Skocz do zawartości

aDw


aDw

Recommended Posts

Witam serdecznie

Sprawa wygląda nastepująco. Buduje dom parterowy z nieużytkowym poddaszem. Dom ma wymurowane ściany parteru , wieniec i belki stropowe drewniane.Z róznych powodów ( miedzy innymi finansowych) nie bede mógł w tym roku dalej pociągnąć budowy.

Jak zabezpieczyc odkryty parter przed zimą ?Macie jakieś pomysły ? Czy coś budynkowi grozi przez zostawienie go bez przykrycia ? posadowiony jest na płycie fundamentowej ściany z porothermu 25

Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

Byłbym niezwykle wdzięczny

Pozdrawiam serdecznie


tak jak obiecałem mam dla Ciebie rozwiązanie. W sumie sprawa dość banalna. Musisz te drewniane belki zabezpieczyć matą trzcinową lub słomianą. Poszperałem z ciekawości w necie i znalazłem coś:
http://www.e-trzcina.eu/maty_slomiane.php
http://www.matytrzcinowe.pl/index-cenniktrz.htm

Te belki muszą oddychać, więc takie rozwiązanie będzie najlepsze. Oczywiście zakładam że one wcześniej zostały czymś zaimpregnowane (choćby przed szkodnikami).

Demontażu ich nie polecają bo możesz narobić więcej szkody demontując te belki niż ich zabezpieczając.

Powodzenia
Link do komentarza
Nie znam się zupełnie na więźbie dachowej, ale mam jakie takie pojęcie o drewnie.

Jeśli zabezpieczenie, chronić ma drewno „przed zimą”, to ja raczej nie widzę powodów aby to uczynić – choćby biorąc „na logikę”.

Logika zaś podpowiada, że istnieją przecież budowle (konstrukcje) z drewna, które mimo, że nie zabezpieczone przetrwały i przetrwają lata (a nawet setki lat) – choćby wieże triangulacyjne, mosty itp.
Link do komentarza
zgadza się. Jednak drewno jeśli zbytnio naciągnie wody, zaczyna mocno pracować a to nie jest bez znaczenia dla gniazd w których te belki są umocowane. Tutaj woda zamiast wprost na belkę, będzie spływać po tych matach.

Podałem rozwiązanie zalecane przez grupę cieśli z którą pracujemy. Myślę że można im zaufać. Jednak sam tego nie wymyśliłem, więc nie będę się mądrzył że tylko ja mam rację.
Link do komentarza
Cytat

zgadza się. Jednak drewno jeśli zbytnio naciągnie wody, zaczyna mocno pracować a to nie jest bez znaczenia dla gniazd w których te belki są umocowane. Tutaj woda zamiast wprost na belkę, będzie spływać po tych matach.

Podałem rozwiązanie zalecane przez grupę cieśli z którą pracujemy. Myślę że można im zaufać. Jednak sam tego nie wymyśliłem, więc nie będę się mądrzył że tylko ja mam rację.


Ja raczej nie polecam takowego rozwiązania ,mata będzie utrudniać odpływ wody z belek i utrzymywać wilgoć drewno może zapleśnieć i ze sinieć  .


Link do komentarza
rozumiem Barbossa że chcesz się wdać w polemikę z cieślami, którzy od x lat robią w drewnie. Jak już Ci napisał pewien jegomość, jedyna rzecz która Ci dobrze wychodzi, to pajacowanie na forum. Tyle do Ciebie. Z pewnością Twoje posty w tym temacie są bardzo merytoryczne. Ale to pozostawiam pod ocenę autorowi.
Teraz będę czekał na Twoją ciętą ripostę, która jak zwykle zwala z nóg. A, i te studenckie zagrywki z cyklu: moja cierpliwość do Ciebie się wyczerpała...

animus. Kiedy właśnie maty mają stanowić o przewiewności a więc nie ma mowy o zapleśnieniu. Jednak powtarzam. Ja w drewnie nie robię. Autor prosił o pomoc, zasięgnąłem opinii. Jeśli to byłby mój dom i by mi tak doradzili to bym się nie wahał. Autor musi sam zdecydować.

