Skocz do zawartości

wilgotna działka- prośba o pomoc


Recommended Posts

  Cytat

To absolutnie nie był żart (choć forma żartobliwa), ale i w żadnym wypadku czepianie się Baszka.
Zeskanowana opinia to śmieć - i nie o formę tutaj chodzi. Wyciąganie jakichkolwiek wniosków na takiej podstawie to wróżenie z fusów. Moim zdaniem gość (autor tej opinii) ma/miał układ z jakąś firmą i usiłuje narzucić sposób fundamentowania.
Później - jak diabełek z pudełka - pojawiają się "zbawcy".

Rozwiń  

Widzisz,dlatego powinieneś napisać trak od razu ,że to autor tego opracowania pisze co pisze a Baszka nic temu nie winna,dostałą parę papierków ,chcieli te papierki zobaczyć i zobaczyli. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  Cytat

Wiesz mhtyl, dłuższy czas zastanawiałem się co Ci odpisać i przyszło mi do głowy tylko jedno: odpieprz się.

Rozwiń  

Wpadłam na chwilę i zaraz wypadam, ale najpierw gromko szepnę:
Pax, pax Panowie, sprawa niegodna awantury icon_biggrin.gif


  Cytat

Widzisz,dlatego powinieneś napisać trak od razu ,że to autor tego opracowania pisze co pisze a Baszka nic temu nie winna,dostałą parę papierków ,chcieli te papierki zobaczyć i zobaczyli. icon_biggrin.gif

Rozwiń  

Baaardzo dziękuję za rycerską postawę icon_biggrin.gif

  Cytat

a mi chodziło o ZAŁ nr 4 bo w tekście gdzieś jest napisane, że są to przekroje (rysunki na końcu opinii)
to chciałbym zobaczyć, tak z ciekawości

Rozwiń  

Może w końcu trafiłam, czy to to?

DSC01446.jpg

Link do komentarza
  Cytat

Ja tylko dodam, że po zmianie przepisów (kwiecień 2012r), w chwili obecnej wystarczy tylko opinia geotechniczna i nie jest wymagana dla tej kategorii dokumentacja (zresztą opinia też nie jest wymagana)
To jest tylko i wyłącznie decyzja projektanta.

Rozwiń  

Czy dobrze zrozumiałam, żę nie mam się co spieszyć ze zlecaniem tej papierologii?


  Cytat

Baszka a pytanie z innej beczki
jakiej wielkości ma być ten dom ???
stara dziura była że tak się wyrażę w centrum cieku
o ile można się pokusić o wróżenie ze zdjęć satelitarnych

jeżeli budynek bez podpiwniczenia
to po co dreny ?
zrób proste założenia
ziemia jest kiepska nawiozę x cm czarnoziemu i podnieś poziom 0 na 20 cm wyżej
reszta beton z dodatkiem W i po problemie .
wymiana gruntu w glinach hmmm robi się miejsce dla wody która to skrzętnie wykorzysta .
czyli pozostaje kwestia nośności jako podstawowe pytanie .
bo co będzie niezbędne to zrobić będzie trzeba .

Rozwiń  

Co do drenów, się nie znam. Sąsiad od ekspertyzy ma, ten od strony północnej -nie ma.Podniósł o 30 cm.
Domek niewielki, coś ze 120 m. Projektu nie wybrałam, bo chcę po kolei.
I wlaśnie o to mi chodzi, ile więcej trzeba zainwestować ponad standardowe budowanie, z tym podniesieniem, żwirkiem, muchomorkiem itp. Muszę kalkulować wcześniej , by potem nie poplynąć icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  Cytat

Wiesz mhtyl, dłuższy czas zastanawiałem się co Ci odpisać i przyszło mi do głowy tylko jedno: odpieprz się.

Rozwiń  

Na drugi raz pisz bardziej wyrozumialej albo w ogóle nie pchaj się do krytykowania kogoś kto nie jest za coś odpowiedzialny.
Widać ,że Twój poziom polemiki na forum osiągnął szczyt możliwości ,Twoich możliwości.

  Cytat

nie rozumiem agresji :bezradny: mhtyl napisal tylko, ze Twoj post zabrzmial tak, jakby to Baszka byla winna, a nie sporzadzajacy ekspertyze. po co jakies wycieczki osobiste?

