6 Napisano 8 listopada 2013 EKO to dla mnie np zamontowanie baterii termostatycznej - łatwiej ustawić potrzebna temperaturę, przez co oszczędzasz wodę. To jest eko. 1 Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 8 listopada 2013 Udostępnij #7 Napisano 8 listopada 2013 Cytat EKO to dla mnie np zamontowanie baterii termostatycznej - łatwiej ustawić potrzebna temperaturę, przez co oszczędzasz wodę. To jest eko. Widzę ,że co niektórych to słowo Eko doprowadza do wypisywania bzdur.Jak zamontujesz baterię termo to jak wodę zaoszczędzisz? co zamiast 10 l zużyjesz 2 l ? Link do komentarza
magarac Napisano 8 listopada 2013 Udostępnij #8 Napisano 8 listopada 2013 Cytat Widzę ,że co niektórych to słowo Eko doprowadza do wypisywania bzdur.Jak zamontujesz baterię termo to jak wodę zaoszczędzisz? co zamiast 10 l zużyjesz 2 l ? Oczywiście, że wodę zaoszczędzę. Stary, może nie w proporcji 10:2 ale 10:9 na bank. Więc się tak nie rzucaj... Ile czasu zajmuje ustawienie choćby optymalnej temperatury pod prysznicem? 5 sekund? 15? 30? Woda leci, dupa marznie.Albo inny przykład, też chyba jest tam w artykule - dwa przyciski w spłuczce. Fakt, że ludzie nie są specjalnie świadomi, że po sikaniu wciskasz mniejszy, a po kupie większy. Ale w teorii - bardzo EKO rozwiązanie. Na koniec demot dla Ciebie: 1 Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 8 listopada 2013 Udostępnij #9 Napisano 8 listopada 2013 Cytat Oczywiście, że wodę zaoszczędzę. Stary, może nie w proporcji 10:2 ale 10:9 na bank. Więc się tak nie rzucaj... Ile czasu zajmuje ustawienie choćby optymalnej temperatury pod prysznicem? 5 sekund? 15? 30? Woda leci, dupa marznie.Albo inny przykład, też chyba jest tam w artykule - dwa przyciski w spłuczce. Fakt, że ludzie nie są specjalnie świadomi, że po sikaniu wciskasz mniejszy, a po kupie większy. Ale w teorii - bardzo EKO rozwiązanie. Na koniec demot dla Ciebie: Nie będę wykładów Ci robił na temat oszczędzania wody ,jedyny fakt z posiadania baterii termo to komfort w użytkowaniu i nic poza tym. Sądzisz ,że jak ustawisz temperaturę to czy to zwykła bateria czy termo czas będzie taki sam zanim ciepła woda dotrze do baterii.Ażeby cwu popłynęła natychmiast potrzebna jest cyrkulacja a to wiąże się przede wszystkim z komfortem a nie z oszczędnościami bo koszt uzyskania natychmiast cwu w baterii jest wg mnie nieopłacalny (mówię tu o domku jednorodzinnym) natomiast co do spłuczki to daruj sobie ,że ludzie nie wiedzą do czego służą dwa przyciski. To moja mała córeczka mając cztery latka mi tłumaczyła do czego są te dwa przyciski a Ty mówisz,że ludzie nie są świadomi (dwadzieścia, trzydzieści lat temu to może byli nieświadomi). Link do komentarza
magarac Napisano 8 listopada 2013 Udostępnij #10 Napisano 8 listopada 2013 Cytat natomiast co do spłuczki to daruj sobie ,że ludzie nie wiedzą do czego służą dwa przyciski. To moja mała córeczka mając cztery latka mi tłumaczyła do czego są te dwa przyciski a Ty mówisz,że ludzie nie są świadomi (dwadzieścia, trzydzieści lat temu to może byli nieświadomi). Szczerze mówiąc, to Twój wykład mi nie robi, dopóki nie wiem skąd i na jakim poziomie masz wiedzę. Ale mniejsza o to. IMO termo oszczędza wodę, ale nie