molytek Napisano 16 stycznia 2012 Udostępnij #2751 Napisano 16 stycznia 2012 Cytat świat się kończy, molytek się odchudza... a nieeee..... to nie dla siebie, choć pewnie ze kilo-dwa by się zdało mam jednego takiego (nie)chętnego do odchudzania i normalnie.. orka na ugorze, póki co ale nie tracę nadziei Link do komentarza
elutek Napisano 16 stycznia 2012 Udostępnij #2752 Napisano 16 stycznia 2012 Cytat a nieeee..... to nie dla siebie uffffffffffffffff... ostatnio często słyszę o diecie "Odchudzanie na zawołanie" - stosował ktoś? Link do komentarza
SRX Napisano 19 stycznia 2012 Udostępnij #2753 Napisano 19 stycznia 2012 Ja bym raczej poradziła jeść na 3 godziny przed snem. Ja chodząc spać ok 2 w nocy nie wytrzymałabym jedząc o 19 ostatni posiłek.Co do ruchu to jest najważniejsze. I na to postawiłam, 5 treningów w tygodniu po 1,5 godziny + wymuszone spacery z psem dają jakieś 90 min dziennie.Póki co 3 kg mnie, ale jutro się ważę także trzymać kciuki. Link do komentarza
elutek Napisano 19 stycznia 2012 Udostępnij #2754 Napisano 19 stycznia 2012 Cytat Najprostsze rady? Proszę bardzo:mniej jeść (i zdrowiej) o.k. proszę o wskazanie "zdrowego" jedzenia Link do komentarza
SRX Napisano 19 stycznia 2012 Udostępnij #2755 Napisano 19 stycznia 2012 Np: połączenie ziemniaki, jajeczko sadzone jest bardzo niezdroweunikamy panierki bo to siedzisko tłuszczuunikamy zawiesistych sosówJa mam tak, że jem 4 razy dziennie, dziś np rodzince zrobiłam kotlety sojowe jak schabowe + ziemniaki + surówka z białej kapusty, a sobie te same kotlety tyle, że bez panierki + fasolka szparagowa smażona na maśle.Nie jem białego pieczywa, zamieniłam margarynę na mniej kaloryczną ku niezadowoleniu rodzinki bo się źle rozsmarowuje podobno. Spożywam dużo nabiału, typu płatki na mleku (otręby też), jogurty jako przekąska, pyszny jest zwykły jogurt naturalny z łyżeczką miodu. Serki wiejskie. No i owoce, codziennie ze dwa lub trzy. Dobrym sposobem jest nakładanie sobie jedzenia na mały talerzyk w następujący sposób: połowa posiłku o warzywa, ćwierć mięso i ćwierć ryż, ziemniaki czy makaron. Link do komentarza
SRX Napisano 20 stycznia 2012 Udostępnij #2756 Napisano 20 stycznia 2012 1,8 kg mniej! Kocham moją wagę! Razem już 4,8 kg mniej. Link do komentarza
daggulka Napisano 20 stycznia 2012 Udostępnij #2757 Napisano 20 stycznia 2012 nadal 61,5 ..... buuuuuuu ..... Link do komentarza
SRX Napisano 20 stycznia 2012 Udostępnij #2758 Napisano 20 stycznia 2012 No Daga, jeszcze chwila i Cię dogonię. Link do komentarza
elutek Napisano 22 stycznia 2012 Udostępnij #2759 Napisano 22 stycznia 2012 Cytat o.k. proszę o wskazanie "zdrowego" jedzenia Cytat Np: połączenie ziemniaki, jajeczko sadzone jest bardzo niezdroweunikamy panierki bo to siedzisko tłuszczuunikamy zawiesistych sosówJa mam tak, że jem 4 razy dziennie, dziś np rodzince zrobiłam kotlety sojowe jak schabowe + ziemniaki + surówka z białej kapusty, a sobie te same kotlety tyle, że bez panierki + fasolka szparagowa smażona na maśle.Nie jem białego pieczywa, zamieniłam margarynę na mniej kaloryczną ku niezadowoleniu rodzinki bo się źle rozsmarowuje podobno. Spożywam dużo nabiału, typu płatki na mleku (otręby też), jogurty jako przekąska, pyszny jest zwykły jogurt naturalny z łyżeczką miodu. Serki wiejskie. No i owoce, codziennie ze dwa lub trzy. Dobrym sposobem jest nakładanie sobie jedzenia na mały talerzyk w następujący sposób: połowa posiłku o warzywa, ćwierć mięso i ćwierć ryż, ziemniaki czy makaron. SRX - nie chodziło mi o rodzaj diety, lecz o żywność bez ogólnie pojętej chemii,pewnie lepiej nie wiedzieć, co się je, bo jeść jednak trzeba, ale mnie nadal przerażająrzeczy typu:"Twórcy dokumentalnego filmu „Zanim przeklną nas dzieci” zszokowali opinię publiczną dowodząc, że francuski rolnik uprawiający jabłka stosuje przeciętnie 32 preparaty chemiczne zanim zbierze plon."niech polski stosuje "tylko" połowę...wczoraj wyrzuciłam płatki owsiane, nie dało się ich jeść - aż piekło w buzi od różnych świństwchyba zrezygnuję z jedzenia , wszystko ostatnio mnie odrzuca...z wodą też jest nie lepiej i jak tu "zdrowo" żyć? Cytat 1,8 kg mniej! Kocham moją wagę! Razem już 4,8 kg mniej. GRATULUJĘ Link do komentarza
Gość gawel Napisano 22 stycznia 2012 Udostępnij #2760 Napisano 22 stycznia 2012 Ela ty masz podobny syndrom jak moja mama ona już od kilku lat wyłaczyła z diety różne takie chemiczności z diety bo strasznie się źle czuje i choruje od 2 lat jada 6 malych przegryzek dziennie a nawet wiecej i stosyje w tej akurat kwestii reżim a efekt jest schudla ponad 15 kg z tym ze pomalutku i waga cały czas maleje ewentualnie sie zatrzymuje żadnego jojo nie ma Link do komentarza
SRX Napisano 22 stycznia 2012 Udostępnij #2761 Napisano 22 stycznia 2012 Jasne, że dziś bez chemii to raczej nic nie ma, ale można jednak wybierać produkty mniej nasycone tymi dziwnymi związkami. Trzeba czytać etykiety i sporo pracy własnej użyć. Swoją drogą zdrowe jedzenie jest po prostu drogie i mało kogo stać na to, że jeść tylko i wyłącznie te najzdrowsze rzeczy. Link do komentarza
elutek Napisano 22 stycznia 2012 Udostępnij #2762 Napisano 22 stycznia 2012 Cytat Jasne, że dziś bez chemii to raczej nic nie ma, ale można jednak wybierać produkty mniej nasycone tymi dziwnymi związkami. Trzeba czytać etykiety niestety, na wielu produktach nic nie przeczytam np. mięso - jakiś kotlet, podroby, kurczak, ryba...a owoce? warzywa? żadnych szans na czytanie i ewentualny wybór Link do komentarza
SRX Napisano 22 stycznia 2012 Udostępnij #2763 Napisano 22 stycznia 2012 Na to zostaje tylko dobry dostawca ... Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 25 stycznia 2012 Udostępnij #2764 Napisano 25 stycznia 2012 Cytat niestety, na wielu produktach nic nie przeczytam np. mięso - jakiś kotlet, podroby, kurczak, ryba...a owoce? warzywa? żadnych szans na czytanie i ewentualny wybór no niestety takie czasy...ja od dobrych kilku lat bardzo uważnie czytam etykiety...a jeśli chodzi o mięsa to korzystam praktycznie z jednego sprawdzonego rzeźnika... Link do komentarza
daggulka Napisano 26 stycznia 2012 Udostępnij #2765 Napisano 26 stycznia 2012 60 na blacie ... Link do komentarza
elutek Napisano 26 stycznia 2012 Udostępnij #2766 Napisano 26 stycznia 2012 Cytat 60 na blacie ... pięknie, jeszcze tylko JEDEN GRAM i będzie wymarzona 5 na początku... Link do komentarza
SRX Napisano 31 stycznia 2012 Udostępnij #2768 Napisano 31 stycznia 2012 Gdyby to było takie proste ... Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 31 stycznia 2012 Udostępnij #2769 Napisano 31 stycznia 2012 Ano nikt nie mówił,że będzie łatwo, miło i przyjemnie Link do komentarza
Laura123 Napisano 7 lutego 2012 Udostępnij #2770 Napisano 7 lutego 2012 najlepsze i najzdrowsze efekty uzyskasz prawidłową dietą i ćwiczeniami.Zero napojów gazowanych,chipsów,słodyczy,smażonego. Staraj się gotować na parze,pić dużo wody mineralnej i chicaż z 2x w tyg się poruszać. Chudnie się trochę wolnej,ale zdrowo i bez efektu jo-jo. Link do komentarza