Rozwiń  

Masz rację ,bo tak było.
Tym bardziej ,że napisałem,że zwracam honor jeśli to był żart ,ale że to nie był żart to napisałem co napisałem icon_smile.gif :
"Widzisz,dlatego powinieneś napisać trak od razu ,że to autor tego opracowania pisze co pisze a Baszka nic temu nie winna,dostałą parę papierków ,chcieli te papierki zobaczyć i zobaczyli. icon_biggrin.gif"
I czy to było obraźliwe?
Link do komentarza
  Cytat

ojtam, ojtam icon_wink.gif

ja wcale nielepsza od Ciebie jestem. zajrzyj do mojego dziennika, to się przekonasz, jakie człowiek może mieć problemy natury prawie egzystencjonalnej icon_wink.gif icon_lol.gif

Dzięki Mhtylowi, to nawet budowlaną blondynką zostałam icon_twisted.gif

Rozwiń  

Ciekawa jestem tego bycia blondynką, czy aby nie przesadzasz? W dziennik zagłębię się w weekend, teraz czas napięty jak struna.
Link do komentarza
  Cytat

Można powiedzieć, że tam jest około 2m (głębokość) średnio zagęszczonej "kurzawki", na nieprzepuszczalnym podłożu.
Najlepiej tego nie "wydobywać" i nie odwadniać.

Co się dzieje w przypadku naruszenia kurzawki i odwadniania - przykład II linia warszawskiego metra.
Tak nawiasem mówiąc w Warszawie stoi sporo wysokich budynków na typowej kurzawce.

Rozwiń  

Bajbaga, napisałeś wcześniej, że tam są ( były) proste warunki gruntowe, zwłaszcza dla płyty. Czy mam to rozumieć, że nie mam się czego obawiać?
Użyłeś czasu przeszłego. Ma jakieś znaczenie, że wcześniej był tam dół?

Czy dobrze rozumiem z tego postu,że poniżej tych 2 m. nie wolno schodzić?

  Cytat
Rozwiń  

Jaki Ty dla mnie dobry, Kusicielu jeden icon_biggrin.gif oczywiście, że olałam swoje papiery i sobie poczytałam, a tam mnóstwo rzeczy, które mogą się przydać, jak ją już kupię i będę na tym etapie

  Cytat

a mi chodziło o ZAŁ nr 4 bo w tekście gdzieś jest napisane, że są to przekroje (rysunki na końcu opinii)
to chciałbym zobaczyć, tak z ciekawości

Rozwiń  

Barbossa, czy to o ten rysunek Ci chodziło, czy jeszcze coś innego? Bo są na końcu jeszcze inne icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  Cytat

Bajbaga, napisałeś wcześniej, że tam są ( były) proste warunki gruntowe, zwłaszcza dla płyty. Czy mam to rozumieć, że nie mam się czego obawiać?
Użyłeś czasu przeszłego. Ma jakieś znaczenie, że wcześniej był tam dół?

Czy dobrze rozumiem z tego postu,że poniżej tych 2 m. nie wolno schodzić?

Rozwiń  


Można zejść, a w przypadku ewentualnych fundamentów nawet by należało, ale to powie Ci projektant - tak czy siak z mojej strony to raczej wróżenie z fusów.

Co do zasypanego dołu - czort wie czym go zasypano. Sam wolałbym stawiać na gruncie (zwłaszcza takim) nienaruszonym.


Link do komentarza
  Cytat

Jaki Ty dla mnie dobry, Kusicielu jeden icon_biggrin.gif oczywiście, że olałam swoje papiery i sobie poczytałam, a tam mnóstwo rzeczy, które mogą się przydać, jak ją już kupię i będę na tym etapie

Rozwiń  

Jaki tam kusiciel,ja dbam tylko o dobrą frekwencje poczytalności icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  Cytat

A nie da się tego " nadrobić" to znaczy zagęszczać przy budowie? Może to głupie pytanie, ale nie mam najmniejszego pojęcia o sztuce budowlanej.

Rozwiń  

przy budowie to obowiazkowo trzeba zageszczac.

Jani ale (na moj chlopski rozum icon_wink.gif) matka natura tez robi swoje. przeciez opady deszczu, zalegajacy snieg, to wszystko ubilo ziemie...

czy nie i jak zwykle wyszlo, ze jestem budowlana ciamajda? icon_lol.gif Edytowano przez solange63 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Cytat

przy budowie to obowiazkowo trzeba zageszczac.

