Skocz do zawartości

Wkopanie w ziemię basenu stelażowego


Recommended Posts

Napisano
Witam
Kupiłem basen stelażowy 5,5x 1,3m i okazał się dużo za wysoki icon_biggrin.gif Czy ktoś słyszał, albo próbował wkopać częściowo basen w ziemię, myślę tak 0,5m. Zastanawiam się czy po wykopaniu dziury betonować podłogę czy tylko wyłożyć tą matę/folię, która jest w zestawie basenu. Obawiam się, że po wybetonowaniu dna woda będzie się zbierała, niestety nie mam w tym miejscu możliwości podłączenia odprowadzenia wody do kanalizacji, szukałem informacji w internecie niestety nic nie znalazłem. Jeżeli coś to pomoże to wysyłam zdjęcie w załączniku
Napisano
Nie wiem czy dobrze doradzę ale jak już kopiesz - to nie naruszaj gruntu pod spodem basenu - wykop na 2 sztychy szpadlem, potem wyrównaj dno łopatą i dawaj basen. Potem wkoło basenu rozłóż folię budowlaną tak by zachodziła te 15cm na basen i obsyp piachem tak byś miał po skosie. Tylko rób to jak basen będziesz miał napełniony wodą - wtedy nic nie powinno się stać. Z akcentem na "powinno" ;)
Napisano (edytowany)
o wodach gruntowych nie zapomnij - albo wody na zimę nie pozbywaj się.
Bo zależne jest.
Widziałem pustą nieckę - którą wody po zimie i mróz wywaliły na wierzch.
Właściciel pozbył się problemu w momencie nie opróżniania wody na zimę (ciężar własny pozwolił że basen został na przyszły rok w miejscu kotwienia)
Tak czy tak - sprawdź na jakim poziomie woda gruntowa jest - przed kopaniem pod basen

Cytat

I jak pięknie będzie wyglądała działka po zdemontowaniu tego basenu.



to jeszcze PAn Pikuś!
Znam z opowieści kumpla - jak po grilowaniu które przeciągnęło się do godzin nocnych - jeden z gości poszedł pęcherzowi pomóc i po ciemku nie zauważył basenowej niecki wkopanej icon_smile.gif Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Witam
Kupiłem basen stelażowy 5,5x 1,3m i okazał się dużo za wysoki icon_biggrin.gif Czy ktoś słyszał, albo próbował wkopać częściowo basen w ziemię, myślę tak 0,5m. Zastanawiam się czy po wykopaniu dziury betonować podłogę czy tylko wyłożyć tą matę/folię, która jest w zestawie basenu. Obawiam się, że po wybetonowaniu dna woda będzie się zbierała, niestety nie mam w tym miejscu możliwości podłączenia odprowadzenia wody do kanalizacji, szukałem informacji w internecie niestety nic nie znalazłem. Jeżeli coś to pomoże to wysyłam zdjęcie w załączniku



czyli sam sobie życie chcesz utrudnić
nie dość że się naorasz wkopując to jeszcze stworzysz warunki do tego że jak się ktoś uprze to wpadnie.
i kolejny raz zamiast odkręcić korek spustu wody pompę.
zbieranie się wody w zagłębieniu do zimy to raczej mały problem a zimą darmowe lodowisko

mnie by się nie chiało

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...