Skocz do zawartości

wadliwe osadzenie okien


Recommended Posts

witam icon_smile.gif
W styczniu 2013 r minie 2 lata jak mam założone okna.Niestety nadal borykam się z tym że czuję w mieszkaniu przewiew.Nie mam pojęcia skąd to wieje i ucieka ciepło.W marcu już byli (nie chętnie) panowie i pociągnęli między parapetem a oknem silikonem.A tak w ogóle za nim oni dotarli sprawa musiała trafić do Ispekcji Handlowej gdzie było spotkanie pojednawcze.Panowie z firm od okien zarzekają się że okna są dobrze osadzone.Dla mnie to tylko żaba zarzekała się błota.
Proszę napiszcie co mam dalej zrobić,choć wiem że jak ponownie złożę reklamacje do tej firmy znów będzie duży problem bo panowie są strasznie uparci i jak mówią nie omylni.
Mam pewien pomysł tylko nie wiem czy warto go zrealizować i komu później wystawić rachunek.Myślę o badaniu kamerą termowizyjną.
Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

witam icon_smile.gif
W styczniu 2013 r minie 2 lata jak mam założone okna.Niestety nadal borykam się z tym że czuję w mieszkaniu przewiew.Nie mam pojęcia skąd to wieje i ucieka ciepło.W marcu już byli (nie chętnie) panowie i pociągnęli między parapetem a oknem silikonem.A tak w ogóle za nim oni dotarli sprawa musiała trafić do Ispekcji Handlowej gdzie było spotkanie pojednawcze.Panowie z firm od okien zarzekają się że okna są dobrze osadzone.Dla mnie to tylko żaba zarzekała się błota.
Proszę napiszcie co mam dalej zrobić,choć wiem że jak ponownie złożę reklamacje do tej firmy znów będzie duży problem bo panowie są strasznie uparci i jak mówią nie omylni.
Mam pewien pomysł tylko nie wiem czy warto go zrealizować i komu później wystawić rachunek.Myślę o badaniu kamerą termowizyjną.
Pozdrawiam


Badanie kamerą obnaży nieszczelności. Dziś były świetlne warunki icon_smile.gif
Kiedy nie wiesz, gdzie konkretnie wieje, to ciezko o dobrą naprawę. Niewiele piszesz o samej sprawie i oknie. Sam czesto jestem na montazu i wiem, ze - szczegolnie w wielkiej plycie - uszczelnia sie okolice okna, to zaczyna wiac w rogu sciany, metr od okna.
Link do komentarza
Cytat

Kup pirometr np. taki: http://www.sklep.factor.com.pl/b-pirometr-...wa-ir-98-b.html .
Taniej wyjdzie niż badanie kamerą termowizyjną, a uzyskany efekt taki sam.




To juz lepiej będzie powolać niezależnego eksperta od producenta okien (lub rzeczoznawcę) i umówić się na spotkanie wspólne. Poinformowac o tym firmę, która montowała okna. Prawdopodobnie będzie grała na zwłokę. Presję może wywrzeć producent okien, który poleca tych monterów - może w obawie o Swoje dobre imię nie zostawi Pana z opinią, że "wsystko jest prawidłowo wykonane"

Można jeszcze do Stowarzyszenia Producentów Stolarki Budowlanej napisać pismo, może wskażą drogę.
Niezależne badanie na własną rękę pirometrem tylko utwierdzi Pana w przekonaniu, że coś jest nie tak - i na tym koniec.
Link do komentarza
'Budujemy Dom - budownictwo
To juz lepiej będzie powolać niezależnego eksperta od producenta okien (lub rzeczoznawcę) i umówić się na spotkanie wspólne. Poinformowac o tym firmę, która montowała okna. Prawdopodobnie będzie grała na zwłokę. Presję może wywrzeć producent okien, który poleca tych monterów - może w obawie o Swoje dobre imię nie zostawi Pana z opinią, że "wsystko jest prawidłowo wykonane"

Można jeszcze do Stowarzyszenia Producentów Stolarki Budowlanej napisać pismo, może wskażą drogę.
Niezależne badanie na własną rękę pirometrem tylko utwierdzi Pana w przekonaniu, że coś jest nie tak - i na tym koniec.
[/quote]

