Skocz do zawartości

Działka z rozpoczętą budową-


Czapi

Recommended Posts

Mam na oku działkę(mam nadzieję,że uda mi się ją kupić).Jest tam rozpoczeta budowa,mury tak gdzieś na wysokość stropu,wszystko w rozsypce-do wyburzenia. Dom chciałabym postawić w innym miejscu,ale byc moze częściowo nowo projektowany dom wchodziłby na te "ruiny". Czy mam zgłaszać rozbiórke przed wystapieniem o warunki zabudowy???W jakiej kolejności załatwić sprawę?
Link do komentarza
to źle doradzali
rozbiórka to prowadzenie robót budowlanych, a te podlega regulacjom PB, niezależnie czy obiekt jest zinwentaryzowany czy nie, zgłoszenie "nic" nie kosztuje, a pozwala uniknąć ewentualnych nieprzyjemności

kolejność czynności (zgłoszenie rozbiórki => WZ czy odwrotnie) nie ma znaczenia, dwie niezależne sprawy
Link do komentarza
chyba że tak jak ja oglądałem w niedzielę w górach wysoko.
Sytuacja podobna - ale bałbym się zgłaszać w gminie cokolwiek.
Będą drzewa do wycięcia, podobno stworzono tam Park Krajobrazowy.........jakieś szamba nowe, itd........
Zdecydowanie doradzałem robić, budować, rzbierać, jest stary budynek, wszelkie ugodnienia stare - niech tak zostanie i już
Bo kłpoty po zgłoszeniu mogą okazać sie jednak większe niż przed zgłozeniem
Link do komentarza
Sprawdzę najpierw czy coś jest naniesione na mapie.Budowa została przerwana pewnie z 10lat temu sądząc po jej stanie. Popytałam kolegów co niby powinni się znać na tym(z uprawnieniami),ale wiecie jak to jest...Jeden z nich poradził rozbierać bez zgłaszania-żeby nie narobić sobie dodatkowych problemów...więc sama nie wiem...
Ile czasu po zgłoszeniu tych prac mozna przystępować do rozbiórki?Trzeba czekać na jakąś decyzję?
Link do komentarza
Cytat

Sprawdzę najpierw czy coś jest naniesione na mapie.Budowa została przerwana pewnie z 10lat temu sądząc po jej stanie. Popytałam kolegów co niby powinni się znać na tym(z uprawnieniami),ale wiecie jak to jest...Jeden z nich poradził rozbierać bez zgłaszania-żeby nie narobić sobie dodatkowych problemów...więc sama nie wiem...
Ile czasu po zgłoszeniu tych prac mozna przystępować do rozbiórki?Trzeba czekać na jakąś decyzję?


skoro budowa został przerwana to było na PnB, które to, zgodnie z obowiązujacymi przepisami wygasło po dwóch latach nieróbstwa
żadnych problemów ze zgłoszeniem nie będzie, po prostu trzeba opisać w jakim to jest stanie i że istnieją tylko ściany przyziemia i fundamenty, mały szkic na jakiejkolwiek mapce i tyle,
można dopisać, że grozi samoczynnym zawaleniem
dodatkowym problemem będzie z pewnością brak zgłoszenia
roboty można rozpocząć 30 dni od daty zgłoszenia

czyli nie był z pewnością zinwentaryzowany, ale kwity o budowie istnieją
Link do komentarza
Tak w tym zakresie i dla tej sytuacji stanowi Prawo Budowlane:

Cytat

Art. 31.
1. Pozwolenia nie wymaga rozbiórka:
1) budynków i budowli – niewpisanych do rejestru zabytków oraz nieobjętych
ochroną konserwatorską – o wysokości poniżej 8 m, jeżeli ich odległość od
granicy działki jest nie mniejsza niż połowa wysokości;
2. Rozbiórka obiektów budowlanych, o których mowa w ust. 1 pkt 1, wymaga
uprzedniego zgłoszenia właściwemu organowi, w którym należy określić rodzaj,
zakres i sposób wykonywania tych robót. Przepis art. 30 ust. 5 stosuje się odpowiednio.

CZYLI

Art. 30.5.Zgłoszenia, o którym mowa w ust. 1, należy dokonać przed terminem zamierzonego
rozpoczęcia robót budowlanych. Do wykonywania robót budowlanych
można przystąpić, jeżeli w terminie 30 dni od dnia doręczenia zgłoszenia właściwy
organ nie wniesie, w drodze decyzji, sprzeciwu i nie później niż po upływie
2 lat od określonego w zgłoszeniu terminu ich rozpoczęcia.


WAŻNE - to co pisal Barbossa

Art. 31.5. Roboty zabezpieczające i rozbiórkowe można rozpocząć przed uzyskaniem pozwolenia
na rozbiórkę lub przed ich zgłoszeniem, jeżeli mają one na celu usunięcie
bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa ludzi lub mienia. Rozpoczęcie
takich robót nie zwalnia od obowiązku bezzwłocznego uzyskania pozwolenia na
rozbiórkę lub zgłoszenia o zamierzonej rozbiórce obiektu budowlanego.