umiem określić skali - możesz mieć rację i jest ona nieopłacalna.Cieszy mnie, że się zgadzamy, że spłuczka z dwoma przyciskami to przykładowy produkt EKO. Poza tym nic dziwnego, że czterolatki mają wyższą świadomość niż siedemdzisięciolatkowie. Żyjemy w kraju, w którym ludzie płacą za wywóz śmieci i mimo tego palą PET w piecach, a 7% populacji nie ma w domu szczoteczek do zębów. Założysz się, że każdy wie, jak poprawnie spuścić wodę w kiblu? Serio? Moim zdaniem nie warto się o to spierać PS Z punktu widzenia oszczędzania wody, to najbardziej eko są ci, co leją i nie spłukują :P Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 8 listopada 2013 Udostępnij #11 Napisano 8 listopada 2013 Cytat Szczerze mówiąc, to Twój wykład mi nie robi, dopóki nie wiem skąd i na jakim poziomie masz wiedzę. Ale mniejsza o to. IMO termo oszczędza wodę, ale nie umiem określić skali - możesz mieć rację i jest ona nieopłacalna. To tak króciutko Aby była ta cwu zaraz po odkręceniu kurka w baterii potrzebna jest druga rurka i pompka cyrkulacyjna, aby ta woda była cały czas ciepła pompka cyrkulacyjna co jakiś czas musi cwu przemieszać (pompka zużywa prąd) jak wodę miesza to automatycznie ja ochładza i kocioł jaki by nie był musi dogrzewać (strata opału) i to wszystko się dzieje gdy cwu nie użytkujemy . Więc jakby nie liczyć to koszt tego komfortu jest spory. więc ja już przeboleje i te kilka litrów zimnej wody przeżyję acz kolwiek przecież nie jest ona taka zimna żeby zęby strzelały Co do drugiej części Twojej wypowiedzi to powiem,że nadajemy na tych samych falach Link do komentarza
8marek8 Napisano 12 listopada 2013 Udostępnij #12 Napisano 12 listopada 2013 Cytat EKO to dla mnie np zamontowanie baterii termostatycznej - łatwiej ustawić potrzebna temperaturę, przez co oszczędzasz wodę. To jest eko. Kilka innych pomysłów znalazłem tu:EKO w łazience Przeczytałem ten tekst i wydaje mi się, że można mówić o dwóch ujęciach "EKO". Pierwsze to elementy wyposażenia, które faktycznie oszczędzają dobra naturalne (głównie wodę):perlatorspłuczka połączona ze zlewemwanna stalowa zamiast akryluspłuczka z dwoma przyciskamiI drugie "EKO" takie w ujęciu designerskim - drewno zamiast płytek, kamienie na ścianie/podłodze itp. "Eko" w sensie "naturalne". Moim zdaniem to powinno być wyraźnie rozgraniczone, bo nie wiem jaki wpływ na środowisko ma wyprodukowanie metra płytek w stosunku do metra zaimpregnowanego drewna... 1 Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 12 listopada 2013 Udostępnij #13 Napisano 12 listopada 2013 Cytat Przeczytałem ten tekst i wydaje mi się, że można mówić o dwóch ujęciach "EKO". Pierwsze to elementy wyposażenia, które faktycznie oszczędzają dobra naturalne (głównie wodę):perlatorspłuczka połączona ze zlewemwanna stalowa zamiast akryluspłuczka z dwoma przyciskamiI drugie "EKO" takie w ujęciu designerskim - drewno zamiast płytek, kamienie na ścianie/podłodze itp. "Eko" w sensie "naturalne". Moim zdaniem to powinno być wyraźnie rozgraniczone, bo nie wiem jaki wpływ na środowisko ma wyprodukowanie metra płytek w stosunku do metra zaimpregnowanego drewna... Na pewno wanna stalowa nie jest eko.A spłuczka połączona ze zlewem (chyba że o innej piszesz niż ja myślę i widziałem) to jest jakieś nie porozumienie, nie wyobrażam sobie żebym nad kibelkiem mył twarz czy żeby albo się golił. No chyba żeby robił dwie rzeczy na raz mył zęby i robił siku To wymysł jakiegoś nawiedzonego projektanta który w ramach walki z nudą wymyślał takie "cudo" Co do produkcji płytek kontra impregnacja drewna to się zapytam a ten impregnat to gdzie się robi? On też jest EKO? Link do komentarza
