Skocz do zawartości

Małą elektrownia wiatrowa


Recommended Posts

Napisano
Czy na rynku są dostępne jakieś małe (i w ludzkich cenach) elektrownie wiatrowe? Można byłoby podpiąć pod taki wiatrak na przykład pompę ciepła.
Napisano
wiatrownie są i to cała masa. Małe, duże średnie, kolorowe, pionowe, poziome itd. Problem w tym że się "podobno" nie kalkuluje. Piszę "podobno", bo sam nie mam i korzystam z wiedzy innych.
Napisano
Cytat

Czy na rynku są dostępne jakieś małe (i w ludzkich cenach) elektrownie wiatrowe? Można byłoby podpiąć pod taki wiatrak na przykład pompę ciepła.




Najpierw musisz sprawdzić tam gdzie chcesz to ustrojstwo postawić ,są opracowane mapy polski gdzie to opłaca się postawić zainwestować ,a są obszary Polski gdzie będzie tylko ciekawym obiektem ,który nie zwróci się nigdy .
Napisano
Cytat

I w książce Adama Słodowego:)


Pamiętam z dzieciństwa... ile razy chciałem zbudować coś według jego planów, to zawsze wychodziła mi ruina. Jakiś nieudolny jestem icon_mrgreen.gif W każdym razie, jeśli już to tylko gotowiec icon_smile.gif
Napisano
najlepiej mieć działkę przez którą płynie rzeka. Wtedy mamy dostęp do darmowej siły napędowej niezależnej od wiatru.
Przez moją płynie ale za mała żeby podpiąć cokolwiek. A wiatrowe... skusił bym się kiedyś, nawet dla próby, ale przeraża mnie perspektywa akumulatorów i tego całego sprzętu. Żeby to się dało tak bez tych akumulatorów...
Napisano
Cytat

najlepiej mieć działkę przez którą płynie rzeka. Wtedy mamy dostęp do darmowej siły napędowej niezależnej od wiatru.
Przez moją płynie ale za mała żeby podpiąć cokolwiek. A wiatrowe... skusił bym się kiedyś, nawet dla próby, ale przeraża mnie perspektywa akumulatorów i tego całego sprzętu. Żeby to się dało tak bez tych akumulatorów...


Konstrukcja na rzeczce to już naprawdę duże wydatki!!!
Napisano
Mi też chodzi cały czas po głowie taka elektrownia...
wczoraj tak mi na polu piździło że dzisiaj połamany chodzę, jak to nie ruszy wiatraka to nie wiem co..

Najbardziej mi zależy na ogrzewaniu/podtrzymywaniu temperatury wody do mycia czy ogrzewania.
Tyle i aż tyle.
Interesuje mnie w technice VAWT.
tu 2,5KW
a tu 10 KW

a tu mamy pompę wodną
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Mi też chodzi cały czas po głowie taka elektrownia...
wczoraj tak mi na polu piździło że dzisiaj połamany chodzę, jak to nie ruszy wiatraka to nie wiem co..

Najbardziej mi zależy na ogrzewaniu/podtrzymywaniu temperatury wody do mycia czy ogrzewania.
Tyle i aż tyle.
Interesuje mnie w technice VAWT.
tu 2,5KW
a tu 10 KW

a tu mamy pompę wodną


Ciekawe rzeczy wyszperałeś! Szacuneczek!
Napisano
Ceny o ile pamiętam od 4tys zł. Tu z allegro za samo śmigło:
http://www.allegro.pl/item968779627_smiglo...elkie_18m2.html
Ale mnie głównie interesowały sawoniusy, bo są ciche.
http://www.generatory-wiatrowe.pl/produkty...y/500/index.htm
Te z firmy windside mają najlepsze z znalezionych przeze mnie parametry jeśli chodzi o prędkość początkową. Tz potrzeba mniejszej prędkości wiatru, żeby zaczęły produkować prąd.
http://www.windside.com/products.html
Napisano
a czy można taką małą wiatrownie, zrobić aby działała bez akumulatorów? Czyli: kręci się to daje prąd. Nie kręci to nie daje. Najbardziej mnie przerażają te akumulatory. A jestem coraz bardziej zainteresowany, bo w miejscu gdzie będę budował dom, zawsze tam wieje i to nawet momentami dość mocno icon_smile.gif
Napisano
Cytat

12000 "śmigło" z generatorem 24V. Montaż 1000 zł ( zasilało kabel grzewczy 1500W/24V - bo "automatyka" generatora koło 16 000 zł. Było nie było 13000 na 5% da trochę więcej


A to przepraszam - lipa!
Napisano
Cytat

A to przepraszam - lipa!



Niestety, mało kto z "ekologów" zdaje sobie sprawę z tego, że w polskich warunkach, nawet ta niewielka energia, którą produkują wiatraki, jest mało ekologiczna. Problem polega na tym, ze wiatr jest albo go nie ma, a jak go nie ma, to nie ma też podawania mocy. A odbiorcy jej potrzebują. W związku z tym elektrownie MUSZĄ utrzymywać stałą rezerwę mocy na wypadek braku wiatru tak, aby nie doszło do szkód związanych z przeciążeniem systemu energetycznego. Czyli MUSZĄ grzać kotły i kręcić turbiny, nie uzyskując za to zapłaty. Oczywiście, płacimy za to wszyscy, bo koszty rozkładane są na pzostałą wyprodukowaną część energii.
I tak się to kręci. Ekologia po byku.
Napisano
bo trzeba dostosować prawo do tego tematu. Gdyby więcej wiatraków z prawdziwego zdarzenia "urosło" to z pewnością dla wszystkich byłoby to z korzyścią.
Napisano
Cytat

bo trzeba dostosować prawo do tego tematu. Gdyby więcej wiatraków z prawdziwego zdarzenia "urosło" to z pewnością dla wszystkich byłoby to z korzyścią.


