Chciałbym porozmawiać na temat złych nawyków architektów. Mnie przede wszystkim denerwują schody zabiegowe, szczerze mówiąc nie znam projektu, który od razu oferowałby schody ze spocznikiem. Z czego to wynika? Ja wiem, że na projekcie to ładnie wygląda, bo oszczedzają miejsce, ale jest to strasznie niewygodne. I jeszcze jedno często dużym błądęm jest nanoszenie przez architektów wyposażenia wnętrz w niewłaściwej skali i później się okazuje, że w łazience nie wejdzie mi duża wanna i dwie uwmywali tak jak na rysunku. Pozdrawiam Sławomir