Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cytat

Daj wiecej szczegolow (jaka folia, gdzie zostala polozona,pod jaki kryciem itd). Bo dobrze mozna na twoje pytanie odpowiedziec teraz tak -daj welne druga strona wzdluz.


teraz napiszę trochę dokładniej chodzi o to że ekipa budowlana która robiła u mnie dach położyła folię paroprzepuszczalną na krokwie tyle ze na odwrót icon_biggrin.gif niedopilnowałem icon_biggrin.gif dom pokryty jest blachą trapezową teraz chciałbym ocieplić poddasze ale obawiam się ze jak dam wełne a pózniej folię paroizolacyjną to będzie się skraplać woda między folią paroprzepuszczalną a wełną tam jest folia jutafol
Link do komentarza
Folia paroprzepuszczalna ma zbliżoną paroprzepuszczalność w obu kierunkach, ale różna jest odporność na przenikanie wody - przy odwrotnym ułożeniu nie będzie chronić przed ewentualnymi przeciekami. Problem można rozwiązać
układając druga warstwę folii od środka w odległości ok. 3 cm od wierzchu krokwi. Przestrzeń miedzy foliami musi być wentylowana - wloty powietrza przy okapie i w kalenicy.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Gość mhtyl
Cytat

Ja się nie zna funkcji takiej folii to lepiej nic nie pisać. Strona ułożenia folii wysoko paroprzepuszczalnej nie ma żadnego znaczenia. Para wodna przechodzi swobodnie w obu kierunkach a wody nie przepuszcza w żadną stronę. Masz wszystko OK. Bez obaw. Pozdrawiam.


To czemu wszedzie pisza ,ze membrane powinno ukladac sie napisami do gory, nawet producenci w swoich instrukcjach ostrzegaja aby nie pomylic stron. Jeszcze nie znalazlem w prasie opisu ,ze mozna membrane klasc bez znaczenia na strone.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

bo frajerzy dają im niezłe pole reklamowe jeszcze płacąc za to


Te napisy na membranie to nie zadna czyjas (innej firmy) reklama tylko nazwa danej firmy ktora to wyprodukowala i nazwa wyrobu.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Reklama, reklama i jeszcze raz reklama. To że para wodna przechodzi praktycznie bez przeszkód jest bezdyskusyjne. Sprawdzenie czy woda nie przecieka w drugą stronę jest dziecinnie proste wystarczy chwycić kawałek folii za cztery rogi i nalać na nią wody. Pozdrawiam.


Nie chce podwazac Pana fachowosci tematu, az tak sie nie znam ale tak na oko laika reklama reklama tyle ze nie reklamuja np. batonikow firmy X czy farby firmy Y. A co do przechodzenia pary w obie strony to nie rozumiem czemu prasa fachowa o tym ani slowa? Czy cos w tym jest? Jezeli chodzi o napisy to moge jeszcze dozucic, ze np Ytong umiescil swoje logo na nadproza, a napis jest po to, aby wykonawca nie pomylil sie z prawidlowym montarzem (napis powinien byc do gory). Czy to tez reklama icon_confused.gif
Link do komentarza
Cytat

Reklama, reklama i jeszcze raz reklama. To że para wodna przechodzi praktycznie bez przeszkód jest bezdyskusyjne. Sprawdzenie czy woda nie przecieka w drugą stronę jest dziecinnie proste wystarczy chwycić kawałek folii za cztery rogi i nalać na nią wody. Pozdrawiam.



Folia wysokoparoprzepuszczalna jest zbudowana jako splot włókien polietylenowych tworzących sieć kanalików , przez które może przenikać para wodna, natomiast nie mogą przechodzić cząsteczki wody, jako zbyt duże. Folie tego rodzaju można mocować na dachu dowolną stroną.


Mówiąc prościej to takie sito albo bardzo gęsta sieć pajęcza może kiedyś na łące widziałeś takie zjawisko jak krople wody wisiały uwięzione w takiej sieci.

A co mieliście nadzieję ze człowiek to wymyślił ?