Link do komentarza
 
Cytat

animus. Kiedy właśnie maty mają stanowić o przewiewności a więc nie ma mowy o zapleśnieniu. Jednak powtarzam. Ja w drewnie nie robię. Autor prosił o pomoc, zasięgnąłem opinii. Jeśli to byłby mój dom i by mi tak doradzili to bym się nie wahał. Autor musi sam zdecydować. 



Taka przewiewność jest zbyt mała w okresie jesień -zima-wiosna zwłaszcza zimą śnieg z deszczem wbije się i wypełni przestrzenie pomiędzy trzciną  przekształci się w mokry lód mata będzie izolować od zimna słońca i powoli będzie się ta papka  rozpuszczać a taki stan będzie utrzymywał się miesiącami .Maty trzcinowe stosowano zimą  jako ocieplenie świeżo wylanego betonu ,beton lubi wilgoć w czasie dojrzewania .Jak miałbym okrywać trzciną wolałbym pozostawić bez niczego .    

Przecież można przybić do kantów  dwie deski powstanie daszek  i pasek folii budowlanej na wierzch .


Bardziej bym się martwił o ściany z porothermu woda nie może dostać się do środka pustaka bo go rozsadzi nie może też lać się po ścianie bo porozrywa brzegi pustaków ,ściany zaczną się łuszczyć. 

Inwestor powinien" stanąć na głowie " i zrobić więźbę z deskowaniem i przykryć papą . 

Link do komentarza
a ja mam trochę podobną sytuację tyle że ściany z ytonga 24 cm odmiany 600 na cieńka spoine oraz strop teriva - do tego mam zamiar dociągnąć ściany kolankowe i wylać wieniec - ścian szczytowych wyżej nie murowac - i nie wiem czy uda mi sie wykonać pokrycie przed zimą - ( finanse , czas ) - jak powinienem zabezpieczyć taki budynek na zimę aby nie narobić sobie niepotrzebnych problemów - budynek - prostokąt - 9 x 13 metrów - myślę o zakupie plandeki np 15x20metrów ( są takie na allegro ) i przykryciu budynku taka plandeką - naciągniecie linkami jak namiot - a po środku podstawienie konstrukcji z desek która zbuduje tak jakby dwuspadowy daszek z tej plandeki - czy ma takie rozwiązanie sens ??? w sumie stropowi betonowemu nic nie powinno sie stać ale ytong nie lubi raczej wody, śniegu, lodu mrozu itp.
czekam na sugestie icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

a ja mam trochę podobną sytuację tyle że ściany z a 24 cm odmiany 600 na cieńka spoine oraz strop teriva - do tego mam zamiar dociągnąć ściany kolankowe i wylać wieniec - ścian szczytowych wyżej nie murowac - i nie wiem czy uda mi sie wykonać pokrycie przed zimą - ( finanse , czas ) - jak powinienem zabezpieczyć taki budynek na zimę aby nie narobić sobie niepotrzebnych problemów - budynek - prostokąt - 9 x 13 metrów - myślę o zakupie plandeki np 15x20metrów ( są takie na allegro ) i przykryciu budynku taka plandeką - naciągniecie linkami jak namiot - a po środku podstawienie konstrukcji z desek która zbuduje tak jakby dwuspadowy daszek z tej plandeki - czy ma takie rozwiązanie sens ??? w sumie stropowi betonowemu nic nie powinno sie stać ale ytong nie lubi raczej wody, śniegu, lodu mrozu itp. 
czekam na sugestie icon_smile.gif


Taka prowizoryczna  konstrukcja może nie przetrwać ,siły wiatru oraz zalegającego  śniegu ja nie polecam .


