Skocz do zawartości

Ogrzewanie podłogowe - wady i zalety


Recommended Posts

Napisano
Otóż to, to jest banalne. Jeżeli coś grzeje a w tym przypadku mówimy o podłogówce czyli podłoga musi być ciepła. Tak samo jak grzejniki, grzeją są ciepłe, nie grzeją są zimne a powietrze krąży inaczej w pomioszczeniu przy grzejnikach i przy podłogówce.
  • 10 miesiące temu...
Gość Hubert
Napisano
Ostatnio zacząłem śledzić temat ogrzewania podłogowego więc dodam coś od siebie mimo, że temat nie jest nowy. Odnośnie zdrowia, to dodatkowo do zalet należy dodać, że ogrzewanie podłogowe jest lepsze od ogrzewania standardowego ponieważ nie unosi kurzu. Info tu: http://mozgi.pl/czy-ogrzewanie-podlogowe-jest-zdrowe-D1C1
  • 11 miesiące temu...
Gość Wiktor
Napisano
Przy zakładaniu ogrzewania podłogowego w kuchni trzeba mieć na uwadze, że prawdopodobnie będziemy ogrzewali kosz na smieci
Napisano
17 minut temu, Gość Wiktor napisał:

Przy zakładaniu ogrzewania podłogowego w kuchni trzeba mieć na uwadze, że prawdopodobnie będziemy ogrzewali kosz na smieci

Czy należy przez to rozumieć, że przy innym rodzaju ogrzewania kosz będzie chłodzony?

Napisano
38 minut temu, Gość Wiktor napisał:

Przy zakładaniu ogrzewania podłogowego w kuchni trzeba mieć na uwadze, że prawdopodobnie będziemy ogrzewali kosz na smieci

I kosz z brudnymi ciuchami w pralni też prawdopodobnie...
Kajam się, pod lodówką nie grzeje, ale kosz na śmieci przeoczyłem.

  • 3 lata temu...
  • 8 miesiące temu...
Napisano

Nie jestem specjalistą i szukam tu pomocy. Od dwóch lat mieszkam w nowym domu z ogrzewaniem podłogowym w salonie, kuchni i  łazienkach oraz z grzejnikami w pokojach. Na sterownikach w salonie i kuchni ustawiam temp 25st a w pomieszczeniach nigdy taka temperatura nie jest osiągalna. Jak to wygląda? Jak odpowiednio to wyregulować, ktoś pomoże?

Napisano

Nie jest to takie proste jakby się wydawało. Zazwyczaj winne są zbyt małe przepływy i pytanie czy rozkręcałeś rotametry na maxa. Ale przeważnie to są błędy konstrukcyjno-przeliczeniowe, czyli za mało pętli albo za cienkie rurki.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Miałem bardzo podobny problem z klamką i drzwiami balkonowymi – też kupiłem nową i po montażu nadal się nie domykały. U mnie winna była zasuwnica, która się już wyrobiła. Zamówiłem części za ~120 zł, próbowałem sam, ale nic z tego nie wyszło. Finalnie i tak wezwałem serwis okien – zapłaciłem 260 zł, ale zrobili wszystko szybko i profesjonalnie. Co ważne – samo wymienienie części to nie wszystko. Trzeba znaleźć przyczynę, dlaczego skrzydło się ciężko domykało (u mnie był problem z luzem w zawiasach). Inaczej sytuacja szybko się powtórzy. Jeśli jesteś z okolic Poznania, to mogę polecić firmę, która mi to naprawiała: Integro Poznań
    • To dopiero będzie ładnie.
    • Nie kombinuj z kitowaniem/szpachlowaniem/akrylowaniem - wsadzisz kupę kasy, a efekt będzie nijaki   Dużo tej podbitki masz?     Najtaniej będzie, jak kupisz zwykłą płytę HDF  3mm drewnopodobną w odpowiednim kolorze, podocinasz  tak, aby wypełniły przestrzeń między belkami, czarnym markerem - dla picu - zaznaczysz niby-deski, przykręcisz do istniejącej podbitki i nikt nie zauważy różnicy, o ile nie pokażesz palcem... Szpary przestaną przeszkadzać...   Sugerowany laminat jest kilkukrotnie droższy, trudniejszy w obróbce i aplikacji, choć jest odporny na warunki zewnętrzne, a płyta HDF w takiej lokalizacji nie jest narażona na zmoknięcie, czy światło słoneczne i wytrzyma wiele lat...
    • Będziesz miał dużo więcej szpar, tyle ze mniejszych. Bez sensu. Kup arkusze laminatu i zakryj powierzchnię pomiędzy krokwiami. Albo szpary wypełnij akrylem i pomaluj.   Możesz też zrobić własny kompozyt, kup jakiś lakier do parkietu i wsyp do niego parę worków drobnych trocin z piły taśmowej, będziesz miał własny kit drzewny do wypełniania tych szpar.  Tylko trociny muszą być wysuszone!
    • A coś tam żeby w te szpary dać nie mam już pomysłów ,od nowa nie wchodzi to w grę żeby dawać .Jakaś masę szpachlowa ,malutkie jakieś deseczki w te szpary ?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...