Wyjeżdżasz na wakacje? Kto pilnuje domu?

[Redakcja]

Jak jest u Was podczas Wakacji? Kto pilnuje domu? Macie jakieś sposoby na ochronę domu, której nie wymieniłem w sondzie? A może rodzina mieszka w sąsiednim budynku?

Pozdrawiam
Marcin

[moniss]

Gdy jesteśmy na wakacjach, to dom pilnuje się sam, a raczej się nie pilnuje. Rodzina wpada tam ze 2-3 razy na tydzień aby wyciagnąć listy ze skrzynki i podlać kwiatki.

[Gonzorro]

Siostra - podlewa kwiatki, wietrzy mieszkanie od czasu do czasu. Nie pozwoliłbym nikomu obcemu zająć się moim domem.

[Ania04]

Zgadzam się w 100% Gonzorro. Nam na szczęście zwykle udaje nam się namówić kogoś z rodziny, żeby rzucił okiem.

[Szefrolet]

Sąsiedzi ponieważ są na miejscu cały czas więc widzą na bierząco co się dzieje z domem, no i mają klucze dzięki czemu codziennie mogą sprawdzić czy wszystko ok oraz podlać kwiatki

[nietruje]

  Cytat

Sąsiedzi ponieważ są na miejscu cały czas więc widzą na bierząco co się dzieje z domem, no i mają klucze dzięki czemu codziennie mogą sprawdzić czy wszystko ok oraz podlać kwiatki

Rozwiń  

u mnie pilnuje rodzina oraz 2 małe robiące dużo krzyku mieszańce sąsiedzi także są bardzo pomocni

[lunique]

Najbliższa rodzina lub zaufani przyjaciele.

[emilkos]

U mnie mieszkania pilnuje osiedlowa ochrona. Ale niestety kwiatków nie podlewają więc czasem ktoś z rodziny się pojawia ;)

[kasiulkaob]

Czasami siostra wpada zobaczyć czy wszystko jest ok albo podlać kwiatki.

[ada-adam]

u mnie siostra mieszka, a raczej jej mąż jak sam mówi on też ma wtedy wakacje

[NeLo]

Sąsiadka Warto mieć dobre relacje z sąsiedztwem

[Poltergeist]

Dzień dobry wszystkim, to mój pierwszy post na tym forum. Postawiłem na sąsiadów, bo to naprawdę najlepsze zabezpieczenie. Czujny sąsiad jest lepszy od alarmu!!!

[Komorkoman]

mam wścibską sąsiadkę obok mieszkania, tak więc jeżeli ktoś zbliży się w odgległości 1km do naszej klatki to nie umknie jej to :P

[Malwinka72]

Niestety nie wyjeżdżamy na tak długo żeby była potrzebna pomoc w pilnowaniu domu.

[ultramaryna]

Szczerze mówią to nikt nie przychodzi pilnować, jedynie mamę poproszę o podlanie kwiatków.

[maianbesko]

Rolety spuszczone i jechane na urlop

[NeuszMa]

Nie wyjeżdżam na wakacje i problem sam się rozwiązuje  Jak już to maks 2 dni jak jakis koncert czy coś to sam się wtedy popilnuje, a psa daję do ojca  

[santer]

Nikt. Po prostu nie mamy w domu gotówki. A jeśli wyjeżdżamy, to nie zostawiamy w domu małych i wartościowych sprzętów. A gdyby się władowali, to mamy ubezpieczenie. 

[Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza]

1. zaprzyjaźniony, czujny sąsiad

2. rolety i drzwi zewnętrzne, najlepiej z klasą odporności na włamanie

3. alarm + monitoring

i można jechać na urlop

[retrofood]

  Dnia 12.05.2021 o 10:29, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

1. zaprzyjaźniony, czujny sąsiad

 

Rozwiń  

No nie wiem. Sąsiadowi to dynda i wcale czujny nie jest. Chociaż sąsiadka... ta i owszem. Ona wie wszystko. 

[Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza]

  Dnia 12.05.2021 o 11:02, retrofood napisał:

No nie wiem. Sąsiadowi to dynda i wcale czujny nie jest. Chociaż sąsiadka... ta i owszem. Ona wie wszystko. 

Rozwiń  

Płeć nie ma znaczenia, liczy się czujność

 

[retrofood]

  Dnia 12.05.2021 o 13:16, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

Płeć nie ma znaczenia, liczy się czujność

 

Rozwiń  

 

Się tylko tak mówi, natomiast w rzeczywistości "monitoring osiedlowy" jest silnie sfeminizowany.    Przynajmniej w mojej okolicy.

[vlad1431]

  Dnia 12.05.2021 o 16:18, retrofood napisał:

 
Się tylko tak mówi, natomiast w rzeczywistości "monitoring osiedlowy" jest silnie sfeminizowany.    Przynajmniej w mojej okolicy.

Otóż to, najbardziej cierpią na tym parapety od wbijania w nie łokci.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

[santer]

  Dnia 12.05.2021 o 10:29, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

1. zaprzyjaźniony, czujny sąsiad

2. rolety i drzwi zewnętrzne, najlepiej z klasą odporności na włamanie

3. alarm + monitoring

i można jechać na urlop

Rozwiń  

 

Szczerze? Na przeciwko mnie jest dom. Pomiędzy ogrodzeniami kilka metrów odległości. Z okna kuchennego widzimy ich drzwi wejściowe. Gdyby złodzieje wpadli na głupi pomysł wejścia tymi drzwiami, to istnieje jakiś 0,1 proc. że ich zauważymy. To ślepa uliczka. 

[Budujemy Dom - budownictwo ogólne]

Oczywiście, że nie jesteście zobowiązani do siedzenia w oknie cały dzień. Zawsze może podjechać wóz z napisem przeprowadzki i jeszcze bys pomógł meble nosić, tyle, że z domu do samochodu. Mój sąsiad tak "pomógł" drugiemu, ale to był nowy sąsiad, który dopiero się wprowadził i ciągle ktoś podjeżdżał podczas budowy i po zakończeniu. Nie zmienia to faktu, że kolejna para oczu to zawsze potencjalnie większa szansa na zauważenie czegoś podejrzanego.

[santer]

A faktycznie komuś z Was przydarzyła się taka akcja? Albo bliskim?