Na spotkaniu pojednawczym które już miało miejsce przez Państwową Inspekcje Pracy upierali się przy swojej wersji że wszystko jest ok.PIP proponowała aby wyznaczyć rzeczoznawcę ale jak wiadomo firma która wstawiała nam okna przysłała by swojego rzeczoznawcę,my swojego i wyszedł by klops.Po prostu nie uznali by naszego.Tak czy tak kierując sprawę do sądu to sąd wyznacza swojego rzeczoznawce i na podstawie jego wyników ustala postanowienie decyzyjne.I co dalej z tym fantem? I tak już zrobili łaskę z tej firmy od okien że na tym spotkaniu pojednawczym doszliśmy do tego że między oknem a parapetem położyli nam silikon.Dla mnie to jest zbyt mało i tak sądziłem na tym spotkaniu że ten silikon to nic nie da.Nie chciałem być tym który się na wszystko nie zgadza tak jak oni.Oni sądzą,że to tylko nasze omamy lub coś w tym stylu.
Dla mnie to nie są omamy tylko fakt,że nadal wieje tylko nie wiadomo skąd.Siedząc przy oknie przy komputerze czuje się chłód oraz nawet jak siedzę trochę dalej na fotelu lub leże w łóżku.
Co do stowarzyszenia to na pewno napiszę.
Link do komentarza
Cytat

'Budujemy Dom - budownictwo
To juz lepiej będzie powolać niezależnego eksperta od producenta okien (lub rzeczoznawcę) i umówić się na spotkanie wspólne. Poinformowac o tym firmę, która montowała okna. Prawdopodobnie będzie grała na zwłokę. Presję może wywrzeć producent okien, który poleca tych monterów - może w obawie o Swoje dobre imię nie zostawi Pana z opinią, że "wsystko jest prawidłowo wykonane"

Można jeszcze do Stowarzyszenia Producentów Stolarki Budowlanej napisać pismo, może wskażą drogę.
Niezależne badanie na własną rękę pirometrem tylko utwierdzi Pana w przekonaniu, że coś jest nie tak - i na tym koniec.


Na spotkaniu pojednawczym które już miało miejsce przez Państwową Inspekcje Pracy upierali się przy swojej wersji że wszystko jest ok.PIP proponowała aby wyznaczyć rzeczoznawcę ale jak wiadomo firma która wstawiała nam okna przysłała by swojego rzeczoznawcę,my swojego i wyszedł by klops.Po prostu nie uznali by naszego.Tak czy tak kierując sprawę do sądu to sąd wyznacza swojego rzeczoznawce i na podstawie jego wyników ustala postanowienie decyzyjne.I co dalej z tym fantem? I tak już zrobili łaskę z tej firmy od okien że na tym spotkaniu pojednawczym doszliśmy do tego że między oknem a parapetem położyli nam silikon.Dla mnie to jest zbyt mało i tak sądziłem na tym spotkaniu że ten silikon to nic nie da.Nie chciałem być tym który się na wszystko nie zgadza tak jak oni.Oni sądzą,że to tylko nasze omamy lub coś w tym stylu.
Dla mnie to nie są omamy tylko fakt,że nadal wieje tylko nie wiadomo skąd.Siedząc przy oknie przy komputerze czuje się chłód oraz nawet jak siedzę trochę dalej na fotelu lub leże w łóżku.
Co do stowarzyszenia to na pewno napiszę.



Omamy? Kiedyś wystarczył płomień świeczki by stwierdzić podmuchy a teraz to nazywa się omamy.

Gdzie to w końcu wieje?????
Link do komentarza
Cytat

Nie mam pojęcia skąd to wieje i ucieka ciepło.



I tu jest klucz tej zagadki, bo wcale nie musi być winne okno.
Może dmuchać z wielu innych miejsc, np. z gniazdek.
Jakoś tak jestem pewien, że nie masz prawidłowej wentylacji – zwłaszcza nawiewnej.
Okna szczelne, brak nawiewników, a kominy wentylacyjne ciągną powietrze z każdej nieszczelności budynku – a budynek, ma wiele innych miejsc z których może zasilać się wentylacja, przy szczelnych i dobrze osadzonych oknach.
Link do komentarza
'Budujemy Dom - budownictwo

Gdzie to w końcu wieje?????


