Skocz do zawartości

Koniec Gwarancji i popsuta zmywarka...


Gość adiqq

Recommended Posts

Napisano
Witam
kilka dni temu(3-4 dni temu) zauważyłem że coś jest nie tak ze zmywarką, działa i myła dobrze ale wydawała dziwne odgłosy. Dzisiaj popsuła się kompletnie. Zaraz poszukałem wszystkich dokumentów - data zakupu 2.11.2010, gwarancja 24 miesiące od daty zakupu....czy zmienia coś w tej sytuacji, że usterkę zauważyłem kilka dni wcześniej a zgłoszę dopiero jutro tj. 5.11, czyli już po okresie gwarancji? tzn czy są jakieś szanse na naprawę w ramach gwarancji?
Napisano
Cytat

Witam
kilka dni temu(3-4 dni temu) zauważyłem że coś jest nie tak ze zmywarką, działa i myła dobrze ale wydawała dziwne odgłosy. Dzisiaj popsuła się kompletnie. Zaraz poszukałem wszystkich dokumentów - data zakupu 2.11.2010, gwarancja 24 miesiące od daty zakupu....czy zmienia coś w tej sytuacji, że usterkę zauważyłem kilka dni wcześniej a zgłoszę dopiero jutro tj. 5.11, czyli już po okresie gwarancji? tzn czy są jakieś szanse na naprawę w ramach gwarancji?


Znając polskie podejście do klientów to nie uwzględnią.Nawet jak masz sprzęt na gwarancji to tak będą kopać aby winę przypisać użytkownikowi. A co do zepsucia po gwarancji to ja miałem dwa takie przypadki ,że kilka dni po gwarancji sprzęt się zepsuł i guzik z pętelką po uznaniu gwarancji.
Chyba,że serwis orzeknie wadę fabryczną to wtedy nawet po okresie gwarancyjnym wymienią sprzęt czy naprawią.
Napisano
Oj, przeca usterka wystąpiła w okresie trwania gwarancji, czyli 31.10.2012r w godzinach wieczornych, a wolne dni nie pozwoliły zgłosić jej wcześniej – tej (takiej) wersji trzymałbym się uporczywie. icon_cool.gif
Napisano
Cytat

a nie masz w warunkach gw, że usterkę powinieneś zgłosić do 30 dni od jej wystąpienia?


nie, nie ma nic takiego, niestety....jedynie jest o terminie naprawy (14 dni, lub 30 w przypadku konieczności sprowadzeninia częsci od producenta) i że okres gwarancji dla użytkownika wynosi 24 miesiące od daty zakupu
Napisano
Cytat

Oj, przeca usterka wystąpiła w okresie trwania gwarancji, czyli 31.10.2012r w godzinach wieczornych, a wolne dni nie pozwoliły zgłosić jej wcześniej – tej (takiej) wersji trzymałbym się uporczywie. icon_cool.gif


To samo przyszło mi do głowy icon_biggrin.gif to jest najlepsze rozwiązanie.
Napisano (edytowany)
Cytat

Oj, przeca usterka wystąpiła w okresie trwania gwarancji, czyli 31.10.2012r w godzinach wieczornych, a wolne dni nie pozwoliły zgłosić jej wcześniej ? tej (takiej) wersji trzymałbym się uporczywie. icon_cool.gif



no tak właśnie było...tylko czy to coś zmienia...?!? Edytowano przez adiqq (zobacz historię edycji)
Napisano
Na tyle, że można na tym pojechać – ryzyko żadne, a może przynieść wymierne korzyści.
Na starej zasadzie, kupi, nie kupi, a potargować warto.
Jeśli na wejściu będą robili trudności, nie zawadzi wspomnieć o Federacji Konsumentów – taki mały, emocjonalny szantażyk.

W warunkach gwarancji zapewne jest napisane, że „należy zgłosić bezzwłocznie” – co uczyniłeś, bo ewentualna zwłoka wynikała tylko z tego powodu, że gwarant nie pracował, bo były dni wolne.


I ważne – do okresu gwarancji liczy się czas, do wystąpienia usterki, a nie jej zgłoszenia. Oczywiście w rozsądnym upływie czasu, a tu taki występuje + okoliczności dodatkowe, czyli wolne dni.
Napisano
Cytat

@ bajbaga a jesteś taki pewny że gwarant nie pracował 02.11.2012? Ja taki pewny tego bym nie był. Próbować może ale z tym dniem wolnym to nie jest takie oczywiste. icon_wink.gif



rybniczak, może będziesz wiedzieć? - autoryzowanym serwisem jest serwis AGD przy Skłodowskiej-Curie 7 icon_biggrin.gif na pewno wiesz gdzie....

