Pomocnik Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #1 Napisano 3 marca 2011 Wycinka drzewa trwa chwilę - dobra piła i nieco wprawy. A przecież istnieje alternatywa - czasem wystarczą niewielkie zmiany koncepcji zagospodarowania działki, na której planujemy budowę domu. Czyż nie lepiej się odpoczywa w upalne dni w cieniu starego drzewa, które poza cieniem zapewnia bogate w tlen powietrze? Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/poradnik-prawny/12875-nielegalna-wycinka-drzew-na-dzialce-moze-nas-zrujnowac Link do komentarza
Gość Rat Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #2 Napisano 3 marca 2011 Jedna wielka bzdura dla sytuacji gdy sami sadzimy i pielęgnujemy drzewo na własnej działce. Trzeba będzie kiedyś to wyciąć to będzie wielki problem z kasą. Nie sadzmy drzew !!! Żyjmy w smrodzie idiotycznych przepisów... Link do komentarza
Barbossa Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #3 Napisano 3 marca 2011 rozumiem, że piszesz z Wyspy Wielaknocnej Link do komentarza
autorushd Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #4 Napisano 3 marca 2011 Powiem tak, legalna wycinka takze moze nasa zrojnowac. Za wyciecie 5 debow ok 5 letnich wyliczylem koszt na ok 40tys zl. A wojt miejscowoscie stwieredzil ze te deby mu sie podobaja i powinny zostac. nie powiem co pomyslalem jak sie o tym dowiedzialem. Link do komentarza
bajbaga Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #5 Napisano 3 marca 2011 Cytat Powiem tak, legalna wycinka takze moze nasa zrojnowac. Za wyciecie 5 debow ok 5 letnich wyliczylem koszt na ok 40tys zl. Na wycięcie drzewa (w tym przypadku dębu) o wieku do 10 lat nie jest potrzebna ani zgoda, ani nawet zgłoszenie faktu wycinki. Link do komentarza
Barbossa Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #6 Napisano 3 marca 2011 nie znasz się, przecież wyliczył.... Link do komentarza
bajbaga Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #7 Napisano 3 marca 2011 Nie bardzo wiadomo co wyliczył i za co. Dodam, że legalna wycinka drzewa (po zgłoszeniu, lub do 10 lat – bo inne są nielegalne i podlegają opłacie „karnej”) przez osobę fizyczną, na własnej działce nie powoduje innych opłat niż te związane z samą wycinką (np. koszt drwala - tu 40.000zł ). Link do komentarza
Barbossa Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #8 Napisano 3 marca 2011 pod warunkiem, że wójtowi przejdzie te zadurzenie w drzewkach Link do komentarza
autorushd Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #9 Napisano 3 marca 2011 Cytat Nie bardzo wiadomo co wyliczył i za co. Dodam, że legalna wycinka drzewa (po zgłoszeniu, lub do 10 lat – bo inne są nielegalne i podlegają opłacie „karnej”) przez osobę fizyczną, na własnej działce nie powoduje innych opłat niż te związane z samą wycinką (np. koszt drwala - tu 40.000zł ). Fakt , nie podałem pełnych danych. Działka należy do osoby prowadzonej działalność gospodarcza. I ten wyrąb jest związany z tą działalnością. Link do komentarza
Barbossa Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #10 Napisano 3 marca 2011 ale wiek drzewa tu ma decydujące znaczenie, skoro 5 lat, to nawet w poprzednich przepisach było można, teraz 10i zawsze można przesadzić, warunek - po 3 latach nie padły Link do komentarza
marek.kurdej Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #11 Napisano 3 marca 2011 z jednej strony absurd z drugiej w pelni rozumiem ich obawy!czemu jestem za? zeby byle idiota nie wycial drzewa z historia ktore nie koliduje z jego planem zagospodarowania albo widzi mi sieabsurd - bo jak ja posadze drzewo ktore kupilem za wlasne pieniadze, pielegnuje je podlewam woda za ktora place i decyduje sie na wycinke z jakiegos powodu to za przeproszeniem nic gminie do tego! Link do komentarza