Wieje wszędzie przy oknie.Zarówno z góry,z boku i z dołu.Zrobiliśmy test z gazety tzn między skrzydłem /uszczelką/ a ościeżnicą.Kartki nie można wyjąć.Także moim zdaniem choć wiem że w tych sprawach jestem laikiem uszczelki są szczelne i na pewno nie wieje to z nich.Mam wrażenie jakby to ściany przypuszczały.Może gdzieś dali za mało pianki jak wstawiali okno.Choć zapewniali,że na pewno montaż był dobrze zrobiony.Tak zapewniał sam szef,który nie był przy tym.A ja nie muszę się znać na tym jak oni to robią i patrzeć im się na ręce jak robią.Dla mnie jeśli ktoś podejmuje się takiej roboty to moim przekonaniu na pewno robi to dobrze.
A tak z innej beczki.Mam założony nawiewnik okienny sterowany ręcznie,który w obecnej chwili jest zamknięty i przez niego na pewno nie wieje.
A tak jeszcze pytaliśmy się o badanie termowizyjne.Owszem jest to dobre choć jedna z firm napisałam nam że samo badanie nic nie da że trzeba razem zrobić też badanie szczelności powietrznej.Nie wiem,czy to nie jest nabijanie ludzi w butelkę.Samo badane kosztuje około 300 zł a badanie termowizyjne plus badanie szczelności powietrznej to koszt 600 zl plus VAT.
Co W y na to?
Link do komentarza
Cytat

Mam założony nawiewnik okienny sterowany ręcznie,który w obecnej chwili jest zamknięty i przez niego na pewno nie wieje.



Wiej i powinno wiać.
Jeśli nawiewnik jest całkowicie zamknięty, to i tak przepuszcza (bo musi – wymóg „ustawowy”) od 20 do 30% tego co w pozycji całkowicie otwartej.


Ps. Pozaklejaj wlot nawiewnika i nawiewy „rozszczelnienia” okien od zewnątrz i sprawdź czy nadal wieje.
Link do komentarza
bajbaga'
Wiej i powinno wiać.
Jeśli nawiewnik jest całkowicie zamknięty, to i tak przepuszcza (bo musi – wymóg „ustawowy”) od 20 do 30% tego co w pozycji całkowicie otwartej.


Ps. Pozaklejaj wlot nawiewnika i nawiewy „rozszczelnienia” okien od zewnątrz i sprawdź czy nadal wieje.

Dzięki za szybki odpis.Wlot nawiewnika został zaklejony a co tych nawiewników na zewnątrz to które to są?
Link do komentarza
Z Twojego opisu wynika że okna miałeś montowane w styczniu... i w dacie montażu bym szukał przyczyny.
Prawdopodobnie nie został dopełniony jeden z warunków szczelnego montażu, czyli temperatura dodatnia muru.
Ościeże jeśli miało temperaturę ujemną to na jego powierzchni powstał film lodowy (powierzchniowe zamarznięcie muru) co w konsekwencji doprowadziło do niezwiązania pianki montażowej z murem.
Skoro twierdzisz że wieje na całym obwodzie okna to tym bardziej może to być możliwe.
Usterka mogła być mało zauważalna zaraz po montażu (styczeń - marzec 2010r) bo piana przylegała na docisk, ale po pierwszych ruchach termicznych okna (lato 2010r) szczelina między oknem a ościeżem się powiększyła i nastąpiło rozszczelnienie na obwodzie, a powietrzu do infiltracji wystarczy szczelina grubości kartki papieru

Jeśli jest (było) tak jak piszę to wina spada na montażystów, bo przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych dla montażu okna powinien być zmieniony termin montażu.



Link do komentarza
Jani_63'
Z Twojego opisu wynika że okna miałeś montowane w styczniu... i w dacie montażu bym szukał przyczyny.
Prawdopodobnie nie został dopełniony jeden z warunków szczelnego montażu, czyli temperatura dodatnia muru.
Ościeże jeśli miało temperaturę ujemną to na jego powierzchni powstał film lodowy (powierzchniowe zamarznięcie muru) co w konsekwencji doprowadziło do niezwiązania pianki montażowej z murem.
Skoro twierdzisz że wieje na całym obwodzie okna to tym bardziej może to być możliwe.
Usterka mogła być mało zauważalna zaraz po montażu (styczeń - marzec 2010r) bo piana przylegała na docisk, ale po pierwszych ruchach termicznych okna (lato 2010r) szczelina między oknem a ościeżem się powiększyła i nastąpiło rozszczelnienie na obwodzie, a powietrzu do infiltracji wystarczy szczelina grubości kartki papieru

Jeśli jest (było) tak jak piszę to wina spada na montażystów, bo przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych dla montażu okna powinien być zmieniony termin montażu.