Albo dach albo sam strop przykryć na zimę plandeką ,materiał na  ściany kolankowe schować wewnątrz budynku .Otwór na klatkę schodową zaślepić blatami szalunkowymi układając je na stropie .Do ścian w kolo budynku na wysokości stropu przybić listwy żeby plandeka nie zwisała bezpośrednio na ścianach ,wtedy woda spływająca po niej nie będzie ściekać po ścianach i materiał nie będzie "zieleniał ani nasiąkał  " . Ytong jest bardziej odporny na mróz niż pustak ceramiczny  ale zbyt duże zawilgocenie może spowodować zimą  uszkodzenia .  
Link do komentarza
Chyba bm zaryzykował i zostawil jak jest.
Po zimie będzie wiosna i lato.
Zaplanuj pokrycie jesienią wczesną, pewnie będzie co robić i tak przez kilka miesięcy innego.
Albo sprężaj się i przykryj jednak.
Ja sraczki dostawałem żeby zakryć na zimę - trudno - rób żeby przykryć i będzie najlepiej chyba....
Link do komentarza
Cytat

Chyba bm zaryzykował i zostawil jak jest.
Po zimie będzie wiosna i lato.
Zaplanuj pokrycie jesienią wczesną, pewnie będzie co robić i tak przez kilka miesięcy innego.
Albo sprężaj się i przykryj jednak.
Ja sraczki dostawałem żeby zakryć na zimę - trudno - rób żeby przykryć i będzie najlepiej chyba....


U mnie ściana - bk, strop teriva, więźba kryta dechami i papą.

Kierownik budowy kilka razy mi powtarzał: jak się nie wyrobisz z pokryciem, to NICZYM nie przykrywaj więźby. Jedna zima nie zaszkodzi. Ale to więźba, nie strop z drewna...

Do zimy zdążyłem przykryć deskami. Bez papy na 2/3 połaci.
I tak stało do wiosny. Wiosną dokończyłem, jak się zrobiło dosyć ciepło > 10stC. Bo zimna papa łamie się.
Dach stoi, chwalić Pana, i nic mu nie dolega.
Link do komentarza
Cytat

Chyba bm zaryzykował i zostawil jak jest.
Po zimie będzie wiosna i lato.
Zaplanuj pokrycie jesienią wczesną, pewnie będzie co robić i tak przez kilka miesięcy innego.
Albo sprężaj się i przykryj jednak.
Ja sraczki dostawałem żeby zakryć na zimę - trudno - rób żeby przykryć i będzie najlepiej chyba....


U mnie ściana - bk, strop teriva, więźba kryta dechami i papą.

Kierownik budowy kilka razy mi powtarzał: jak się nie wyrobisz z pokryciem, to NICZYM nie przykrywaj więźby. Jedna zima nie zaszkodzi. Ale to więźba, nie strop z drewna...

Do zimy zdążyłem przykryć deskami. Bez papy na 2/3 połaci.
I tak stało do wiosny. Wiosną dokończyłem, jak się zrobiło dosyć ciepło > 10stC. Bo zimna papa łamie się.
Dach stoi, chwalić Pana, i nic mu nie dolega.
Link do komentarza
Cytat

myślę o zakupie plandeki np 15x20metrów ( są takie na allegro ) i przykryciu budynku taka plandeką - naciągniecie linkami jak namiot - a po środku podstawienie konstrukcji z desek która zbuduje tak jakby dwuspadowy daszek z tej plandeki - czy ma takie rozwiązanie sens



będą wydatki i chyba słaba pewność że to wytrzyma napór śniegu, wiatru, wody......
Porządny wiatr porazi sobie chyba i pozrywa - w konsekwencji wydatek może okazać się naprawdę niemały i nieprzydatny
Link do komentarza
Pomijając drewno i wpływ aury na jego kondycję to mam pytanie - co się może stać murom z YTONGA - no chyba nie sa z cukru to się nie rozpuszczą. Mało to się widuje domów z betonu komórkowego bez nazwijmy to "docieplenia". Mur to mur.

