Skocz do zawartości

Obniżenie poziomu wod gruntowych


Recommended Posts

Witam - wiem ze podobne tematy juz byly poruszane jednak uwazam ze przypadek ktory przedstawie jest inny od wszystkich
Ale od początku.

Kilka lat temu kupilem dom podpiwniczony, postawiony w dosc ciezkim terenie czyli wszedzie glina, wiadomo ze przy tego typu ziemi nie powinno sie roboc podpiwniczenia ale trudno kupilem i juz.
Na domiar złego poprzedni inwestor nie dopilnował i została zle ulozona izolacja pionowa fundamentow co skutkuje podtapianiem regularnym piwnicy zwlaszcza w dni takie jak teraz.

Aby uniknac podtapiania zostal polozonyt drenaz wokol calego domu i doprowadzony zgodnie ze sztuka do studni zbiorczej.
I tutaj zaczyna sie caly problem.
Otoz ze wzgledu na wysoki poziom wod gruntowych, caly drenarz znajduje sie pod woda, obecnie jest to ok. 15 cm lustro wody nad rurami drenarskimi patrzac w studzience rewizyjnej, a w studni zbiorczej lustro wody jest jakies 10 cm od powierzchni ziemi. Wiem ze jestdopiero po roztopach ale w roku 2009 poziom obnizyl sie dopiero we wrzesniu a w 2010 wogole.
Dlatego mam pytanie co zrobic aby zejsc z tym poziomem wody o jakies 2 m?
Dodam ze nie ma mozliwosci odprowadzenia wody do rowów, kanalizacji itd gdyż takowych nie ma a dodatkowo wokoll jestem obstawiony dzialkami na ktorych mieszkaja ludzie i nie ma mozliwosci pompowania wody na ich posesje.

Stąd moje pytanie czy studnia głęłbinowa dowiercona do wód głębinowych pozwoli obnizyc poziom wód gruntowych?
czy sa moze inne sprawdzone metody.

załączam zdjecia jak to wygląda
Brak obrazka

Brak obrazka
pozioom wody w studni rewizyjnej
Brak obrazka
poziom wody w studni zbiorczej
Link do komentarza
zasyp piwnicę i zapomnij o niej tak jak i o drenażu
albo tak z 60 kafli przyszykuj i rób "wannę", bez 100% gwarancji na sukces

aha

pomysł odprowadzenia tego szitu do "wód głebinowych" godzien porządnej nagrody
takiej na kilka lat w anclu

co najwyżej zrobić badania geotechniczne, czy glina jest do przebicia na tych kilku pierwszych metrach, do warstwy wodoprzepuszczalnej
Link do komentarza
widze ze klania sie umiejetnosc czytania ze zrozumieniem. moje pytanie bylo jak obnizyc poziom wod gruntowych a nie czy zasypac piwnice, dodatkowo takie rady sa tak samo przydatne jak sprzedaj dom i sie przenies.
jesli nie wiecie co napisac to nie zasyfiajcie tematu.
w piwnicy mam kotlownie wiec sprawy zasypywania nie bedzie...
Link do komentarza
Cytat

widze ze klania sie umiejetnosc czytania ze zrozumieniem. moje pytanie bylo jak obnizyc poziom wod gruntowych a nie czy zasypac piwnice, dodatkowo takie rady sa tak samo przydatne jak sprzedaj dom i sie przenies.
jesli nie wiecie co napisac to nie zasyfiajcie tematu.
w piwnicy mam kotlownie wiec sprawy zasypywania nie bedzie...




Kłania sie umięjętność logicznego myslenia. Czy uważasz, ze usunięcie wody z Twojej działki jest problemem? Absolutnie nie! To proste: motopompa do Twojej studzienki i wody po paru godzinach nie będzie. Tyle, że zaraz napłynie inna woda. Nie rozumie tego? Nie dociera? Przecież Ci napisali:
Cytat

Uzupełniając - problemem nie jest usuniecie wody z Twojej działki, tylko z tych kilku lub kilkunastu hektarów wokół niej, bo do tego Twój problem się sprowadza.



Najlepiej skocz do Tarnobrzega. Tam mieli podobne problemy. I se poradzili. Trochę siarki wydobyli, teraz dołek zalali z powrotem. Trzy lata zalewali. Ale przez lat trzydzieści wcześniej zrobili lej depresyjny na ponad sześćdziesiąt kilometrów wkoło. Powiedzą Ci, jak się to robi. może trochę sprzętu im zostało...