To nie tak. Bo ile wyprodukuje wiatrak "z prawdziwego zdarzenia" gdy wiatr nie wieje?
Napisano
wydaje mi się że na pewnej wysokości wieje dużo więcej niż bliżej ziemi. A więc te prawdziwe wysokie i potężne wiatraki naprawdę dały by sporo energii. Ale komu się to opłaci? I dlatego mamy tak jak mamy. Pozwolą Ci sobie zamontować małą pierdółkę koło domu, co to nie wiele pożytku z niej jest.
Napisano
Cytat

wydaje mi się że na pewnej wysokości wieje dużo więcej niż bliżej ziemi.


To akurat jest prawda, ale to chodzi o wysokości "niebudowlane", takie powyżej masztu w Konstancinie. Spróbuj kogoś namówić, aby się zgodził na budowę do takiej wysokości. Najlepiej 100 m od własnego domu.
Niestety, Polska to nie wyspa Man, ani chociażby Dania czy Szkocja. Wiatrów stałych ci u nas małowato, a te co są, to przeważnie po grochówce, albo innej kapuście.
Napisano
Cytat

To nie tak. Bo ile wyprodukuje wiatrak "z prawdziwego zdarzenia" gdy wiatr nie wieje?



Poza tym energia elektryczna stała sie towarem giełdowym i niestety energia z wiatraków jest dużo droższa od tradycyjnie uzyskiwanej. Zakłady energetyczne mają obecnie obowiązek kupowania częsci energii ze żródeł odnawialnych przez co dla nas odbiorców cena kWh jest wyższa. Tak to wygląda od strony ekonomicznej.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano (edytowany)
Cytat

Jakoś nie ma we mnie wiary, ze to sie sprawdzi w praktyce icon_sad.gif


Może nad morzem tam często wieje icon_smile.gif

Cytat

Niestety, mało kto z "ekologów" zdaje sobie sprawę z tego, że w polskich warunkach, nawet ta niewielka energia, którą produkują wiatraki, jest mało ekologiczna. Problem polega na tym, ze wiatr jest albo go nie ma, a jak go nie ma, to nie ma też podawania mocy. A odbiorcy jej potrzebują. W związku z tym elektrownie MUSZĄ utrzymywać stałą rezerwę mocy na wypadek braku wiatru tak, aby nie doszło do szkód związanych z przeciążeniem systemu energetycznego. Czyli MUSZĄ grzać kotły i kręcić turbiny, nie uzyskując za to zapłaty. Oczywiście, płacimy za to wszyscy, bo koszty rozkładane są na pzostałą wyprodukowaną część energii.
I tak się to kręci. Ekologia po byku.



Załamujące, bo wydaje się że masz 100% racji icon_sad.gif Edytowano przez Bopet (zobacz historię edycji)
Napisano
wszystko kiedyś raczkowało. Ale gdyby iść tym tokiem, to świat nie ruszyłby z miejsca. Trzeba rozwijać tą technologie. A na to potrzebna jest kasa. I potrzebne jest dobre prawo!
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Kilka razy zdarzyło mi sie widzieć okazały wiatrak na obejściu jakiegoś domku ..... ( zakładam,że raczej to nie był młyn )
przypuszczam,że mogła to być jakaś mała elektrownia przydomowa ....
Chętnie bym usłyszała opinie z pierwszej ręki na temat budowy,kosztów,uzyskiwania pozwoleń ( zapewne są wymagane) i.... zysków ekonomicznych ( czy zaspokaja 100% potrzeb energetycznych domu)
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Kilka razy zdarzyło mi sie widzieć okazały wiatrak na obejściu jakiegoś domku ..... ( zakładam,że raczej to nie był młyn )
przypuszczam,że mogła to być jakaś mała elektrownia przydomowa ....
Chętnie bym usłyszała opinie z pierwszej ręki na temat budowy,kosztów,uzyskiwania pozwoleń ( zapewne są wymagane) i.... zysków ekonomicznych ( czy zaspokaja 100% potrzeb energetycznych domu)



Wszystkie te informacje, a oprócz tego szczegóły budowy znajdziesz tu:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewforum...p;tylko_dzial=1

Tam jest tego ponad 500 stron postów, więc nie podaję dokładniejszego adresu, bo nie wiem co Cię interesuje bardziej, a co mniej. Musisz sama zdecydować.
Napisano
Niestety od planów do postawienia wiatraka jest długa droga - dużo wymogów do spełnienia, pozwoleń żeby ludziom i ptaszkom nie przeszkadzało icon_biggrin.gif, odległości od lini wysokiego i niskiego napięcia, zabudowań itp.
Długotrwała i kosztowna inwestycja icon_sad.gif
Napisano
Cytat

Niestety od planów do postawienia wiatraka jest długa droga - dużo wymogów do spełnienia, pozwoleń żeby ludziom i ptaszkom nie przeszkadzało icon_biggrin.gif, odległości od lini wysokiego i niskiego napięcia, zabudowań itp.
Długotrwała i kosztowna inwestycja icon_sad.gif



Eeeeee tam, jak nie jest wyższy niż 3 metry, to możne go nawet w ogródku postawić...
Tyle, że to cholerka, wiatraczek, a nie wiatrak... icon_sad.gif
Napisano
czyli chodzi o jego wysokość a nie wytwarzaną moc? 3 metry to trochę mało. Gdybym sobie takie coś kupił, to chciałbym mieć to co najmniej na 8 lub 9 metrze.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...