Skocz do zawartości

filiżanka czy kubek?


Recommended Posts

Napisano
Cytat

A jaka to jest boska filiżanka?icon_smile.gificon_smile.gif
Ja się w końcu przestawiłam i kupiłam sobie zestaw filiżanek - bardzo oryginalnych, zawsze poprawiają mi nastrój i są tylko używane do kawy icon_biggrin.gif:
1267095084_GZ-2240-01-65.jpg




Po prostu moja ulubiona -kiedyś maiłam sześć takich ulubionych, teraz została sie tylko jedna - tym bardziej ja lubię icon_mrgreen.gif
  • 1 miesiąc temu...
Napisano

ja tam kawę w filiżance wolę, najlepiej w kształcie jak te boskie wyżej, piękne są..
a herbatka znowu w dużym kubku, ale też w takim trochę podciętym na dole, idealny kształt:
kubek.jpg
nie znoszę takich prostych niebieski-magiczny-kubek_259.jpg i niebieskich

  • 3 tygodnie temu...
Napisano

Nie ruszyłabym!
Jakby mi ktoś w takim cokolwiek podał, to sądzę, że nasza znajomośc by sie mocno rozluźniła.

W domu mam takie np. I pijemy z nich wszystko na zmianę, niestety dlatego, że przez lata nie ostał się żaden komplet w całości
5710-10_2.jpgkubek-310ml-z-roza-szklany-prezent-dla-babci-hit.640x480.jpg

Takie też lubię
1477924.jpgBrak obrazka

  • 2 miesiące temu...
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

a ja mam kubki "budujemy dom" i z mich pije się najlepiej icon_biggrin.gif


Ja też mam kubek "BD" na razie jeden,ale zamówiłem dwa i czekam na dostawę. Pije jak pije, ale za to jak smakuje z takiego kubeczka z napisem "BD" icon_biggrin.gif
Napisano
ale jak jadę do Wisły, to idę do lokalu w którym cappucino podają w takich byczych filiżankach i tam mi smakuje najlepiej icon_biggrin.gif...a dlaczego?? Bo jest bycza a cena taka jak malusia icon_biggrin.gif
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
:hahaha2:
Pełny odlot,a jakiś z płcią przeciwną by się nie znalazł icon_question.gif
Napisano

Ja wolę kubek na poranną kawę, ale po południową to już tylko z filiżanki icon_smile.gif

Dokładam do kolekcji qubkowej icon_smile.gif
gorący kubek ... Brak obrazka

i coś już z innej beczki
oryginalne_kubki.jpg
4.jpg
p1624_big.jpg
kubek.jpg

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Ja piję tylko herbatę i tylko w dużym kubku. kawy nie tykam, bo mam po niej kołatania serca, no ewentualnie czasem capuccino



Kawa w kubku a herbata w filiżance!
  • 1 rok temu...
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Herbatę piję w szklance, kubku. A kawę w kubku lub filiżance. Oczywiście dużo zależy od sytułacji w której jestem i z kim pije. W bardziej uroczystych chwilach np. kawa zawsze w filiżankach.
Napisano
Całą młodzieńczą młodość spędzaną w bursach piłem herbatę ze słoika, bo szklanek nie było skąd brać.
Kawy zresztą też nie było skąd wziąć - więc nie było dylematu.
Jedyny mankament - troszkę mi się wargi nagwintowały, ale jakoś daje się z tym żyć icon_smile.gif
Napisano

Nie pijam kawy, więc tylko i wyłącznie kubek! Najlepiej jakiś wielki, chociaż ostatnio poluję na te :
hct_art.kubki_6601__6610_steelfunction-16723-1319459567.jpg
Są piękne wg. mnie icon_smile.gif

Napisano
Cytat

Nie pijam kawy, więc tylko i wyłącznie kubek! Najlepiej jakiś wielki, chociaż ostatnio poluję na te :
hct_art.kubki_6601__6610_steelfunction-16723-1319459567.jpg
Są piękne wg. mnie icon_smile.gif