magarac Napisano 12 listopada 2013 Udostępnij #14 Napisano 12 listopada 2013 Widzę, że kolega do każdego ma jakieś "ale" :P Ja wrzuciłem tekst, to też się wypowiem... Cytat Na pewno wanna stalowa nie jest eko.A spłuczka połączona ze zlewem (chyba że o innej piszesz niż ja myślę i widziałem) to jest jakieś nie porozumienie, nie wyobrażam sobie żebym nad kibelkiem mył twarz czy żeby albo się golił. No chyba żeby robił dwie rzeczy na raz mył zęby i robił siku To wymysł jakiegoś nawiedzonego projektanta który w ramach walki z nudą wymyślał takie "cudo" Co do produkcji płytek kontra impregnacja drewna to się zapytam a ten impregnat to gdzie się robi? On też jest EKO? Ja widziałem takie coś, ale chyba jest opcja, żeby kibel stał trochę dalej od zlewu..?A czemu wanna stalowa nie jest eko? Za 30 lat przetopią ją na złomie, czy nie? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 12 listopada 2013 Udostępnij #15 Napisano 12 listopada 2013 (edytowany) Cytat Widzę, że kolega do każdego ma jakieś "ale" :P Ja wrzuciłem tekst, to też się wypowiem...Ja widziałem takie coś, ale chyba jest opcja, żeby kibel stał trochę dalej od zlewu..?A czemu wanna stalowa nie jest eko? Za 30 lat przetopią ją na złomie, czy nie? Wypowiedziałem się co wg mnie jest co. Na tym chyba polega to forum, no nie?Kiblo-umywalkę widziałem podobną. Wanna stalowa nie jest eko z jednego powodu a może nawet z dwóch - wychładza ciepłą wodę i po drugie spruj się oprzeć o metalową plecami akryl jest ciepły i tak szybko wody nie wychładza. Edytowano 12 listopada 2013 przez mhtyl (zobacz historię edycji) Link do komentarza
magarac Napisano 18 listopada 2013 Udostępnij #16 Napisano 18 listopada 2013 Cytat Wypowiedziałem się co wg mnie jest co. Na tym chyba polega to forum, no nie?Kiblo-umywalkę widziałem podobną. Wanna stalowa nie jest eko z jednego powodu a może nawet z dwóch - wychładza ciepłą wodę i po drugie spruj się oprzeć o metalową plecami akryl jest ciepły i tak szybko wody nie wychładza. Przez długi czas mieszkałem w domu z dwoma łazienkami - prysznic i wielka, oldskulowa wanna stalowa (chyba stalowa, w każdym razie z metalu). Bardzo za nią tęsknię, chociaż faktycznie wymagała energii, zanim mogłeś się wygodnie ułożyć. :P Oglądałem niedawno wanny stalowe z Koła seria Lito i mnie naszło na wspominki. Ile ja razy książkę zamoczyłem przy kąpieli Dość szybko nam idzie wykreślanie z listy "ekologicznych produktów". Bo to wszystko jest niejednoznaczne - wanna stalowa jest eko w stosunku do innych tworzyw, bo łatwo o recycling. Z drugiej strony potrzeba więcej energii na ogrzewanie wody. Gdyby wannę (jakąkolwiek) porównać z prysznicem, to też uznamy ją za nie "eko". Link do komentarza
