Skocz do zawartości

Wyburzanie ścian


Recommended Posts

no to wyrażaj się prawidłowo .... zdecyduj się jaką masz ścianę :

Z wikipedii...
W zależności od konstrukcji i przeznaczenia

* konstrukcyjne (nośne) - przenoszą wszystkie obciążenia własne i przejęte z innych elementów konstrukcji budynku
* samonośne - przenoszą tylko ciężar własny
* osłonowe - przenoszą ciężar własny i obciążenie wywołane parciem wiatru
* konstrukcyjno osłonowe - przenoszą ciężar własny, obciążenia od innych elementów budowli i obciążenie wywołane parciem wiatru
* działowe - oddzielają pomieszczenia wewnątrz budynku

Jaką masz tą ścianę w projekcie?
tylko dzieli pomieszczenie czyli działową? czy stoi na fundamencie- nośną?




Cytat

Takiej grubości ścianka działowa ?



może po prostu budowali z tego co było?
Link do komentarza
Cytat

Tak tak gruba w całym domu mam takiej grubości ściany dzielące pokoje nie licząc ścian zewnętrznych budynku. Ta o którą mi chodzi dzieli pokój jadalny z pokojem balkonowym i chciałbym ją przynajmniej w części wyburzyć



Strop przeważnie opiera się dwóch przeciwległych ścianach ,są też stropy które opierają się na wszystkich ścianach w pomieszczeniu .


Tak się nie da najważniejsze jest bezpieczeństwo ludzi zamieszkujących dom. Albo projekt,albo traktować tą ścianę jako nośną i zastosować nadproże a najlepiej zaprosić kogoś z uprawnieniami budowlanymi niech oceni .



Cytat

może po prostu budowali z tego co było?



My gdybamy a rysiul85 będzie tam mieszkał icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

Witam potrzebuję porady. Mam ściankę działową o długości 4m 40 cm chciałbym część z niej wyburzyć aby połączyć dwa pokoje. Na jakiej długości mogę ją wyburzyć i jak się za to zabrać?
PS. interesuje mnie wyburzenie co najmniej 2,5 metra czy jest to możliwe?



kolego możliwe jest wszystko
u mnie kolejność wygląda tak

1 zlecenie
2 wizja
3 projekt
4 odkrywka
5 konstruktor
6a dopuszczenie do burzenia lub 6b projekt wykonawczy od konstruktora
7b zabezpieczenie
8b wykonanie wzmocnień w zakresie zawartym w projekcie
9b odbiór wzmocnień i dopuszczenie do wyburzenia
10b wyburzenie
11b rozebranie zabezpieczeń
12ab prace wykończeniowe

co prawda spotkałem się już ze ścianą działową blisko 30 cm grubości lecz i tak zgodnie z zaleceniami została potraktowana jak nośna bo to że jest działową wyszło dopiero w trakcie rozbierania ,
Link do komentarza
Cytat

panowie nie dodałem że te pomieszczenia znajdują się na drugim pietrze nad jest strych i dach. chcę tą wyrwę która powstanie zabezpieczyć jakąś szyną żeby się przypadkiem nic nie działo


To nie można tak postępować "zabezpieczyć jakąś szyną" to trzeba obliczyć .Jak wygląda pozwolenie na tą rozbiórkę jest jakiś nadzór ,trzeba zachować kolejności prac w trakcie itd...


Rysiul85 to nie jest zabawa można dużo strać kasy jak się zawali ,albo zginąć w ruinach .


Link do komentarza
Cytat

To nie można tak postępować "zabezpieczyć jakąś szyną" to trzeba obliczyć .Jak wygląda pozwolenie na tą rozbiórkę jest jakiś nadzór ,trzeba zachować kolejności prac w trakcie itd...


Rysiul85 to nie jest zabawa można dużo strać kasy jak się zawali ,albo zginąć w ruinach .



a może chłop ma ochotę na robotę na 2 uda ?
abo się uda abo się nie uda .
Rysiu85
jak swoje przygotowania oceniasz według w/w planu ?
już nawet nie wspominam o prawidłowym wykonaniu poszczególnych etapów oraz kontroli obiektu podczas prac .
Link do komentarza
bardzo mozliwe ,że jest to ściana nosna to wynika z grubosci pustaka (na działówke wystarcza w zupełności 12 cm),aby sie upewnic napisz jakiego rodzaju masz strop (ten od ściany wyburzanej) oraz jak sa rozłozone sciany na niższej kondygnacji ,sprawdź także strych jaki jest układ scian a także rodzaj stropu ,który prawdopodobnie podpiera wyburzana sciana ;wykonanie takiego wyburzenia nie jest skomplikowane tylko wymaga rozsądku i doświadczenia w tego rodzaju pracach,opisz czy tez naszkicuj kondygnację niższą ,właściwą oraz wyższą i otrzymasz odpowiedź na nurtujące Cię pytania
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
A ja myślałam, że wyburzanie ścian to łatwa sprawa, ale grubo się myliłam
Mój znajomy właśnie chce wyburzyć ścianę i okazuje się, że to wcale nie jest takie proste... Jedni twierdzą, że wymagane jest przy tym pozwolenie na budowę inni natomiast twierdzą, że jest to zbędne... Jedno jest pewne, jak ktoś chce narobić Ci kłopotów to ich narobi... Jeżeli chcecie zapoznać się z całą sprawą polecam http://e-interwencja.pl/samowola-budowlana...urzednicza.html