Się dziwi, że mu ludzie taką chatę sprzedali...
Link do komentarza
Człowieku – tam trzeba obniżyć poziom wód gruntowych na powierzchni kilku lub kilkunastu hektarach. Tu jest problem.
„Mieszanie” warstw wodonośnych jest przestępstwem – tak więc ta „studnia” odpada, raz ze względu na obowiązujące przepisy, a dwa, ze względu na ilość wody którą trzeba odprowadzić.

A ze względu na Twoją złośliwość – pozwolę sobie na ripostę (też złośliwą).
Tak jak dokładna była Twoja informacja, tak „dokładna” odpowiedź – nie po Twojej myśli, stąd Twoja agresja.

Skoro piwnica musi być – ze względu na kotłownie , pozostaje Ci tylko okresowe usuwanie wody z piwnicy – co czynisz.

Obniżyć poziomu wody tylko na tej działce się nie da – będzie napływała z okolicy (tych kilka lub kilkanaście hektarów), bo ona (woda) już taka naturę posiada (patrz fizyka szkoła podstawowa, zasada naczyń połączonych) – co ukazuje fotka tego rozlewiska (zapewne jest najniżej położonym „gruntem” w okolicy).

Ale to Twoja sprawa, czy potrzebujesz rady, czy też będziesz zarzucał innym brak zrozumienia i zasyfianie tematu.

Twój cyrk, Twoje małpy – chcesz wydać kasę lub (i) trafić do pierdla, nie rozwiązując problemu?


Ps. Pozdrawiam tych z chorobą „chorwacką” - zwłaszcza florę. icon_biggrin.gif




dopisałem:
Ps.2
Hektar to nie 100 x 100m, tylko 10.000m2 – dla jasności i zrozumienia. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
ale zyg zyg icon_smile.gif

no ale ad rem

kotłownię też można przenieść
i pewenie taniej wyjdzie

i jest mi niezmiernie przykro, wręcz niewymownie, że zawiedliśmy Cię tymi radami nie po Twej myśli,
ale chyba lepsza ta okrutna prawda, niż tworzenie ułudy, że można inaczej icon_sad.gif

oczywiście pozostaje jeszcze "wanna", ale nie wiem czy wiesz na czym to polega?
jeżeli nie to się nie denerwuj, wytłumaczymy, a jeżeli wiesz, to wiesz ile to może być zachodu w przypadku już istniejącego budynku, kupa roboty, którą łatwo nie wykonać dobrze

pozdrawiam serdecznie
Link do komentarza
Cytat

Pewnie, ze dobre bo 10 x 1000m też daje 10.000m2, ale z tej definicji „ ( przypomne ze hektar to 100m na 100m ) ” hektarem już nie jest – dla zrozumienia.



Czepiasz sie ludzi o wszystko,gdzie ja bądź żbik napisał że przykład dany przez Ciebie bo 10 x 1000m hektarem nie jest.
Żbik podał jedynie,że rzeczowe rozlewisko ma 5/10 metrów (dla porównania dał miare ha 100/100 )
A Tyś się uczepił jak rzep psiego ogona rozmiarów ha.
Czy autor postu o to się pyta,czy o problem z podtapianiem piwnicy ...
Nie ma to jak pisać " na temat "

Cytat

dopisałem:


Też dla zrozumienia – była to z mojej strony czysta złośliwość, o czy poinformowałem (złośliwa riposta).



Czy ktoś jak ma problem i próbuje go rozwiązac - nawet za pomocą tego forum - to jedynie czego ma oczekiwać to złośliwości i szyderstw ?

Link do komentarza
prosze w takim razie przytoczenie owych przepisow

liczylem na fachowa pomoc a nie glupie docinki...
kazdy by sie zdenerwowal, w koncu wszedl na forum gdzie powinni znajdowac sie fachowcy, lub ludzie ktorzy sami przetestowali podobne rozwiazania, a nie banda domoroslych znawcow ktorzy opowiadaja basnie o mchu i paproci.

Link do komentarza
Cytat

a nie banda domoroslych znawcow ktorzy opowiadaja basnie o mchu i paproci.




Jako domorosły znawca i piewca baśni o mchu i paproci – reguluje to m.in. Prawo Wodne a w nim bezpośrednio Art.37.3 i 194.1. w zakresie jakim pisano wyżej.

I nie licz na więcej – bo nie zasługujesz na to abym tracił dla Ciebie swój czas.