bajbaga Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #12 Napisano 3 marca 2011 Cytat ale wiek drzewa tu ma decydujące znaczenie, i zawsze można przesadzić, warunek - po 3 latach nie padły albo nasadzić (posadzić) nowe w ilosci nie mniejszej. Link do komentarza
autorushd Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #13 Napisano 3 marca 2011 Cytat albo nasadzić (posadzić) nowe w ilosci nie mniejszej. Oczywiście, ale na to musi wyrazić zgodę gmina, podać miejsce nasadzenia, a jak pisałem stan obecny podoba sie wójtowi Link do komentarza
bajbaga Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #14 Napisano 3 marca 2011 Jeśli te dąbki maja na wysokości 1,3m mniej niż 14cm obwodu - to wójt musi sobie znaleźć inny obiekt westchnień, bo nie jest potrzebna żadna zgoda na ich usunięcie. Link do komentarza
Barbossa Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #15 Napisano 3 marca 2011 no na te zasadzenia zastępcze nie zawsze idąPanie Marku - to to samo, co z budowaniem chałupy, nie mozesz wybudować czego chcesz i jak chceszsą wyznaczone warunkii zazwyczaj jest problem z wycięciem drzewa już dośćstarego, które tak naprawdę nie koliduje z niczym, oprócz postrzegania rzeczywistości właściciela nieruchomościale jak już gdzieś pisałem - możesz takie drzewo pielęgnować - w skrócie - up.. tyle, że powyżej 130cm i jeden warunek, musi żyć, czasami jest taka potrzebaja ciachałem lipy - takie, że dwóch chłopa obejmuje, wysokie na jakieś 12m (pewnie i większe, ale nie pamiętam) i urżnąlem je równo z wysokością chałupy (z 5m), co prawda było to na wiosce, ale nikogo nie pytałem, dokonałem pielęgnacji i zabezpieczyłem chałupę, bo mogły walnąć na nią przy porządnym wietrzenikt się nie czepiał, a przepisy nie mówią, że musi to zrobić specjalna firmatrza tylko wiedzieć, że nie ze skrajności w skrajnośćbajbaga napisał, że fizycznych opłata nie obowiązuje, obowiązuje podmioty gospodarczeale i te mogą być zwolnione z opłatygdy przesadzą i te się przyjmągdy dokonają nasadzeń zastępczych (choć niekoniecznie, tu jest wolna interpretacja och środ)gdy drzewa urosły po uchwaleniu planugdy stoją na terenie przeznaczonym pod infrastrukturęi jeszcze inne przypadki, ale to określa ustawa o och środ, proponuję się zapoznaćno i oczywiście mogą zabronić wycinki KAŻDEMU, nieżależnie od tego czy fizyczny, czy podmiot, jeżeli są to gatunki unikalne, w dobrej kondycji, nie zagrażajace mieniu i zdrowiu/życiu, pozwalające na zagospodarowanie terenu z niewielką korektą Cytat Oczywiście, ale na to musi wyrazić zgodę gmina, podać miejsce nasadzenia, a jak pisałem stan obecny podoba sie wójtowi próbowałeś to załatwiać kwitami?tzn skladałeś oficjaną drogą wniosek o zgodę na wycinkę? Link do komentarza
bajbaga Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #16 Napisano 3 marca 2011 Cytat absurd - bo jak ja posadze drzewo ktore kupilem za wlasne pieniadze, pielegnuje je podlewam woda za ktora place i decyduje sie na wycinke z jakiegos powodu to za przeproszeniem nic gminie do tego! Zawsze w takim przypadku można pokusić sie o udowodnienie, że drzewo rosło na plantacji - wbrew pozorom nie jest to aż tak trudne, albowiem nie ma prawnej (oficjalnej) definicji "plantacja". Link do komentarza
Barbossa Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #17 Napisano 3 marca 2011 no właśnie do tego dochodzi kłeszczyn, czy są zniwentaryzowane, bo jak nie, to.... jakie drzewka ale wtedy radzę razem z karpami Link do komentarza
autorushd Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #18 Napisano 3 marca 2011 te drzewka mają na wysokości 130cm ok 70cm po obwodzie Link do komentarza
Draagon Napisano 3 marca 2011 Udostępnij #19 Napisano 3 marca 2011 Co to kur.. za dąb, który pień ma obwód 70cm po 5 latach ? Kupię każdą ilość takich sadzonek - problem ogrzewania domu rozwiązany I jeszcze szafy gdańskie zacznę strugać U mnie 7 letni to ma chyba z 7cm grubości pnia a wysoki na 1,5m - ale rośnie na piaskach a nie jakiejś hybrydowej glebie ?!? Link do komentarza