Jani ale (na moj chlopski rozum icon_wink.gif) matka natura tez robi swoje. przeciez opady deszczu, zalegajacy snieg, to wszystko ubilo ziemie...

czy nie i jak zwykle wyszlo, ze jestem budowlana ciamajda? icon_lol.gif

Rozwiń  

No nie załamuj mnie, dla mnie jesteś guru icon_biggrin.gif Ja wogóle nie rozumiem tego problemu. Wnioskuję tak: żeby coś robić trzeba znów wykopać, więc jakie znaczenie ma fakt, że wcześniej tam był wykop?
Jani, szanuję Twoją opinię, po prostu tego humanistyczną duszą nie ogarniam icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  Cytat

Tyle, że podłoże przestało być "jednorodne", a to może spowodować, że woda w tym miejscu będzie wyżej "podsączać" (tam są piaski "wodonośne").
To z kolei wymaga (może wymagać) "wyższego" posadowienia płyty fundamentowej.
Tak, czy siak, projektant (płyty) musi się przyłożyć.

Rozwiń  

Aaaa, teraz rozumiem. W kółko zamęczam Was pytaniami, które tak na prawdę sprowadzają się do jednego. Myślisz, że to może znacznie podrożyć koszty?
Link do komentarza
Taa........ To że obszary podmokłe zostały zaludnione na samym końcu ,w okolicach Warszawy np Jaktorów czy Saska KĘPA , wynikało z znacznego wzrostu liczebności ludzików na km kwadratowy .
Potem zaczęto całe "nadliczbowe" kilka milinów wprowadzać do bloków .
Teraz wielu z bloków zachciało żyć " bliżej natury " i zapełniły się podmokłe łąki w okolicach większych miast i pola po kapuście pod Piasecznem ...
To że wielu nabywców nie widzi różnicy w trawie i trawie bagiennej wielu sprzedawca bardzo ułatwia zadanie " opchnięcia bagienka"..

Świadome kupowanie BAGNA na cele mieszkaniowe uzasadnione jest jedynie w przypadku jeśli inwestorem jest ŻABA lub podobne lubiące błoto zwierzątko . icon_wink.gif
Link do komentarza
  Cytat

Taa........ To że obszary podmokłe zostały zaludnione na samym końcu ,w okolicach Warszawy np Jaktorów czy Saska KĘPA , wynikało z znacznego wzrostu liczebności ludzików na km kwadratowy .
Potem zaczęto całe "nadliczbowe" kilka milinów wprowadzać do bloków .
Teraz wielu z bloków zachciało żyć " bliżej natury " i zapełniły się podmokłe łąki w okolicach większych miast i pola po kapuście pod Piasecznem ...
To że wielu nabywców nie widzi różnicy w trawie i trawie bagiennej wielu sprzedawca bardzo ułatwia zadanie " opchnięcia bagienka"..

Świadome kupowanie BAGNA na cele mieszkaniowe uzasadnione jest jedynie w przypadku jeśli inwestorem jest ŻABA lub podobne lubiące błoto zwierzątko . icon_wink.gif

Rozwiń  

Święta prawda icon_biggrin.gif. Tyle, że nie chcę uciec z bloku, tylko z secesyjnego mieszkania, bliżej natury icon_biggrin.gif
Widzę różnicę w trawie, tam miejscami porasta kępami ta trawa bagienna. Jedyne co mnie przeraża to ewentualne koszty dodatkowe.

  Cytat

Pojęcie bardzo względne.
I taka będzie odpowiedź - może tak, może nie, a może nie wiem. icon_cool.gif

Raczej nie na tyle większe (jeśli już), aby spędzały Ci sen z powiek.

Rozwiń  

Wsączasz miód w serce me... icon_biggrin.gif

  Cytat

:takaemotka:

Baszka jestes zaba? moze jak przyjade i Cie ucaluje, to sie zamienisz... tylko w co? :scratching:

Rozwiń  


Sądząc po upodobaniu jeziornym/morskim - jestem icon_biggrin.gif
Jeśli zaś chodzi o całowanie, to hmm... icon_lol.gif
Link do komentarza
  Cytat

Jani ale (na moj chlopski rozum icon_wink.gif) matka natura tez robi swoje. przeciez opady deszczu, zalegajacy snieg, to wszystko ubilo ziemie...

