vega1 Napisano 9 września 2010 Udostępnij #1 Napisano 9 września 2010 kiepski jestem w te "zielone" klocki. Mam dość nietypowy problem. Zjadłem dziś jabłko. Sprawa niby banalna, ale było to najlepsze jabłko jakie w życiu jadłem. Zerwałem go z drzewa dziko rosnącego (obok budowy na której pracuje). Zabrałem kilka ze sobą, w nadziei że może uda się z tych jabłek wysiać jakieś nasiono. Nie mam jak się dowiedzieć co to za odmiana, a zaprawdę powiadam wam że są to jabłka jakich w życiu jeszcze nie jadłem.Macie jakiś pomysł? Czy wyhodowanie drzewka z nasiona jest trudne? Link do komentarza
Barbossa Napisano 9 września 2010 Udostępnij #2 Napisano 9 września 2010 kosztela?http://jablonie.rolnicy.com/kosztela/są i inne... Link do komentarza
vega1 Napisano 9 września 2010 Autor Udostępnij #3 Napisano 9 września 2010 Cytat kosztela?http://jablonie.rolnicy.com/kosztela/są i inne... mogę zrobić zdjęcie owocu oraz drzewa. Ale sam nie rozpoznam. Poza tym boje się, że nawet jak kupię odmianę która zostanie rozpoznana jako "ta", to nie koniecznie już będzie smakować tak samo. A tak to z nasiona mam pewność że będę miał identyczne jabłuszka jak te co podjadam na budowie Link do komentarza
elutek Napisano 10 września 2010 Udostępnij #4 Napisano 10 września 2010 Cytat Czy wyhodowanie drzewka z nasiona jest trudne? moja nastoletnia córka "hoduje" jabłonkę, tzn. po prostu włożyła nasionko do doniczki tak to na razie wygląda, co będzie później - zobaczymy Link do komentarza
ezs Napisano 10 września 2010 Udostępnij #5 Napisano 10 września 2010 a czy jabłek się nie szczepia?Przecież tyle leży pod jabłonią, że coś by wyrosło, gdyby mogło. A pod moją prawie 100 letnią jabłonią nie ma żadnego młodego drzewka Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 10 września 2010 Udostępnij #6 Napisano 10 września 2010 Żeby jabłonkę zaszczepić ( czy każde inne drzewo ) Potrzebna jest młoda roślina,najczęściej jest to samosiejka...W tym przypadku wiosną wystarczyło by odciąć młody pęd tej roślinny i naszczepić go na jakiejś bazie ( młodej jabłonce ) ......Ja próbowałam to robić wielokrotnie ani razu z pozytywnym efektem....Ale mojemu mężowi kilka razy się udało Link do komentarza
vega1 Napisano 10 września 2010 Autor Udostępnij #7 Napisano 10 września 2010 a co mi da szczepienie? Link do komentarza
labas Napisano 10 września 2010 Udostępnij #8 Napisano 10 września 2010 Cytat a co mi da szczepienie? No...... nie będziesz wściekły Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 10 września 2010 Udostępnij #9 Napisano 10 września 2010 Cytat a co mi da szczepienie? Każde drzewo owocowe się szczepi/zaszczepia .....Zabiegu tego dokonuje się wczesną wiosną,gdzieś w okolicach marca,jeszcze przed pączkowaniem drzewa.Wystarczy wtedy tak jak pisałam wcześniej młoda siejka drzewa i kawałek młodego pędu ( w tym przypadku tejże jabłonki )By uzyskać żądaną odmiane Link do komentarza
vega1 Napisano 10 września 2010 Autor Udostępnij #10 Napisano 10 września 2010 no dobra. Ale dalej nie wiem po co się szczepi. Czy drzewo wyrośnięte z nasiona nie będzie owocowało? Chcecie powiedzieć ze ta jabłoń co zrywam z niej jabłka, tez jest szczepiona na 100%? Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 10 września 2010 Udostępnij #11 Napisano 10 września 2010 Drzewo które wyrośnie z nasionka ( nie każdy gatunek ,ale większość ) po prostu "dziczeje" , nie rodzi dużych, dobrych owoców,lecz owoce małe kwaśne.Dlatego dobrym i sprawdzonym sposobem jest min. jego "zaszczepienie"Tutaj jest taki mały samouczek jak to zrobić ( zaznaczam,że mi sie to nigdy nie udało)http://www.samodzielnie.pl/artykul/szczepienie-drzew-33.html Link do komentarza
