Skocz do zawartości

Dlaczego forum "zeszło na psy"


Recommended Posts

Napisano
Cytat

Wczoraj był lincz urządzony na użytkownikach
laskowsky i mhtyl

Dzisiaj dostaje sie żbik-owi - tylko dlatego że ośmielił się prosić o rade



Sprawiedliwa wśród narodów świata... Jak to zawsze pcha się do oceniania innych...
Napisano
Cytat

Podaj mi przykład gdzie bym wylewała jawnie "pomyje" na kogoś - jak co to zawsze staję w obronie "dziobanych"



Tylko nigdy nie zauwazyłaś, że to niby "dziobani" to pierwsi "dziobią" Natomiast jak tylko masz okazję przykopać komuś, kto Ci się w marcu 2010 nie spodobał, to czynisz to z radosną uciechą, nie patrząc, czy ten ktoś atakuje, czy tylko się broni. Pisałem Ci o tym już kilka razy, ale najwyraźniej jesteś odporna na normalność.
Napisano
to prawda
jak Żbik wsiadł na mnie (a może bajbagę) to rzuciłaś się jak ten fiku miku z Twojego avatara do obrony
tylko później coś ci się pomerdało i wyszło na to, że to ktoś z nas go tarmosił
widocznie perspektywa, z której to widziałaś, o Nizołku, była wypaczona i zaczęłaś szarpać nie te nogawki co trza było,
małe to ale szatan
tylko mroczki w gałach dokuczają

Cytat

Podaj mi przykład gdzie bym wylewała jawnie "pomyje" na kogoś - jak co to zawsze staję w obronie "dziobanych"


znaczy się niejawnie coś knujesz, o Perfidna
pewnie masz figurki z avatarami i je dziobiesz, rączki wyrywasz, plwasz jadem swem nań,
Napisano
Uwaga, bo złośliwie (tez) piszę.

1. Pisząc trzeba choć pobieżnie znać siłę i znaczenie używanych określeń np. „chamskie zachowanie”, czy „lincz”
2. Obaj otrzymali rady i to dobre – choć być może nie po ich myśli.
3. Aferę rozpoczęto dopiero „biorąc” ich w „obronę” – choć sami zainteresowani doskonale sobie radzili przed interwencją „dyżurnych” w jednym przypadku i „dyżurnej” w obu przypadkach.
4. Być może pewne uproszczenia w udzielonych poradach powodowały frustrację, ale moim zdaniem większą u „dyżurnych” niż zainteresowanych.
5. Do czasu interwencji „dyżurnych” tak, czy siak, utrzymywana była merytoryka.
6. Plusowanie wypowiedzi, które w jakimś stopniu odzwierciedlają tylko i wyłącznie stan własnego stosunku do piszącego („opisywanego”) lub (i) antypatii lub nie, uważam za badziewiarskie podejście do tej idei Redakcji i rozwój u tak plusujacego „choroby” chorwackiej.

Nie zgadzam się z tezą, ze to Forum zeszło na psy – w moim odczuciu jest jednym z nielicznych, gdzie informacji udziela się bez wpisów typu „ masz szu kaczkę”, a pytający otrzymują wiarygodna informację w zależności od Informacji udzielonych w zapytaniu.
Nie mniej jednak, także TU, sporo osób nie otrzymuje informacji zgodnych z ich oczekiwaniami – czyli potwierdzającymi ich mniemanie w tym zakresie.
Napisano
Cytat

6. Plusowanie wypowiedzi, które w jakimś stopniu odzwierciedlają tylko i wyłącznie stan własnego stosunku do piszącego („opisywanego”) lub (i) antypatii lub nie, uważam za badziewiarskie podejście do tej idei Redakcji i rozwój u tak plusujacego „choroby” chorwackiej.



W ogóle, to bardzo ciekawe jest to, że "pomocni" to są pytający, a nie odpowiadający.
Gość adiqq
Napisano
nie zauważyłem nic co by miało potwierdzać tezę tytułową tego wątku...,
kropeczka, może lepiej załóż ankietę pt.
Czy forum zeszło na psy
- tak
- nie
-nie wiem

i po sprawie..bo może to tylko twoja osobista opinia nie mająca odzwierciedlenia w rzeczywistości...
Napisano
Cytat

Zasugerowana listem redakcji...



dostałaś list od Redakcji? nie gadaj .... icon_eek.gif ... pewnie Cię to uszczęśliwiło .... icon_rolleyes.gif
Że też chciało Ci się kogoś angażować w Twoje widzimisię , no ale tak .... jeśli nikt Ci uwagi nie poświęca należytej , to trzeba było komuś doope zawrócić ... padło na biedną bogu ducha winną Redakcję....
że też Im się chciało czytać Twoje brednie i z Tobą korespondować .... ewidentna kompletna strata czasu .... icon_rolleyes.gif
Gość adiqq
Napisano
Cytat

Oj życie Ci chyba nie miłe. icon_mrgreen.gif

Jaka kropeczka? icon_eek.gif



oczywiście chcialem napisac Stokrotka icon_smile.gif
przepraszam i biję się w piersi icon_wink.gif
Napisano
Cytat

