daggulka Napisano 29 sierpnia 2010 #801 Napisano 29 sierpnia 2010 Cytat dlaczego byłam pewna, że padanie własnie taka odpowiedź? Rozwiń bo my pokrewne dusze .....
daggulka Napisano 30 sierpnia 2010 #802 Napisano 30 sierpnia 2010 waga bez zmian .... klient mi dziś powiedział, że zauważył że schudłam i że ślicznie wyglądam .... boszsszszzz - jak ja nie potrafię komplementów przyjmować - czerwona byłam pewnie jak wóz strażacki .... skoro ludzie zauważają - znaczy idzie ku dobremu ...
Gość gawel Napisano 30 sierpnia 2010 #803 Napisano 30 sierpnia 2010 Bo to prawda ja już u jak u Ciebie byłem to zwróciłem na to uwagą , ale z wrażenia zapomniałem od razu powiedzieć.
daggulka Napisano 30 sierpnia 2010 #804 Napisano 30 sierpnia 2010 Cytat Bo to prawda ja już u jak u Ciebie byłem to zwróciłem na to uwagą , ale z wrażenia zapomniałem od razu powiedzieć. Rozwiń no to musisz przyjechać jeszcze raz , bo z włosami nie-blond wyglądam teraz dużo lepiej .... termos se od razu odbierzesz ....
molytek Napisano 30 sierpnia 2010 #805 Napisano 30 sierpnia 2010 Cytat Daga jakie właściwie można jeść warzywa i co najważniejsze ile??? Wczoraj zjadłem trzy małe ogórki i 5 małych pomidorów, koperku i dymki nie liczę. Bo sie zastanawiam że może trzeba więcej żeby nie wyszło że cały czas jem tylko to białko Rozwiń akurat mam książkę Dukana pod ręką "Dozwolone są: pomidory, ogórki, rzodkiewki, szpinak, szparagi, pory, zielona fasolka szparagowa, kapusta, grzyby, seler, koper, wszystkie sałaty włącznie z cykorią, boćwina, bakłażany, cukinia, papryka, a nawet marchew i buraki, pod warunkiem, że nie będziemy ich dodawać do każdego posiłku.Zabronione są warzywa zawierające skrobię: kartofle, ryż, kukurydza, groch, zielony groszek, lub groch łuskany, bób, soczewica, fasola flażoletka. Nie jest dozwolone awokado."Co do ilości, to Dukan podaje, że jest ona w zasadzie nieograniczona. Jednakże należy jeść je z z umiarem, najlepiej do pełnego zaspokojenia głodu, ale nie więcej. Cytat Tak się zastanawiam nad używaniem w śladowych ilościach oczywiście oliwy bo jak dodam 1 łyżkę na kg potrawy tonie jest dużo (nie popryskam przecież patelni fornitem) poza tym oliwa nie ma węglowodanów na szczęście. To samo dotyczy śmietany jeżeli dodam 1 łyżkę 12% a są przecież i 9% to średnio wyjdzie malutko może z 0,5% to mniej niż Dekan pozwala (,< 4%) Rozwiń no niestety, pan Dukan wielokrotnie podkreśla w swojej książce, że jakakolwiek oliwa jest w tej diecie zabroniona. do przyprawiania sałatek ewentualnie sos vinaigrette z parafiną, lub sos z jogurtu lub serka homo.jeśli będziesz chciał przepis, to napiszę, daj znać ja nadal na diecie NŻT, przy wzmożonym ostatnio wysiłku przy pracach przydomowych, liczę że osiągnę efekt, bez drastycznych diet, bo motywacji i zacięcia do nich brak nadal, póki co. ale z przyjemnością się czyta o waszych sukcesach, no i przy okazji wyłapuję jakieś nowinki i dobre rady dla siebie
daggulka Napisano 30 sierpnia 2010 #806 Napisano 30 sierpnia 2010 a ja dziś kurcze poległam .....rano kole 10 na szybko serek homo ...... potem długo nic , potem jajko , w międzyczasie dwie kawy ..... potem załatwiałam sprawy różne na mieście w tym zakupy ciuchowe z młodszą bo ze wszystkiego wyrosła przez lato - i oczywiście były lody - znaczy miały być tylko dla Niej ..... no i srrrrru , stało się - kręconego małego śmietankowego pochłonęłam .... wróciłam do domu kole 19 i dopiero zaczęłam pić , zjadłam sałatkę z dwóch pomidorów, ogórka i dwóch jajek .... ech .... ale ten lód .....