Wiesz lepiej, wiec nie pytaj.
Link do komentarza
Wypadalo by przytoczyc te artykuly

Art. 194.Kto pkt 1.- zmienia stan wody na gruncie podlega karze grzywny
- to nie jest woda na gruncie tylko bedaca w gruncie a to zmienia postac rzeczy

Art. 37.
Szczególnym korzystaniem z wód jest korzystanie wykraczające poza korzystanie powszechne lub zwykłe, w szczególności:
pkt 3 przerzuty wody oraz sztuczne zasilanie wód podziemnych
wiec wyjasnij mi funkcjomowanie oczyszczalni przydomowych z rozsaczkowaniem gdzie ostatni etap saczek konczy sie w studni chlonnej.

Cytat

I nie licz na więcej – bo nie zasługujesz na to abym tracił dla Ciebie swój czas.



nie prosilem cie o zabieranie glosu bo jak widze nie masz pojecia o temacie a wypowiadanie sie tylko po to aby urosnac do miana guru forumowego ewidentnie ci nie wyszlo
Link do komentarza
Cytat

- to nie jest woda na gruncie tylko bedaca w gruncie a to zmienia postac rzeczy



Ma rację – pomyłka, w przytoczonym Art.z PW – za co przepraszam, powinno być Art.192.1.

Cytat

Art. 192. 1. Kto bez wymaganego pozwolenia wodnoprawnego albo z przekroczeniem
warunków określonych w pozwoleniu wodnoprawnym korzysta z wody lub wykonuje
urządzenia wodne albo inne czynności wymagające pozwolenia wodnoprawnego - podlega
karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.



Omskło mi się – jeszcze raz przepraszam. icon_redface.gif

Link do komentarza
ale jazda
Kolego znacznie taniej jest zabezpieczyć piwnicę przed nalewaniem się wody niż osuszyć teren zgodnie z przepisami .
jeśli masz kilka mln. luźnych to pewnie ktoś się tego podejmie .

jeżeli bardzo chcesz poznać co prawo ma na ten temat do powiedzenia to albo poczytaj
albo wpisz tu swoje dane i oczekuj wizyty fachowców w dziedzinie prawa .

informacje podane wyżej przez Bajbagę i Barbossę niestety - dla Ciebie jako pytającego - są prawdziwe , zgodne z prawem i ze stanem faktycznym .

czyli nie masz powodu się dąsać bo poklepanie Cię po ramieniu i napisanie dobrze myślisz i tak zrób - byłoby wsadzeniem Cię na minę , czego zakładam wolałbyś uniknąć

pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

Żbik co właściwie chcesz i jakiej odpowiedzi oczekujesz?


odpowiedzi na pytanie zadane w pierwszym moim poscie
Cytat

Dlatego mam pytanie co zrobic aby zejsc z tym poziomem wody o jakies 2 m



pytam bo ktos moze juz mial podobny problem, moze na forum jest fachowiec od melioracji lub z firmy zajmujacej sie odwodnieniem, uzywajac takich sprzetow jak igłofiltry, studnie odwadniajace lub drenaz wglebny prozniowy, lub chocby drenaz podposadzkowy w piwnicy.

widze ze w dyskusji biora udzial ciagle te same osoby wiec panowie ja wychodze z zalozenia ze jak nie wiem to sie nie wypowiadam wiec prosze was... nic ciekawego nie macie do zaoferowania w tym temacie wiec odpusccie sobie...
Link do komentarza
Cytat

odpowiedzi na pytanie zadane w pierwszym moim poscie


pytam bo ktos moze juz mial podobny problem, moze na forum jest fachowiec od melioracji lub z firmy zajmujacej sie odwodnieniem, uzywajac takich sprzetow jak igłofiltry, studnie odwadniajace lub drenaz wglebny prozniowy, lub chocby drenaz podposadzkowy w piwnicy.

widze ze w dyskusji biora udzial ciagle te same osoby wiec panowie ja wychodze z zalozenia ze jak nie wiem to sie nie wypowiadam wiec prosze was... nic ciekawego nie macie do zaoferowania w tym temacie wiec odpusccie sobie...




hmmm
ja oferuję suche piwnice bez drenów pod posadzką jeśli to nic to zamilknę .


http://www.budwug.pl/drenazwglebny.pdf

tylko czy jesteś pewien że udźwigniesz ?

dopisałem
igłofiltry
wywalenie wody z dość ograniczonego obszaru zalewając obszar wcale nie odległy pozwala na czasowe osuszenie terenu wewnątrz na czas prac w wykopach potem zaś buda w wodzie stoi czy jesteś pewien że o to chodzi ?
Link do komentarza
No nie jestem przekonany do igłofiltrów na stałe.
Chyba, że odkopać ściany wkoło i by na czas wykonania izolacji pionowych nie zalewało wykopu
Pytanie jest takie jakie jest parcie wody na ściany piwnicy. I którędy bardziej napływa podłogą czy ścianami
Można zaizolowac - google - środki wodouszczelniajace - dobrać pod swoim kątem icon_smile.gif
Czy się sprawdzi - kasa moze być wydana a efekty znikome.