6. Plusowanie wypowiedzi, które w jakimś stopniu odzwierciedlają tylko i wyłącznie stan własnego stosunku do piszącego („opisywanego”) lub (i) antypatii lub nie, uważam za badziewiarskie podejście do tej idei Redakcji i rozwój u tak plusujacego „choroby” chorwackiej.



też mi się to nie podoba .... zaplusowano mi wczoraj wypowiedzi które wymieniałam z Kfiatuszkiem tudzież Vegą - które nic nie wnosiły do sprawy w temacie wątku ..... dziecinada..... icon_rolleyes.gif
Napisano
Cytat

Zasugerowana listem redakcji...



acha ... i nie pisze się "zasugerowana listem" - zła odmiana ....
mogłoby być ewentualnie "zainspirowana, zachęcona" .... ale rozumiem - tak w szkole uczyli , jak i "umię , rozumię " .... to nie błąd tylko taki styl - wielkich umysłów.....
Napisano
Cytat

acha ... i nie pisze się "zasugerowana listem" - zła odmiana ....
mogłoby być ewentualnie "zainspirowana, zachęcona" .... ale rozumiem - tak w szkole uczyli , jak i "umię , rozumię " .... to nie błąd tylko taki styl - wielkich umysłów.....



... a "ręców" ... mogie?
Gość adiqq
Napisano
nic..panie TB, niech pan jeszcze raz dokładnie przeczyta wątek od początku.....
Napisano
Cytat

przepraszam a o co chodzi?
bo chyba " zez wontku " wypadłem i żadnej awantury nie zauważyłem , toż mnie aż serce boli z tego powodu
wklejcie tu jakiego linka do niej icon_biggrin.gif




Już nic nie zobaczysz, posprzątane.
Napisano
forum jest zajebiste. Ale kurwa wkurwiają mnie wieśniaki piszące po chamsku. Szanuje że ktoś ma taki sposób bycia. Jeden chowa w domu koty a drugi napierdala babę kijem od grabi bo kurwa lepiej wie jak się odkurza. Ja to szanuje, ale kurwa wcale mi się to nie musi podobać. A jak mi się coś w huj nie podoba, to mogę o tym napisać. Mogę klnąć bo to forum jest dla dorosłych więc jebać młodzież bo ona i tak jest zepsuta jak stara flądra. Świat jest chory a moje miasto nie ma dostępu do morza. Niech to szlak.

Amen. Idę do szafy.
Napisano
ulala...

Cytat

forum jest zajebiste. Ale kurwa wkurwiają mnie wieśniaki piszące po chamsku. Szanuje że ktoś ma taki sposób bycia. Jeden chowa w domu koty a drugi napierdala babę kijem od grabi bo kurwa lepiej wie jak się odkurza. Ja to szanuje, ale kurwa wcale mi się to nie musi podobać. A jak mi się coś w huj nie podoba, to mogę o tym napisać. Mogę klnąć bo to forum jest dla dorosłych więc jebać młodzież bo ona i tak jest zepsuta jak stara flądra. Świat jest chory a moje miasto nie ma dostępu do morza. Niech to szlak.

Amen. Idę do szafy.




no ale w końcu "budowlaniec"
Napisano
Cytat

forum jest zajebiste. Ale kurwa wkurwiają mnie wieśniaki piszące po chamsku. Szanuje że ktoś ma taki sposób bycia. Jeden chowa w domu koty a drugi napierdala babę kijem od grabi bo kurwa lepiej wie jak się odkurza. Ja to szanuje, ale kurwa wcale mi się to nie musi podobać. A jak mi się coś w huj nie podoba, to mogę o tym napisać. Mogę klnąć bo to forum jest dla dorosłych więc jebać młodzież bo ona i tak jest zepsuta jak stara flądra. Świat jest chory a moje miasto nie ma dostępu do morza. Niech to szlak.

Amen. Idę do szafy.




No takiego wpisu, przeciw wieśniactwu i chamstwu – cywilizowany świat jeszcze nie znał. icon_eek.gif icon_mrgreen.gif
Napisano
Cytat

forum jest zajebiste. Ale kurwa wkurwiają mnie wieśniaki piszące po chamsku. Szanuje że ktoś ma taki sposób bycia. Jeden chowa w domu koty a drugi napierdala babę kijem od grabi bo kurwa lepiej wie jak się odkurza. Ja to szanuje, ale kurwa wcale mi się to nie musi podobać. A jak mi się coś w huj nie podoba, to mogę o tym napisać. Mogę klnąć bo to forum jest dla dorosłych więc jebać młodzież bo ona i tak jest zepsuta jak stara flądra. Świat jest chory a moje miasto nie ma dostępu do morza. Niech to szlak.



ulżyło chociaż? icon_rolleyes.gif


Cytat

Amen. Idę do szafy.



dlaczego do szafy? icon_eek.gif
Napisano
Cytat

każdy ma swojego vegę1 w szafie....



u mnie kumulacja .... bo ja mam jeszcze dodatkowo Kfiatuszka ... icon_lol.gif

edit:
choć nie , bo Kfiatuszek mnie przecież ignoruje .... hm ... sama nie wiem ... jak myślicie? siedzi w tej szafie, czy nie? icon_rolleyes.gif
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...