racer Napisano 30 sierpnia 2010 #807 Napisano 30 sierpnia 2010 Nie pękaj, lód to żadna tragedia! Akurat ma to do siebie, że zimny potrzebuje więcej energii na strawienie, i tym samym ilość kalorii spada. Ktoś mi to w ten sposób wytłumaczył. Wiadomo, że nie ma się co usprawiedliwiać, ale to na tyle mały szczegół, że głowy już tym sobie nie psuj.
daggulka Napisano 31 sierpnia 2010 #808 Napisano 31 sierpnia 2010 dziś waga bez zmian ..... no niech się wreszcie ruszy ..... w dół oczywiście ... ciuchy coraz bardziej mam wrażenie wiszą ....
racer Napisano 31 sierpnia 2010 #809 Napisano 31 sierpnia 2010 Jeśli wiszą w szafie, może warto coś w końcu na siebie założyć?
daggulka Napisano 31 sierpnia 2010 #810 Napisano 31 sierpnia 2010 Cytat Jeśli wiszą w szafie, może warto coś w końcu na siebie założyć? Rozwiń no patrz .... to pewnie dlatego mi tak zimno .....
racer Napisano 31 sierpnia 2010 #811 Napisano 31 sierpnia 2010 Cytat no patrz .... to pewnie dlatego mi tak zimno ..... Rozwiń Jak szafa otwarta to wieje.
daggulka Napisano 31 sierpnia 2010 #812 Napisano 31 sierpnia 2010 yes, yes , yes ..... wlazłam w spodnie w rozmiarze L ..... nie wbiłam się , nie wcisnęłam się - po prostu, pasują jak ulał ... jestem na dobrej drodze .... jeszcze ze 4-6 kilo i fajrant ....
daggulka Napisano 31 sierpnia 2010 #814 Napisano 31 sierpnia 2010 gawel ... ja Cie prosze ... ja mam dziś dzień na słodkie (jak zawsze zresztą ).... a nie miałam czasu nic upiec ... a Ty mi tu takie pokusy podsuwasz ....
Gość gawel Napisano 31 sierpnia 2010 #815 Napisano 31 sierpnia 2010 Cytat gawel ... ja Cie prosze ... ja mam dziś dzień na słodkie (jak zawsze zresztą ).... a nie miałam czasu nic upiec ... a Ty mi tu takie pokusy podsuwasz .... Rozwiń Idź na całość ,idź na całość
daggulka Napisano 31 sierpnia 2010 #816 Napisano 31 sierpnia 2010 Cytat Idź na całość ,idź na całość Rozwiń oooo Ty sabotażysto jeden ...... wspierać mnie miałeś a nie kusić.....
Gość gawel Napisano 31 sierpnia 2010 #817 Napisano 31 sierpnia 2010 przeczytaj sobie cytat Elutka "jak czegoś nie wolno, a bardzo się chce - to można"
daggulka Napisano 31 sierpnia 2010 #818 Napisano 31 sierpnia 2010 Cytat przeczytaj sobie cytat Elutka "jak czegoś nie wolno, a bardzo się chce - to można" Rozwiń podejrzewam, że gdybym to stosowała w żywieniu to lepiej by mnie było przeskoczyć niż obejść.....
Gość gawel Napisano 31 sierpnia 2010 #819 Napisano 31 sierpnia 2010 Cytat podejrzewam, że gdybym to stosowała w żywieniu to lepiej by mnie było przeskoczyć niż obejść..... Rozwiń Ja stosowałem i mam za swoje
agus181 Napisano 31 sierpnia 2010 #820 Napisano 31 sierpnia 2010 Witam wszystkich!dawno tu nie zaglądałam i tak czytam sobie Wasze perypetie odchudzania. Na Dunkanie narazie schudłam 5 kg ale ostatnio stresy itp dają mi się we znaki i troszkę pofolgowałam sobie w dietce. Skutek jest taki, że wskazówka się zatrzymała i do dołu nie chce iśc...Teraz znów wracam do normalnego rytmu. Mam nadzieję, żę będę miała więcej samozaparcia i że zaczynający się od jutra szkolny młyn nie załamie mojego postanowienia.Z serdecznymi ale"chudziutkimi" pozdrowieniami- dobrej nocy wszystkim
elutek Napisano 1 września 2010 #821 Napisano 1 września 2010 agus - a wczoraj myślałam o Tobie, jak Ci idzie i że zniknęłaś... a tu proszę ładny wynik - gratuluję
daggulka Napisano 1 września 2010 #822 Napisano 1 września 2010 słodkie .... słodkie .... słodkie ..... na szybko cobym sie nie rzuciła na czekoladę w spiżarce ....jogurt mały 0% , dodaję łyżeczkę niskotłuszczowego kakao , 3 zgniecione tabletki słodzika, dwie krople aromatu śmietankowego czy innego ulubionego, łyżkę otrąb pszennych albo żytnich .... mieszam, wsuwam .....