Rysiu, a sam fakt, że ja nie mogłem w piątek/sobotę podjechać zgłosić usterkę jest argumentem? - no ale spróbować zawsze warto...no ale wpierw muszę podjechać do salonu w którym kupowałem sprzęt podbić gwarancję...
Napisano
Nie jest oczywiste, ale takie założenie mógł uczynić „poszkodowany” – to po pierwsze.

Po drugie można skorzystać z Ustawy konsumenckiej i dochodzić swoich roszczeń na jej podstawie, wobec sprzedawcy (potrzebny może być paragon lub F-ra) i tu ma okres zgłoszenia do 2 miesięcy (Art. 9 i 10 tejże), od czasu wystąpienia usterki.

Jak będą kłopoty z gwarantem, to droga „konsumpcyjna” jest otwarta. Jest to ścieżka niezależna, tyle, ze w takim przypadku odpowiada sprzedawca, a nie gwarant. Warto uświadomić o tym fakcie sprzedawcę, bo to może spowodować jego zaangażowanie w załatwienie sprawy przez gwaranta.


Ps. „Poszkodowany” również nie musiał akurat dysponować czasem, bo np. wyjechał (?).
Napisano
Cytat

rybniczak, może będziesz wiedzieć? - autoryzowanym serwisem jest serwis AGD przy Skłodowskiej-Curie 7 icon_biggrin.gif na pewno wiesz gdzie....

Rysiu, a sam fakt, że ja nie mogłem w piątek/sobotę podjechać zgłosić usterkę jest argumentem? - no ale spróbować zawsze warto...no ale wpierw muszę podjechać do salonu w którym kupowałem sprzęt podbić gwarancję...


Sprzęt powinieneś oddać tam gdzie go kupiłeś,a gwarancji podbijać nie musisz (możesz) bo ważne jest abyś miał paragon.
I może się okazać ,że sklep miał w tych dniach wolne ,to jest łatwe do sprawdzenia zarówno to czy serwis w tym dniu pracował.
Napisano
Cytat

Jeśli chce dochodzić z gwarancji, to gwarancja musi być podbita, bo zapewne (na 100%), jest to warunek gwarancyjny.


Kolega oddał piłę spalinowa na gwarancji tylko z paragonem i przyjęli, a karty podbitej nie miał a na podbicie karty też jest jakiś czas od daty zakupu.
Napisano
A mój kolega całe życie twierdzi, że w terenie zabudowanym obowiązuje minimalna prędkość 70km/h i przestrzega tego sumiennie – co więcej nie zapłacił nigdy mandatu. icon_mrgreen.gif

A tu dodatkowo jest sytuacja, kiedy usterka wystąpiła w ostatnim dniu gwarancji – gwarant, będzie szukał okazji aby nie uznać roszczeń.
Brak ważności karty gwarancyjnej, to podanie mu na tacy powodu do nieuznania roszczeń – ustawowo, zgodnie z prawem.
Napisano (edytowany)
Cytat

rybniczak, może będziesz wiedzieć? - autoryzowanym serwisem jest serwis AGD przy Skłodowskiej-Curie 7 icon_biggrin.gif na pewno wiesz gdzie....

Rysiu, a sam fakt, że ja nie mogłem w piątek/sobotę podjechać zgłosić usterkę jest argumentem? - no ale spróbować zawsze warto...no ale wpierw muszę podjechać do salonu w którym kupowałem sprzęt podbić gwarancję...



adiqq wiem gdzie(miałem naprawy gwarancyjne w tym serwisie) ale nie wiem czy coś Tobie to da. Wiem że jak ja głosiłem naprawy gwarancyjne to był na gwarancji telefon do producenta. Tam zgłaszałem z danymi sprzętu i po jakimś czasie kontaktowali się ze mną z serwisu na Skłodowskiej-Curie 7. Akurat mam znajomego co tam pracował i skontaktowałem się z nim, żeby się dowiedział czy serwis był czynny w piątek.Teraz czekam na odpowiedź icon_smile.gif

Edit: Rozmawiałem z tym znajomym i mi powiedział, żebyś zadzwonił jutro na serwis i przedstawił sytuacje. Jeśli to jest dzień, dwa po końcu gwarancji i były takie dni wolne jak teraz, to nie powinieneś mieć problemów. Jak masz mieć kontakt przez producenta to oni też powinni Ci doradzić co i jak. icon_smile.gif Edytowano przez rybniczak (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

@ bajbaga a jesteś taki pewny że gwarant nie pracował 02.11.2012? Ja taki pewny tego bym nie był. Próbować może ale z tym dniem wolnym to nie jest takie oczywiste. icon_wink.gif



Ale komunikacja miejska działała jak w dni wolne od pracy.
Napisano
Tylko mowa zdaje się i piątku 02-11-2012

Cytat

Kolega oddał piłę spalinowa na gwarancji tylko z paragonem i przyjęli, a karty podbitej nie miał a na podbicie karty też jest jakiś czas od daty zakupu.