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Dom jest niestety naniesiony na mapę-aczkolwiek wydawałoby się mi ze jako nidokończony-nie powinien.Jest to tylko fundament i kawałek muru.Domyślam się ,ze miało to związek ze sprawą podziału majątku.
Planowany dom będzie stał w innym miejscu,ale niestety "wejdzie" w obrys tych ruin.
Domyślam się ,ze procedura powinna byc taka:Pozwolenie na rozbiórkę(30 dni czekania), warunki zabudowy(czekania nie wiem ile?), pozwolenie na budowę(30 dni).Minimum 3 miesiące icon_sad.gif
Czy jest jakiś sposób aby przyspieszyć ten proces?Chodzi mi o uzyskanie warunków zabudowy nie czekajac na rozbiórkę.Doczytałam się ,ze geodeta może dokonać "korekty " na mapie , stwierdzajac podczas inwentaryzacji,ze budynek się rozsypał i faktycznie nie istnieje.Dodam,z te ruiny "znikają" systematycznie.Ktoś zabrał część cegieł , dzieciaki rozwalają ściany.Wyglada to teraz jak kupa gruzu.
Link do komentarza
przeca wcześniej pisałem, że niezależnie rozbiórka i warunki

rozbiórkę - być moze wystarczy zgłoszenie, poczekasz 30 dni i wio, czyli w trybie art 31 ust.1 PB,
ba zacząć w trybie art 31 pkt 5 PB, czyli od razu po zgłoszeniu - zagrożenie życia i takie tam pierdoły
w tym czasie WZ, na którą możesz czekaćwięcej niż te 30 dni, więcej niż 3 miechy itd... to już zależy tylko i wyłącznie od urzędu
na PnB też moszesz poczekać więcej - do 65 dni, ale tu też różnie bywa
ostatnio modne stało się występowanie urzędu o uzupełnienie dokumentów, przeprowadzenie konsultacji z innymi urzędami, cuda wianki i to tuż przed upływem terminów

znaczy się chałupa (ruina) została zinwentaryzowana
w planach, z którymi występujesz o WZ, onzacza się taki budynek jako do rozbiórki i tyle

niestety czas oczekiwania, który wskazałaś, jest zbyt optymistyczny, choć wszystko w rękach urzędników
Link do komentarza
1. W pierwszej kolejności sprawdź, czy wydane WZ są jeszcze aktualne.
2. Jeśli aktualne, sprawdź, czy Ci odpowiadają.
3. Jeśli są aktualne i odpowiadają CI, niech właścicielka dokona cesji WZ na Ciebie.

Tak czy siak:

1. Po zakupie zgłoś rozbiórkę tych „ruin” i nie daj się wmanewrować w PnB na nią (rozbiórkę).
2. Odczekaj 30 dni, rozbierz i zamów geodetę.
Po rozbiórce, jeśli WZ nadal jest ważne, występujesz o pozwolenie na budowę, jeśli nie jest, albo nie pasi – procedura z WZ.


Ps. Teoretycznie istnieje możliwość cesji” PnB na nowego właściciela i wykonanie projektu zastępczego – karkołomna teza, ale możliwa do realizacji.
Link do komentarza
Cytat

ale jeżeli nowy/zastępczy projekt będzie niezgodny z WZ, to może być kicha



Oczywiście jest to warunek podstawowy – nowy/zastępczy projekt musi być zgodny z WZ (czyli nie posiadać cech „zmian istotnych” w odniesieniu do WZ, na podstawie którego wydano „tamto” PnB).

Sadzę, że czasowo, taki myk z cesją PnB (mimo braku jego aktualności) jest najlepszym rozwiązaniem – przy parciu na czas.
Link do komentarza
Cytat

1. W pierwszej kolejności sprawdź, czy wydane WZ są jeszcze aktualne.
2. Jeśli aktualne, sprawdź, czy Ci odpowiadają.
3. Jeśli są aktualne i odpowiadają CI, niech właścicielka dokona cesji WZ na Ciebie.

Tak czy siak:

1. Po zakupie zgłoś rozbiórkę tych „ruin” i nie daj się wmanewrować w PnB na nią (rozbiórkę).
2. Odczekaj 30 dni, rozbierz i zamów geodetę.
Po rozbiórce, jeśli WZ nadal jest ważne, występujesz o pozwolenie na budowę, jeśli nie jest, albo nie pasi – procedura z WZ.


Ps. Teoretycznie istnieje możliwość cesji” PnB na nowego właściciela i wykonanie projektu zastępczego – karkołomna teza, ale możliwa do realizacji.




Muszę się dowiedzieć czy są ważne(powinno to być zaznaczone w decyzji).Czy problemem jest że WZ wydane są na nich dwoje?
Nie pasuje mi tylko położenie budynku-a dokładnie-chciałam przesunąć go o kilka metrów w jedna stronę(wzdłuż linii zabudowy)-oczywiscie z zachowaniem odległości.
PnB juz dawno straciło moc-przerwa zbyt długa.
A na czasie mi zalezy icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

teoretcznie - jak ostatni szeryf żyje i ma aktualne kwity, to wpis(y) może zrobić
i moim zdaniem cesję muszą zrobić oboje, chyba, że jest jakiś wyrok przyznający nieruchomość jednej ze stron



Nieruchomość za jakiś miesiąc będzie należała tylko jednej osoby z dwojga figurujących na decyzji o WZ.Przejmie ona udziały na poczet długów męża.
Jutro się dowiem więcej w Urzędzie-aczkolwiek na samą myśl,że mam tam iść .... icon_twisted.gif ...chyba wyślę męża icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Cytat

wystąp od razu o swoją WZ i proceduj cesję starej, tak też można
swoją drogą, jak warunki przyłączeniowe - rozkminione?
bo moze też niealtualne


OK.
Jest gaz na działce(zainwentaryzowany) , przyłącze wodociąg. jak twierdzi właścicielka jest-na mapce widnieje jako projektowane( byc moze nie odebrane), prąd na działkę podciągnięty(ale jak na razie tylko do bydynku gospodarczego).
Link do komentarza
  • 1 rok temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...