autorushd Napisano 4 marca 2011 Udostępnij #20 Napisano 4 marca 2011 Cytat Co to kur.. za dąb, który pień ma obwód 70cm po 5 latach ? Kupię każdą ilość takich sadzonek - problem ogrzewania domu rozwiązany I jeszcze szafy gdańskie zacznę strugać U mnie 7 letni to ma chyba z 7cm grubości pnia a wysoki na 1,5m - ale rośnie na piaskach a nie jakiejś hybrydowej glebie ?!? 1. 5-6lat temu została zakupiona działka , był tam stary sad z dużą ilością drzew. Zostały wyrwane tylko owocowe, choc w planach budowlanych miał być tam parking. Teraz wiem ze to był wielki błąd właściciela. 2. Może przesadziłem z ta grubością , jak będę następnym razem sprawdzę dokładnie. Link do komentarza
Draagon Napisano 4 marca 2011 Udostępnij #21 Napisano 4 marca 2011 Cytat 1. 5-6lat temu została zakupiona działka , był tam stary sad z dużą ilością drzew. Zostały wyrwane tylko owocowe, choc w planach budowlanych miał być tam parking. Teraz wiem ze to był wielki błąd właściciela. 2. Może przesadziłem z ta grubością , jak będę następnym razem sprawdzę dokładnie. Jak sad to drzewa owocowe - jak owocowe to najlepiej do 5 lat - potem wymiana na nowe - i to robisz nikogo nie pytając sie o zdanie..A ja naprawdę jestem bardzo ciekaw na jakiej glebie rosną te dęby - ja sobie posadziłem alejkę z dębów - ale po 2 latach mają max 40cm wzrostu - ale niczym nie podlewam - niech same dbają o siebie Link do komentarza
Gość Drzordrz1 Napisano 4 marca 2011 Udostępnij #22 Napisano 4 marca 2011 Jest chyba możliwość zabezpieczenia się przed konsekwencjami dobrowolnej wycinki. Myślę tu o uzyskaniu zgody wójta na dokonanie na wycinkę jeszcze przed dokonaniem nasadzeń. Często zdarza się , że drzewka sadzimy kiedy są niskie a gdy urosną wtedy stwarzają problemy... Link do komentarza
Gość tomasga Napisano 21 lutego 2013 Udostępnij #23 Napisano 21 lutego 2013 Ze względu na przepisy nie posadzę nic na działce , na co miałbym potem żebrać o pozwolenia. Chciałbym, ale przepisy mnie trzymają. Wielu moich znajomych myśli dokładnie to samo. Tak wygląda ta cała ochrona środowiska. Oszołomy i tyle. Link do komentarza
Gość biniu Napisano 6 kwietnia 2013 Udostępnij #24 Napisano 6 kwietnia 2013 posadzilem na polu 5 tysiecy bukszpana i 3 tysiace cisa jesttez 2 tysdiace szmaragda a mam row z woda w ktorej to rosna duze topole i wierzby przeszkadzalo mi ' galezie sie lamly sie od wiatru tam gdzie upadly tam rosla topola z nasion co roku byly setki nowych krzakow ' zeby to usunac a to roslo na mym polu musialem trzy lata zabiegac zeby to wyciac wyceniali to z lesnictwa mierzyli srednice pnia co to za rodzaj wedlug mnie to oszolomy .Jak to byla by lipa jawor klon buk kasztan czy orzech to to bym zachowal i dbal a z gminy mnie straszyli ze jak to badziewie wytne to na rekompesate pola zabraknie taka bedzie kara Link do komentarza
Gość FINEZJA Napisano 2 lipca 2013 Udostępnij #25 Napisano 2 lipca 2013 Kiedyś tzn. W latach 60-70 elektrownia postawila słupy wysokiego napięcia na terenach moich lasów. Drzewa wrosły w przewody wysokiego napięcia i pracownicy z obecnego rwe przyszli rano w Boże Ciało i wycieli część drzew bez mojej zgody, wykorzystując okazję ,że ludzie mogą być na procesji np.czego w danej sytuacji powinnam się domagać od obecnego rwe.!!! Link do komentarza