Rozwiń  

To tak nie działa... w każdym razie nie do końca tak.
Matka natura zrobi swoje, ale potrzebuje na to czasu... z naszej perspektywy dużo czasu icon_smile.gif

Co się między innymi zmieniło w stosunku o warunków pierwotnych zostało już napisane.
O tym, że tam było już kopane trzeba bezwzględnie powiedzieć/przypomnieć projektantowi, żeby
  Cytat

Tak, czy siak, projektant (płyty) musi się przyłożyć.

Rozwiń  
Link do komentarza
  Cytat

To tak nie działa... w każdym razie nie do końca tak.
Matka natura zrobi swoje, ale potrzebuje na to czasu... z naszej perspektywy dużo czasu icon_smile.gif

Co się między innymi zmieniło w stosunku o warunków pierwotnych zostało już napisane.
O tym, że tam było już kopane trzeba bezwzględnie powiedzieć/przypomnieć projektantowi, żeby

Rozwiń  

Sie powie icon_biggrin.gif
A jakaś mała podpowiedź w zakresie "brania"-hi, hi projektanta. Znaczy skąd?

  Cytat

To tak nie działa... w każdym razie nie do końca tak.
Matka natura zrobi swoje, ale potrzebuje na to czasu... z naszej perspektywy dużo czasu icon_smile.gif

Co się między innymi zmieniło w stosunku o warunków pierwotnych zostało już napisane.
O tym, że tam było już kopane trzeba bezwzględnie powiedzieć/przypomnieć projektantowi, żeby

Rozwiń  

Sie powie icon_biggrin.gif
A jakaś mała podpowiedź w zakresie "brania"-hi, hi projektanta. Znaczy skąd?
Link do komentarza
  Cytat

Płytę trzeba "wyliczyć" do warunków gruntowych, jak już "posiądziesz" projektanta, to on, albo sam to wyliczy, albo (jak nie ma uprawnień) zleci to jakiemuś "konstruktorowi".

Rozwiń  

Poczytałam trochę o płytach. Wynika, że cena płyty i fundamentów jest porównywalna icon_biggrin.gif
Natomiast z tego, co Ty napisałeś wnioskuję, że aby mówić o czymkolwiek konkretnie musiałabym mieć już projekt domu, a jeszcze nie mam. Przed tym "posiadanie "projektanta mija się z celem.

Znów mi komp szwankuje, nie mogę wejść ani do psycho, ani do dziennika
Link do komentarza
  Cytat

Natomiast z tego, co Ty napisałeś wnioskuję, że aby mówić o czymkolwiek konkretnie musiałabym mieć już projekt domu, a jeszcze nie mam. Przed tym "posiadanie "projektanta mija się z celem.

Rozwiń  

icon_eek.gif

chociazby ze wzgledu na moja sytuacje, nie moge sie z Toba zgodzic. "posiadajac" projektanta, mozesz zlecic mu zaprojektowanie domu od podstaw, a nie tylko adaptacje juz istniejacego.

no i wbrew obiegowej opinii, to rozwiazanie nie musi byc drozsze icon_smile.gif
Link do komentarza
  Cytat

A co się wydążyło że inwestor zaniechał w ty miejscu budowy domu.

Rozwiń  

Pan domu dostał pracę w Wawie i się przenieśli. Nie chcą wracać na Śląsk, budują się tam.

  Cytat

icon_eek.gif

chociazby ze wzgledu na moja sytuacje, nie moge sie z Toba zgodzic. "posiadajac" projektanta, mozesz zlecic mu zaprojektowanie domu od podstaw, a nie tylko adaptacje juz istniejacego.

no i wbrew obiegowej opinii, to rozwiazanie nie musi byc drozsze icon_smile.gif

Rozwiń  

Pewnie wiesz, co mówisz icon_biggrin.gif choć bez sprawdzania to bym raczej się spodziewała, że projekt pod zamówienie będzie droższy.
Projekt to następna kwestia. Mieszkam dość przestronnie i chciałabym tak dalej, nie wiem czy to możliwe.




Czytam o kosztach i włos mi się jeży. Nie wiem, czy te założone 300 jest realne. Bo jakby miało nie być, to może powinnam odpuścić tę działkę.
Link do komentarza
Do kosztów projektu gotowego musisz jeszcze zawsze doliczyć koszt jego adaptacji, a w tym przypadku projekt indywidualny może się znacznie zbliżyć cenowo do projektu gotowego. Wszystko zależy na ile poniesie Cię fantazja w wizji swojego domu... no i cennika danego architekta icon_wink.gif

  Cytat

Poczytałam trochę o płytach. Wynika, że cena płyty i fundamentów jest porównywalna icon_biggrin.gif

Rozwiń  

Z racji temperatury wrodzona skromność trochę mi odparowała icon_biggrin.gif , więc pozwolę sobie przypomnieć
  Cytat

Koszt jej wykonania nie musi znacząco odbiegać od kosztów fundamentów tradycyjnych opartych na ławach.