elutek Napisano 1 września 2010 #824 Napisano 1 września 2010 mnie do słodkiego nigdy nie ciągnęło... bardziej bigosik, golonka, flaczki wczoraj przed snem myślałam o bigosie, takim jak kiedyś bywały w dworcowych knajpach...
racer Napisano 1 września 2010 #825 Napisano 1 września 2010 Bigos to ksywa groźnego gangstera grasującego na dworcu?
elutek Napisano 1 września 2010 #826 Napisano 1 września 2010 Cytat Bigos to ksywa groźnego gangstera grasującego na dworcu? Rozwiń no, był jeszcze Cielęcina
Gość gawel Napisano 1 września 2010 #827 Napisano 1 września 2010 Cytat słodkie .... słodkie .... słodkie ..... na szybko cobym sie nie rzuciła na czekoladę w spiżarce ....jogurt mały 0% , dodaję łyżeczkę niskotłuszczowego kakao , 3 zgniecione tabletki słodzika, dwie krople aromatu śmietankowego czy innego ulubionego, łyżkę otrąb pszennych albo żytnich .... mieszam, wsuwam ..... Rozwiń A miałem się zapytać co z tym robisz?
elutek Napisano 1 września 2010 #828 Napisano 1 września 2010 lepiej poczytajcie o słodzikach, asparmantach itp...
daggulka Napisano 2 września 2010 #829 Napisano 2 września 2010 U mnie waga w miejscu .... znaczy system w dukanie 1/1 mi nie służy .... zmieniam na 5 dni protein na przemian z 3 dniami protein i warzyw .....
daggulka Napisano 2 września 2010 #831 Napisano 2 września 2010 Cytat daga, daj mu szansę, ćwicz cierpliwość! Rozwiń no przeca zostaję na Dukanie cały czas .... tylko se zmienię system na bardziej stabilny ... znaczy 5 dni czystych protein , i 3 dni protein z warzywami .... metodą prób i błędów .... być może po prostu 1 na 1 mi nie służy , co jest całkiem normalne ... każdy ma inny organizm i to co u jednych super się sprawdza - u innych już niekoniecznie ...
racer Napisano 2 września 2010 #832 Napisano 2 września 2010 U mnie sprawdza się bieganie. Dziś działam, drugi raz w tym tygodniu co uznaję za spore osiągnięcie.
katee Napisano 2 września 2010 #833 Napisano 2 września 2010 dobra kochani, stało sie, to już postanowione! Się wybieram na fitnesa i nic mnie nie powstrzyma. Dam znać po 20... O ile przeżyje... Po ponad rocznej przerwie to wcale nie jest takie pewne. Trzymajcie kciuki.
racer Napisano 2 września 2010 #834 Napisano 2 września 2010 Intensywny trening daje efekty jeśli dłuższy niż 40min. Tyle mniej więcej jest zapasów cukru w organizmie. Potem leci celulit.
nocturnus Napisano 2 września 2010 #835 Napisano 2 września 2010 Cytat Intensywny trening daje efekty jeśli dłuższy niż 40min. Tyle mniej więcej jest zapasów cukru w organizmie. Potem leci celulit. Rozwiń Nie zawsze.HIIT albo tabata trwają dużo krócej, a dają efekt porównywalny lub lepszy od aerobów.Tylko do nich paradoksalnie trzeba mieć dużo lepszą kondycję niż do 40 min ćwiczeń ze stałym tętnem
racer Napisano 2 września 2010 #836 Napisano 2 września 2010 chyba z formy wyszedłem bo czuje się za pączkowaty na takie akcje
daggulka Napisano 2 września 2010 #837 Napisano 2 września 2010 Cytat chyba z formy wyszedłem bo czuje się za pączkowaty na takie akcje Rozwiń ja też nie potrafię się zmobilizować do ćwiczeń ... generalnie nie wiem nawet czy bym była w stanie - organizm naprawdę jest słaby na tej białkowej - nie wiem z czego to wynika, ale zero kondycji jakiejkolwiek .... ale za to dietę stosuję jak żadną inną ..... się zawzięłam znaczy .....
katee Napisano 2 września 2010 #838 Napisano 2 września 2010 wróciłam. Żyje. Fitnes rewelka. Czuje się jak po głodzie... Za to w domu armagiedon. Cholera.
daggulka Napisano 2 września 2010 #839 Napisano 2 września 2010 Cytat wróciłam. Żyje. Fitnes rewelka. Rozwiń gratuluję ..... samozaparcia ....
