sklepowad Napisano 10 kwietnia 2012 Udostępnij #1 Napisano 10 kwietnia 2012 Istnieją różne sposoby by zapobiec kretom i nornicom. Doświadczenia właścicieli posesji mówią, że najlepszymi sposobami pozbycia się tych gryzoni są takie metody jak zasadzenie w ogrodzie roślin o bardzo ostrym intensywnym zapachu. Jest to jednak tylko działanie prewencyjne które w większości przypadków się nie sprawdza. Jak sobie jednak mamy poradzić, kiedy już mamy w ogrodzie tego gryzonia. Trzeba wiedzieć, że to z pozoru miłe zwierzątko jest niezwykle wrażliwe na silne zapachy, dźwięki oraz wibracje. Ta wiedza pozwoli wybrać odpowiednią broń na kreta. Jak już wspominaliśmy zapachy naturalne typu kwiaty czy czosnek się nie sprawdzają. Ultradźwięki i inne podobne metody wypłoszą tylko kreta na bardzo krótki czas i zaraz wraca. I tu zaczyna się nasz dylemat. Co stosować skoro wróg tak odporny. Odpowiedzi należy szukać u doświadczonych firm ddd oraz sklepów z profesjonalnymi preparatami i artykułami na krety. Dobrze szukając znajdziemy tam chemiczne odstraszacze zapachowe przeciw kretom i nornicom, z badań wynika że w 60 procentach skuteczne w walce z tymi gryzoniami. Drugim sposobem są pułapki które umieszczamy poprzez kopce w przejściach korytarzy. Jeśli to nie poskutkuje pozostaje nam ostateczne wyjście z opresji, jednak pewne w stu procentach. Zastosować musimy środki biobójcze typu trutki na krety w saszetkach które posiadają w swoim składzie substancje wabiące krety do pokarmu, inaczej mówiąc w składzie trutek są ich przysmaki. Ostatnim sposobem dającym pełną gwarancję pozbycia się tych szkodników jest zastosowanie gazów do fumigacji typu quickphos lub phostoxin. Jest to fosforowodorek glinu w tabletkach. Niestety mogą to robić tylko wykwalifikowane ekipy ddd z uprawnieniami i odpowiednim zabezpieczeniem. Wyżej wspomniane preparaty, a trzeba powiedzieć że są one dosyć deficytowe można nabyć w specjalistycznych sklepach których niestety jest tylko kilka. Jednym z nich jest cieszący się dużą renomą Sklep Owad wysyłkowy sklep internetowy posiadający wszystkie te środki w swojej ofercie, jak i dobre, fachowe doradztwo. Link do komentarza
retrofood Napisano 10 kwietnia 2012 Udostępnij #2 Napisano 10 kwietnia 2012 A mnie to wychodzi Sklepowa D... Link do komentarza
bobiczek Napisano 10 kwietnia 2012 Udostępnij #3 Napisano 10 kwietnia 2012 Cytat A mnie to wychodzi Sklepowa D... z PL w dodatku Link do komentarza
autorushd Napisano 11 kwietnia 2012 Udostępnij #4 Napisano 11 kwietnia 2012 z mojego doświadczenia w walce z kretami wynika , że żaden dotychczasowy środek chemiczny, dźwiękowy itd nie zdał egzaminu. Po prostu krety się z tego nabijają teraz wchodzę w siatki. Bardziej precyzyjnie wejdę. Link do komentarza
retrofood Napisano 11 kwietnia 2012 Udostępnij #5 Napisano 11 kwietnia 2012 Cytat z mojego doświadczenia w walce z kretami wynika , że żaden dotychczasowy środek chemiczny, dźwiękowy itd nie zdał egzaminu. Po prostu krety się z tego nabijają teraz wchodzę w siatki. Bardziej precyzyjnie wejdę. Pułapki działają. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 11 kwietnia 2012 Udostępnij #6 Napisano 11 kwietnia 2012 Ja mam środek na krety następujący 100% skuteczności Link do komentarza
coolibeer Napisano 12 kwietnia 2012 Udostępnij #7 Napisano 12 kwietnia 2012 Ja nie mam problemów z kretami ale za to mam problem BIG PROBLEM z turkuciami podjadkami Link do komentarza
retrofood Napisano 12 kwietnia 2012 Udostępnij #8 Napisano 12 kwietnia 2012 Cytat Ja nie mam problemów z kretami ale za to mam problem BIG PROBLEM z turkuciami podjadkami zaproś kilka kretów... Link do komentarza