Gość Tomasz Napisano 3 maja 2014 Udostępnij #26 Napisano 3 maja 2014 Absurd... masz działkę i nic nie możesz na niej zrobić bez pozwolenia nawet wyciąć 11 letnie krzaka co go sam zasadziłeś...niby jaka ochrona zieleni bez przesady nie wszędzie te prawo ma sens np. Gmina Gdynia w której 50% powierzchni to las i co zmieni wycięcie 1 krzaka czy drzewa??? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 3 maja 2014 Udostępnij #27 Napisano 3 maja 2014 Cytat Absurd... masz działkę i nic nie możesz na niej zrobić bez pozwolenia nawet wyciąć 11 letnie krzaka co go sam zasadziłeś...niby jaka ochrona zieleni bez przesady nie wszędzie te prawo ma sens np. Gmina Gdynia w której 50% powierzchni to las i co zmieni wycięcie 1 krzaka czy drzewa??? A Ty umiesz odróżnić kilkunastoletni krzak od kilkunastoletniego drzewa? Jeżeli to wycinaj , a odpowiednie władze Cię uświadomią jaka jest różnica. Link do komentarza
Jani_63 Napisano 3 maja 2014 Udostępnij #28 Napisano 3 maja 2014 Cytat Gmina Gdynia w której 50% powierzchni to las i co zmieni wycięcie 1 krzaka czy drzewa??? Jeden krzak/drzewo x ~248700 mieszkańców = 248700 krzaków/drzew.Bo przecież każdy ma prawo tak powiedzieć, czy w/g ma prawo do wycięcia jednego egzemplarza. Link do komentarza
bobiczek Napisano 1 lipca 2014 Udostępnij #29 Napisano 1 lipca 2014 Po ponad 3 latach od założenia wątku - coś się dzieje chybahttp://telewizjarepublika.pl/trybunal-zdec...ml#.U7L5efl_tgh Link do komentarza
Gość Można odzyskać uiszczoną karę wr Napisano 3 lipca 2014 Udostępnij #30 Napisano 3 lipca 2014 Witam jestem prawnikiem i informuję wszystkich iż w związku z wyrokiem trybunału konstytucyjnego można odzyskać całość uiszczonej kary wraz z odsetkami z tytułu nielegalnej wycinki drzew więcej informacji mogę podać na prywatnym mailup_majka@wp.pl Link do komentarza
horus Napisano 3 lipca 2014 Udostępnij #31 Napisano 3 lipca 2014 Cytat Po ponad 3 latach od założenia wątku - coś się dzieje chybahttp://telewizjarepublika.pl/trybunal-zdec...ml#.U7L5efl_tgh Czyżby jakiś promyk nadziei na lepsze jutro.... Link do komentarza
retrofood Napisano 3 lipca 2014 Udostępnij #32 Napisano 3 lipca 2014 (edytowany) Oczywiście! Kary za kradzież drzewa 20 razy mniejsze niż za wycięcie swojego! Debilizm totalny i to w kraju, którego zalesienie stale rośnie. Edytowano 3 lipca 2014 przez retrofood (zobacz historię edycji) Link do komentarza
horus Napisano 3 lipca 2014 Udostępnij #33 Napisano 3 lipca 2014 Cytat Oczywiście! Kary za kradzież drzewa 20 razy mniejsze niż za wycięcie swojego! Debilizm totalny i to w kraju, którego zalesienie stale rośnie. Czyli bezpieczniej (i pewnie szybciej) dać zlecenie na kradzież rosnącego Ci przed domem drzewa, niż samemu z nim robić porządek Link do komentarza
autorushd Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #34 Napisano 4 lipca 2014 W sumie nic sie nie zmieniło. Zwrócili jedynie uwagę na wypadki ekstremalne. Ale i tak nie można bez pozwolenia wyciąć drzewa na swojej posesji. Dopiero jak to zmienia będzie można powiedzieć, że się coś zmieniło. Link do komentarza
Draagon Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #35 Napisano 4 lipca 2014 (edytowany) Cytat Czyli bezpieczniej (i pewnie szybciej) dać zlecenie na kradzież rosnącego Ci przed domem drzewa, niż samemu z nim robić porządek A tu się mylisz.. Jak ci złodzieje wytną las to policja nie bedzie ścigać bo za niska kwota - przeliczają na m3 - więc wyjdzie powiedzmy 500 zł - ale niech w tym samym czasie sąsiad cię podpierdzieli do administracji to się zaczniesz dziwować... Cytat Właściciel działki musi zapłacić nawet kilkaset tysięcy kary za drzewo, które wycięła inna osoba. Całe szczęście, że sądy administracyjne mają więcej zdrowego rozsądkuO tym, jak kradzież drzewa może wpędzić w tarapaty finansowe przekonali się mieszkańcy województwa pomorskiego. Złodziej wyciął z ich działki 50 sosen, a sąsiad zadzwonił do gmin z donosem. Zostali ukarani przez wójta karą 456 tys zł. Nie pomogło tłumaczenie, że nie mieli nic wspólnego z wycinką, że ktoś zrobił to bez ich wiedzy. Działkę mają zaś dużą, rośnie na niej 7 tys. drzew, trudno więc się tak szybko zorientować, ile drzew ubyło zwłaszcza, że na stałe tam nie