Link do komentarza
Cytat

To czemu wszedzie pisza ,ze membrane powinno ukladac sie napisami do gory, nawet producenci w swoich instrukcjach ostrzegaja aby nie pomylic stron. Jeszcze nie znalazlem w prasie opisu ,ze mozna membrane klasc bez znaczenia na strone.


Prawie wszędzie też piszą, że na ścianie można dawać izolację za stałym odbiornikiem, że w przeciwieństwie do izolacji "niepionowych" zbędna jest paroizolacja... ludzie różne rzeczy wypisują. Należy myśleć. Membrana paroprzepuszczalna by była "jednostronna" musiałaby mieć ruchome elementy. Para wodna przez nią przechodzi w obie strony, natomiast kropla wody - nie - kropla sobie ścieka. Przykładowa sytuacja - blacha na dachu - pod nią szczelina w/w membrana i wełna źle zabezpieczona paroizolacją. Wilgoć z wełny odparowuje i wykrapla się na spodzie blachy... kapie na membranę i ścieka. Napięcie powierzchniowe kropli wody zapobiega przesiąknięciu jej między odpowiednio zaplecionymi włóknami.
Link do komentarza
Ktoś może zatem zadać pytanie: skoro ta folia nie przepuszcza wody to czemu przecieka?
Każda folia ma określoną odporność na przeciekanie określoną wysokością słupa wody. Druga sprawa to jej przesączanie na styku z krokwią. Wystarczy potrzeć pacem spód folii, na której stoi woda, lub po której ścieka woda aby doprowadzić do przesączania. W moim przekonaniu te folie nie nadają się na deskowanie. Pozdrawiam.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Folia paroprzepuszczalna jest zamiast deskowania - pod blachę.


To byl chyba zart z Pana strony w bardzo dodrym wykonaniu icon_biggrin.gif

Cytat

Miło mi, ze coś się Pan o dachu dowiedział.


A ta odpowiedzia to przebil Pan samego siebie - gratulejszyn icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Dowiedziałem się, że membrana ułożona odwrotnie spełni swoje zadanie, ale jest mniej odporna na warunki zewnętrzne i łatwiej może ulec uszkodzeniu. Tak więc strona z napisami jest jakby wzmacniana i widać dlaczego producenci zalecają kładzenie membrany napisami do góry.
Link do komentarza
Cytat

a nie powiedzieli jak to cudownie jednostronnie jest wzmacniana?
i przed jakimi warunkami?


Przeca napisałem ZEWNĘTRZNYMI icon_smile.gif Wydaje mi się, że warstwa wierzchnia ma jakieś tam wzmocnienie. Zresztą tą mądrość wyczytałem w dobrym miesięczniku budowlanym icon_smile.gif
Link do komentarza
Też jestem żywo zainteresowany tym "rewelacyjnym" produktem! Nie wiem tylko czy wiesz co to jest artykuł sponsorowany? Przed jakimi warunkami atmosferycznymi ma być ta ochrona skoro jest zakryta pokryciem docelowym?! Pozostają praktycznie dwa temperatura i wiatr. Argument dla tego pierwszego czynnika odpada gdyż temperatura po obu stronach folii jest praktycznie taka sama. Pozostaje więc tylko wiatr! Pragnę jednak zwrócić uwagę na fakt, iż przepływy pod pokryciem mają charakter laminarny a nie burzliwy i do tego są dość skutecznie dławione. Jak z tego widać jawi się tylko jeden wniosek: reklama, reklama i jeszcze raz reklama! Pozdrawiam.
Link do komentarza
Cytat

Też jestem żywo zainteresowany tym "rewelacyjnym" produktem! Nie wiem tylko czy wiesz co to jest artykuł sponsorowany? Przed jakimi warunkami atmosferycznymi ma być ta ochrona skoro jest zakryta pokryciem docelowym?! Pozostają praktycznie dwa temperatura i wiatr. Argument dla tego pierwszego czynnika odpada gdyż temperatura po obu stronach folii jest praktycznie taka sama. Pozostaje więc tylko wiatr! Pragnę jednak zwrócić uwagę na fakt, iż przepływy pod pokryciem mają charakter laminarny a nie burzliwy i do tego są dość skutecznie dławione. Jak z tego widać jawi się tylko jeden wniosek: reklama, reklama i jeszcze raz reklama! Pozdrawiam.