Atlantic Polska Napisano 17 grudnia 2013 Udostępnij #17 Napisano 17 grudnia 2013 1. przyciski z dwiema opcjami spłukiwania przy sedesie, klasyka2. bateria z perlatorem, dzięki któremu wypływający z baterii strumień wody jest napowietrzany i zwiększa swoją objętość3. zamiast wanny akrylowej, wanna ze stali emaliowanej, którą można potem oddać do recyklingu4. bateria termostatyczna, która wpływa na regulację temperatury wody, dzięki niej krócej czekamy na ciepłą wodę i mniej jej zużywamy w czasie tego oczekiwania 1 Link do komentarza
meblonista Napisano 23 grudnia 2013 Udostępnij #18 Napisano 23 grudnia 2013 Wg mnie ekologiczne produkty do łazienki wcale nie muszą być drogie. Skupmy się na dodatkach. W większości mieszkań "króluje" plastik lub metal. Jeżeli zamiast lustra z taką ramą zakupimy z drewnianą, która odpowiednio zabezpieczona będzie nam służyć, już stajemy się eko. Do tego pojemniki na przybory toaletowe, czy zawieszka na papier toaletowy. Dla tych, którzy zaczynają remont od zera, można pokusić się o drewnianą umywalkę.Kolor drewna nie musi pozostać taki jaki jest, zmieniając na barwę, na jaką mamy ochotę, zachowując słoje lub całkowicie je zakrywając. Link do komentarza
m-alina Napisano 2 stycznia 2014 Udostępnij #19 Napisano 2 stycznia 2014 Ekologiczne wyposażenie łazienki kojarzy mi się głównie z akcesoriami jak naturalne gąbki, pumeksy, rękawice do peelingu, także mydła (ja w swoje zaopatruje się w Lawendowej Mydlarnii - polecam dla wrażliwców zwłaszcza mydła Aleppo). To są rzeczy na 100% ekologiczne. Pozostałe, to kwestia tego, jakie cechy rozpatrujemy jako ekologiczne - biorąc za przykład choćby wannę stalową. Co prawda ekologicznie można ją utylizować, jednak w czasie użytkowania zużycie energii (nie wspominając o komforcie) jest znacznie większe, co wg mnie eliminuje ją jako produkt ekologiczny. Link do komentarza
meblonista Napisano 2 stycznia 2014 Udostępnij #20 Napisano 2 stycznia 2014 Z ekologicznych środków czystości polecam Białego Jelenia! Nie uczula, swoje zadania spełnia. Myjąc twarz żelem do twarzy, wszystkie "Garniery" się chowają, a brak zbędnych substancji zapachowych działa dodatkowo na + Link do komentarza
Elfir Napisano 8 stycznia 2014 Udostępnij #21 Napisano 8 stycznia 2014 Cytat Poza tym nic dziwnego, że czterolatki mają wyższą świadomość niż siedemdzisięciolatkowie. Znam siedemdziesięciolatków, którzy nie spłukują na biezaco moczu w ramach oszczędności. Dopiero wodą z mycia. Taki odzysk "szarej wody". Tylko nie kierują się byciem "eko" a skąpstwem. Link do komentarza
maciek_michal Napisano 3 lutego 2014 Udostępnij #22 Napisano 3 lutego 2014 Cytat EKO to dla mnie np zamontowanie baterii termostatycznej - łatwiej ustawić potrzebna temperaturę, przez co oszczędzasz wodę. To jest eko. Kilka innych pomysłów znalazłem tu:EKO w łazience Ja nie do końca kumam czemu niby wanna stalowa nie jest eko wg dyskutujących tutaj. Po pierwsze łatwo ją przetworzyć na żyletki, gdy skończy żywot, a po drugie fakt - potrzeba mega gorącej wody, żeby ją dobrze nagrzać. Ale za to można kąpać się później nawet przez godzinę, bez dolewania. Trzyma ciepło. Nie umiem wyliczyć oszczędności/strat energii, ale trudno mi uwierzyć, że docelowo dla środowiska wanny stalowe są jakieś bardzo szkodliwe.Co do problemów ze spłukiwaniem. Najbardziej obrzydliwy współlokator kiedyś tak robił. Krótko mieszkaliśmy razem. Nie był ani czterolatkiem, ani starcem... Link do komentarza