Prawdopodobnie data na paragonie była traktowana jako data rozpoczęcia gwarancji.
Karta gwarancyjna nie wymagała podbicia, a tylko określała jej warunki.
Są firmy (produkty) które karty gwarancyjne (warunki gwarancji) mają do ściągnięcia ze strony producenta prze internet, a sam paragon jest dokumentem potwierdzającym zakup i datę jej rozpoczęcia.
Napisano
Cytat

Edit: Rozmawiałem z tym znajomym i mi powiedział, żebyś zadzwonił jutro na serwis i przedstawił sytuacje. Jeśli to jest dzień, dwa po końcu gwarancji i były takie dni wolne jak teraz, to nie powinieneś mieć problemów. Jak masz mieć kontakt przez producenta to oni też powinni Ci doradzić co i jak. icon_smile.gif



No właśnie w książeczce gwarancyjnej którą mam, jest adres serwisu na skłodowskiej, więc dlatego chciałem uderzać bezpośrednio do nich. No ale profilaktycznie najpierw pofatyguję się do sklepu po pieczątkę, nie jest daleko jedno od drugiego, powinienem po pracy zdążyć...
Napisano
No Adrian w nawiązaniu do naszej rozmowy ciekaw jestem jak sie uda i trzymam kciuki
Napisano (edytowany)
to na pewno jest bład czujnika wody - cały czas pracuje pompa odpompowująca wodę - awaria aqua stop
(przestaje dopiero po odłaczeniu zasilania, otwarcie drzwi nic nie zmienia, to samo wyłączenie przyciskiem)
..biorąc pod uwagę że mogę załatwić to poprzez serwis bez kosztów, to tam będę wpierw uderzać, dopiero potem w razie ewentualnego niepowodzenia, będę działać sam. Dam znać co i jak Edytowano przez adiqq (zobacz historię edycji)
Napisano
No Ok możesz sobie pozwolic na poczekanie bo masz kanalize ja bym naprawił bo dodatkowe 120 zyla za szambo na tydzien by mnie ostudzilo skutecznie choć i tak pozostanie problem kto pomyje telery icon_razz.gif
Napisano
nie ukrywam, że kilkudzinny brak zmywarki dał nam się ostro we znaki icon_biggrin.gif
Napisano
Ojatam ojatam taki powrót do korzeni .... fajnie chociaż ci powiem ze jestem "perfekcyjnym panem domu" i mam ja dla ciebie Adianie poradę.... udaj sie proszę przy pomocy prywatnego/środka transportu do markietu najbliżeszego względem miejsca stacjonowania i kup proszę niezbędna ilość naczyń jednorazowego użytku z plaskiu i je wykorzystaj oszczędzisz sobie zmywania itd icon_mrgreen.gif icon_mrgreen.gif icon_mrgreen.gif
Napisano
Cytat

No Ok możesz sobie pozwolic na poczekanie bo masz kanalize ja bym naprawił bo dodatkowe 120 zyla za szambo na tydzien by mnie ostudzilo skutecznie choć i tak pozostanie problem kto pomyje telery icon_razz.gif



Zamontuj biologiczną oczyszczalnię. icon_smile.gif Zobaczysz jakie oszczędności. icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Prawdopodobnie data na paragonie była traktowana jako data rozpoczęcia gwarancji.
Karta gwarancyjna nie wymagała podbicia, a tylko określała jej warunki.
Są firmy (produkty) które karty gwarancyjne (warunki gwarancji) mają do ściągnięcia ze strony producenta prze internet, a sam paragon jest dokumentem potwierdzającym zakup i datę jej rozpoczęcia.