Nie jest to żaden rewelacyjny produkt, po prostu ogólnie chodziło o membrany dachowe. Akurat nie jest to ani artykuł ani teks sponsorowany jest to ciąg porad "Budujemy bez błędów- B3" a do lektury zapraszam do BD 4/2011 str. 52 "Uwaga na błędy".
Link do komentarza
Przecież w tym pisemku roi się od reklam! W wersji dostępnej w internecie nie znalazłem wszystkich stron w tym tej, na którą się powołujesz. Przeczytałem jednak anonimowy artykulik o doborze pokryć dach i tylu błędów i niedorzeczności dawno nie spotkałem. No ale jak się pisze anonimowo to można różne dyrdymały wypisywać. Podobnie jest z tą folią. Skoro taki periodyk jest dla Ciebie wyrocznią to po co pytania na Forum. Parafrazując można napisać tak: niektóre zawarte tam rady doprowadzą nie jeden dach do zagłady". Pozdrawiam.
Link do komentarza
Dobrze jest poczytać to i owo, aby później można było podyskutować i zweryfikować na forum icon_smile.gif Artykuł napisała Pani Joanna Dąbrowska. Dokładnie powinno być tak artykuł w dziale Budujemy Bez Błędów- B3 Konstrukcja dachu , Pokrycie dachu , Rynny i odprowadzenie wody tytuł brzmi-Zwieńczenie domu str 48-60.
Link do komentarza
Cytat

Dowiedziałem się, że membrana ułożona odwrotnie spełni swoje zadanie, ale jest mniej odporna na warunki zewnętrzne i łatwiej może ulec uszkodzeniu. Tak więc strona z napisami jest jakby wzmacniana i widać dlaczego producenci zalecają kładzenie membrany napisami do góry.



Mniej odporna ? na upartego można tak powiedzieć ale.........
Ma to uzasadnienie przez pierwsze 3 miesiące .
Farba odbijająca UV (z nadrukiem -reklamą firmy) traci swoje właściwości w słońcu w ciągu 3 m-cy.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Przecież w tym pisemku roi się od reklam! W wersji dostępnej w internecie nie znalazłem wszystkich stron w tym tej, na którą się powołujesz. Przeczytałem jednak anonimowy artykulik o doborze pokryć dach i tylu błędów i niedorzeczności dawno nie spotkałem. No ale jak się pisze anonimowo to można różne dyrdymały wypisywać. Podobnie jest z tą folią. Skoro taki periodyk jest dla Ciebie wyrocznią to po co pytania na Forum. Parafrazując można napisać tak: niektóre zawarte tam rady doprowadzą nie jeden dach do zagłady". Pozdrawiam.


Zważywszy, że jesteśmy na forum BD, to pogardliwy ton: pisemko, artykulik, dyrdymały... są trochę mocne! Nie piszę, że nie opierają się na prawdzie (nie wiem), ale każdą prawdę można podać w różnych formach. A poza tym... nie lepiej przypierdzielić w sposób merytoryczny?
Link do komentarza
Masz niewątpliwie rację. Chcąc zwróć uwagę na miałkość dobranych tam argumentów a czasem nawet bzdurnych wniosków świadczących o braku wiedzy i doświadczeniu piszących pozwoliłem sobie na użycie takich słów. Chcąc merytorycznie odnieść się do prezentowanych tam materiałów należałoby zacytować cały artykuł i po kolei odnosić się do jego fragmentów. Chciałem zasugerować aby czytający nie przyswajali bezkrytycznie prezentowanych tam tekstów. Pozdrawiam.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie widać żeby siadał. Przynajmniej patrzę po chudziaku że jest na tym samym poziomie
    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
    • A więc najlepiej byłoby leczyć przyczynę, a nie objawy. Tak jak wspomniałem w poście #2. Trzeba uniemożliwić napływ wody na powierzchnię sufitu balkonowego. Kto administruje budynkiem?   Być może jest to temat do rozwiązania przez Administratora.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...