m-alina Napisano 6 marca 2014 Udostępnij #23 Napisano 6 marca 2014 soda oczyszczona, ewentualnie ocet (ja go nie używam ze względu na zapach, ale soda - oczywiście!). polecam sodę do czyszczenia, jest świetna! Link do komentarza
tymbarek Napisano 11 marca 2014 Udostępnij #24 Napisano 11 marca 2014 Podejrzewam że na ścianę może jakieś kamienne cos? hmm kurde sam nie wiem. ekologiczny design... mata ze słomy nie no, ale tylko to mi sie kojarzy Link do komentarza
Led-Lux Napisano 13 marca 2014 Udostępnij #25 Napisano 13 marca 2014 Mata ze słomy kojarzy mi się z takim starym,tradycyjnym i słowiańskim wystrojem- też ma swój klimat i i faktycznie jedno trzeba jej oddać: jest bardzo ekologiczna;) Link do komentarza
retrofood Napisano 15 marca 2014 Udostępnij #26 Napisano 15 marca 2014 Szczotka ryżowa zamiast gąbki... miotełka brzozowa do czyszczenia sedesu... 2 Link do komentarza
Jani_63 Napisano 15 marca 2014 Udostępnij #27 Napisano 15 marca 2014 Taka miotełka brzozowa nadaje się do mycia kibla i ciała (w pewnej formie).Kolejność użycia w/g gustu używającego Link do komentarza
tymbarek Napisano 25 marca 2014 Udostępnij #28 Napisano 25 marca 2014 Cytat Mata ze słomy kojarzy mi się z takim starym,tradycyjnym i słowiańskim wystrojem- też ma swój klimat i i faktycznie jedno trzeba jej oddać: jest bardzo ekologiczna;) Heheh ale chyba już niemodna ;) Link do komentarza
NOTO Napisano 20 lipca 2014 Udostępnij #29 Napisano 20 lipca 2014 Czy zastosowanie obudowy styropianowej do wanny stalowej spowoduje że spokojnie będzie ją można włożyć do katalogu "EKO". np. podobnej http://www.armadeo.pl/lazienka/wanny/nosni...75-x-55-cm.html Link do komentarza
bajbaga Napisano 20 lipca 2014 Udostępnij #30 Napisano 20 lipca 2014 Cytat Czy zastosowanie obudowy styropianowej do wanny stalowej spowoduje że spokojnie będzie ją można włożyć do katalogu "EKO". Ale o so chodzi Czyżby zmieniła się definicja pojęcia EKOJeśli tak - zapodaj link Link do komentarza
NOTO Napisano 20 lipca 2014 Udostępnij #31 Napisano 20 lipca 2014 (edytowany) Cytat Ja nie do końca kumam czemu niby wanna stalowa nie jest eko wg dyskutujących tutaj. Po pierwsze łatwo ją przetworzyć na żyletki, gdy skończy żywot, a po drugie fakt - potrzeba mega gorącej wody, żeby ją dobrze nagrzać. Ale za to można kąpać się później nawet przez godzinę, bez dolewania. Trzyma ciepło. Nie umiem wyliczyć oszczędności/strat energii, ale trudno mi uwierzyć, że docelowo dla środowiska wanny stalowe są jakieś bardzo szkodliwe. Obudowa styropianowa powinna istotnie zmniejszyć oddawanie ciepła do otoczenia. A to był "główny" argument przeciwko traktowaniu wanny stalowej jako produktu EKO. Tak to zinterpretowałem. Edytowano 20 lipca 2014 przez NOTO (zobacz historię edycji) Link do komentarza