Jeśli tak jest to co związku z tym robić?? Czy wołać faceta z kamerą termowizyjną połączoną z badaniem szczelności powietrznej czy wystarczy samo badanie termowizyjne a może ponownie składać do nich reklamacje.Jedną żeśmy już złożyli to mieliśmy z nimi 3 światy.Skończyło się to w końcu na rozmowie mediacyjnej w Wojewódzkim Ispektoriacie Inspekcji Handlowej po której uszczelnili nam pomiędzy parapetem a oknem silikonem.Tak przez cały czas szli w zaparte że u nich wszytko było ok.


bajbaga
Ps. Nawiewnik też zaklej od zewnątrz.

Co do nawiewnika zewnętrznego to zakleję go jutro w dzień i wtedy zobaczymy co dalej.
I tak już z góry dziekuje
Link do komentarza
Sprawdź na którymś portalu pogodowym temperaturę jaka była w Twojej miejscowości w dniu montażu dla poparcia tej tezy.
Jeśli było tak jak pisałem to reklamować, reklamować aż do skutku.
Jeśli temperatura była dodatnia to też reklamować, reklamować aż do skutku.

Zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie z 6 listopada 2008
Cytat

'W budynku mieszkalnym, zamieszkania zbiorowego, budynku użyteczności publicznej, a także w budynku produkcyjnym przegrody zewnętrzne nieprzezroczyste, złącza między przegrodami i częściami przegród oraz połączenia okien z ościeżami należy projektować i wykonywać pod kątem osiągnięcia ich całkowitej szczelności na przenikanie powietrza.'



Cytat

Warto, aby sprzedawcy okien zaczęli brać pod uwagę fakt, że jeśli projekt techniczno-budowlany nie zawiera
w części opisowej lub rysunkowej odpowiedniego opisu sposobu wykonania „połączeń okien z ościeżami”, a mimo to decydują się oni na wykonanie takich połączeń, stają się projektantami i wykonawcami własnego projektu, biorąc na
siebie całkowitą odpowiedzialność za spełnienie określonych wymagań przepisów techniczno-budowlanych ze wszelkimi konsekwencjami w przypadku kiedy wymagania spełnione nie będą.




Druga opcja nacisku na firmę montażową w sprawie naprawienia błędu mogła by mieć taką podbudowę.

Producenci okien PVC zobligowani są do posiadania i wydawania instrukcji montażu na podstawie delegacji zawartej zarówno w obowiązujących jeszcze aprobatach technicznych ITB serii AT-15, jak i normie PN-EN 14351-1+A1:2010.

Na przykład w treści Aprobaty Technicznej AT-15-6631/2007 stwierdzającej przydatność do stosowania w budownictwie okien i drzwi balkonowych z PVC w rozdziale II, "Przeznaczenie, Zakres i Warunki Stosowania", na stronie 5 Aprobaty czytamy:
Cytat

"Wbudowywanie okien i drzwi balkonowych systemu powinno być wykonywane zgodnie z instrukcją Producenta, która
powinna być dołączana do każdej partii wyrobów przekazywanych odbiorcy".



Z kolei w normie europejskiej PN-EN 14351-1:2006+A1:2010, w rozdziale 6, „ Przenoszenie, instalacja, konserwacja i dbałość” możemy przeczytać następujące zalecenie:
Cytat

Producent zapewni informacje dotyczące: Wymogów i technik dotyczących instalacji (na miejscu), jeżeli producent nie jest odpowiedzialny za zainstalowanie wyrobu”