awaria Napisano 21 września 2010 Udostępnij #12 Napisano 21 września 2010 Cytat moja nastoletnia córka "hoduje" jabłonkę, tzn. po prostu włożyła nasionko do doniczki tak to na razie wygląda, co będzie później - zobaczymy Jak dla mnie, to wygląda raczej na drzewko cytrynowe. Potrzyj lekko jeden listek i jeżeli nie będzie pachniało cytryną- jestem w błędzie. Link do komentarza
awaria Napisano 21 września 2010 Udostępnij #13 Napisano 21 września 2010 Cytat no dobra. Ale dalej nie wiem po co się szczepi. Czy drzewo wyrośnięte z nasiona nie będzie owocowało? Chcecie powiedzieć ze ta jabłoń co zrywam z niej jabłka, tez jest szczepiona na 100%? Na 100% nie jest szczepiona i dlatego dobrze się ma. Zerwij dojrzałe , ale zdrowe jabłko z szypułką, połóż w jakimś suchym ciepłym miejscu, poczekaj aż zwiędnie, wydłub nasiona, posiej je do małych, ale wysokich doniczek ( na ok. 1 cm.) i przykryj folią lub słoiczkiem ( gdyby ziemia zaczęła pleśnieć, zdejmij folię). Powinno się udać . Gdy ci wypuści 2-3 listki przesadź do ogrodu lub do większej doniczki. Uwaga na korzenie przy przesadzaniu! Zamiast szczepienia przesadź je trzy lata z rzędu wczesną wiosną. Drzewo z siewki owocuje dopiero po kilku latach, ale mocno cięte nie wymaga nie wiadomo jakich oprysków, jest zdrowe, ma duże owoce i przede wszystkim JEST TWOJE OD POCZĄTKU Powodzenia! 1 Link do komentarza
elutek Napisano 21 września 2010 Udostępnij #14 Napisano 21 września 2010 Cytat Jak dla mnie, to wygląda raczej na drzewko cytrynowe. Potrzyj lekko jeden listek i jeżeli nie będzie pachniało cytryną- jestem w błędzie. urwałam, potarłam, spróbowałam nawet... raczej cytryną nie pachnie trudno wyczuć... Link do komentarza
Czapi Napisano 22 września 2010 Udostępnij #15 Napisano 22 września 2010 Ciekawy temat.Ja mam taki sam problem:na starej leśniczówce mojego dziadka rośnie stara jabłonka rodząca najlepsze jabłka jakie kiedykolwiek jadłam i właśnie jest to KOSZTELA-vega1-moze chodzi nam o tę samą odmianę!!! Mozna niby je kupic czasami ale niestety te kupowane na rynku smakują juz zupełnie inaczej.Chciałabym mieć taką samą na swojej działce.Stokrotka.35-piszesz że szczepienie pozwala uzyskać dokładnie takie drzewko jak będziemy chcieli.Widziałam pod jabłonką małe siewki tej odmiany.Czy będą dobre na "podstawę" do szczepienia czy nie ma to znaczenia jaką odmianę ?awaria-dlaczego twierdzisz,ze nie jest szczepiona?Czy kiedyś się nie szczepiło drzewek(bo ja nie mam pojęcia)?Ja tak jak i vega1 chcę uzyskać identyczne drzewko i tez szukam dobrej i skutecznej metody.. Link do komentarza
bajbaga Napisano 22 września 2010 Udostępnij #16 Napisano 22 września 2010 Coś mi się wydaje, ze jabłonie rozmnaża się prawie wyłącznie przez szczepienie lub oczkowanie.Taki sposób gwarantuje uzyskanie dokładnie takich samych cech jak „dawca”.W zasadzie siewki, czyli drzewka, które wyrosły z nasion są podkładkami pod szczepienia. Link do komentarza
Barbossa Napisano 22 września 2010 Udostępnij #17 Napisano 22 września 2010 albo gałązka i ukorzeniacz Link do komentarza
Trzylwy Napisano 22 września 2010 Udostępnij #18 Napisano 22 września 2010 A szczepi się głównie ze względu na pozytywne cechy podkładki. Są to głównie takie sprawy jak mrozoodporność czy niepodatność na choroby. W efekcie, przy właściwym doborze podkładki i zaszczepki, otrzymujemy roślinę o pozytywnych cechach obydwu.Jako ciekawostkę można tu jeszcze dodać, że poprzez zaszczepienie, możemy mieć na jednym drzewku kilka odmian owoców.Internet jest pełen informacji o szczepieniu drzewek owocowych, a sam proces szczepienia jest w miarę prosty.Ot, żeby daleko nie szukać: TU NA PRZYKŁAD Link do komentarza