Już dostał informacje, że niedługo całą sprawą zajmie się redakcja serwisu i opublikuje ją na stronie... już nie możemy się doczekać... Przykre jest tylko to, że przepisy nie określa tego dokładnie i każdy może je interpretować jak tylko chce.


Link do komentarza
To samo miasto, praktycznie ten sam problem i inna decyzja:
http://www.maszprawodo.pl/wykonanie-sciank...cd89ea40a4b9690

Może się komuś przyda, bo to uniwersalne stwierdzenie:
Cytat

Zgodnie z art. 3 pkt 7a ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (tekst jedn.: Dz. U. z 2006 r. Nr 156, poz. 1118 z późn. zm.) - dalej pr. bud. pod pojęciem przebudowy należy rozumieć wykonywanie robót budowlanych, w wyniku których następuje zmiana parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego, z wyjątkiem charakterystycznych parametrów, jak: kubatura, powierzchnia zabudowy, wysokość, długość, szerokość bądź liczba kondygnacji. Ustawa pr. bud., podobnie jak inne obowiązujące akty prawne nie definiuje pojęć "parametr użytkowy" i "parametr techniczny". Brak jest również orzeczeń sądowych, czy opinii doktryny, w których dokonano interpretacji wymienionych wyżej sformułowań.
W braku definicji ustawowych oraz braku interpretacji orzecznictwa i doktryny należy stosować językową wykładnię tych pojęć. Zgodnie z definicją zawartą w słowniku wyrazów obcych autorstwa Władysława Kopalińskiego, parametrami są wielkości liczbowe wyznaczające stan układu fizycznego albo charakterystyczne wielkości różnych urządzeń, procesów. Podobna definicja została sformułowana w słowniku języka polskiego. Pozwala to na stwierdzenie, że parametrem użytkowym i technicznym będą wszelkie wielkości (wyrażane w jednostkach miary, wagi, nachylenia etc.) elementów użytkowych (np. dachu, okna, schodów, balkonu, drzwi) i technicznych (np. ciężaru konstrukcji, odporności przeciwpożarowej), które występują w przypadku danego obiektu budowlanego.



I jeszcze uwaga – w podanym materiale zabrakło istotnej informacji – co i jak zgłaszał (sama forma i treść zgłoszenia też jest istotna), oraz na jakie przepisy i jak uzasadniono taką decyzję.
Link do komentarza
Cytat

A ja myślałam, że wyburzanie ścian to łatwa sprawa, ale grubo się myliłam
Mój znajomy właśnie chce wyburzyć ścianę i okazuje się, że to wcale nie jest takie proste...