Cytat

Obie specyfikacje techniczne, jednoznacznie wskazują na producenta wyrobu jako podmiot zobowiązany do posiadania i dołączania „instrukcji” do partii wyrobów przekazywanych odbiorcy albo zapewnienia informacji dotyczącej wymogów i technik instalacji okien.
Tym samym, to właśnie instrukcja lub informacja pochodząca od producenta okien stanowi dla każdego wykonawcy montażu i nabywcy okien podstawowe źródło wiedzy technicznej o dostępnych i zalecanych technikach montażu dla określonego rodzaju stolarki okiennej.
Jednocześnie instrukcje lub informacje otrzymane od wytwórcy okien należy uznać za podstawowy dokument odniesienia przy ocenie jakości wykonania robót montażowych związanych z instalacją wyprodukowanej przez niego stolarki okiennej.
Warto w tym miejscu podkreślić, że zarówno z treści delegacji aprobat, jak i normy europejskiej, ale przede wszystkim z art.3 ust.5 Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca
2002, (Dz.U. z 2002 roku, Nr 141, poz. 1176) w związku z art. 546 § 1 K.c. wynika, że instrukcja montażu powinna być wydana nabywcy najdalej w chwili wydania towaru. Nie wywiązanie się z tego obowiązku przez sprzedawcę jest równoznaczne z nienależytym wykonaniem zobowiązania rodzącym odpowiedzialność za szkodę na zasadach ogólnych (art.471 K.c.), a niekiedy także może być kwalifikowane jako zachowanie noszące znamiona winy (art.415 K.c.).

Link do komentarza
W zasadzie nie jest istotne co w tych umowach jest zawarte.

Teraz należy udowodnić, że nie jest dobrze i niestety spoczywa to na składającym reklamację.

W zasadzie powinno być przeprowadzone badanie na szczelność budynku lub tylko tego pomieszczenia, ale jest to dość droga impreza.

Dlatego, ja okleiłbym, całe okno, po obwodzie, na styku z murem, na styku ościeżnica skrzydło, oraz wszystkie nawiewniki. Jak przestanie dmuchać, to kolejno odrywać uszczelnienia, aż do uzyskania efektu „wiania”. Wtedy będzie znany winowajca.
Zastosować taśmę z plastyku, „srebrną” samoprzylepną.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
WITAM. KIEDY MAMY PROBLEMY Z OKNAMI POLECAM SERWIS >> OKNOTEST.PL <<.
SAM WALCZYŁEM 3 LATA Z WYKONAWCA, BEZSKUTECZNIE. SERWISÓW OKIEN, O KTÓRE MUSIAŁEM SIĘ PROSIĆ NIE BYŁO KOŃCA. DZIAŁANIA NIC NIE POMAGAŁY. STAN OKIEN WRĘCZ POGARSZAŁ SIĘ. PO INTERWENCJI PANA ANDRZEJA Z OKNOTEST.PL DZIŚ MAM ZAMONTOWANE NA GWARANCJI NOWE OKNA. PRZEMIŁY, RZETELNY I BARDZO INTELIGENTNY CZŁOWIEK Z OGROMNYMI POKŁADAMI WIEDZY. ANGAŻUJE SIĘ W DANE ZLECENIE A NAJBARDZIEJ NIESAMOWITE JEST TO, ŻE NAPISAŁEM MAILA Z PROŚBĄ I ZAPYTANIEM. W TYM SAMYM MOMENCIE STAŁEM SIĘ KIMŚ, KOMU TRZEBA POMÓC... W DODATKU BEZINTERESOWNIE. SZCZERZE POLECAM!!!
Link do komentarza
nie no, nie wal tak z plaskacza
skoro bezinteresownie to zapraszam do wafki, mam problem z wyceną naprawy 3 szt okien,poszli po bandzie i mam kłopot;

Panie Andrzeju - zapraszam
licząc na owocną (bezinteresowną) współpracę
pozdrawiam
B.





Cytat

WITAM. KIEDY MAMY PROBLEMY Z OKNAMI POLECAM SERWIS >> OKNOTEST.PL <<.
SAM WALCZYŁEM 3 LATA Z WYKONAWCA, BEZSKUTECZNIE. SERWISÓW OKIEN, O KTÓRE MUSIAŁEM SIĘ PROSIĆ NIE BYŁO KOŃCA. DZIAŁANIA NIC NIE POMAGAŁY. STAN OKIEN WRĘCZ POGARSZAŁ SIĘ. PO INTERWENCJI PANA ANDRZEJA Z OKNOTEST.PL DZIŚ MAM ZAMONTOWANE NA GWARANCJI NOWE OKNA. PRZEMIŁY, RZETELNY I BARDZO INTELIGENTNY CZŁOWIEK Z OGROMNYMI POKŁADAMI WIEDZY. ANGAŻUJE SIĘ W DANE ZLECENIE A NAJBARDZIEJ NIESAMOWITE JEST TO, ŻE NAPISAŁEM MAILA Z PROŚBĄ I ZAPYTANIEM. W TYM SAMYM MOMENCIE STAŁEM SIĘ KIMŚ, KOMU TRZEBA POMÓC... W DODATKU BEZINTERESOWNIE. SZCZERZE POLECAM!!!