Ja miałem codziennie wodę w kanale garażowym ale kanał mam na 1,2m głęboki a woda stała po nocy na wysokość ok 50cm dzień w dzień.
wystarczyło otynkować zaprawą z środkiem wodouszczelniającym. Ale to nie głębokość piwnic więc i parcie mniejsze..

Link do komentarza
Cytat

No nie jestem przekonany do igłofiltrów na stałe.
Chyba, że odkopać ściany wkoło i by na czas wykonania izolacji pionowych nie zalewało wykopu
Pytanie jest takie jakie jest parcie wody na ściany piwnicy. I którędy bardziej napływa podłogą czy ścianami
Można zaizolowac - google - środki wodouszczelniajace - dobrać pod swoim kątem icon_smile.gif
Czy się sprawdzi - kasa moze być wydana a efekty znikome.


Ja miałem codziennie wodę w kanale garażowym ale kanał mam na 1,2m głęboki a woda stała po nocy na wysokość ok 50cm dzień w dzień.
wystarczyło otynkować zaprawą z środkiem wodouszczelniającym. Ale to nie głębokość piwnic więc i parcie mniejsze..




wszystko zależy od warstwy wodonośnej
możesz mieć piwnicę na - 2,5m a warstwa nośna skończy się na -1,5
masz parcie na ścianę
masz piwnicę na -2,5 warstwę wodonośną na -2 do -3 i wali posadzką jak się patrzy .
na około se możesz i 4 izolacje zrobić a co woda w piwnicy to w piwnicy
napływ też możesz mieć różny od kilku litrów na godzinę do kilku litrów na minutę
czy sprawdzi się google
jak czegoś nie ma w internecie to ponoć nie istnieje , Czy znalezienie właściwego środka gwarantuje koniec problemu - tu przekonany nie jestem icon_smile.gif
pozdrawiam
Link do komentarza
Niestety sytuacja przypomina stan jak przy powodzi - nadmiar wody i nie ma gdzie jej odprowadzić. Jedyna pewna metoda to staranna izolacja przeciwwodna (typu szczelna wanna betonowa) co w praktyce będzie trudne i kosztowne. Można oczywiście próbować odprowadzenia do głębszych warstw gruntu, ale wymaga to wykonania badań geologicznych i sprawdzenia wydajności ewentualnego wchłaniania wody.
Link do komentarza
Cytat

Niestety sytuacja przypomina stan jak przy powodzi - nadmiar wody i nie ma gdzie jej odprowadzić. Jedyna pewna metoda to staranna izolacja przeciwwodna (typu szczelna wanna betonowa) co w praktyce będzie trudne i kosztowne. Można oczywiście próbować odprowadzenia do głębszych warstw gruntu, ale wymaga to wykonania badań geologicznych i sprawdzenia wydajności ewentualnego wchłaniania wody.



A niby o czymś innym piszą ludzie od samego początku?
Link do komentarza
Cytat

wlasnie wtym kierunku chce isc




Potrzebna:
- ekspertyza budowlana dla Twojego budynku i budynków sąsiednich,
- ekspertyza hydrogeologiczna dla działki Twojej i sąsiednich – poprzedzona badaniami geologicznymi i hydrogeologicznymi.

Na ich podstawie – pozwolenie wodno prawne, które raczej ciężko będzie uzyskać, a koszty "pierwotne" ogromne.
Link do komentarza
Na studnie do 30mb, ale czerpne (ujęcie wody) - nie potrzeba pozwolenia wodno prawnego, ani geologicznego – tylko i wyłącznie.

Ty chcesz wody z jednej warstwy, „przenieść” do drugiej warstwy – i to w ogromnych ilościach (obniżenie poziomu wody do 2m – praktycznie na całym terenie).