kdd Napisano 20 kwietnia 2012 Udostępnij #9 Napisano 20 kwietnia 2012 Ja problem kretów rozwiązałem brutalnie (dla kretów). Zagazowałem drani. Wystarczy trochę ropy, kilka szmatek bawełnianych lub lnianych. Dotarłem do wszystkich otworów krecich na działce i w każdy wsadziłem szmatkę nasączoną ropą i podpaliłem. Gdy już się wypaliło to dolewałem trochę ropy aby podtrzymać ogień i na koniec szmatkę zakopywałem gdy jeszcze dymiła a ogień zgasł. W ten sposób kret musiał się udusić bo od kilku miesięcy go nie widuję.Przedtem próbowałem różnych pokojowych sposobów i dawałem mu sygnały dźwiękowe (urządzenia na baterie), dymne (karbid), jak też akustyczne (PET-y na prętach stalowych w ziemi), ale dopiero ropa dała radę. Żadne inne środki nie pozwalają skutecznie pozbyć się kreta z działki. Link do komentarza
Sławomir Napisano 20 kwietnia 2012 Udostępnij #10 Napisano 20 kwietnia 2012 Cytat Ja problem kretów rozwiązałem brutalnie (dla kretów). Zagazowałem drani. Wystarczy trochę ropy, kilka szmatek bawełnianych lub lnianych. Dotarłem do wszystkich otworów krecich na działce i w każdy wsadziłem szmatkę nasączoną ropą i podpaliłem. Gdy już się wypaliło to dolewałem trochę ropy aby podtrzymać ogień i na koniec szmatkę zakopywałem gdy jeszcze dymiła a ogień zgasł. W ten sposób kret musiał się udusić bo od kilku miesięcy go nie widuję.Przedtem próbowałem różnych pokojowych sposobów i dawałem mu sygnały dźwiękowe (urządzenia na baterie), dymne (karbid), jak też akustyczne (PET-y na prętach stalowych w ziemi), ale dopiero ropa dała radę. Żadne inne środki nie pozwalają skutecznie pozbyć się kreta z działki. KRETyn!!USTAWA z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt:Art. 5.Każde zwierzę wymaga humanitarnego traktowania.Art. 6.1. Nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz znęcanie się nad nimi jest zabronione.[attachment=13577:ustawa_o...zat_2003.pdf]Kreta nawet w ogrodach zbijać nie wolno. Natomiast dozwolone jest wypłaszanie, czy nawet przemieszczanie go na inny teren, mimo że jest zwierzęciem będącym pod ochroną. ustawa_o_ochronie_zwierzat_2003.pdf ustawa_o_ochronie_zwierzat_2003.pdf Link do komentarza
kdd Napisano 20 kwietnia 2012 Udostępnij #11 Napisano 20 kwietnia 2012 Cytat KRETyn!!USTAWA z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt:Art. 5.Każde zwierzę wymaga humanitarnego traktowania.Art. 6.1. Nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz znęcanie się nad nimi jest zabronione.[attachment=13577:ustawa_o...zat_2003.pdf]Kreta nawet w ogrodach zbijać nie wolno. Natomiast dozwolone jest wypłaszanie, czy nawet przemieszczanie go na inny teren, mimo że jest zwierzęciem będącym pod ochroną. Wypraszam sobie nazywanie mnie kretynem. Ustawa, ustawą ale niech kret idzie sobie na pole. Jak nie rozumie środków pokojowych to jego sprawa. Co do przestrzegania ustaw, zakazów to rzuć kamieniem pierwszy jeżeli w ciągu dnia nie złamiesz choćby jednego zakazu (o ile wszystkie znasz, a nieznajomość prawa szkodzi i nie zwalnia z jego przestrzegania). Zakładam że ty przestrzegasz wszystkich przepisów, zakazów, nakazów nałożonych przez państwo, gminę, pracodawcę i kogo tam jeszcze. Nie chciałbym trafić na ciebie na drodze po pewnie nigdzie bym na czas nie dojechał za takim zawalidrogą.Aha i sprawdź ile grozi więzienia za publiczne obrażanie innych i znieważanie Stało się tak że kret pewnie wszedł na moją działkę i tu się zadomowił i nie miał jak wyjść bo wokoło domy więc musiałem go uśmiercić. Link do komentarza
autorushd Napisano 20 kwietnia 2012 Udostępnij #12 Napisano 20 kwietnia 2012 Sławomir ma oczywiście rację. Co kret winien żeś się pobudował na jego terenie. Poza tym nie chodzi o to, żeby zabić kreta tylko raczej go zniechęcić do odwiedzin. Krety są bardzo pożyteczne. Taka jest prawda :( u mnie też kopią. Już kilka wywiozłem do lasu i sobie tam mieszkają. Link do komentarza