Link do komentarza
Cytat

nie no, nie wal tak z plaskacza
skoro bezinteresownie to zapraszam do wafki, mam problem z wyceną naprawy 3 szt okien,poszli po bandzie i mam kłopot;

Panie Andrzeju - zapraszam
licząc na owocną (bezinteresowną) współpracę
pozdrawiam
B.



No cóż gdybym wiedział wcześniej... byłem w Warszawie 28.11 na pewno znalazłaby się chwila żeby o Pańskim kłopocie przynajmniej porozmawiać. Jeśli rzeczywiście uważa Pan, że mógłbym pomóc w rozwiązaniu jakiegoś okiennego problemu związanego z oknami PVC proszę o kontakt.


Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Też miałem problem z wadliwym osadzeniem okien - wiało i wiało, na początku nie wiedziałem skąd, ale posprawdzałem i gniazdka (nic), nawiewnik (też nic). A poza tym to się zaczęło po zmianie okien na nowe, wiec... No i koniec końców wzieliśmy rzeczoznawcę budowlanego, zrobił ekspertyzę, z której jednoznacznie wynikało, że okna są osadzone nieprawidłowo...... Jeżeli kogoś by to interesowało, to pomagał nam rzeczoznawca dr inż. Stawiarski , bardzo dobry fachowiec i biegły sądowy.
Oczywiście reklamacja do firmy, pokazaliśmy im ekspertyzę, na szczęście skończyło się polubownie.
Link do komentarza
Cytat

'Budujemy Dom - budownictwo
To juz lepiej będzie powolać niezależnego eksperta od producenta okien (lub rzeczoznawcę) i umówić się na spotkanie wspólne. Poinformowac o tym firmę, która montowała okna. Prawdopodobnie będzie grała na zwłokę. Presję może wywrzeć producent okien, który poleca tych monterów - może w obawie o Swoje dobre imię nie zostawi Pana z opinią, że "wsystko jest prawidłowo wykonane"

Można jeszcze do Stowarzyszenia Producentów Stolarki Budowlanej napisać pismo, może wskażą drogę.
Niezależne badanie na własną rękę pirometrem tylko utwierdzi Pana w przekonaniu, że coś jest nie tak - i na tym koniec.


Na spotkaniu pojednawczym które już miało miejsce przez Państwową Inspekcje Pracy upierali się przy swojej wersji że wszystko jest ok.PIP proponowała aby wyznaczyć rzeczoznawcę ale jak wiadomo firma która wstawiała nam okna przysłała by swojego rzeczoznawcę,my swojego i wyszedł by klops.Po prostu nie uznali by naszego.Tak czy tak kierując sprawę do sądu to sąd wyznacza swojego rzeczoznawce i na podstawie jego wyników ustala postanowienie decyzyjne.I co dalej z tym fantem? I tak już zrobili łaskę z tej firmy od okien że na tym spotkaniu pojednawczym doszliśmy do tego że między oknem a parapetem położyli nam silikon.Dla mnie to jest zbyt mało i tak sądziłem na tym spotkaniu że ten silikon to nic nie da.Nie chciałem być tym który się na wszystko nie zgadza tak jak oni.Oni sądzą,że to tylko nasze omamy lub coś w tym stylu.
Dla mnie to nie są omamy tylko fakt,że nadal wieje tylko nie wiadomo skąd.Siedząc przy oknie przy komputerze czuje się chłód oraz nawet jak siedzę trochę dalej na fotelu lub leże w łóżku.
Co do stowarzyszenia to na pewno napiszę.