Skoro wiesz i znasz przepisy po co pytasz?
Link do komentarza
Cytat

igłofiltry
wywalenie wody z dość ograniczonego obszaru zalewając obszar wcale nie odległy pozwala na czasowe osuszenie terenu wewnątrz na czas prac w wykopach potem zaś buda w wodzie stoi czy jesteś pewien że o to chodzi ?



mysle ze nie ma sensu stosowac iglofiltrow gdyz no coz wode trzeba gdzies odporowadzic a nie ma gdzie. Tak jak piszesz MTW jest to tylko czasowe rozwiazanie....

musi byc jakis patent ze studniami chlonnymi i meljoracja terenu. chyba zlece badania geologiczne teranu a potem jakiegos speca od meljoracji Edytowano przez Żbik (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

mysle ze nie ma sensu stosowac iglofiltrow gdyz no coz wode trzeba gdzies odporowadzic a nie ma gdzie. Tak jak piszesz MTW jest to tylko czasowe rozwiazanie....

musi byc jakis patent ze studniami chlonnymi i meljoracja terenu. chyba zlece badania geologiczne teranu a potem jakiegos speca od meljoracji



Jeżeli już, to: melioracji
Link do komentarza

icon_mrgreen.gif

CYTAT(Barbossa @ 7.02.2011, 12:48 ) *
albo tak z 60 kafli przyszykuj i rób "wannę", bez 100% gwarancji na sukces

nie strasz chłopa - ma problem bo nie chce karpi w piwnicy hodować a ty mu jeszcze takie kwoty naliczasz na starcie


CYTAT(Żbik @ 8.02.2011, 10:39 ) *
jesli oferujesz to napisz zajaka cene.. piwnica ok 20m kw
20 + 8+8+10+10+ 6
kolego
co wiem na temat twojego budynku ?
co wiem na temat materiałów z jakich jest wykonany i w jakiej technologii
co wiem na temat prób uszczelnienia
składowe ceny to
wywalenie wszystkiego co zbędne
przygotowanie powierzchni
aplikacja
oraz ewentualne prace dodatkowe bo i takie bywają
nie zapominaj o kosztach odtworzenia tego co zostało skute czy rozebrane
czyli umówmy się że nie jest to 5 zł
kalkulacje się wykonuje pod znany obiekt a nie jakiś tam wirtualny

pozdrawiam


Link do komentarza
Żbik

Spróbuj zrozumieć, że nie walczysz tu z kolegami tylko z grawitacją i geologią.
Zasada naczyń połączonych działa czy o tym wiesz, czy nie i bez względu na to - czy to korzystne czy komuś szkodzi!
Pomyśl...
ILE chcesz wydać na tę walkę?

Jeżeli zrobisz nieckę wodną (co jak rozumiem - jest Twym celem) to potem trzeba ją UTRZYMYWAĆ!
To oznacza koszt stały.

Dom został źle posadowiony.
Nie ten projekt do tej działki.
Postaw obok domu pomieszczenie techniczne i TAM przenieś piwnicę.
O tej, która jest - zapomnij.
Albo - sfinansuj meliorację gminy...

Adam M.
Link do komentarza
Cytat

icon_mrgreen.gif

CYTAT(Barbossa @ 7.02.2011, 12:48 ) *
albo tak z 60 kafli przyszykuj i rób "wannę", bez 100% gwarancji na sukces

nie strasz chłopa - ma problem bo nie chce karpi w piwnicy hodować a ty mu jeszcze takie kwoty naliczasz na starcie


na starcie to "chłop" nie podał żadnych konkretów, stąd sobie oszacowałem dla budyneczku klasycznego typu 10x10 i min 2m w dół nie oszczedzając na materiale z wyższej półki, bo inne to strata kasy już zupełna, przy cyzm technologia raczej "klasyczna" z paroma nowinkami


Cytat

CYTAT(Żbik @ 8.02.2011, 10:39 ) *
jesli oferujesz to napisz zajaka cene.. piwnica ok 20m kw
20 + 8+8+10+10+ 6
kolego
co wiem na temat twojego budynku ?
co wiem na temat materiałów z jakich jest wykonany i w jakiej technologii
co wiem na temat prób uszczelnienia
składowe ceny to
wywalenie wszystkiego co zbędne
przygotowanie powierzchni
aplikacja
oraz ewentualne prace dodatkowe bo i takie bywają
nie zapominaj o kosztach odtworzenia tego co zostało skute czy rozebrane
czyli umówmy się że nie jest to 5 zł
kalkulacje się wykonuje pod znany obiekt a nie jakiś tam wirtualny

pozdrawiam


cóż nie na temat, jak tu Autor dobitnie podkreśla, ale jedno jest w tym warte uwagi "umówmy się że nie jest to 5 zł"
ale, żeby w temacie
może niech zbiera tę wodę i niech ją sobie liofilizuje, tak na zaś, bo innego rozwiązania jakoś tu nie widać huh.gif
Link do komentarza
Cytat

A może folia kubełkowa zaradzi ?

