Skocz do zawartości

lampa do kuchni


omeggo

Recommended Posts

no ale zupełnie nie wiem czego oczekujesz?
w jakim stylu jest kuchnia? nowoczesnym czy tradycyjnym?
jaka to ma być lampa: okrągła, kwadraciak, pojedyncza czy kilka?

Ta mi się podoba ... ciekawa ... icon_smile.gif

Brak obrazka


znalazłam w google taką stronkę .... całkiem znośne ceny mają ....
http://www.apdmarket.pl/cat/lampy-wiszace/89_62

no i koniecznie zajrzyj na allegro ...
http://allegro.pl/lampy-sufitowe-49848
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
współczuje, ja mam świra na punkcie lamp i jak wchodzę do sklepu - mam swój ulubiony - to oczu nie mogę oderwać: kubate, zbudowane jak origami, kryształowe jak sople lodu, powywijane, kolorowe:

Brak obrazka
Brak obrazka
Brak obrazka
Brak obrazka

I na koniec, choć wiem, że się nie przyda, ale nie mogę się powstrzymać, żeby nie zamieścić, to moje ulubione:
Brak obrazka
Brak obrazka
Brak obrazka
Link do komentarza
Cytat

Dzulka..ta pierwsza - a la żarówki, też niczego sobie. Gdzie Ty to wszystko znajdujesz? A ta stojąca biała...ekstra! choć preferowałabym ciemniejszy kolor:)



a masie nosa do takich spraw:) a tak na poważnie, to swojego czasu kiedyś sporo nachodziłam się po sklepach w mieście i nic nie mogłam znaleźć dla siebie. Zaczęłam szukać w internecie, w gazetach z aranżacjami - i tamtymi lampani z któregoś numeru się zachwyciłam, szybko zgoogle'owałam firmę, okazało się, że na drugi końcu miasta mam to cudo. I tak sentyment pozostał:P

Teraz jeżdżę sobie tam od czasu, do czasu, przy okazji robienia zakupów w pobliskim supermarkecie i wzdycham do nowych kolekcji.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 miesiące temu...
  • 3 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 5 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Myslę, że warto poszukać takiej lampy z kilkoma kierunkami padania światła (z np 3 żarówkami). Jedna żaróka oświetli Ci tylko centrum kuchni.