kdd Napisano 20 kwietnia 2012 Udostępnij #13 Napisano 20 kwietnia 2012 (edytowany) Cytat Sławomir ma oczywiście rację. Co kret winien żeś się pobudował na jego terenie. Poza tym nie chodzi o to, żeby zabić kreta tylko raczej go zniechęcić do odwiedzin. Krety są bardzo pożyteczne. Taka jest prawda :( u mnie też kopią. Już kilka wywiozłem do lasu i sobie tam mieszkają. Zniechęcałem przez kilka lat w końcu miałem go dość jak po zimie wywoziłem z działki ok 5 kopiastych taczek ziemi. Też nie jestem zwolennikiem zabijania zwierząt, sam mam w domu kota i szanuję przyrodę segreguję śmieci itp, ale ten jeden kret zalazł mi za skórę i cóż - zginął. Edytowano 20 kwietnia 2012 przez kdd (zobacz historię edycji) Link do komentarza
autorushd Napisano 20 kwietnia 2012 Udostępnij #14 Napisano 20 kwietnia 2012 Ja się podałem. Po prostu za dużo mam tych kretów. Ale w następnej lokalizacji biorę się na poważnie, wiesz siatki na całą wielkość trawnika itp. Link do komentarza
kdd Napisano 20 kwietnia 2012 Udostępnij #15 Napisano 20 kwietnia 2012 Też nad siatkami myślę ale jednak wykopanie czegokolwiek będzie problemem no i całą działkę trzeba wyłożyć a to oznacza że koszt duży materiałów i robocizny.Następną działkę mam w środku osiedla to mam nadzieję że kret zostanie u sąsiadów a mnie nękać nie będzie (druga linia zabudowy od lasu). Link do komentarza
retrofood Napisano 20 kwietnia 2012 Udostępnij #16 Napisano 20 kwietnia 2012 (edytowany) A zobaczcie ten sposób! Jaki skuteczny na odstraszanie!Nie tylko krety odstraszy!!! Edytowano 20 kwietnia 2012 przez retrofood (zobacz historię edycji) Link do komentarza
kasssia23 Napisano 12 lutego 2013 Udostępnij #17 Napisano 12 lutego 2013 Mi nie pomagały żadne domowe sposoby, moja walka z kretami była bezskuteczna. Zleciłam to zadanie firmie Green Style zajmującej się zwalczaniem szkodników. Nie wiem jak oni to robią, ale okazało się w 100% skuteczne. A ja zaoszczędziłam czas i pieniądze. Link do komentarza
Łowca Napisano 29 maja 2013 Udostępnij #18 Napisano 29 maja 2013 Ja też troszkę namęczyłem się z kretem. Akcja była taka, że sąsiad przez długie miesiące borykał się z kretem. Ja miałem spokój. W końcu kupił takie tanie coś z ultradźwiękami. I nie mam pojęcia czy to tego efekt, czy zbieg okoliczności, ale kret przelazł przez płot i zamieszkał u mnie. Przejrzałem wiele sklepów internetowych i ten ze środkami na krety i ten z innymi rzeczami do zwalczania szkodników , ale powiem wam, że odpuściłem. Ostatecznie po rozmowie z kolegą trafiłem na stronę http://www.deratyzacja.pl/ i tu poszedłem po najmniejszej linii oporu. Wiedząc, że odpowiedzialność właśnie za wspomniane przepisy spoczywa na usługodawcy poprosiłem firmę, aby usunęła kreta - jakkolwiek to brzmi kret zniknął w krótkim czasie Ale sąsiad nadal ma to coś i zmienia w tym baterie heheh. Link do komentarza
kdd Napisano 29 maja 2013 Udostępnij #19 Napisano 29 maja 2013 Jako że mój kret doświadczył już różnych sposobów na które się uodpornił, a mianowicie:- ultradźwięki- butelki PET na prętach w ziemi- palenie i zaczadzanie ropąto teraz przyszedł czas na nowy sposób. Jako że mamy 2 koty to co jakiś czas małżonka szanowna zakłada gumowe rękawiczki i w dawne krecie i nornicowe otworki w ziemi wtyka odchody kocie. Wszystko z naszej działki zniknęło, a sąsiadowi wyszedł kret (wnioskuję że mój). Sposób ekologiczny, tani i biodegradowalny. Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 29 maja 2013 Udostępnij #20 Napisano 29 maja 2013 Mówisz, że kocie odchody działają u Was odstraszająco na kreta .... ciekawe Link do komentarza
kdd Napisano 29 maja 2013 Udostępnij #21 Napisano 29 maja 2013 Cytat Mówisz, że kocie odchody działają u Was odstraszająco na kreta .... ciekawe Taaaa, i na nornice też. Swoją drogą jedna kotka niedawno przyniosła sobie do domu nornicę do zabawy. Słyszałem o tym sposobie kiedyś ale teraz mi się przypomniał i postanowiłem spróbować bo po zimie miałem krajobraz księżycowy na działce. Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 29 maja 2013 Udostępnij #22 Napisano 29 maja 2013 Ja mam nornice, krety tylko okazjonalnie zaglądają .... warto spróbować.Tylko skąd ja kota wezmę ????? Link do komentarza