mieszkają. A TU rozszerzenie tych kfiotkuf...Bardzo pouczająca lektura... patrząc zwłaszcza na wyżej cytowany fragment... Cytat Samo narażenie Pani na podejrzenie w oczach urzędników nie stanowi dodatkowego aspektu przestępstwa. W sytuacji, gdyby urzędnicy wszczęli przeciwko Pani postępowanie w sprawie ukarania za wycinkę, mogłaby Pani się bronić, twierdząc, że wycinka była niezależna od Pani. W sytuacji przez Panią opisanej nie miała Pani osobistej uciążliwości związanej z działaniem sprawcy. Czyli podsumowując - przyjdą, zapie..., a ty nie waż się zrobić krzywdy złodziejowi, ( bo to inne prawo ) tylko możesz się bronić w innym prawie. No i dodatkowo jeszcze właściwie należy oznakować działkę a właściwie ją ogrodzić ( ogrodzenie najlepiej certyfikowane -"bezpieczne do przejścia" ), bo taki złodziej może sobie jeszcze zrobić krzywdę przy wycince i masz zapewnioną dożywotnią rentę... do wypłaty. Edytowano 4 lipca 2014 przez Draagon (zobacz historię edycji) Link do komentarza
autorushd Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #36 Napisano 4 lipca 2014 kuźwa to nawet sony nie można wyciąć? Toż to iglak? Link do komentarza
retrofood Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #37 Napisano 4 lipca 2014 (edytowany) Cytat Czyli bezpieczniej (i pewnie szybciej) dać zlecenie na kradzież rosnącego Ci przed domem drzewa, niż samemu z nim robić porządek Mało tego! Na działce należącej do mojej żony, ktoś wyciął 3 skrajne sosny i była sprawa przed sądem grodzkim, gdzie żona oświadczyła iż nic o wycince nie wiedziała (zgodnie z prawdą, bo przecież nie bedę jej zawracał głowy byle głupotami), więc nie mogła zostać ukarana. A mną się im juz nie chciało zajmować, gdyż musieliby wszczynać nową sprawę, dochodzenie i... znikoma szkodliwość, jak napisał Draagon.. Cytat kuźwa to nawet sony nie można wyciąć? Toż to iglak? Tylko owocowe można. Za iglaki zapłacisz więcej niż za zabicie sąsiada. Edytowano 4 lipca 2014 przez retrofood (zobacz historię edycji) Link do komentarza
bajbaga Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #38 Napisano 4 lipca 2014 Cytat Tylko owocowe można. Za iglaki zapłacisz więcej niż za zabicie sąsiada. Niekoniecznie - można ciąć wszystko co ma mniej niż 10 lat (dotyczy też krzewów !).Obowiązujące w tym zakresie przepisy, czyli USTAWA z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody, art.83 - 86 np. tu: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20040920880 Do określenia wieku drzewa pomocna będzie tabela (taka jaka stosuje urząd): http://www.gridw.pl/globe/rpb/pliki/r1/fil...EK%20DRZEWA.pdf Link do komentarza
retrofood Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #39 Napisano 4 lipca 2014 Cytat Niekoniecznie - można ciąć wszystko co ma mniej niż 10 lat (dotyczy też krzewów !). Takich to jeszcze z trawy nie widać. Link do komentarza
bobiczek Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #40 Napisano 4 lipca 2014 a jak wytnę króciutko, następnie odkopię po bokach aż do korzenie - i wytnę ten pień - pilarką pionowo, później rozłupać i tak że nie ma nicTo jak znajdą że miał 10 czy 25 lat? Link do komentarza
bajbaga Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #41 Napisano 4 lipca 2014 No chyba, ze na mapce był widoczny No chyba, ze na mapce był widoczny Link do komentarza
bobiczek Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #42 Napisano 4 lipca 2014 No ale u mnie widoczne na mapce, rzeczoznawca w trakcie siłowego przejmowania nieruchomości i wywłaszczania wycenił na 430zł polskich. 7 sztuk taką miało wartość, więc jakby ktoś z Was potrzebował coś wyciąć z tych gatunków które były u mnie (świerk serbski, wiśnia, modrzew, sosna syberyjska, thuje, świerk kłujący) to podeślę kosztorys i wycenę. Nie do podważenia bo przez niezależnego rzeczoznawcę przygotowana z wielkim pietyzmem w dodatku Link do komentarza