SRX Napisano 7 lutego 2012 Udostępnij #2771 Napisano 7 lutego 2012 (edytowany) Wiem. Edytowano 7 lutego 2012 przez SRX (zobacz historię edycji) Link do komentarza
daggulka Napisano 10 lutego 2012 Udostępnij #2772 Napisano 10 lutego 2012 mam to w życi ... nie staję na wagę bo sie boję Link do komentarza
Baru Napisano 10 lutego 2012 Udostępnij #2773 Napisano 10 lutego 2012 No to jak mam drinki pić bez pepsi?????? Link do komentarza
daggulka Napisano 10 lutego 2012 Udostępnij #2774 Napisano 10 lutego 2012 Cytat No to jak mam drinki pić bez pepsi?????? ja pije z colą zero Link do komentarza
Baru Napisano 10 lutego 2012 Udostępnij #2775 Napisano 10 lutego 2012 Cytat ja pije z colą zero Ło boszszsz... cza się bydzie przerzucić... Link do komentarza
bobiczek Napisano 11 lutego 2012 Udostępnij #2776 Napisano 11 lutego 2012 Cytat najlepsze i najzdrowsze efekty uzyskasz prawidłową dietą i ćwiczeniami.Zero napojów gazowanych,chipsów,słodyczy,smażonego. Staraj się gotować na parze,pić dużo wody mineralnej i chicaż z 2x w tyg się poruszać. i jeszcze kilka dodatkowych spraw - o których wspomina Krzysiu.Tylko przy piwku sie zawahał Link do komentarza
bajbaga Napisano 11 lutego 2012 Udostępnij #2777 Napisano 11 lutego 2012 Cytat Cytat ja pije z colą zero Ło boszszsz... cza się bydzie przerzucić... Cola zero, kawa bez kofeiny, piwo bezalkoholowe , to tak jak dziopa bez kuciapki – wygląda tak samo …….. Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 11 lutego 2012 Udostępnij #2778 Napisano 11 lutego 2012 Cytat najlepsze i najzdrowsze efekty uzyskasz prawidłową dietą i ćwiczeniami.Zero napojów gazowanych,chipsów,słodyczy,smażonego. Staraj się gotować na parze,pić dużo wody mineralnej i chicaż z 2x w tyg się poruszać. Chudnie się trochę wolnej,ale zdrowo i bez efektu jo-jo. z tym smażonym to ja się nigdy nie zgodzę.... Link do komentarza
Baru Napisano 15 lutego 2012 Udostępnij #2779 Napisano 15 lutego 2012 Cytat Cola zero, kawa bez kofeiny, piwo bezalkoholowe , to tak jak dziopa bez kuciapki – wygląda tak samo …….. Kawy w ogóle nie piję, piwa tyszsz - tym bardziej bezalkoholowego...Rrrranyyy!! Rysiu! Wolę sie nie zastanawiać co Ty o mnie myślisz!! Link do komentarza
daggulka Napisano 15 lutego 2012 Udostępnij #2780 Napisano 15 lutego 2012 (edytowany) więc cóż - już po feriach - zaś się zaczyna kierat - szkoła na razie co weekend , do tego angielski dwa razy w tygodniu po 2 godziny -praca , dom .... to co przybyło (niecałe 2 kilo ) , to zleci ... Edytowano 15 lutego 2012 przez daggulka (zobacz historię edycji) Link do komentarza
molytek Napisano 15 lutego 2012 Udostępnij #2781 Napisano 15 lutego 2012 Cytat więc cóż - już po feriach - zaś się zaczyna kierat - szkoła na razie co weekend , do tego angielski dwa razy w tygodniu po 2 godziny -praca , dom .... to co przybyło (niecałe 2 kilo ) , to zleci ... chalirka, zaś trza się do szkoły zapisać? no, ale się mi coś zdaje, że to jedyny sposób chyba na zrzucenie zimowego zapasu. AWF by pasował najbardziej Link do komentarza
SRX Napisano 15 lutego 2012 Udostępnij #2782 Napisano 15 lutego 2012 A ja jestem na półmetku, trochę ponad 6 kg spadło i jeszcze zostało do zrzucenia trochę ponad 6. Link do komentarza