Czy mi się wydaje czy są bez uchwytów, ale za to z pogrubionymi (termoizolacyjnymi mam nadzieję) brzegami. Jesli tak to super sprawa, nudzą mnie już kubki z uchem icon_smile.gif
Napisano
W kameralnym gronie preferuję kubek - do herbaty duży (0.5l), do kawy mały (mamy takie ~0,15l).
"Przy gościach" głupio pić z dużego kubła, więc gdy nie mogę zaproponować takiego innym pije w tym samym co oni.
Napisano
Jak dla mnie dużo zależy od 'okazji; jak robię kawę, żeby siedzieć przed komputerem i pracować - to zdecydowanie kubek... ale jak mam chwilę wolną, oglądam film lub uskuteczniam ploty to z filiżanki jakoś bardziej smakuje;)
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Ja muszę mieć kubek, nie uznaję filiżanek, po pierwsze są droższe niż kubki, a po drugie picia to się w nich za wiele nie zmieści, więc się nie da normalnie ochłodzić nawet zimną herbatą.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Hej wszystkim, Dołączam do grona budowlanców  jestem z całkowicie innej branży i i nie znam się na tym więc wybaczcie jeśli coś banalnego nie jest mi znane.   Zacząłem remontować dom z '88 roku. Sciągnąłem starą posadzkę z parteru - beton na wełnie mineralnej z papą - został chudziak (ok. 5cm). Już na tym etapie pojawiły się niepokojące objawy bo wełna była cała mokra. No ale ekipa od podłogówki zapewniała mnie, ze nie będzie problemu. Położyli folie, styropian i rury, pieniądze wzieli i do widzienia. Poźniej w jednym miejscu musiałem coś zmienić i okazało się, że na folii (od spodu) są strugi wody. Sciągnąłem wszystko i wody na folii jest naprawdę dużo. Sam chudziak nie jest mokry. Zmierzyłem wilgotnościomierzem i jest ok 5% na dłużej odkrytym betonie, 7-8% (a czasem poza ponad), tam gdzie na świeżo odkryłem. Tak przygotowana podłogówka leżała ok 3 miesiące (bez ogrzewania).   Grunt gliniasty, fundamenty 1,2m bez żadej izolacji. Chudziak 10-30cm ponad gruntem.   Myślałem, żeby nałożyć hydroizolację. Żeby nie robić reklamy opisze składy tego co znalazłem: - szlam cementowy - jednoskładnikowy do niepracujących powierzchni: piasek (kwarc) 50-75%, cement portlandzki 25-50% lub - dwuskładnikowa (elastyczna): dyspersja żywic syntetycznych,  mieszanina cementu z wypełniaczami mineralnymi   Wystarczy to? Na próbę nałożyłem na fragment chudziaka 2x2m szlam i zrobię próbę z folią, ale wolę dopytać jak to widzą bardziej doświadczeni.
    • Dziękuję bardzo za odpowiedzi.   Za Panów radami zmniejszyłem na rotametrze przepływ do 2l przy zachowaniu tej samej temperatury na zasilaniu. Kocioł jest sterowany przez pogodówkę. Efekt? Zdjęcia chyba lepiej to oddadzą niż tysiąc słów. Przepraszam za niewyraźne pierwsze zdjęcie (na powrocie 28.2*C): To miejsce podłogi było zawsze najcieplejsze i miało ok 28*C.   Podsumowanie zdjęć: * belka zasilania: 38*C * belka powrotu: 28.2*C * temperatura podłogi w najcieplejszym miejscu: 24.6*C * temperatura w pokoju: 18.7*C   Rozumiem, że skoro teraz różnica temperatur pomiędzy zasilaniem a powrotem wynosi 9.8*C, to rura jednak oddaje ciepło w podłogę, tylko ta szybko się wychładza i nie jest w stanie zakumulować ciepła i zagrzać pomieszczenia? Żeby było lepiej konieczna jest termomodernizacja, ale podłogówka sama w sobie działa dobrze i normalnie? Tutaj nie ma żadnego problemu z wykonaniem?   Z uwagi, że to jest tylko jedna pętla, to tymczasowo pewnie mogę zwiększyć przepływ do 2.5 albo nawet 3l, co zwiększy temperaturę na powrocie, ale także temperaturę podłogi i powietrza - przynajmniej do czasu aż podłączony zostanie ponownie grzejnik, który też powinien poprawić sytuację?
    • Tak duże straty ciepła muszą zostać ograniczone poprzez przemyślaną i kompleksową termomodernizację budynku. Zarówno zakres prac ociepleniowych, jak i sam projekt instalacji ogrzewania podłogowego, muszą wynikać z precyzyjnych obliczeń i profesjonalnego projektu. Podejmowanie decyzji „na oko” w tej kwestii to prosta droga do poważnych błędów. .
    • Wszystko jest dobrze, (pokój narożny z dwoma ścianami zewnętrznymi), jeżeli temperatura na zewnątrz  jeszcze spadnie, to różnica temperatur jeszcze się zwiększy, Aby utrzymać obecną temperaturę w pokoju (19,5-20°C), system grzewczy będzie musiał pracować jeszcze ciężej, co może skutkować koniecznością podniesienia temperatury podłogi, dłuższym czasem pracy instalacji. W skrajnym przypadku, przy bardzo niskich temperaturach zewnętrznych, system może nie być w stanie utrzymać nawet  zadanej przez pana temperatury powietrza w pomieszczeniu.     Tak duże straty ciepła muszą zostać ograniczone poprzez izolację ścian zewnętrznych. W przeciwnym razie ogrzewanie podłogowe stanie się niekomfortowe, a temperatura płyty podłogowej może negatywnie wpływać na zdrowie mieszkańców.
    • Kierownik budowy może być niechętny do tego wpisu, ponieważ dokumentuje on błąd, którego on nie wyłapał.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...