Rozwiń  


PS
Sorry, ale Forum znowu strasznie przymula Edytowano przez Jani_63 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Cytat

Do kosztów projektu gotowego musisz jeszcze zawsze doliczyć koszt jego adaptacji, a w tym przypadku projekt indywidualny może się znacznie zbliżyć cenowo do projektu gotowego. Wszystko zależy na ile poniesie Cię fantazja w wizji swojego domu... no i cennika danego architekta icon_wink.gif


Z racji temperatury wrodzona skromność trochę mi odparowała icon_biggrin.gif , więc pozwolę sobie przypomnieć


PS
Sorry, ale Forum znowu strasznie przymula

Rozwiń  

No dobra, dobra, wszak skromność jest cechą każdej wielkości icon_biggrin.gif

Co to znaczy że przymula?
Link do komentarza
  Cytat

Do kosztów projektu gotowego musisz jeszcze zawsze doliczyć koszt jego adaptacji, a w tym przypadku projekt indywidualny może się znacznie zbliżyć cenowo do projektu gotowego. Wszystko zależy na ile poniesie Cię fantazja w wizji swojego domu... no i cennika danego architekta icon_wink.gif


Z racji temperatury wrodzona skromność trochę mi odparowała icon_biggrin.gif , więc pozwolę sobie przypomnieć


PS
Sorry, ale Forum znowu strasznie przymula

Rozwiń  

A propos ponoszonej fantazji i architektury. Najchętniej bym zamieszkała w Pałacu Kawalera w Świerklańcu-hi, hi.Piękna zwarta bryła, a i lokalizacja niczego sobie icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  Cytat

Baszka
doczytałem że domek 120m2
tylko jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach
domek parterowy czy z poddaszem użytkowym
120 na poziomie czy ogółem
???
żeby wiedzieć jak radzić to musisz powiedzieć co doradzać ;)

Rozwiń  

Już myślałam, że nikt nic już mi nie doradzi, a tu proszę niespodzianka icon_biggrin.gif
Każda opinia ma dla mnie dużą wagę, bo muszę niebawem podjąć decyzję co do tej działki.

A zatem: domek ma mieć około 120 m, całość. Moje mieszkanie ma 122 m. i raczej bym
chciała zachować taką przestrzeń. Mam komórkę, spiżarkę i jestem z nimi zżyta, zwłaszcza
ze spiżarką, ponieważ jestem kobietą przetwarzającą. Czytałam na forum, że ten sam metraż
w rozwiązaniu z użytkowym poddaszem jest subiektywnie mniejszy niż parterówka. Może jest
to kwestia odpowiedniego projektu. A jego wybór to będzie odrębna historia. Nie wiem też, jak
się liczy garaż i te ww. Parę metrów w lewo bądź w prawo nie zrobi myślę różnicy.
Link do komentarza
  Cytat

Już myślałam, że nikt nic już mi nie doradzi, a tu proszę niespodzianka Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_biggrin.gif">
Każda opinia ma dla mnie dużą wagę, bo muszę niebawem podjąć decyzję co do tej działki.

A zatem: domek ma mieć około 120 m, całość. Moje mieszkanie ma 122 m. i raczej bym
chciała zachować taką przestrzeń. Mam komórkę, spiżarkę i jestem z nimi zżyta, zwłaszcza
ze spiżarką, ponieważ jestem kobietą przetwarzającą. Czytałam na forum, że ten sam metraż
w rozwiązaniu z użytkowym poddaszem jest subiektywnie mniejszy niż parterówka. Może jest
to kwestia odpowiedniego projektu. A jego wybór to będzie odrębna historia. Nie wiem też, jak
się liczy garaż i te ww. Parę metrów w lewo bądź w prawo nie zrobi myślę różnicy.

Rozwiń  
A czy istnieje możliwość kupienia na tym samym "podmokłym terenie" działki ale akurat nie tej rozkopywanej . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Cytat

A czy istnieje możliwość kupienia na tym samym "podmokłym terenie" działki ale akurat nie tej rozkopywanej .