Baru Napisano 16 lutego 2012 Udostępnij #2783 Napisano 16 lutego 2012 Mi waga pokazała wczorem 58.7kg. Jeszcze troszkę zostało... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 16 lutego 2012 Udostępnij #2784 Napisano 16 lutego 2012 Zrac na to ja ju z jestem po 2 pączkach ... jak na razie Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 16 lutego 2012 Udostępnij #2785 Napisano 16 lutego 2012 tłusto to ja jejść będę na pewno...ale raczej nie pączki a waga powoli,powoli idzie na dół... Link do komentarza
daggulka Napisano 16 lutego 2012 Udostępnij #2786 Napisano 16 lutego 2012 Cytat Mi waga pokazała wczorem 58.7kg. Jeszcze troszkę zostało... Ty chudzino Link do komentarza
Baru Napisano 16 lutego 2012 Udostępnij #2787 Napisano 16 lutego 2012 Cytat Ty chudzino Link do komentarza
BIGL Napisano 16 lutego 2012 Udostępnij #2788 Napisano 16 lutego 2012 U mnie też leci ale pooowolutku , 24,5 mniej uffff....Od wiosny zaczynam dbać o kondycję - rower, budowa i inne . Wcześniej mimo sporej wagi z tym było dobrze, a teraz mimo że lżej na duszy to jakoś słabo fizycznie??? Powodzenia !!!! Link do komentarza
SRX Napisano 16 lutego 2012 Udostępnij #2789 Napisano 16 lutego 2012 Super! Gratki dla BIGLa i Barci. Link do komentarza
elutek Napisano 17 lutego 2012 Udostępnij #2790 Napisano 17 lutego 2012 Cytat Ty chudzino Cytat no i co rży?? dobry struś to chociaż 150 powinien ważyć... Cytat U mnie też leci ale pooowolutku , 24,5 mniej BIGL-u piękny rezultat a że powolutku to dobrze, większe szanse, że jojo nie będzie... Link do komentarza
Baru Napisano 17 lutego 2012 Udostępnij #2791 Napisano 17 lutego 2012 Cytat Super! Gratki dla BIGLa i Barci. Dzięki, dzięki... Cytat no i co rży?? dobry struś to chociaż 150 powinien ważyć... Musi ja jezdem zły struś Link do komentarza
elutek Napisano 17 lutego 2012 Udostępnij #2792 Napisano 17 lutego 2012 Cytat Musi ja jezdem zły struś no co Ty, Bara, dobry struś jesteś /przecież nie powiem, że smaczny /a stosujesz jakąś konkretną dietę?ja niedawno czytałam, że niektórzy tasiemca /larwy/ połykają w celach odchudzeniowych... Link do komentarza
daggulka Napisano 17 lutego 2012 Udostępnij #2793 Napisano 17 lutego 2012 Cytat ja niedawno czytałam, że niektórzy tasiemca /larwy/ połykają w celach odchudzeniowych... ja pierdziele ... muszą mieć bogate życie wewnętrzne ... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 29 lutego 2012 Udostępnij #2795 Napisano 29 lutego 2012 NO dobra trzeba ruszyć dupsko (bo jest co ruszyć ) i wybrać jakaś dietę i zastosować; O to kilka do wyboru::Dieta Dukana (Dieta Protal) Jej twórcą jest francuski dietetyk dr Pierre Dukan. Dieta podzielona jest na 4 etapy (fazy), które różnią się założeniami, jednak ich cechą wspólną jest spożywanie produktów wysokobiałkowych.Etap pierwszy trwa 2-7 dni i uwzględnia tylko produkty zawierające białko zwierzęce. W menu znajdują się więc chude mięsa, ryby i owoce morza, odtłuszczone produkty mleczne oraz jajka. Podczas stosowania diety zaleca się picie dużej ilości niegazowanej wody mineralnej. Co ciekawe – dozwolona jest także cola i słodziki.Drugi etap można nazwać już właściwym odchudzaniem. Polega on na wymiennym powtarzaniu się pięciodniowych cykli uwzględniających produkty białkowe i warzywa oraz tylko produkty białkowe. Zakazane są warzywa o wysokiej zawartości skrobi, a więc ziemniaki i nasiona roślin strączkowych.Trzeci etap rozpoczyna się w momencie uzyskania pożądanej wagi i polega na jej stabilizacji. Każdemu utraconemu w drugim etapie kilogramowi odpowiada 10 dni etapu trzeciego. Dozwolone są produkty z fazy pierwszej i drugiej porcja owoców, dwie kromki pełnoziarnistego pieczywa i dwie porcje produktów skrobiowych w tygodniu.Etap czwarty nazywany jest