katee Napisano 2 września 2010 #840 Napisano 2 września 2010 myślałam, że będzie gorzej... po ponad rocznej przerwie jeszcze byłam w stanie cościk z siebie wykrzesać...
daggulka Napisano 2 września 2010 #841 Napisano 2 września 2010 a ja dziś w radosnym amoku zakupiłam jeszcze jeansy w rozmiarze 40 .... wiem, że dla niektórych rozmiar 40 to duży rozmiar ..... ale ja ostatnio 40-stkę nosiłam laaaaaata temu .... i stąd moja irracjonalna radość ... jeśli schudnę do 38 to będze naprawdę cud nad Wisłą .... 38 nosiłam ... moment .... jak miałam naście lat .... grubej kości ze mnie śląska baba .... nie poradzę ...
katee Napisano 2 września 2010 #842 Napisano 2 września 2010 opanuj się kobieto z tymi zakupami, bo co zrobisz z portkami... jak nakupujesz tyle to i na flagę jeśki starczy, nie tylko proporczyk... a do 38 niewiele zostało... z 10 dni max...
daggulka Napisano 2 września 2010 #843 Napisano 2 września 2010 Cytat opanuj się kobieto z tymi zakupami, bo co zrobisz z portkami... jak nakupujesz tyle to i na flagę jeśki starczy, nie tylko proporczyk... a do 38 niewiele zostało... z 10 dni max... Rozwiń boszsszszszzz ... racja , ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić że mogłabym wleźć w 38 ...
katee Napisano 2 września 2010 #844 Napisano 2 września 2010 wyobrażaj, wyobrażaj... za każdym razem gdyś bliska zlamaniu... a wkrótce byle zefirek cię złamać mógł będzie /wow! ależżesz polszdżyzna!/
Gość gawel Napisano 2 września 2010 #845 Napisano 2 września 2010 Kurcze tak sobie myślę ,że jak wszystkim udadzą się ich plany odchudzające to do letniego zlotu przeżyjemy po raz 2 ponowne zobaczenie się po raz 1 może się nie poznamy ? .Z resztą tak czy siak ciekawość będzie większa jak przy pierwszym udziale w zlocie. PS. Jak sobie o tym pomyśle tojeść się odechciewa
racer Napisano 2 września 2010 #846 Napisano 2 września 2010 Cytat myślałam, że będzie gorzej... po ponad rocznej przerwie jeszcze byłam w stanie cościk z siebie wykrzesać... Rozwiń ihhhaaaa, dałem radę! jednak dałem radę, ćwiczenia 30 sekund na maxa, kilka chwil odpoczynku, i powtórzyłem nawet całkiem dużo razy! Nie jest tak źle, może w sobotę uda mi się zdziałać więcej. Spaliłem chyba milion kalorii.
katee Napisano 3 września 2010 #847 Napisano 3 września 2010 Cytat ihhhaaaa, dałem radę! jednak dałem radę, ćwiczenia 30 sekund na maxa, kilka chwil odpoczynku, i powtórzyłem nawet całkiem dużo razy! Nie jest tak źle, może w sobotę uda mi się zdziałać więcej. Spaliłem chyba milion kalorii. Rozwiń To jak będziesz w stanie wytrzymać więcej niż 30 sekund i powtórzyć więcej niż 3 razy - daj znać... a co? w sobotę na dyskę do remizy walisz???
daggulka Napisano 3 września 2010 #848 Napisano 3 września 2010 yes, yes, yes ..... 65 ..... trza mi sposób na chorowanie poalkoholowe przy diecie protal ... piszecie , że masakra ... i czytactwo w necie potwierdziło niestety ten fakt ... na zlocie jak zwykle pewnie będzie ... a ja coraz gorzej znoszę kaca (brak praktyki , a trzy razy do roku nie załatwia w tej kwestii sprawy ) .... a teraz to już w ogóle chyba umrę ... nie wiem ... KC? cuś innego? trza zawczasu myśleć coby faktycznie tam nie zejść po tej trzydniówce ... w kwestii diety ... zauważyłam, że mój organizm ma jakby obniżoną odporność ... nawet po zwykłych ugryzieniach komarów robią mi się duże trudno gojące odczyny ..... a ranki goja się zadziwiająco długo ... hm ... ciekawe czy to normalne ....
elutek Napisano 3 września 2010 #849 Napisano 3 września 2010 Cytat yes, yes, yes ..... 65 ..... Rozwiń SUPER to jest naprawdę sukces a co do picia i kaca - podobno można dobrze się bawić bez alkoholu
daggulka Napisano 3 września 2010 #850 Napisano 3 września 2010 Cytat a co do picia i kaca - podobno można dobrze się bawić bez alkoholu Rozwiń no , można .... ale czy trzeba?
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się