To jest dość proste, jeśli wiadomo jak się do tego zabrać. Są opracowane technologie montażu nadproży, które potem pozwalają wyciąć (nie wyburzyć!!!) fragmenty ścian nośnych. Tyle, że technologię musi podpisać ktoś z uprawnieniami budowlanymi konstrukcyjnymi.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W tej chwili nie zrobię, bo teraz mnie tam nie ma. Wygięły się różnie - jedne w górę, inne w dół. Szczególnie jedna jest mocno wygięta i akurat to ta na środku całego domu. Jak położyłem poziomicę na kilku z nich to się za głowę złapałem.   > A jak zrobić równą podłogę? To proste, trzeba dawać podkładki. Listwy o dobranej grubości. Myślisz, że konstrukcja jest już na tyle "spokojna" po tak długim czasie schnięcia, że nie spowoduje ponownych ugięć i tym samym pękania podłogi lub sufitów?   Dach był montowany około 4 - 5 lat temu.
    • Zrób jakieś zdjęcia, bo nawet nie wiadomo w którą stronę się "wygły"i powiedz też kiedy dach był montowany.    A jak zrobić równą podłogę? To proste, trzeba dawać podkładki. Listwy o dobranej grubości.
    • Witam. Wykonałem drenaż opaskowy wokół domu podpiwniczonego. Rura czarna kaczmarek ciężki dren o średnicy 11cm, w obsypce żwiru 16-32 i to wszystko owinięte włókniną 150g o wodoprzepuszcalności 90L/min. Dren będzie zasypany płukanym piaskiem z 10-20 cm a dopiero na to dam grunt z wykopu (glina zmieszana z piaskiem). Na 3 ścianach dolna powierzchnia drenu jest poniżej górnej płaszczyzny ławy a co za tym idzie poniżej posadzki piwnicy. Problem pojawił się na ostatniej ścianie z uwagi że w ławie znajduje się rura kanalizacyjna 160 której górna krawędź znajduje się tylko ok 6 cm poniżej posadzki. Dodając do tego izolację reaktywną którą pokryta jest ta rura kanalizacyjna i to że rura drenażowa jest ułożona na niej więc z jakimś odstępem dylatacyjnym 1-2cm więc zbierać będzie zaledwie jakieś 2-3 cm poniżej posadzki w piwnicy, ale jak ułożyłem dren ze spadek 0,5% to wychodzi na to że po lewej stronie dren będzie powyżej posadzki w piwnicy. Ściany piwnicy są bardzo dobrze zaizolowane masą reaktywną aż po same ławy więc tu akurat bym się nie obawiał że będzie coś przeciekać, ale trzeba brać na poprawkę jakieś niedoskonałości i zastanawiam się teraz nad funkcjonalnością tego drenu znajdującego się powyżej posadzki. Bo jeśli to wszystko jest w podsypce żwirowej i poziom ewentualnej wody gruntowej się wyrówna to nawet przy tak ułożonej rurze drenarskiej woda powinna być odbierana z odcinka znajdującego się poniżej posadzki piwnicy prawda? Więc nie ma w zasadzie obaw że będzie stała w miejscu gdzie rura jest powyżej posadzki bo zleci po prostu do najniższego punktu tylko że będzie to zachodziło wolniej aniżeli miało by być ściągane przez rurę? Wiem że dren można układać nawet z bardzo małym spadkiem czy też nawet pionowo i wyrównująca woda znajdzie ujście do najniższego punktu, ale nie chce mi się już tego poprawiać. Poniżej na pomarańczowo rura drenarska, na czerwono obrys żwiru 16-32 we włókninie.     Druga sprawa jeśli na jednej ze ścian rura ma jakieś 1 cm, wzniesienia, czy w niektórych miejscach więcej to czy grozi to zamuleniem w tym miejscu? Jakieś zanieczyszczenia staną w tym miejscu i nie będą mogły trafić do studni osadnikowej? Dren jest elastyczny i podczas zasypywania jak się na nim nie stoi to potrafi się podnieść a kamień spod niego ciężko jest wyciągnąć, stąd takie fale.          
    • Mam jętki dość mocno wygięte w łuk. Różnica poziomu pomiędzy niektórymi to nawet 5cm. Możliwe, że więcej. Nad nimi ma być strych nieużytkowy. Drewno jest suche, bo leżało tak kilka lat. Czy jętki nadal mogą się mocno wyginać, nawet o kilka centymetrów, czy raczej już tak zostanie? Na ile to jeszcze może wciąż pracować? Powinienem teraz dążyć do wyrównania i wypoziomowania jętek np. za pomocą spinania ich poprzecznie robiąc kratownicę czy może lepiej już zostawić to tak jak jest i podczas montażu podłogi podkładać jakieś deski itp.? Niektóre z jętek "wiszą" nad ścianami działowymi, a inne dotykają - to wynika pewnie z tego, że niektóre się wygięły z biegiem czasu i tego, że chyba powinny być montowane nieco wyżej nad ścianami. No ale jest jak jest.   Zależy mi na dwóch rzeczach: - w miarę równej (żeby wiochy nie było) podłodze strychu - żeby sufity (g-k) w pomieszczeniach użytkowych nie pękały
    • Musiała od razu pęknąć czy się po prostu ugięła albo powstały jakieś mocne naciski punktowe? Ściany piwnicy stoją na grubej papie, najgrubsza jaka była, nie pamiętam ile mm ale wydaje mi się że to też mogło mieć wpływ. W żadnej że ścian nie ma słupa żelbetonowego. Zanim stawiałem ściany to szukałem po forach i wszyscy doradzali takie słupy właśnie żeby unikać rys na ścianach. Rys jest więcej na ścianach piwnicy, poniżej pokazane. Praktycznie na każdym łączeniu wewnętrznych ścian nosnych i narożnikach.    A ponadto tu gdzie zaznaczono na żółto to są raczej na pewno naciski/reakcje pionowe bo jest to narożne okno tarasowe bez słupa i w tym miejscu pewne dochodzi do dużych nacisków na ściany piwnicy.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...