Skocz do zawartości

którą firme kurierską wybrać?


Recommended Posts

OPEK i SIÓDEMKA są chyba najtańsze
co do szybkości to raczej wszystkie mają takie same terminy
najbardziej lubię dostawać z UPS, z kurierami umawiam się gdzie chcę aby odebrać paczkę ( rzadko jestem w domu )
a nie każda nadaje się do zostawienia u sąsiada
odradzam firmę Schenker
dwa razy mi dostarczali przesyłki
za pierwszym razem przyjechał jakiś burak (nie ja odbierałem )
za drugim razem paczkę odebrał sąsiad nie znam opinii
Link do komentarza
Ble ble ble to zalezy od kiera i jego podejscia do sprawy. Ja co tydzien dostaje przysylki kureierem i najbrdziej lubie DPD fajny starszy pan przywozi mi zawsze wode i takie pierdloly jak nie nikogo w domu to sam sobie otwiera brame zostawia towar na schodach podpisuje sie za mnie i jedzie dalej. A fakt DHL jest rowniez dobry jesli chodzo miejsce i termin dostawy nie uszkadza przesylek. Siedekma jest okrona kurierzy to mlode lepki i maja w nosie czy zdaza na czas i czy przesylka dotrze w jednym kawelku. 3 razy umawial sie na odbior. Dwa razy przywiezli mi cos rozwalone i nigdy wiecej.

Pariah a co chcesz przewiesc? w piatek zalatwialm transport drzwi 9 skrzydel i zadna firma z ww nie chcial mi przetransportowac, nawet na przesylke paletowa sie nie zmiescily. Duze przesylki gdzie bok ma ponad 2m zaltwilam w firmir spedycyjnej za 250pln ktora zajmuje sie tylko wielkogabaratowymi przesylkami i paletowymi.
Link do komentarza
Ja, w zależności od dat utrzymuję kontakty z OPEK, DHL i Siódemką.
Nie widzę większych różnic, chociaż akurat mój kurier z firmy OPEK jest wyjątkowo irytujący, bo za każdym razem pyta, czy mogę sobie odebrać przesyłkę na poczcie... Oczywiście nie, bo mam za daleko. Ale już ostatnim razem nie wytrzymałam i mu wygarnęłam, że jakbym miała na poczcie odbierać, to bym kurierem nie wysyłała, a poza tym ma płacone za przyjazd do DOMU. Niektórzy zapominają...
Link do komentarza
Apropos tych firm kurierskich - UPS, GLS - nie ma się do czego przyczepić bo i tak dostajemy zawsze przesyłki z jakichś tam sklepów internetowych i nie mamy wyboru kto nas obsłuży. Fakt faktem że tylko jedna firma do mnie dzwoniła na 30 minut przed dostawą tylko nie pamiętam która to.
Jeśli chodzi o czas dostawy i inne tego typu usługi "na czas" to nie wypowiem się ale wypowiem sie na temat monitorowania przesyłki via www. I UPS ma niczego sobie terminal.

Konkurencja jest już ustalona i firmy pilnują się żeby nie dać plamy.

Jeśli chodzi o przesył kasy na koniec świata to DHL rządzi (bo z takiej usługi korzystał mój brat).
Jeśli chodzi o typowe przesyłki w kraju to chyba wszyscy kurierzy ida łeb w łeb tylko trzeba analizę co do cen zrobić.
Na jednorazowej przesyłce i tak nikt nie zaoszczędzi natomiast jak się ma sklep etc i ciagle korzysta z usług jednej firmy to nawet można liczyć na niezłe upusty. Edytowano przez gites (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Ja, w zależności od dat utrzymuję kontakty z OPEK, DHL i Siódemką.
Nie widzę większych różnic, chociaż akurat mój kurier z firmy OPEK jest wyjątkowo irytujący, bo za każdym razem pyta, czy mogę sobie odebrać przesyłkę na poczcie... Oczywiście nie, bo mam za daleko. Ale już ostatnim razem nie wytrzymałam i mu wygarnęłam, że jakbym miała na poczcie odbierać, to bym kurierem nie wysyłała, a poza tym ma płacone za przyjazd do DOMU. Niektórzy zapominają...


Brawo! Ja się dopiero zbieram do ryknięcia icon_smile.gif
Link do komentarza
właśnie w piątek żona korzystała z DHL. Kurier przyjechał punktualnie, odebrał paczkę, dziś doręczyli na drugi koniec polski. Można monitorować paczkę, gdzie i o której się znajduje. Wszystko on-line.

Jednak było małe nieporozumienie. Przy wezwaniu kuriera wypełnia się coś na wzór ankiety odnośnie paczki którą chcemy wysłać. Jest tam zapytanie czy kurier ma przywieźć opakowanie (są różne do wyboru). Myśmy mieli zaznaczoną opcję że z pudełkiem, a ten przyjechał bez. No i był kłopot bo przesyłka nietypowy wymiar i żona musiała ładować w co miała pod ręką.