Rozwiń  

Nie w takiej lokalizacji. Na tej najbardziej odpowiada mi ułożenie względem stron świata,
a także to , że najbliższy sąsiad jest od północy, a ogrodu od południa nic nie zasłania. I ta ekspozycja na
zachód.
Jak na to miejsce cena też "dogadana".
Wnioskuję,że też widzisz w tym rozkopie problem? Bajbaga i Jani napisali,że to kwestia uczulenia projektanta, więc
myślałam, że to nie będzie problemem.

  Cytat

pare metrow nie, ale dom parterowy zajmie na dzialce 120 metrow, a z poddaszem uzytkowym, o tej samej powierzchni okolo 80 (to tak w duzym uproszczeniu).

Rozwiń  


Tak, wiem. Od dawna z różnych względów wybrałam z poddaszem.

  Cytat

domek z poddaszem można przesunąć poza ów nieszczęsny wykop bo się zmieścić powinien a na wykopie piękny podjazd icon_smile.gif
a domek parterowy + garaż to jakieś 150m2 i już problem z przesunięciem może być

Rozwiń  


O ile nie będzie określona linia zabudowy, to można się przesunąć poza wykop do przodu, ale wtedy tracę ogródek od zachodniej,
dla mnie najbardziej atrakcyjnej strony.

  Cytat

Domek na takim terenie to ze wskazaniem na parterówkę bez poddasza .

Rozwiń  

Nie chcę parterówki, choć mi się podobają.
Link do komentarza
projektanta trzeba uczulić bezapelacyjnie , bo budynek musi otrzymać odpowiednie oparcie
budują na bagnach i kurzawkach nie tylko drogi ale i wysokie budynki więc się da (kwestia ceny niestety)
może być tak jak pisał Bajbaga że suchsze miejsce na zdjęciu to łachy zwałowanego piachu z wykopu
może być i tak że tam jest akurat mniej mokro , więc trzeba zrobić stosowne badania w kilku miejscach działki i wybrać najlepsze.
i stosownie do istniejących warunków zaprojektować konstrukcyjnie budynek.
czyli bez badań ruszać nie powinnaś
Link do komentarza
  Cytat

projektanta trzeba uczulić bezapelacyjnie , bo budynek musi otrzymać odpowiednie oparcie
budują na bagnach i kurzawkach nie tylko drogi ale i wysokie budynki więc się da (kwestia ceny niestety)
może być tak jak pisał Bajbaga że suchsze miejsce na zdjęciu to łachy zwałowanego piachu z wykopu
może być i tak że tam jest akurat mniej mokro , więc trzeba zrobić stosowne badania w kilku miejscach działki i wybrać najlepsze.
i stosownie do istniejących warunków zaprojektować konstrukcyjnie budynek.
czyli bez badań ruszać nie powinnaś

Rozwiń  

W świetle tego myślę,że najrozsądniej by było zaprosić na działkę projektanta ( jeszcze przed kupnem) i niech uradzi co i jak.
Link do komentarza
  Cytat

Nie w takiej lokalizacji. Na tej najbardziej odpowiada mi ułożenie względem stron świata,
a także to , że najbliższy sąsiad jest od północy, a ogrodu od południa nic nie zasłania. I ta ekspozycja na
zachód.
Jak na to miejsce cena też "dogadana".
Wnioskuję,że też widzisz w tym rozkopie problem? Bajbaga i Jani napisali,że to kwestia uczulenia projektanta, więc
myślałam, że to nie będzie problemem.
Nie chcę parterówki, choć mi się podobają.

Rozwiń  

Jeżeli działka jest nieco tańsza od innych na tym terenie to ,wymiana gruntu, budowa ,posadowienie budynku ,może okazać się dożo droższe niż takiego samego budynku kilkanaście metrów dalej .
Budynek 120m2 parterowy na płycie będzie tańszy w budowie , budynek z poddaszem zajmie mniej miejsca na gruncie -płyta mniejsza , nacisk na grunt będzie większy to również może przełożyć się na koszty budowy ,podbudowy pod fundamentem .
W kazdej chwili w takim terenie warunki gruntowe mogą ulec zmianie ,grunt może się uplastycznić,ściany mogą się rysować i pękać ,jeżeli to ma być jedyny dom rodzinny,a nie wypadowy, to postawił bym go na studniach , lepiej się ubezpieczyć. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...