bajbaga Napisano 29 maja 2013 Udostępnij #23 Napisano 29 maja 2013 Cytat Jako że mój kret doświadczył już różnych sposobów na które się uodpornił, a mianowicie:- ultradźwięki- butelki PET na prętach w ziemi- palenie i zaczadzanie ropą Miałeś pecha, bo wychodzi, że to kret narkoman i jeszcze głuchy Link do komentarza
kdd Napisano 29 maja 2013 Udostępnij #24 Napisano 29 maja 2013 Cytat Miałeś pecha, bo wychodzi, że to kret narkoman i jeszcze głuchy Dobrze że mu jeszcze na węch nie padło! Link do komentarza
Agata33 Napisano 21 sierpnia 2013 Udostępnij #25 Napisano 21 sierpnia 2013 Ja u siebie na działce pozbyłam sie kretów dzięki siatce na krety- problem znikł. Link do komentarza
kdd Napisano 21 sierpnia 2013 Udostępnij #26 Napisano 21 sierpnia 2013 Cytat Ja u siebie na działce pozbyłam sie kretów dzięki siatce na krety- problem znikł. Moje dwa koty oczyściły już naszą i 5 sąsiednich działek z kretów i nornic, teraz biorą się za dalszą okolicę. Znoszą do domu wszystko: krety, nornice, myszy. Link do komentarza
solange63 Napisano 15 września 2014 Udostępnij #27 Napisano 15 września 2014 Cytat Moje dwa koty oczyściły już naszą i 5 sąsiednich działek z kretów i nornic, teraz biorą się za dalszą okolicę. Znoszą do domu wszystko: krety, nornice, myszy. karmisz je, czy właśnie nie za bardzo i dlatego polują?u mnie by to nie przeszło. kiedyś mój golden przyniósł mi w darze szczura, mało zawału nie dostałam. Link do komentarza
kdd Napisano 15 września 2014 Udostępnij #28 Napisano 15 września 2014 Cytat karmisz je, czy właśnie nie za bardzo i dlatego polują?u mnie by to nie przeszło. kiedyś mój golden przyniósł mi w darze szczura, mało zawału nie dostałam. Jedzenia mają w bród - karma sucha, karma mokra, surowe mięsko, ale ciągnie wilka, znaczy kota, na polowanie. Dusza drapieżnika robi swoje. Ostatnio mniejsza kotka przyniosła sobie na taras wróbelka i zeżarła do ostatniej nóżki. Zauważyłem że właśnie teraz szczególnie dużo znoszą różnych stworzeń.My myszy i innych trupów też nie znosimy w domu więc koty przed wejściem do domu przechodzą dokładną kontrolę osobistą, choć czasem w ciągu dnia jak drzwi od tarasu są otwarte to coś uda im się przemycić do domu. Pół biedy jak martwe to przynajmniej nie ucieka, ale jak mysz jeszcze żywa to potem trzeba gonić po domu. Jak kot już przekaże dar to się nim nie interesuje. Link do komentarza
MAROGAJWER Napisano 24 listopada 2016 Udostępnij #29 Napisano 24 listopada 2016 Miło się czyta o kotach i psach.Jednak ten wątek o ile dobrze spostrzegłem dotyczy rozwiązywania problemów,jakimi są krety, nornice, norniki....itpA ja mam na prawdę skuteczny sposób.Postanowiłem podzielić się informacją na kilku forach, bo rozumiem tych, którzy sąwręcz chwilami w rozpaczy patrząc na szkody jakie ukazują poranne promienie słońca Miałem taką sytuację JEST SKUTECZNY ŚRODEK. Podobno stosowany przez ludzi, którzy zajmują się truciem gryzoni zawodowo. Coś w tym jest, bo w odróżnieniu od innych, ten naprawdę jest skuteczny. To widać gołym okiem. Wiem co piszę, bo myślę, że przerobiłem wszystkie śmierdzidła, brzęczyki, trutki ze sklepów i KLAPA... Acha byłbym zapomniał, wpiszcie w wyszukiwarkę DIFENOR – wyświetli się na Allegro i sklepach internetowych. Naprawdę SUPER. ,,jeden strzał=jeden trup". Do tego na stronie difenor.pl, jest film na którym facet pokazuje jak go stosować, żeby nie robić głupot. W jeden sezon pozbyłem się całego dziadostwa.Polecam - walczcie. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się