Czapi Napisano 22 września 2010 Udostępnij #19 Napisano 22 września 2010 No to juz wiem co będę robiła na wiosnę w przyszłym roku Z ciekawostek: mój sąsiad ma jabłonkę (przy samym ogrodzeniu z moją działką-tak więc z plonów korzystam i ja!).Zaszczepione są na niej dwie odmiany:papierówka i antonówka.Tak więc drzewo w połowie daje wiosenne papierówki a potem szarlotkowe antonówki .Niezły pomysł na 2 w 1!A widzieliście aronię zaszczepiona na śliwie????Bo ja tak ,ale nie wiem czy to możliwe(nie znam sie)? Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 22 września 2010 Udostępnij #20 Napisano 22 września 2010 Cytat Coś mi się wydaje, ze jabłonie rozmnaża się prawie wyłącznie przez szczepienie lub oczkowanie.Taki sposób gwarantuje uzyskanie dokładnie takich samych cech jak „dawca”.W zasadzie siewki, czyli drzewka, które wyrosły z nasion są podkładkami pod szczepienia. Tutaj się zgadzam w 100 %Drzewko jabłoni wyhodowane z pestki nie daje dobrych dużych owoców,owoce są kwaśne, często cierpkie,małe .... Link do komentarza
vega1 Napisano 22 września 2010 Autor Udostępnij #21 Napisano 22 września 2010 Cytat Ciekawy temat.Ja mam taki sam problem:na starej leśniczówce mojego dziadka rośnie stara jabłonka rodząca najlepsze jabłka jakie kiedykolwiek jadłam i właśnie jest to KOSZTELA-vega1-moze chodzi nam o tę samą odmianę!!! oto jabłoń o której pisałem: Cytat albo gałązka i ukorzeniacz podpuszczasz mnie? Czy piszesz poważnie. Link do komentarza
Gość stach Napisano 23 września 2010 Udostępnij #22 Napisano 23 września 2010 Cytat oto jabłoń o której pisałem:[...] To drzewo, które pokazujesz NA PEWNO nie jest KOSZTELĄ Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 23 września 2010 Udostępnij #23 Napisano 23 września 2010 Mi to na odmianę Freedom albo na Ligola wygląda ....Ale mogę się mylić ..... słabo się znam na mniej popularnych odmianach drzew owocowych Link do komentarza
Czapi Napisano 24 września 2010 Udostępnij #24 Napisano 24 września 2010 Kosztela to faktycznie nie jest na 1000%.Trochę słabo widać same owoce.Może to Starking?A w środku miąższ jest biały czy żółty,twardy/miękki?Starking jest żółty w środku, ma dość grubą i mocną skórkę.Bo ta odmiana jest tez juz bardzo rzadka-a to były pyszne jabłka...jadłam je jakieś 10 lat temu... Link do komentarza
awaria Napisano 24 września 2010 Udostępnij #25 Napisano 24 września 2010 Cytat To drzewo, które pokazujesz NA PEWNO nie jest KOSZTELĄ Na moje oko to może być Melrosa albo Champion. Dlaczego wszyscy upierdliwie czepili się tego szczepienia?? Jeżeli masz miejsce na duże drzewo, to po co ci jakieś podkłady skarlające? Przecież wystarczy tylko dobrze uformować drzewo i mocno ciąć co roku, a będzie rodziło co roku dając dużo i duże owoce. Niestety, o drzewku ze szkółki można któregoś roku zapomnieć i przypomnieć sobie o nim, gdy mączniak wrąbie liście - tutaj się nie da: brak cięcia i masz masę małych jabłuszek. Ale z kolei nie musisz pamiętać o opryskach. Doświadczenie mi mówi. że im bardziej ''uszlachetnione" drzewo, tym bardziej chorowite. Cytat A szczepi się głównie ze względu na pozytywne cechy podkładki. Są to głównie takie sprawy jak mrozoodporność czy niepodatność na choroby. W efekcie, przy właściwym doborze podkładki i zaszczepki, otrzymujemy roślinę o pozytywnych cechach obydwu.Jako ciekawostkę można tu jeszcze dodać, że poprzez zaszczepienie, możemy mieć na jednym drzewku kilka odmian owoców.Internet jest pełen informacji o szczepieniu drzewek owocowych, a sam proces szczepienia jest w miarę prosty.Ot, żeby daleko nie szukać: TU NA PRZYKŁAD Fajny link , tylko brak w tym artykule ręki. Jak ktoś '' nie ma ręki'', to mu żadne pasty i cuda na kiju nie pomogą. Moje narzędzia do szczepienia to: ostry nóż, 3- 4 patyczki i czarna taśma izolacyjna. Link do komentarza
