Skocz do zawartości

Linie wysokiego napięcia


Recommended Posts

Napisano
Witam

Być może jest to nieodpowiedni dział na tego typu pytanie, jeśli tak to przepraszam i proszę o przekierowanie. Przechodząc do sedna sprawy planuje zakup mieszkania w bloku na 4 piętrze(budynek ma 7 pięter), dobra lokalizacja, tylko problemem jest że jakieś 30-50m od budowanego w tej chwili bloku poprowadzone są linie wysokiego napięcia, ba akurat w tym miejscu poustawiane są różne transformatory itp. Pytanie brzmi czy jest to szkodliwe?? Czy mieszkanie w takiej odległości od takich linii jest uciążliwe??? Proszę o odpowiedź kogoś kto się na tym zna bądź osoby która przeżyła podobną sytuację.
Napisano
Kolego
czy przeszkadza czy nie, to tylko wedle Twego uznania
sama linia z pewnością nie szkodzi,
ale nie wiemy o jakim napięciu, domyslam się że 110kV, a transformatory (jeżeli duże) to redukcja 110/15 kV
one też nie zaszkodzą zdrowiu z tej odległości, poza jednym małym problemikiem - mogą hałasować, a buczenie jest upierdliwe i może się nieść
jeżeli niższe napięcia to nie powinno być problemu


jeżeli masz wątpliwości: www.elektroda.pl tylko zanim tam coś napiszesz czytaj, bo inaczej dostaniesz banana a nie odpowiedź na Twe dylematy
Napisano (edytowany)
Cytat

Witam

Być może jest to nieodpowiedni dział na tego typu pytanie, jeśli tak to przepraszam i proszę o przekierowanie. Przechodząc do sedna sprawy planuje zakup mieszkania w bloku na 4 piętrze(budynek ma 7 pięter), dobra lokalizacja, tylko problemem jest że jakieś 30-50m od budowanego w tej chwili bloku poprowadzone są linie wysokiego napięcia, ba akurat w tym miejscu poustawiane są różne transformatory itp. Pytanie brzmi czy jest to szkodliwe?? Czy mieszkanie w takiej odległości od takich linii jest uciążliwe??? Proszę o odpowiedź kogoś kto się na tym zna bądź osoby która przeżyła podobną sytuację.



Najlepiej jakbyś zamieścił zdjęcie tego, to byłaby jaka taka jasność.
Ale przy 50 metrach, to tylko wrażenia estetyczne mogą być nieprzyjemne.

Tak na marginesie, na wszelkie takie budowle wymagane jest pozwolenie na budowę, a więc oprócz innych jego składników, również opinia o oddziaływaniu inwestycji na środowisko. Więc gdyby to coś komuś szkodziło na zdrowiu, to byłaby negatywna.

A na drugim marginesie, to już czytałem tutaj larum pewniej pani, ktora zyła w trwodze i strachu, bo 5 m od domu wkopano słupa linii energetycznej, zasilającej miejscowość. A ona z tej strony miała pokój dziecka i pytała się, czy jemu to nie zagraża.
Jakoś przewodami w ścianie tego pokoju się nie przejmowała. A były przecież 5 m bliżej do tego dziecka... Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
  • 6 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Istotnie buczenie będzie Twoim największym problemem ...




Czyje? Słupy nie płaczą...

Mam trafo 8 metrów od bloku i buczenie słyszę tylko wtedy, jak się gówniarze biją na podwórku o piłkę, albo innego loda.
Napisano
Cytat

A co powiecie na bliskość słupa 15kV na działce - ? czy to również nie jest szkodliwe -? dodam w odległości 0- 40m



Bardzo szkodliwe. Szczególnie cera na stopach tego nie lubi. No i kobitom slup się zbyt dobrze kojarzy. U muzułmanów patrzenie przez okno bez obecności mężczyzny - zabronione!
Napisano
Cytat

A co powiecie na bliskość słupa 15kV na działce - ? czy to również nie jest szkodliwe -? dodam w odległości 0- 40m


W odległości 0m, czyli w granicy działki może się znaleźć w odległości 4m od okien
w odległości 40m od działki już to tak źle nie wygląda.
Problem polega więc na... a właściwie o co Ci chodzi?
Napisano
Chodzi o to,że linia ze słupem jest w granicy działki - która ma 40m szer.max. więc w środku byłby dom -byłby bo nie wiem czy jest sens się budować, czy to nie jest szkodliwe, w takiej odległości mam możliwość najdalej ok. 15m od linii postawić dom :(
Napisano
W zasadzie, o tym jaka jest strefa ochronna i ewentualny korytarz techniczny, decyduje właściciel tej linii. Jeśli jest MPZP, to tam także minimalne odległości są podane.
Co do zdrowia, to raczej jest szkodliwe tylko wtedy, kiedy linia się zerwie i ktoś dostanie się w obręb rażenia prądem.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...