To fajny pomysł, tylko jak ja kiedyś taką miałam, to trochę drażniła mnie konieczność przekręcania w kółko kloszy, ale ogólnie to się w kuchni sprawdza ok. Podobnie jak np lampki podszafkowe - takie montowane pod szafką, nad blatem - dla mnie super, choć nie oświetla całej kuchni, a właśnie blat.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W tej chwili nie zrobię, bo teraz mnie tam nie ma. Wygięły się różnie - jedne w górę, inne w dół. Szczególnie jedna jest mocno wygięta i akurat to ta na środku całego domu. Jak położyłem poziomicę na kilku z nich to się za głowę złapałem.   > A jak zrobić równą podłogę? To proste, trzeba dawać podkładki. Listwy o dobranej grubości. Myślisz, że konstrukcja jest już na tyle "spokojna" po tak długim czasie schnięcia, że nie spowoduje ponownych ugięć i tym samym pękania podłogi lub sufitów?   Dach był montowany około 4 - 5 lat temu.
    • Zrób jakieś zdjęcia, bo nawet nie wiadomo w którą stronę się "wygły"i powiedz też kiedy dach był montowany.    A jak zrobić równą podłogę? To proste, trzeba dawać podkładki. Listwy o dobranej grubości.
    • Witam. Wykonałem drenaż opaskowy wokół domu podpiwniczonego. Rura czarna kaczmarek ciężki dren o średnicy 11cm, w obsypce żwiru 16-32 i to wszystko owinięte włókniną 150g o wodoprzepuszcalności 90L/min. Dren będzie zasypany płukanym piaskiem z 10-20 cm a dopiero na to dam grunt z wykopu (glina zmieszana z piaskiem). Na 3 ścianach dolna powierzchnia drenu jest poniżej górnej płaszczyzny ławy a co za tym idzie poniżej posadzki piwnicy. Problem pojawił się na ostatniej ścianie z uwagi że w ławie znajduje się rura kanalizacyjna 160 której górna krawędź znajduje się tylko ok 6 cm poniżej posadzki. Dodając do tego izolację reaktywną którą pokryta jest ta rura kanalizacyjna i to że rura drenażowa jest ułożona na niej więc z jakimś odstępem dylatacyjnym 1-2cm więc zbierać będzie zaledwie jakieś 2-3 cm poniżej posadzki w piwnicy, ale jak ułożyłem dren ze spadek 0,5% to wychodzi na to że po lewej stronie dren będzie powyżej posadzki w piwnicy. Ściany piwnicy są bardzo dobrze zaizolowane masą reaktywną aż po same ławy więc tu akurat bym się nie obawiał że będzie coś przeciekać, ale trzeba brać na poprawkę jakieś niedoskonałości i zastanawiam się teraz nad funkcjonalnością tego drenu znajdującego się powyżej posadzki. Bo jeśli to wszystko jest w podsypce żwirowej i poziom ewentualnej wody gruntowej się wyrówna to nawet przy tak ułożonej rurze drenarskiej woda powinna być odbierana z odcinka znajdującego się poniżej posadzki piwnicy prawda? Więc nie ma w zasadzie obaw że będzie stała w miejscu gdzie rura jest powyżej posadzki bo zleci po prostu do najniższego punktu tylko że będzie to zachodziło wolniej aniżeli miało by być ściągane przez rurę? Wiem że dren można układać nawet z bardzo małym spadkiem czy też nawet pionowo i wyrównująca woda znajdzie ujście do najniższego punktu, ale nie chce mi się już tego poprawiać. Poniżej na pomarańczowo rura drenarska, na czerwono obrys żwiru 16-32 we włókninie.     Druga sprawa jeśli na jednej ze ścian rura ma jakieś 1 cm, wzniesienia, czy w niektórych miejscach więcej to czy grozi to zamuleniem w tym miejscu? Jakieś zanieczyszczenia staną w tym miejscu i nie będą mogły trafić do studni osadnikowej? Dren jest elastyczny i podczas zasypywania jak się na nim nie stoi to potrafi się podnieść a kamień spod niego ciężko jest wyciągnąć, stąd takie fale.          
    • Mam jętki dość mocno wygięte w łuk. Różnica poziomu pomiędzy niektórymi to nawet 5cm. Możliwe, że więcej. Nad nimi ma być strych nieużytkowy. Drewno jest suche, bo leżało tak kilka lat. Czy jętki nadal mogą się mocno wyginać, nawet o kilka centymetrów, czy raczej już tak zostanie? Na ile to jeszcze może wciąż pracować? Powinienem teraz dążyć do wyrównania i wypoziomowania jętek np. za pomocą spinania ich poprzecznie robiąc kratownicę czy może lepiej już zostawić to tak jak jest i podczas montażu podłogi podkładać jakieś deski itp.? Niektóre z jętek "wiszą" nad ścianami działowymi, a inne dotykają - to wynika pewnie z tego, że niektóre się wygięły z biegiem czasu i tego, że chyba powinny być montowane nieco wyżej nad ścianami. No ale jest jak jest.   Zależy mi na dwóch rzeczach: - w miarę równej (żeby wiochy nie było) podłodze strychu - żeby sufity (g-k) w pomieszczeniach użytkowych nie pękały
    • Musiała od razu pęknąć czy się po prostu ugięła albo powstały jakieś mocne naciski punktowe? Ściany piwnicy stoją na grubej papie, najgrubsza jaka była, nie pamiętam ile mm ale wydaje mi się że to też mogło mieć wpływ. W żadnej że ścian nie ma słupa żelbetonowego. Zanim stawiałem ściany to szukałem po forach i wszyscy doradzali takie słupy właśnie żeby unikać rys na ścianach. Rys jest więcej na ścianach piwnicy, poniżej pokazane. Praktycznie na każdym łączeniu wewnętrznych ścian nosnych i narożnikach.    A ponadto tu gdzie zaznaczono na żółto to są raczej na pewno naciski/reakcje pionowe bo jest to narożne okno tarasowe bez słupa i w tym miejscu pewne dochodzi do dużych nacisków na ściany piwnicy.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...