Przypomniało mi się teraz,że jak kupowałem w Casto szlifierkę to brakło kart gwarancyjnych i Pani z Obsługi klienta powiedziała ,że paragon zastępuje kartę gwarancyjną. Natomiast ze ściąganiem z netu gwarancji to popularne jest z zakupami elektronarzędzi i narzędzi spalinowych z allegro.
Napisano
Często jest tak, że dzień zapłaty za towar nie pokrywa się z dniem odbioru towaru (rzeczy).
Dla celów podatkowych (księgowych) stosowany jest termin:

Cytat

in loco magazyn dostawcy - za dzień sprzedaży dostawca przyjmuje dzień wydania towaru z magazynu, jeżeli na podstawie zawartej umowy nie ponosi kosztów transportu,



Wynika to też, z KC

Cytat

Art. 548.
§ 1. Z chwilą wydania rzeczy sprzedanej przechodzą na kupującego korzyści i ciężary związane z rzeczą oraz niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy.



Określenie dnia, w którym ryzyko utraty rzeczy przechodzi na nabywcę, można utożsamiać z dniem, w którym nabywca towaru nabywa prawo do rozporządzania nim jak właściciel. Jest to data sprzedaży.
Czyli gwarancja biegnie od tej chwili, czyli dnia wydania rzeczy.
Napisano
Cytat

adiqq i jak z ta naprawą icon_question.gif


Chyba jeszcze adiqq negocjuję warunki gwarancji icon_mrgreen.gif
Napisano
dzwonił dzisiaj pan z serwisu umówić się na termin....
ale teraz najlepsze - zmywarka się naprawiła - tzn chyba faktycznie dostało się trochę wody pod zmywarkę i czujnik "aqua stop" zwariował - teraz woda odparowała od letniej podłogi i znowu pracuje normalnie....
no ale fachowca wzywam, bo ta woda skądś się tam wzięła...
Napisano
Moim zdaniem zmywarka jest sprawna po prostu te substancje czyszczące rozpuszczają złogi kamienia i detergentów normalnych i się to pieni wtedy hyfrostat dopuszcza trochę wody a ze to wszystko na pusto chodzi to gdzieś się ulało i stad kałuża na podłodze zmywarki całe zatrzaśniecie aqustopu . Tak czy siak nie polecam tych cudactw 5 butelek najtańszego octu jest i 3 razy tańsze i nic się nie dzieje

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Gdyby nie zaatakowane mini słoneczniki nigdy bym nie zaczął interesować się Skorkiem .            
    • witam forumowiczów, Załaczam foto zniszczonego zębem czasu dachu, który aktualnie przecieka. Szykuje się do szybkiej reparacji, jednak póki co, nie będzie to pokrycie całości , a jedynie - zabezpieczenie obszaru, który przepuszcza na poddasze wodę. Proszę o informacje jakiego materiał będzie najlepszy? papa wierzchnia termozgrz? izoplast b?  nie mam doświadczenia. jak przygotowac powierznie? dzięki
    • Witam Szukam pomocy przy malowaniem farbą ceramiczną. Malowałem pokój na dwie warstwy. Po wyschnięciu gdy słońce wpada do pokoju to ukazują się takie pasy bardziej matowe, widać to tylko gdy patrzy się na ścianę pod kątem, na wprost tego nie widać. rozprowadzałem farbę wałkiem na ścianie po czym dodatkowo na koniec robiłem ostatni tych wałkiem zawsze od góry do dołu przed namoczeniem wałka i rozpoczęciem dalszego malowania - tak jak było na instrukcji od producenta. Malowałem wałkiem Anza Titex - jednak gdy jechałem od góry do dołu to tak jakby wałek się "puszył" i dlatego jest pasek bardziej matowy.   Jakieś rady co do malowania farbą ceramiczną ? ewentualnie jakieś inne wałki polecacie do tej farby ? Dodam, że mieszkanie jest po słonecznej stronie przez co temperatury w mieszkaniu są wyższe niż zawsze ale to jakoś 25/26 stopni.  
    • Mam. Odkryłem tajemnicę. Jest 1.00 w nocy, wylazlem zbierać opuchlaki z latarką. I wiecie co?   Skorki!   Na moich mini slonecznikach ozdobnych małych dziury w liściach od kilku dni.   Wpadam - a te skorki żrą jak opętane! Pozbierałem, postrząsałem - armia tego - podchodzę do Katalpy - a jakże!. Są. Żrą!   Uzbierałem do słoika moc.   To skorek! Szkodnik pieprzony biega jak oszalały i wyżera dziury! Będę powtarzał zbieranie po nocach. Pozdrawiam.  
    • Sprawdz firme tk-investor.pl, przez telefon udało mi się już sporo dowiedzieć w temacie nadzoru, a potem juz poprowadzili za ręke 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...