Zrób test ze świeczką. Zapaloną świeczkę przesuwaj w okolicach połączeń okna ze ścianą, po całym obwodzie. Jeśli znajdziesz miejsce gdzie dmucha to płomień się odchyli od pionu, zatrzepocze.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Panowie - ojcowie, czy przodkowie, nie ma znaczenia. I tak jest mi wszystko jedno, na czym jadali. Czy co tam nam dali .     Ale nie za wszelka cene. Wyobrazasz sobie ogrom tej pracy - zmiana ph gleby ? Z niewiadomym skutkiem? Wszelkie duze roboty u mnie zakonczone. Finito. Moge poprobowac przeszczepu mchu w kilku miejscach, jak bedzie chcial i mogl sie rozwijac, to swietnie. Jak nie, to trudno, pogodze sie z losem. Zostalo mi troche nasion mikrokoniczyny, jak wyrwe kostrzewe, to je tam posieje. Juz raz zrobilam takie male, doswiadczalne poletko. Pieknie wzeszla i rosla, ale potem musialam wyjechac i teraz jest tam sama kostrzewa. Tak à propos zmiany warunkow glebowych: zagladam czasami na "Ogrodowisko", i jest tam babka, ktora ma dzialke z lasem sosnowym. I ona wymienila cala glebe, nasadzila mnostwo roznych roslin wokol tych drzew. Jest taras dookola domu, z ktorego mozna ten ogrod podziwiac, jak rowniez sciezki do spacerowania. Ale po co w takim razie kupowac dzialke lesna? Nie wiem, moze odziedziczona?
    • Szanowni,   Odpowiadając na pytania:   1. wentylacja jest grawitacyjna   2. są nawiewniki, wszystkie powinny być otwarte teraz?   3. z tą wilgotnością w powietrzy nie zwróciłem uwagi   4. panele przed ich położeniem były składowane w temp pokojowej kilka dni     Wróciłem właśnie z lokalu, raczej nie ma wątpliwości, że na piętrze została woda w posadzce.   1/ Poniżej link z badania higrometrem w przejściach drzwi gdzie ściągnąłem panel, wartości w innych miejscach od 45 do nawet 60, to wzrosło bo podbiło wilgoć z dolnych warstw:   https://drive.google.com/file/d/1sSSEXTJFl3cpUKNj4aRw0wWlceAEo65w/view?usp=sharing   Na parterze pomiary jastrychu dają wartość 30-40, ponieważ po tym jak deweloper nas zalał, suszył podłogę miesiąc w tym podpodłogowo na podciśnieniu, a od miesiąca podłoga jest ogrzewana i niezamknięta. Wydaje mi się, że jastrych nie powinien się odkształcić, na parterze jest prosty w rogach, a deweloper grzał tą posadzkę podpodłogowo dość mocno, do tego 4 nagrzewnice działały i pochłaniacze wilgoci, z 40 stopni w pomieszczeniu. Szczęśliwi parter obecnie nie ma szczególnych spękań posadzki, jest jedna kreska ale bardzo wąska odpowiada dylatacjom w jastrychu. C.O. miałem maks na piecu 29 stopni. Na piętrze można sprawdzić tylko po demontażu paneli, ale one w przejściach między pomieszczeniami też się bujają.    2/ Zdjąłem listwę w jednym miejscu gdzie się mocno bujają panele, wygląda to jak poniżej:   https://drive.google.com/file/d/1FxtqxwOuPXJ7x3VxZZ5MtThem_dMTa_q/view?usp=sharing   Raczej nie mam wątpliwości, że podłoga do demontażu i wygrzewanie, a potem folia, pianka i ponowne położenie.   Czy problematyczne jest ponowne odtworzenie ułożenia paneli?   One są położone nieregularnym wzorem, różnie podocinane, bez zachowania symetrii (tak woleliśmy wizualnie). Powinno się numerować panele w poszczególnych pomieszczeniach, żeby wrócić do tego samego? I jak je składować? Jeden na drugim? Muszą dojść do siebie.   3/ Czy w zaistniałej sytuacji wyłączyć ogrzewanie i zostawić uruchomione pompy mieszające na rozdzielaczach? Z dobę będzie spadała temperatura sama z siebie w zamkniętym budynku.   