często dietą na całe życie i polega na stosowaniu przez sześć dni w tygodniu normalnej diety, a w siódmym dniu diety odpowiadającej pierwszej fazie. Ponadto zaleca się spożywanie trzech łyżek otrąb owsianych dziennie.Zalety:- szybki spadek wagi- brak uczucia głodu (dzięki dużej zawartości białka)- dieta prosta w stosowaniu, nie trzeba liczyć kaloriiWady: - nadmierna ilość białka może doprowadzić do zakwaszenia organizmu, obciążyć nerki, stawy i wątrobę- brak urozmaicenia, co może prowadzić do niedoborów pokarmowych- brak lub mała zawartość węglowodanów (w zależności o etapu diety), co może przyczynić się do osłabienia i ogólnego uczucia zmęczenia- brak błonnika pokarmowego w pierwszej fazie może skutkować zaparciami- zbyt duża ilość produktów pochodzenia zwierzęcego wprowadza do diety spore ilości nasyconych kwasów tłuszczowych oraz cholesterolu, co może wpłynąć na zwiększenie poziomu cholesterolu we krwi i zagrozić wystąpieniem miażdżycy i innych chorób sercowo-naczyniowych.Dieta nie nadaje się dla:- kobiet w ciąży i karmiących- dzieci i osób starszych- dla osób chorych, szczególnie cierpiących na: zaparcia, choroby nerek (niewydolność nerek, kamicę nerkową), miażdżycę i inne choroby układu krążenia, cukrzycę------------------------------------------------------------Dieta Low Carb (m. in. dieta Atkinsa i Kwaśniewskiego) Do diet typu "low car" zalicza się wszystkie diety niskowęglowodanowe (spożywanie węglowodanów ogranicza się nawet do 20 g dziennie). Dodatkowo zwiększona zostaje podaż pozostałych składników, np.: w diecie Atkinsa – białka, w diecie Kwaśniewskiego – tłuszczu.Zalety: - szybki spadek wagi- brak uczucia głodu- nie trzeba liczyć kalorii ani ograniczać wielkości porcjiWady (podobnie jak w przypadku diety Dukana):- nadmiar tłuszczów zwierzęcych oraz cholesterolu sprzyja chorobom sercowo-naczyniowym- niedobór błonnika pokarmowego sprzyja zaparciom, a także chorobom nowotworowym- dieta nie jest zbilansowana, wywołuje niedobór wielu składników pokarmowych- zbyt duża ilość białka zwierzęcego może przyczynić się do zakwaszenia organizmu oraz obciążenia narządów wewnętrznych, np. nerek, serca i stawów.-------------------------------------------------------------Dieta Cambridge To dieta o bardzo niskiej kaloryczności, przygotowana w sposób przemysłowy. Składa się z zup i napojów w formie sproszkowanej, które należy rozpuszczać w wodzie. Zapewnia pełen zestaw składników odżywczych, każda saszetka dostarcza ok. 135 kcal (14 g białka, 2,7 g tłuszczu i 14,7 g węglowodanów, a także 1/3 zalecanego dziennego zapotrzebowania na witaminy i składniki mineralne). Ilość posiłków zależy od płci i wzrostu, generalnie jednak kobietom zaleca się przyjmowanie ok. 400 kcal dziennie, a mężczyznom ok. 550 kcal. Dietę Cambridge można stosować jako jedyne źródło odżywiania (ale nie dłużej niż trzy tygodnie) lub łączyć z normalnymi posiłkami.Zalety: - szybka redukcja masy ciała (średni ubytek masy ciała wynosi 2,5 kg/tydzień)- dieta obniża poziom cholesterolu i triglicerydów we krwi, a także stężenie glukozy oraz ciśnienie krwiWady: - niska podaż energii może przyczynić się do spowolnienie tempa metabolizmu- po diecie bardzo często występuje efekt jo-jo, ponieważ osoby , które ją stosują nie uczą się zasad racjonalnego odżywiania i po zakończeniu diety powracają do poprzednich nawyków żywieniowych- stosowanie diety tak ubogiej w energię upośledza wchłanianie większości leków- zwiększona jest diureza (wydalanie moczu)- w pierwszych dniach diety mogą pojawić się bóle głowy, biegunki i zaparcia- dieta wymaga konsultacji lekarskiej.Dieta Cambridge nie nadaje się dla:- kobiet w ciąży i karmiących- dzieci- osób chorych (np. po zawale)- wszystkich tych, którzy chcą opanować zasady racjonalnego odżywiania.