forest999 Napisano 5 czerwca 2012 Udostępnij #1 Napisano 5 czerwca 2012 Witajcie, poczytałem z deka i widzę, że ostra jazda z tym budowaniem:) Ja na etapie dylematów:Kupować?Remontować?budować?spier...aćdziałka 1000 metrów 200 000 średnia cena - jak by tak w dwie osoby kupić i w dwie budować?"będziesz miał wroga" słyszę, i nie wiem...chciałbym za 350 000 zbudować z 70 metrów chociaż - albo co większego i tańszego:)na budowaniu się zbytnio nie znam więc sam za wiela nie zrobię,Za 430 000 widzę 160 metrów domek w Łodzi (dwa niezależne poziomy) - może szukać kogo do spółki i remontować?kurka wodna Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 5 czerwca 2012 Udostępnij #2 Napisano 5 czerwca 2012 Jak się naoglądasz starych domów do remontu to Ci się odechce remontów ,ja Tak miałem Jak już coś masz robić to budować,jeszcze raz budować i to sam ,żadnych spółek bo dzisiaj jest ok a za kilka lat jak się mieszka razem i widzi się na co dzień to zawsze jest jakieś ale. Na początku jest to małe ale aż się skumuluje i będzie wielkie ALE, tak wiec uważam jak Cię stać na budowę to buduj sam.Nie przejmuj się,że nie znasz się na budowlance,jak trochę poczytasz,popytasz,podglądniesz to się nauczysz Link do komentarza
daggulka Napisano 5 czerwca 2012 Udostępnij #3 Napisano 5 czerwca 2012 (edytowany) Cytat spier...ać o ... to , to .... póki czas , bo potem bedzie za późno Cytat Za 430 000 widzę 160 metrów domek w Łodzi (dwa niezależne poziomy) - może szukać kogo do spółki i remontować? wszystko zależy - jeśli kupować do remontu , to dobrze żeby zaprzyjaźniony ( z Tobą oczywiście ) fachman to wcześniej obejrzał .... aczkolwiek w ściany nie wlezie ... budować? hm .... no cóż .... tylko wariaci się na to porywają .... czasem nawet kilka razy .... widać da się .... ale ciężko jest , tym bardziej polegając tylko na innych z powodu braku chęci/umiejętności/czasu (niepotrzebne skreślić , ewentualnie dopisać ) samemu jeno kasę z kieszeni wyciągając.... szczególnie jak jej jest mało Cytat kurka wodna a i owszem ... Edytowano 5 czerwca 2012 przez daggulka (zobacz historię edycji) Link do komentarza
animus Napisano 5 czerwca 2012 Udostępnij #4 Napisano 5 czerwca 2012 Cytat Witajcie, poczytałem z deka i widzę, że ostra jazda z tym budowaniem:) Ja na etapie dylematów:Kupować?Remontować?budować?spier...aćArray="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_smile.gif">działka 1000 metrów 200 000 średnia cena - jak by tak w dwie osoby kupić i w dwie budować?"będziesz miał wroga" słyszę, i nie wiem...chciałbym za 350 000 zbudować z 70 metrów chociaż - albo co większego i tańszego:)na budowaniu się zbytnio nie znam więc sam za wiela nie zrobię,Za 430 000 widzę 160 metrów domek w Łodzi (dwa niezależne poziomy) - może szukać kogo do spółki i remontować?kurka wodna Remontować,masz działkę przyłącza skorupę domu ,po paru przeróbkach można stworzyć coś fajnego.Trzeba jednak znać się na budownictwie lub mieć kogoś zaufanego żeby wiedzieć jaki budynek opłaci się kupić. Link do komentarza
bajbaga Napisano 6 czerwca 2012 Udostępnij #5 Napisano 6 czerwca 2012 1. Każdy dom, wcześniej lub później czeka remont, to dlaczego nie wcześniej ?2. Remontuj, jeśli rozróżniasz wyłącznik od gniazdka, cement od gipsu, instalację wodną od kanalizacyjnej – masz wystarczającą początkową wiedzę, reszty nauczysz się wspólnie z fachowcami.3. Jeśli nie masz tej podstawowej (początkowej) wiedzy, a masz zaprzyjaźnionego fachowca – remontuj, ale tylko wtedy jeśli chcesz stracić przyjaźń tego fachowca.4. Jeśli nie masz zaprzyjaźnionego fachowca, też remontuj – nie ma żadnej różnicy, no może poza taką, że niezaprzyjaźnionego łatwiej wyciepać.5. Jeśli chcesz obudzić w sobie ekonoma sadystę – remontuj, nic tak nie dowartościowuje inwestora, jak nadzór nad fachowcami.6. Jeśli potrafisz liczyć w prostym zakresie, czyli przewidywany koszt remontu x 2, a Twój portfel wytrzyma takie liczenie – remontuj.Jeśli nie jesteś w stanie pokonać tych „wskazówek” zapomnij o remoncie i buduj od podstaw. No ale przed przystąpieniem do budowy przeanalizuj w/w punkty od 2, zmieniając tylko słowo „remont” na „budowa”.Jeśli nie jesteś w stanie udźwignąć ani remontu, ani budowy to spierdzielaj – ale mieszkać gdzieś będziesz musiał, a więc patrz pkt. 1. „Tam” nie jest prościej w tym zakresie. 4 Link do komentarza
Admirał Napisano 14 czerwca 2012 Udostępnij #6 Napisano 14 czerwca 2012 Wiele mądrych wypowiedzi tu znalazłem, miałem podobny problem, burzyć czy remontować. Podjąłem decyzję burzenia, jak ktos tu mądrze zaznaczył w ściany nie wejdziesz, lepiej wybudować, moim zdaniem, jak ktoś ma fundusz niech działa. Oczywiście w moim przypadku remont by minimalnie różnił sie od budowy nowego. Pod żadnym jednak wypadkiem nie wchodź w spółki. Link do komentarza
acia Napisano 14 czerwca 2012 Udostępnij #7 Napisano 14 czerwca 2012 Cytat Pod żadnym jednak wypadkiem nie wchodź w spółki. O to to, a budować bez umiejętności i/lub pieniędzy to; no ostra jazda bez trzymanki, ale niektórym się udaje. Link do komentarza
Afrodytaa Napisano 14 czerwca 2012 Udostępnij #8 Napisano 14 czerwca 2012 Tej decyzji nikt za Ciebie nie podejmie...jak i wielu następnych, niezależnie od tego, czy będziesz budował, czy remontował Link do komentarza
retrofood Napisano 21 sierpnia 2012 Udostępnij #9 Napisano 21 sierpnia 2012 Albo tak: Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się