4/ Zgodnie z moją wiedzą, deweloper wydając lokal nabywcy, jest obowiązany wydać go w stanie nadającym się do wykończenia i zamieszkania. Mokry budynek jest wadą, która została zatajona przed nami. Zgłosiłem wilgoć do protokołu odbioru, wskazując, że wartości wilgoci jastrychu to 4,5-7% zależności od pomieszczenia. Osuszali dodatkowo tydzień i zapewnili, że wydali osuszone (fuszerka i ignorancja). O procedurze wygrzania posadzki dowiedziałem się przypadkowo, niedawno, deweloper odpowiedział mi, że "oni tego nie robią". W instrukcji obsługi lokalu nie ma słowa o konieczności przeprowadzenia podobnego procesu. Czy zgodzicie się ze mną, że mam podstawę do:   a) zgłoszenia wady lokalu i wezwania do wygrzania posadzki na koszt dewelopera - pójdzie kilkaset m3 gazu na to to jest koszt;   b) dochodzenia pokrycia kosztów najmu lokalu z uwagi na niemożność wprowadzenia się, gdzie z rozmysłem i ignorancją wprowadzono nas w błąd co do warunków budynku.   5/ położenie paneli bez foli na tej posadzce to już inna para kaloszy, zawinił wykonawca wykończeniówki, powinien zażądać protokołu wygrzania i mieć miernik wilgoci, a położył to na podkładzie XPS (nie XPRS) bez foli, bo mu na oko było sucho, jestem teraz pewien, że facet po prostu nie zna się na tym ogrzewaniu (porażka), więc jest obowiązany zdemontować teraz te panele i zwrotnie je zamontować po wygrzaniu.    https://www.obi.pl/podklad-pod-panele/home-inspire-podklad-pod-panele-xps-floor-protect-2-mm/p/6963565?wt_mc=gs.pla.Mieszkać.Podłogi.Panelepodłogoweipodłogidrewniane&wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=?wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=&wt_mc=gs.pla.smart.mieszkac.&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAire5BhCNARIsAM53K1gNgPjmuvVrz-nH2cpsIg-II41wX4Q1sZEezCCQIwwLe3X36eW7gBoaApk7EALw_wcB      
    • Nie ojcowie, tylko PRZODKOWIE... jadali na mchu... Czaisz? Nasi przodkowie... itd...
    • Bo nasi ojcowie na m chu jadali. 
    • Jeszcze jedna sprawa, która się nie pojawiła. Jaki tam jest rodzaj wentylacji? Jeżeli jest grawitacyjna to czy są nawiewniki w oknach, bo deweloperzy potrafią o nich zapomnieć. Na ile ta wentylacja jest skuteczna, jaką wilgotność powietrza w pomieszczeniu wskazuje higrometr? Bo może być i tak, że panele wchłonęły wilgoć z powietrza. A tej potrafi być zbyt dużo, jeżeli budynek jest nowy (czyli generalnie jeszcze mokry), a wentylacja jest niewydolna. Kiedy panele przed montażem przeniesiono do budynku? I czy zostały otwarte (odfoliowane), żeby ich wilgotność się ustabilizowała? Jeżeli panele były wcześniej tak przygotowane, wentylacja jest sprawna i wilgotność względna powietrza nie przekracza 50-60% to wracamy do jastrychu.   Wszystko zależy od ilości wilgoci  w jastrychu i od specyficznych cech paneli. Jeżeli wilgoci jest mało. to można zaryzykować jego dosuszenie bez zdejmowania paneli. Dlatego proponowałem prosty test z folią przyklejoną do jastrychu, żeby zorientować się w sytuacji. Całkiem dokładny pomiar można zaś mieć po wycięciu paru próbek, kostek po parę centymetrów, zważeniu ich na dokładnej wadze, wysuszeniu choćby w lekko ciepłym piekarniku przez przynajmniej 20 godzin i ponownym zważeniu na dokładnej wadze. Ubytek masy to nasza woda.    Powolne podnoszenie temperatury jastrychu zaproponowałem ze względu na panele oraz już ułożone płytki. Można wtedy obserwować, czy z panelami nie dzieje się nic złego. Maksymalną temperaturę utrzymujemy przez kilka dni (przynajmniej 3-4). Studzić możemy szybciej, np. w ciągu tygodnia. Ale najważniejsze jest czy wygrzewanie obniży wystarczająco wilgotność jastrychu. Dlatego polecam powtórzyć próbę z folią.    Przy ogrzewaniu kotłem gazowym wyższy opór cieplny podkładu nie będzie miał istotnego wpływu na koszty ogrzewania. To nie pompa ciepła. Folia zaś może być jakakolwiek. Na nią i tak ni trafi wiele wilgoci, jeżeli jastrych będzie suchy.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...