No i DHL jest chyba nie najtańszy.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
Ja też o AIN dowiedziałam się niedawno. Z tego co słyszałam jej głównymi zaletami jest dostarczanie przesyłek już w ciągu 2 do 5 dni roboczych na terenie Europy i łatwe, wygodne realizowanie zamówienia, bo przez internet. Sama mam teraz dość dużą i ciężką paczkę do wysłania i zastanawiam się nad wyborem kuriera, a jest to dla mnie bardzo ważna przesyłka.
Link do komentarza
no patrzcie, tyle złego na siódemki a ja tylko z tej jestem zadowolona. Najczęsciej dostakję przesyłki wczesniej opłacone, więc firmy nie mają interesu w szukaniu mnie. I zostawiają paczki jak popadnie - np DHL zostawił materac u sąsiadki bez porozumienia ze mną, nawet nie wiedziałam, że coś przyjechało - jakby sąsiadka nie przyniosła, to bym dalej nie wiedziała, inne przerzucają przez płot i paczka leży w błocie, albo umawiają się przez 3 dni - bo pan kurier pracuje do 15! Ja też, tak się składa. Jedna siódemka ma wymóg, że trzeba im podpisać, więc się stara umówić. Reszcie wisi - odchaczają się przez GPS, ze byli, żaden podpis niepotrzebny i cześć.
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

Tanio i dobrze to chyba nie w tym przypadku. Dla mnie najlepszym kurierem jest UPS ale jest niestety drogi :(



My ostatnio w firmie testowaliśmy tzw. Brokera kurierskiego Apaczka (https://www.apaczka.pl/) Poszły wysyłki za granicę i kilka krajowe. Całkiem sympatycznie. Co ciekawe oni współpracują z UPSem a ta firma nigdy mnie nie zawiodła. Potrafili przywieźć paczki do domu nawet o 22 jak było trzeba.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Co kraj, to obyczaj. Najwięcej zależy od rejonu. W centrum super działają wszystkie firmy, im dalej tym gorzej. Ale jak naprawdę się tam dzieje wiedzą tylko tubylcy ;)


wiesz. Tak na prawdę to już problem kuriera żeby dojechał na czas. Pokrycie większości największych jest raczej 100%. Są ci co obsługują miasta i ci co wyjeżdzają w teren. Nie miałem nigdy problemów. No chyba, że mamy firmę gdzieś daleko od miasta i problem leży po stronie odbioru paczek. tutaj jest troche informacji o tzw. strefach rozszerzonych https://www.apaczka.pl/page.htm?id=extended_zone
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 3 tygodnie temu...
  • 8 miesiące temu...
Radzę sprawdzić też OCS, ta firma ma mnóstwo oddziałów na całym świecie. Bez problemu przewożą niewymiarowe i „trudne” przesyłki, do z maksymalną możliwą szybkością. Są warci swojej ceny, już kilkakrotnie korzystaliśmy i za każdym razem żadnych problemów. W systemie na ich stronce www można się zalogować i sprawdzać na jakim etapie wędrówki jest Twoja paczka, można też przejrzeć faktury, płatności itp. Jednym słowem sprawnie, miło i bezstresowo, spełniają oczekiwania.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...
Cytat

słyszałem kiepskie opinie o UPS czy UPC nie wiem że kiepska macie jakies doswiadczenia z tą firmą?



UPC to Telewizja, Internet, telefon icon_smile.gif

UPS to firma kurierska icon_smile.gif

Ja korzystam tylko z usług firmy Opek którą wchłonął Fedex icon_smile.gif Jestem zadowolony z ich usług. Zamawiam kuriera przez centrumkurierskie.pl