brzoza Napisano 27 września 2010 Udostępnij #26 Napisano 27 września 2010 (edytowany) Cytat To drzewo, które pokazujesz NA PEWNO nie jest KOSZTELĄ zgadzam się ze Stach'emwg mnie to Lobo/kupisz 2 letnie za ok 7 zł więc bawienie sie eksperymenty typu "sam sieje" czy "sam szczepię" nie ma sensu/wg mnie of course Edytowano 27 września 2010 przez brzoza (zobacz historię edycji) Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 28 września 2010 Udostępnij #27 Napisano 28 września 2010 Cytat wg mnie to Lobo/kupisz 2 letnie za ok 7 zł więc bawienie sie eksperymenty typu "sam sieje" czy "sam szczepię" nie ma sensu/wg mnie of course Lobo jest odmianą raczej popularną,a autor postu pisze o nieznanym mu gatunku, tudzież smaku tegoż jabłuszka Link do komentarza
vega1 Napisano 28 września 2010 Autor Udostępnij #28 Napisano 28 września 2010 heh no może postaram się opisać to jabłko Bardzo słodkie i soczyste. Przedewszystkim soczyste. Cieniutka łupka, i najlepsze robią się teraz czyli przełom września i października. Co więcej? Ideał jabłka? Może to być jakaś dzika odmiana bez określonej "odmiany" ? Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 14 października 2010 Udostępnij #29 Napisano 14 października 2010 Prześlij kilka sztuk ..... popróbuję, może coś moje kubki smakowe podpowiedzą Link do komentarza
Elfir Napisano 18 października 2010 Udostępnij #30 Napisano 18 października 2010 Jabłonki szczepi się z kilku powodów:1. Odmiany szlachetne są wrażliwe na mróz i wymagające glebowo. Podkładka to odmiana jabłoni odporna na mrozy i mało wymagająca (jednak im silniej skarlająca, tym mniejszy system korzeniowy ma i rosną wówczas jej wymagania odnośnie stanowiska)2. Odmiany szlachetne rosną silnie a odpowiednia podkładka może zmniejszyć wielkość roślin. Z małych drzewek wygodniej się zbiera owoce, łatwiej się je tez pielęgnuje. 3. Jabłoń z nasion będzie owocować za kilkanaście lat dopiero. Szczepienie przyspiesza owocowanie. 4. Jabłoń z nasion raczej nie będzie powtarzać cech rośliny matecznej, bo jabłonie są obcopylne (zapylane pyłkiem innej odmiany, nie triploidalnej). Tym samym okaz potomny będzie mieszanką cech okazu matecznego i zapylacza.Jeśli smakuje ci ta jabłoń, znajdź ogrodnika, niech ci zaszczepi zraz. Link do komentarza
marselonz Napisano 20 listopada 2012 Udostępnij #31 Napisano 20 listopada 2012 Witam!!! Czy można z nasiona np Rajki wychodować podkładkę a później zaszczepić na niej zraz? i z czego zrobione są podkladki np M26? Link do komentarza
Elfir Napisano 20 listopada 2012 Udostępnij #32 Napisano 20 listopada 2012 Podkładka M26 to po prostu wyhodowana odmiana jabłoni odpornej na mrozy o silnie karłowym wzroście. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 20 listopada 2012 Udostępnij #33 Napisano 20 listopada 2012 Cytat moja nastoletnia córka "hoduje" jabłonkę, tzn. po prostu włożyła nasionko do doniczki tak to na razie wygląda, co będzie później - zobaczymy Talent i dar widzę ,że po mamusi odziedziczyła Link do komentarza
Elfir Napisano 20 listopada 2012 Udostępnij #34 Napisano 20 listopada 2012 (edytowany) Czy na pewno to siewka jabłoni? Bo mi przypomina sadzonkę trzmieliny.To jest siewka jabłoni:http://thumbs.dreamstime.com/thumblarge_43...07482Wi20TT.jpghttp://farm4.static.flickr.com/3301/347648..._7bd24059b2.jpg Edytowano 20 listopada 2012 przez Elfir (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Slav. Napisano 24 stycznia 2013 Udostępnij #35 Napisano 24 stycznia 2013 Jak kogoś interesują stare odmiany to Arboretum w Bolestraszycach ( woj . Podkarpackie) sprzedawało sadzonki.http://www.bolestraszyce.com/ Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się