Wszak jest taki, co twierdzi, że uszczelniając wałkiem silikonu od dołu, woda zostanie usunięta przez parowanie górą.



A nie lepszy ten dębowy klocek z bateryjką?
Pisali, ze osusza województwo...

Magnetohydrogeolotermokinetycznoradiacyjny....

Adam M.

Zapomniałem, ze jest też "grawito"
A.M.
Link do komentarza
A ten przyległy kawałek gruntu ( z którego to woda wdziera się na pana posesję ) to zapewne ma innego właściciela , może by z sąsiadem znaleźć wspólny sposób na pozbycie się tej wody ... nie wiem ? jakieś rowy odbarczające tamtą działeczkę. Zawsze by to w jakimś stopniu zmniejszyło napływ wody
A może gmina ma jakieś plany melioracyjne w zamiarze .... icon_confused.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Kamienia nie ma być za dużo pod rurą - bo będzie ona stała pod rurą, chyba że jakoś się przepcha pod tą rurą niżej - ale spadki drenów z zasady mają być niewielkie, żeby woda nie uciekała szybko, a wolno - jak w kanalizacji. Jak masz za dużo kamienia pod spodem, a spadek drenu niewielki (taki ma być) - no to woda będzie tam stała - nie uniesie się w górę do drenu.    Ja robiłem u siebie drenaż - i pilnowałem spadków - centymetr dwa odchyłki to nie problem, ale więcej nie. najpierw podsypkę poziomowałem  (drobna frakcja) potem na to rura - i przykładałem cegłami pełnymi itp. ciężarami - i obsypywałem. najpierw drobnym potem dalej od rury grubszym kruszywem.   
    • Montaż rynien spustowych.     https://youtu.be/zHsAZov0Rs0  
    • Zakładając że kamienia pod rurami jest sporo i nie zamuli się na całej wysokości to chyba jest możliwe że woda z najdalszego kąta przepłynie do najniższego punktu drenażu przez kamień?    Czy ktoś z was robiąc drenaż samemu zwracał uwagę na idealne przestrzeganie spadków żeby gdzieś nie szło do góry?  Ja to robiłem z kolegą który to robił kilka razy i po zasypianiu całości wieczorem wziąłem laser i posprawdzałem w paru miejscach odgrzebując kupki kamyków do góry gołej rury i wyszło mi różnie. Są gdzieniegdzie 4-5 cm górki, nawet doliny też 4 cm i zastanawiam się czy to tak zostawić czy poprawić. Bo chyba to będą miejsca gdzie będzie zbierać się muł którego woda pod górkę nie przepchnie do studni? 
    • Drenaz dopiero w tym roku jest zrobiony. Gdyby budynek mial mocno siadać to bym chyba zaobserwował po ruchach chudziaka że gdzieś jest niżej czy wyżej. Pod chudziakiem jest na sypana bardzo dobra posypką i zagęszczania warstwami. Pod ławami taka bardziej piaszczysta po Spółka która wg kierownika została oceniona jako przesiewany piasek więc zostało zebrane 8cm i wylany chudziak. W każdym bądź razie gdyby ściany miały jakoś mocno osiąść to chudziak powinien być wyraźnie wyżej.  Nikt tu nie obwinia grubej papy SBS? Jak poprawiałem hydroizolacja i wycinałem nadmiar papy który leżał już tak z rok to baba zmieniła się w rwącą tekturę. Pod wpływem wilgoci zaczęła się rozpadać. Wydaje mi się że w miejscach największych nacisków pionowych 3 czy 5 mm papy się po prostu spłaszczyło i bloczki straciły podparcie.    A wracając do tematu co byście poradzili z tym oknem żeby wzmocnić warstwę pod okienną? Czy mój pomysł jest w miarę ok? 
    • Sprawdź wszystkie ściany wewnętrzne zwłaszcza nośne czy są też jakieś pęknięcia, jak znajdziesz pęknięcia, to tak jak ktoś  wcześniej tu napisał „brak zgęszczenia pod ławami” Jak nie ma tam pęknięć, a są tylko w ścianach zewnętrznych, to może do tego  przyczynić się np. drenaż opaskowy.   
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...