A jeśli chodzi o przesyłki międzynarodowe to tylko DHL. Dla przykładu rekord paczki którą zamówiłem z Chin szła 3 dni Lotniczym DHL'em Edytowano przez coolibeer (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Zamawianie kuriera przez firmy brokerskie wychodzi najkorzystniej cenowo.
Ta o której wspomniano powyżej sprawdza się bardzo dobrze.
Z UPS korzystałem wysyłając/sprowadzając paczki z antypodów i mimo że paczki szły przez Hawaje (sam bym tak chciał icon_biggrin.gif) czas realizacji przesyłki był 5-7 dni (roboczych 5... w weekendy nie wożą) icon_wink.gif
Link do komentarza
  • 5 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam serdecznie pierwszy raz na forum i proszę o poradę.   Chciałbym przeprowadzić kompleksową termo-modernizację sporego domu z lat 80-tych, tj. w pierwszym etapie wymienić okna i docieplić ściany. Dom wybudowany jest w powszechnej wówczas technice ściany 3-warstwowej, patrząc od wewnątrz: warstwa nośna pustak "Max" - pustka powietrzna ~5cm - warstwa osłonowa cegła kratówka Dom wybudowany jest bardzo solidnie bo budował go architekt dla siebie.    I tu pojawia się podstawowy problem na który nigdzie nie znalazłem żadnego fachowego opisu, stąd niniejsze pytanie na tym forum. Chciałbym wymienić okna skrzynkowe na nowoczesne drewniane oraz ocieplić ściany styropianem lub płytami PIR ale nie wiem w którym miejscu ściany zamontować okna. Teoretycznie okna powinny zostać zamontowane w warstwie nośnej, tylko że wtedy bo dodaniu docieplenia płaszczyzna okna będzie oddalona od lica ściany o ponad 30 cm, co będzie wyglądać komicznie. Czy da się zamontować okna w warstwie osłonowej z cegieł żeby uniknąć tego problemu?   Z w/w wiąże się drugie pytanie: czy do warstwy osłonowej z cegły można przymocować ocieplenie?   Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.  
    • Takie spalanie ma plusy i minusy, na plus to bezpieczniejsze spalanie drewna, na minus niestety z dużą stratą kominową, powietrze niebiorące udziału w procesie spalania wychładza kominek.     Szyber na kominie trzeba usunąć dla własnego bezpieczeństwa.   Procesy spalania paliwa reguluje się doprowadzaniem powietrza do komory spalania, a nie zmniejszaniem przekroju kanału odprowadzającym spaliny.    Powietrze pierwotne w palenisku powinno być podawane  u dołu z „pleców”  kominka.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku).    Powietrze wtórne powinno być podawane od wnętrza paleniska  na szybę wkładu.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku, czasami z pomieszczenia, w którym znajduje się kominek, zależne od budowy kominka).   Powietrze do paleniska nie powinno być podawane z wnętrza pomieszczenia to spora strata na ogrzewaniu.   Dno kominka powinno być pełne wyłożone szamotem, ściany boczne również, u góry  nad paleniskiem powinien wisieć  deflektor. Proszę sobie kupić i postawić.   Czujnik tlenku węgla (czadu) Kidde K10LLDCO LCD (10 lat bateria)    https://allegro.pl/oferta/czujnik-czadu-kidde-k10lldco-z-wyswietlaczem-lcd-12171431511?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=YzQxNjE1ZmItNGYxNS00Njk4LWE0MzUtYjYwNzA0YzNkMTExAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=bf605530-0a24-4b81-946b-75cf2d5cd1b8    
    • Napotkałem artykuł https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/. To pierwszy raz, kiedy dowiedziałem się, że nie jest obowiązkowe posiadanie JDG, aby wystawiać fakturę. Czy ktoś już korzysta z takiego rozwiązania? Mój budowlaniec zaproponował i nie wiem jak na to reagować
    • To dokładanie powinno wyglądać inaczej, żar przesuwasz na bok i układasz drewno, następnie masz dwa wyjścia, albo szufelką wsypujesz żar na górę wsadu bardziej od tylnej ścianki, drugi sposób to przysuwasz żar z boku drewna i spalasz go sposobem kroczącym.  Jak położysz polano na żar, to gaz drzewny się nie spali, tylko ucieknie kominem, a to spora strata w opale.  Ruszt jest zbędny, powoduje stratę w trakcie spalania drewna.
    • Ja mam piec kaflowy, ale zasady palenia są takie same. Tylko szybra nie ruszam, a reguluję jedynie dopływ powietrza. I zauważyłem, ze wyznacznikiem dobrego palenia są dwie rzeczy. Brak sadzy, o czym wspominaliśmy, oraz obecność popiołu na drugi dzień. Przy czym tu jest dokładnie odwrotnie niż z sadzą. Im więcej popiołu (czystego popiołu) w popielniku, tym lepsze było spalanie. Ekonomiczniejsze. Bo ciąg powietrza ani nie wywiewał ciepła, ani popiołu. Bo nie czarujmy się, duży ciąg oznacza wywiewanie popiołu przez komin. A wraz z nim ucieka i ciepło.    A szybra nie ruszam, bo go zwyczajnie nie mam.  Kanał z pieca do komina jest wykonany na stałe. Z tego też powodu nie kupuję czujnika czadu, bo nie ma racji bytu. Jeśli rozpalam i nie ma ciągu (bardzo rzadko, ale to się zdarza), to po prostu nie palę, bo się nie da. A jak już rozpalę i ciąg kominowy jest, to nie ma siły, wszystkie produkty spalania pójdą w komin, bo nie ma jak tej drogi zamknąć. Chyba, że ktoś zatkałby wylot komina na dachu.   Kiedyś tak bywało, w wieczór wigilijny złym sąsiadom kładziono na kominie szybę. Żeby światło prześwitywało, gdy będą szukać przyczyny.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...