bajbaga Napisano 20 lipca 2014 Udostępnij #32 Napisano 20 lipca 2014 (edytowany) A widzisz - teraz kumam bo jest odnośnik do czego się Twój wpis ustosunkował.A odpowiedź masz w wpisie Retro - to jest prawdziwe EKO.dopisałem:dla uzupełnienia tego co napisał Retro:Jak bzykasz panienkę na materacu z pianki to nie jest to EKO. Jak bzykasz na sienniku ze słomą, to to jest EKO.Jak bzykasz na łonie przyrody na kocu z polimeru, to popełniasz buży błąd, bo to nie jest EKO, ale jak koc jest z bawełny lub owczej wełny to jest EKO.A mając to na uwadze, jak obłożysz wannę zmieloną celulozą, albo owczą wełną to będzie to EKO - styropianem nie. Edytowano 20 lipca 2014 przez bajbaga (zobacz historię edycji) 2 Link do komentarza
dariusz70 Napisano 29 września 2014 Udostępnij #33 Napisano 29 września 2014 spłuczka połączona ze zlewem to całkiem fajny motyw. ale pewnie sporo kosztuje... ciekawe czy zwróci się w zamian za zaoszczędzoną wodę lub chociaż czy środowisko na tym lepiej wyjdzie... ale pomysł ciekawy Link do komentarza
michalaak Napisano 21 listopada 2014 Udostępnij #34 Napisano 21 listopada 2014 Ja mam baterie umywalkowe z eko przyciskiem, fajna sprawa. Link do komentarza
retrofood Napisano 15 grudnia 2014 Udostępnij #35 Napisano 15 grudnia 2014 Cytat spłuczka połączona ze zlewem to całkiem fajny motyw. ale pewnie sporo kosztuje... ciekawe czy zwróci się w zamian za zaoszczędzoną wodę lub chociaż czy środowisko na tym lepiej wyjdzie... ale pomysł ciekawy Chyba raczej zlew ze spłuczką... i Ty chcesz tym spłukiwać co? sedes? Ciekawe co ile będziesz te osady czyścił, jak zapewnisz szczelność zaworu odcinającego a smrodu to nie pozbedziesz się nigdy. Za własną kasę fundować sobie takie badziewie ekologiczne... brrr!!! Link do komentarza
asiakamien Napisano 13 lutego 2015 Udostępnij #36 Napisano 13 lutego 2015 Pamiętam jak kiedyś trafiłam na zdanie, że ekologiczne jest drewno... Skoro to surowiec naturalny to logiczne, że jest ekologiczny. Więc do takiej eko łazienki można sobie zafundować różne akcesoria z drewna zamiast z plastiku czy materiałów, które są nie przetwarzalne.Jeszcze jest coś takiego jak toaleta kompostowa Widziałam w programie o poszukiwaniu mieszkań. Link do komentarza
OlaFf Napisano 11 czerwca 2016 Udostępnij #37 Napisano 11 czerwca 2016 trudne pytanie ale chyba cała ceramika to są ekologiczne materiały bo naturalne i glina i szkliwo. Poza tym elementy wykonane z kamienia naturalnego np. umywalka są naturalne. Elementy szklane w łazience też natura. Poza tym ręczniki bawełniane też są naturalne, ręczniki bambusowe też są naturalne. Stąd mój wniosek, że łazienka z definicji jest ekologiczna. Pytanie ile się zużywa energii przy wytwarzaniu poszczególnego wyposażenia łazienki. To już jest inny problem chyba nie tak łatwy do rozstrzygnięcia. Link do komentarza
Czarnuszka Napisano 2 grudnia 2016 Udostępnij #38 Napisano 2 grudnia 2016 Pisząc o ekologicznych produktach masz na myśli przedmioty "robione" czy te, które używa się ekologicznie? Bo wszystko zależy od punktu widzenia. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi. Mam w domu Biobdet i dzięki niemu nie marnuje papieru. Ale ktoś może mi zarzucić że skoro po załatwianiu swoich spraw podmywam się to marnuje wodę Jeszcze inna osoba powie jakim prawem mówię o ekologicznych produktach skoro nie mam w domu drewnianej deski. A na koniec odezwie się ktoś ratujcie drzewa, nie wycinajcie lasów. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się