Drewno jakby dobrze zabezpieczyć jakimś siuwaksem to tez by pewno przeżyło nie jedną zimę. Płoty drewniane raczej stoją latami i nie wymienia się ich co sezon. Tak to na "chłopski" rozum biorę.
Link do komentarza
wydatek na taką plandekę to 200-300 zł - ściany kolankowe - na około 65-70 cm napewno wyciągne bo szkoda bedzie mi czasu aby zzalać strop i na tym w tym roku poprzestać - ale zachodzi ryzyko że wieźba nie zostanie pokryta - czyli piętro może zakończyć się na ścianie kolankowej - położonych murłatach - i teraz stawiać wieźbę nawet bez pokrycia - nie planuje deskowania - kierownik odradza - chociaz ja miałem właśnie w zamyśle postawić wieźbę odeskowac i opapowac na zimę - ale podobno to dodatkowe niepotrzebne koszty - doradzano aby pokryć już docelowo dachówką bez deskowania i papy - tylez że to juz inna kasa - dodatkowo trzeba wszelkie okna połaciowe zakupić już teraz i zamontowac bo potem to tez podobno nieuzasadnione ekonomicznie - zostaje nam dachówka z przestrzeni okiennej icon_sad.gif

i bądź tu mądry i podejmij właściwa decyzję - chyba faktycznie trzeba stanąć na głowie ( zaciągnąc jakiś kredycik ) i przykryc dachówką na zimę :/ ciężko jest się budować , w pełni systemem gospodarczym z ograniczonymi środkami
Link do komentarza
myślisz najrozsądniej z całego towarzystwa
postaw więźbę, odeskuj i opapuj, czemu akurat to miałoby być gorsze rozwiązanie pod jakiekolwiek pokrycie dachu?
na okna połaciowe wyciąć dziurę to chyba niewieleka filozofia
papa, nawet podkładowa (a lepiej wierzchniego krycia), wytrzyma zimę, nic się nie stanie, a będziesz miał jako tako zabezpieczone

zostawianie budynku tylko ze ściankami kolankowymi to najmniej korzystne rozwiązanie, problem z zastoinami wody i śniegu, murłaty lepiej nie montować

drewno i mury zaimpregnować - zawsze to mniej wody wciągnie
Link do komentarza
Cytat

wydatek na taką plandekę to 200-300 zł - ściany kolankowe - na około 65-70 cm napewno wyciągne bo szkoda bedzie mi czasu aby zzalać strop i na tym w tym roku poprzestać - ale zachodzi ryzyko że wieźba nie zostanie pokryta - czyli piętro może zakończyć się na ścianie kolankowej - położonych murłatach - i teraz stawiać wieźbę nawet bez pokrycia - nie planuje deskowania - kierownik odradza - chociaz ja miałem właśnie w zamyśle postawić wieźbę odeskowac i opapowac na zimę - ale podobno to dodatkowe niepotrzebne koszty - doradzano aby pokryć już docelowo dachówką bez deskowania i papy - tylez że to juz inna kasa - dodatkowo trzeba wszelkie okna połaciowe zakupić już teraz i zamontowac bo potem to tez podobno nieuzasadnione ekonomicznie - zostaje nam dachówka z przestrzeni okiennej icon_sad.gif

i bądź tu mądry i podejmij właściwa decyzję - chyba faktycznie trzeba stanąć na głowie ( zaciągnąc jakiś kredycik ) i przykryc dachówką na zimę :/ ciężko jest się budować , w pełni systemem gospodarczym z ograniczonymi środkami


JA wybrał bym dechy i papę dach bez deskowania to  ostatecznie gdy poddasze jest nieużytkowe.Deski usztywniają konstrukcje dachu przed parciem wiatru ,rozkładają obciążenie równomiernie na cały dach mniej rysują się  sufity podwieszane na poddaszu .W zimie śnieg jest nierównomiernie nawiewany na dachu robią się zaspy nawisy itd...deskowanie rozkłada obciążenie na pośrednie krokwie łaty tego nie zrobią itd.. Folia wstępnego krycia za szybko się starzeje trzeba będzie wymieniać ją pod dachówką papa poleży dłużej .


Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wrocław , TEL. 607 - 698 - 310 , www.graty-wywozimy.pl Demontaż/Odbiór/Wyniesienie/Załadunek/Wywóz/Utylizacja starych mebli Wrocław. -Wywóz wersalek,kanap,narożników,kompletów wypoczynkowych,materacy,sof,puf,foteli,leżanek,amerykanek. -Wywóz meblościanek,segmentów,kredensów,szaf,regałów,półek,stołów,krzeseł,komód,mebli kuchennych,ław,mebli. -Wywóz wyposażenia mieszkań,zawartości mebli,gratów,gabarytów,dywanów,wykładzin,zerwanych paneli. -Czyszczenie/Sprzątanie/Opróżnianie mieszkań,domów,piwnic,garaży,komórek lokatorskich,schowków,kanciap,magazynków,boksów garażowych.Likwidacja mieszkań Wrocław. -Wywóz AGD,RTV,pralek,lodówek,zamrażarek,zmywarek,telewizorów,elektrośmieci. -Demontaż mebli na wymiar,mebli w zabudowie,szaf wnękowych,szaf przesuwnych,mebli kuchennych na wymiar,mebli kuchennych w zabudowie,pawlaczy. -Wywóz mebli po wyprowadzce Wrocław,wywózka mebli Wrocław,wywożenie mebli Wrocław,wywóz mebli używanych Wrocław. -Przygotowanie/Sprzątanie/Opróżnianie/Czyszczenie: -mieszkań,domów do sprzedaży -mieszkań domów pod wynajem -mieszkań,domów po lokatorach -mieszkań,domów do remontu -mieszkań,domów po remoncie -mieszkań,domów po wynajmie -Odgracanie/Opróżnianie zagraconych mieszkań,domów,pokoi,pomieszczeń po zbieraczach Wrocław. -Opróżnianie do gołych ścian Wrocław.Wywóz starych mebli po zakupie nowych Wrocław.Wywóz starych mebli do utylizacji Wrocław.Opróżnianie po zbieraczach Wrocław. -Wywóz odpadów,pozostałości po remoncie,budowie Wrocław.Wywóz mebli do utylizacji Wrocław. Wrocław TEL. 607-698-310 , www.graty-wywozimy.pl  FACEBOOK: https://www.facebook.com/GratyWywozimypl/ Nasza Prezentacja na YOUTUBE: https://youtu.be/oEVUCdz3mHg?si=ZR8WhyZ8X_uExRXw wywóz starych mebli Wrocław cena,oczyszczanie mieszkań z mebli Wrocław.oczyszczanie domów z mebli Wrocław,odbiór mebli Wrocław,odbiór starych mebli Wrocław,odbiór mebli używanych Wrocław,odbiór zniszczonych mebli Wrocław,gdzie wyrzucić stare meble Wrocław,wywóz mebli Wrocław, co zrobić ze starymi meblami Wrocław,wywóz starych mebli Wrocław cennik,opróżnianie mieszkań Wrocław,ile kosztuje wywóz starych mebli Wrocław,jaki jest koszt wywozu mebli Wrocław,odbiór mebli używanych Wrocław,opróżnianie mieszkań Wrocław,gdzie można oddać stare meble Wrocław,jak pozbyć się starych mebli Wrocław,Firma wywożąca stare meble Wrocław,Firma opróżniająca mieszkania Wrocław,Firma opróżniająca piwnice Wrocław,wywóz mebli z domu Wrocław,wywóz gratów Wrocław,Firma odbierająca stare meble Wrocław,Gdzie oddać meble Wrocław,utylizacja starych mebli Wrocław,utylizacja mebli Wrocław,wywóz gabarytów Wrocław,wywóz wersalek Wrocław,Wywóz meblościanek Wrocław,wywóz segmentów Wrocław,Wywóz wyposażenia mieszkań Wrocław, opróżnianie mieszkań po zbieraczach Wrocław,wywóz gabarytów Wrocław,likwidacja mieszkań Wrocław,opróżnianie mieszkań do gołych ścian Wrocław,odbiór starych mebli Wrocław,wywózka starych mebli Wrocław,wywózka mebli Wrocław,wywóz mebli po wyprowadzce Wrocław,Demontaż mebli Wrocław,Demontaż starych mebli Wrocław,wywiezienie starych mebli