--------------------------------------------------------------------------------------Dieta Kopenhaska Trwa 13 dni i polega na stosowaniu z góry określonego jadłospisu. Uwzględnia trzy posiłki dziennie (bardzo ważne jest przestrzeganie pór ich spożywania: obiad należy zjeść pomiędzy godziną 12 a 14, a kolację przed godziną 18). Dieta składa się z chudego mięsa, jajek, warzyw i niewielkiej ilości owoców, eliminuje natomiast produkty zbożowe, słodycze i alkohol. Nakazuje wypijanie 2 litrów wody lub zielonej herbaty dziennie, dopuszcza picie czarnej kawy z kostką cukru w celu pobudzenia organizmu.Zalety: - dieta zakłada spadek masy ciała na poziomie 7-20 kg przez okres 13 dni- proste i szybkie w przygotowaniu posiłkiWady:- osłabia organizm- wiąże się z dużym ryzykiem wystąpienia efektu jo-jo po jej zakończeniu- nie dostarcza wielu witamin i składników mineralnych- jest bardzo rygorystyczna, wymaga wielu wyrzeczeń- stosowanie diety dłużej niż przez 13 dni jest niebezpieczne dla zdrowiaDieta Kopenhaska nie nadaje się dla:- kobiet ciężarnych i karmiących- osób starszych i dzieci- osób chorych i osłabionych-------------------------------------------------------------------Dieta Montignaca (oparta o indeks glikemiczny) Zakłada spożywanie co najmniej trzech posiłków dziennie i unikanie produktów o indeksie glikemicznym powyżej 50 (np. mąki pszennej, słodyczy, białego ryżu). Podstawą diety są pokarmy jak najmniej przetworzone oraz "dobre węglowodany" (o IG poniżej 50). Montignac zwraca też uwagę na jakość spożywanego tłuszczu – nakazuje rezygnację z nasyconych kwasów tłuszczowych obecnych w maśle, smalcu, tłustych wędlinach na rzecz jedno- i wielonienasyconych kwasów znajdujących się w olejach roślinnych, tłustych rybach, jajkach, orzechach, nasionach. Zadbać należy również o odpowiednią ilość białka – ok. 1 g/kg masy ciała.Dieta Montignaca opiera się na dwóch "zestawach" posiłków:- weglowodanowo-białkowy: dopuszcza węglowodany poniżej 50 IG oraz chude i półtłuste mleko i jogurty- białkowo-tłuszczowy: jego podstawą jest białko i tłuszcze nienasycone, dozwolone są także węglowodany, ale o IG nie wyższym niż 35.Śniadania i kolacje mogą być węglowodanowo-białkowe lub białkowo-tłuszczowe, obiady - tylko białkowo-tłuszczowe.Zalety: - reguluje metabolizm, a także poziom glukozy we krwi i pracę trzustki- korzystnie wpływa na stężenie cholesterolu we krwi, chroniąc układ krążenia- nie wymaga ograniczenia ilości jedzenia oraz liczenia kalorii- przyczynia się do stopniowego spadku masy ciała, zapobiegając efektowi jo-joWady: - wymaga znajomości podziału produktów pod względem indeksu glikemicznego- nie ma ograniczeń w wielkości posiłków, skutkiem może być… wzrost wagi, nawet przy zachowaniu niskich indeksów glikemicznych.Dieta Montignaca nie nadaje się dla:- osób, które nie posiadają wiedzy na temat podziału produktów spożywczych pod względem IG---------------------------------------------------------------------------------------------Dieta Monoskładnikowa (na przykładzie Diety Kapuścianej) Diety monoskładnikowe polegają na spożywaniu bez ograniczeń tylko jednego rodzaju produktu. Istotą Diety Kapuścianej jest zupa z kapusty – danie sycące (ze względu