retrofood Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #43 Napisano 4 lipca 2014 Cytat a jak wytnę króciutko, następnie odkopię po bokach aż do korzenie - i wytnę ten pień - pilarką pionowo, To się łańcuch stępi do cna! Link do komentarza
bajbaga Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #44 Napisano 4 lipca 2014 Cytat Nie do podważenia bo przez niezależnego rzeczoznawcę przygotowana z wielkim pietyzmem w dodatku Tyle, że tu nie chodzi o wartość materialną takiego drzewa, tylko o karę za samowolne wycięcie - taka drobna różnica. Link do komentarza
retrofood Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #45 Napisano 4 lipca 2014 Cytat Tyle, że tu nie chodzi o wartość materialną takiego drzewa, tylko o karę za samowolne wycięcie - taka drobna różnica. Czyli twoje (i moje) podwórko jest jak damska macica. Każdy może se zasadzić kiedy i co chce, ale ścinać i usuwać to wara, urzędy i państwo są mądrzejsze niż właściciel dobytku.A mówili, ze komuna była najgorsza... Link do komentarza
bobiczek Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #46 Napisano 4 lipca 2014 Cytat Tyle, że tu nie chodzi o wartość materialną takiego drzewa, tylko o karę za samowolne wycięcie - taka drobna różnica. Tym większa paranoja z tym wycinaniem!No ale skoro za batonika wartości 0,99zł idzie się do więzienia, a jeden normalny którego to zabolało ma kłopoty w pracy, to i wycięcie drzewa o wartości 300zł może w tym kraju skutkować grzywną astronomiczną.Inna sprawa to sposób naliczania tejże grzywny.Dla jednego 1300zł to to miesięczna pensja, dla drugiego to tylko marna kolacyjka z dodatkiem sosu i zainstalowanego podsłuchu w sosjerce Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #47 Napisano 4 lipca 2014 Cytat To się łańcuch stępi do cna! Nie ma obawy, są teraz łańcuchy do zadań specjalnych, nie straszny im piasek, brud ,nawet gwoździe w drewnie przetną. Tylko jest małe ale, cena ich jest kilkakrotnie większa niż zwykłego a i z ostrzenie tez jest drogie, tylko że nie trzeba ich tak często ostrzyć jak zwykle łańcuchy.A co do wycinki drzew przez kogoś innego na swojej działce to kilka lat temu u mnie była taka sytuacja.Złodzieje wycieli kilka dębów i Policja przyjechała do właściciela działki aby go ukarać , on zrobił oczy jak złotówy bo nic nie wiedział, suma summarum sprawa trafiła do sądu ale jak się skończyła nie wiem. Link do komentarza
bajbaga Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #48 Napisano 4 lipca 2014 Cytat A mówili, ze komuna była najgorsza... Sprawdź stosowną ustawę z 1981r - zmienisz zdanie Przy czym, cały ten szum jest sztuczny - jeśli jest taka potrzeba, to na swojej działce możesz wyciąć wszystko (poza gatunkami chronionymi) bez opłat, ba nawet bez zgłoszenia (zezwolenie) jeśli to coś urosło po zakwalifikowaniu jako działka budowlana w MPZP. Link do komentarza
retrofood Napisano 4 lipca 2014 Udostępnij #49 Napisano 4 lipca 2014 Cytat Sprawdź stosowną ustawę z 1981r - zmienisz zdanie Wtedy była Solidarność! Link do komentarza
Gość Jędrek Napisano 2 października 2014 Udostępnij #50 Napisano 2 października 2014 Debilne państwo i jego przepisy.Mam działkę na której mi wyrosły samosiejki sosny. Jest tego dużo i zajmuje ponad połowę areału działki. W przyszłości chcę tu budować lecz nie wiem jak będzie rozmieszczona zabudowa i które miejsca muszą pozostać wolne od drzew pod zabudowę. Samosiejki wyrosły na piękne sosny i teraz ponieważ osiągnęły wiek 10 lat pójdą pod topór- wszystkie. Tak by rosły dalej i zdobiły krajobraz. W miejscu gdzie miałyby powstać budynki w przyszłości wyciąłbym kilka sosen ale reszta by rosła bo działka jest duża.To państwo ma nas za idiotów nie tylko w dziedzinie ochrony przyrody. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się