Wrocław,firma porządkowa Wrocław,wywóz mebli po lokatorach Wrocław,czyszczenie piwnic Wrocław,wywóz meblościanek Wrocław,wywóz segmentów Wrocław,wywóz wersalek Wrocław,wywóz kanap Wrocław,wywóz narożników Wrocław,demontaż mebli Wrocław,demontaż mebli na wymiar Wrocław,demontaż szaf przesuwnych Wrocław,Kto wywozi stare meble we Wrocławiu ? Wyniesienie mebli z mieszkania Wrocław,Transport mebli Wrocław.Przygotowanie mieszkań do remontu Wrocław.Opróżnianie mieszkań do remontu Wrocław.Wywóz zbędnych przedmiotów Wrocław.Wywóz mebli używanych Wrocław.Wywożenie mebli Wrocław.Likwidacja mieszkań Wrocław. .Opróżnianie domu cena, Wrocław, tel.607-698-310, wywóz, utylizacja. Zabieranie zbędnych rzeczy, wywożenie gratów z garażu, odgracanie pomieszczeń. Opróżnianie domów w wywozem wyposażenia. Czyszczenie mieszkań, lokali, pomieszczeń, z dywanów, materacy,wersalek, mebli z załadunkiem, utylizacja mebli , starego agd, kanapy, demontaż szafy, regałów, starych niepotrzebnych mebli. Likwidacja mieszkań we Wrocławiu, pomieszczeń, magazynów, wywóz gruzu, odpadów, po budowie, remoncie. Wyniesienie i zniesienie zbędnych rzeczy, śmieci. Wywóz boazerii Wrocław. Opróżnianie/odgracanie zagraconych mieszkań,domów,pokoi,pomieszczeń po zbieraczach Wrocław.Wywóz mebli używanych Wrocław.Wywóz zawartości mebli Wrocław,Ile kosztuje wyniesienie mebli z mieszkania,wyniesienie mebli z mieszkania,odbiór starych mebli przy zakupie nowych,,ile kosztuje opróżnienie mieszkania Wrocław,ile kosztuje sprzątanie mieszkania Wrocław,sprzątanie mieszkań zaniedbanych Wrocław,opróżnianie mieszkań Wrocław cennik,sprzątanie po zalaniu Wrocław cennik,wywóz starej kanapy Wrocław,Jak pozbyć się starych mebli Wrocław,Wywóz odpadów wielkogabarytowych z załadunkiem Wrocław,graty-wywozimy.pl Wrocław,wywóz starej wersalki Wrocław,wywóz starej meblościanki Wrocław,wywóz lodówki Wrocław.Wywóz odpadów wielkogabarytowych Wrocław.Wywóz mebli do utylizacja Wrocław.Utylizacja Wrocław.Wywóz starych mebli Wrocław Psie Pole,wywóz starych mebli Wrocław Fabryczna,Wywóz starych mebli Wrocław Krzyki,wywóz starych mebli Wrocław Śródmieście,wywóz starych mebli Wrocław Stare Miasto,Wywóz starych mebli Wrocław Tarnogaj,wywóz starych mebli Wrocław Jagodno,wywóz starych mebli Wrocław Różanka,wywóz starych mebli Wrocław Partynice,wywóz starych mebli Wrocław Ołtaszyn,wywóz starych mebli Wrocław Kleczków,wywóz starych mebli Wrocław Szczepin,wywóz starych mebli Wrocław Huby,wywóz starych mebli Wrocław Klecina,wywóz starych mebli Wrocław Stabłowice,wywóz starych mebli Wrocław Leśnica,Wywóz starych mebli Wrocław Kozanów,wywóz starych mebli Wrocław Nowy Dwór,Wywóz starych mebli Wrocław Popowice,Wywóz starych mebli Smolec.Wywóz starych mebli Siechnice,Wywóz starych mebli Kryniczno,wywóz starych mebli Psary,Wywóz starych mebli Siechnice,wywóz starych mebli Radwanice,wywóz starych mebli Wisznia Mała,wywóz starych mebli Ligota Piękna,wywóz starych mebli Krzyżanowice. Wrocław,Dolny Śląsk graty-wywozimy.pl Wrocław http://graty-wywozimy.pl , TEL. 607-698-310
    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...