na dużą zawartość wody oraz błonnika pokarmowego), a przy tym niskokaloryczne (bo pozbawiona tłuszczu). W menu dozwolone są również niewielkie ilości mięsa lub ryby (jednak nie częściej niż dwa razy w tygodniu).Zalety: - szybka utrata wagi- dieta jest tania, prosta i wygodnaWady: - jest monotonna i może się szybko znudzić- mogą wystąpić niedobory pokarmowe (np. białka) i związane z tym problemy zdrowotne- może być stosowana tylko przez krótki okres czasuDieta Monoskładnikowa nie nadaje się dla:- kobiet ciężarnych i karmiących- osób starszych i dzieci- osób chorych-------------------------------------------------------------------Dieta Pięciu Przemian Zgodnie z chińską filozofią to, co jemy powinno być zgodne z naturą pięciu żywiołów rządzących światem. Ich symbolami są Drzewo, Ogień, Ziemia, Metal i Woda. Każdemu z nich odpowiada określony smak, do którego przypisane są konkretne produkty spożywcze.Drzewo – smak kwaśny: kefir, jogurt, twaróg, drób, mąka, kwaśne owoce, pomidory, białe wino.Ogień - smak gorzki: kasza gryczana, orzechy włoskie, kawa, herbata, czerwone wino, papryka, suszone zioła, wrzątekZiemia - smak słodki: ziemniaki, marchew, groch, orzechy laskowe, jajka, słodkie owoce, miódMetal – smak ostry: cebula, czosnek, pieprz, kalafior, ryżWoda – smak słony: sól, wieprzowina, ryby morskie, wędliny, sery pleśniowe, zimna wodaKuchnia prowadzona zgodnie z zasadami pięciu przemian podlega cyklicznemu panowaniu Pięciu Żywiołów, co związane jest z porami roku: Wiosna-Drzewo, Lato-Ogień, Schyłek Lata-Ziemia, Jesień-Metal, Zima-Woda. Każdej fazie cyklu przyporządkowany jest nasz zegar biologiczny oraz konkretne narządy. Na przykład: żołądek ulokowany jest w żywiole Ziemi. Przygotowując potrawy związane z tym żywiołem będziemy wzmacniać żołądek, chroniąc go przed rozmaitymi chorobami. Żywioł Ziemia związany jest ze schyłkiem lata, dlatego właśnie w tym czasie powinniśmy szczególnie zadbać o żołądek.Zalety: - poprawa przemiany materii- nie trzeba liczyć kalorii i sprawdzać indeksu glikemicznegoWady: - zasady diety są stosunkowo trudne (trzeba wiedzieć, jakie produkty przynależą do określonego żywiołu oraz z jakim żywiołem związane są określone narządy wewnętrzne)- sezonowa eliminacja składników pokarmowych (np. zimą nie poleca się jedzenia warzyw, bo pojawiają się one dopiero latem)Dieta Pięciu Przemian nie nadaje się dla:- kobiet ciężarnych i karmiących- osób starszych i dzieci- osób chorychPs ja jestem na etapie 2 diety ostatniej mam etap przemiany w ksztalt idealny czyli kulę Link do komentarza
coolibeer Napisano 29 lutego 2012 Udostępnij #2796 Napisano 29 lutego 2012 kurna więcej wyświetleń niż w panelu dyskusyjnym ;) Głodny coś jestem idę po jakieś słodycze ;) Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 29 lutego 2012 Udostępnij #2797 Napisano 29 lutego 2012 Kurcze pieczone! gawel od samego czytania Twojego ostatniego posta to już schudłem - tak długo czytałem Link do komentarza
Gość gawel Napisano 29 lutego 2012 Udostępnij #2798 Napisano 29 lutego 2012 Dobre Heniu dobre Link do komentarza
mandingo Napisano 29 lutego 2012 Udostępnij #2799 Napisano 29 lutego 2012 Michał ty się lepiej weź za odchudzanie a nie za gadanie Link do komentarza
SRX Napisano 29 lutego 2012 Udostępnij #2800 Napisano 29 lutego 2012 A ja się nie chwaliłam chyba, że kolejne 1,5 kg spadło. To się chwalę. Jeszcze trochę ponad 4 kg i będzie gites majones light oczywiście. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się